Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
444 456
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Banasik
+12 / 12

Kwiaty czy owoce to jeszcze, ale z grzybami to bym się nie odważył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+5 / 5

@Banasik Chciałem napisać to samo, co do grzybów są pewne wątpliwości, szczególnie, że sam się na nich nie znam. W sumie wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
+4 / 4

Skarbówka już się upomniała o swoje ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ruget
-2 / 4

tak, już idzie szukać swych kapusiów tzn wyznawców

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MalaZlaCzarownica
+7 / 9

A czy te grzyby są sprawdzone przez grzyboznawcę z Sanepidu? Czy po prostu starsza, pewnie niezbyt dobrze już widząca pani sobie zbiera i sprzedaje z opcją, że może się wśród nich znaleźć grzyb trujący? Bo kupujący raczej się na grzybach na tyle nie znają, aby sami to ocenić, czy na pewno wszystkie jakie kupili faktycznie nadają się do spożycia. Pomyśl człowieku, jaką tragedią może się skończyć zachęcanie ludzi do kupowania leśnych grzybów z de facto niepewnego źródła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
-3 / 3

@MalaZlaCzarownica masz rację, ale na szczęście w Polsce nie ma śmiertelnie trujących grzybow rurkowych, a takie widze na zdjęciu (borowik szatanski to biały kruk, ale nie jest śmiertelny jak np. muchomor zielonawy).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+2 / 2

co jak co ale jak się nie znacie na grzybach to NIE KUPUJCIE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krystek1234
-5 / 7

Polacy to sie do wszystkiego przypieprzą ... Co za problem kupic ,dac pare zlotych wiecej zrobic w domu selekcje , bo i tak trzeba i po problemie . masakra

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mercedes33
+1 / 1

Jeżeli się nie znasz to nie znaczy, że wszyscy się nie znają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
+1 / 1

Znam sporo starszych ludzi sprzedających w sezonie grzyby. Tyle że żadna z nich nie zbierała ich, tylko ich dzieci, w większości pasożytujący na nich przez cały rok…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Niewiemnic_888
-2 / 2

Rozumiem, że twórca demota tych grzybow nie kupił?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyliszekkrwisty
0 / 0

Nie tylko Warszawa.

W Chorzowie na ulicy Wolności na przeciw ulicy Jagiellońskiej stoi prawie co dzień starsza pani i próbuje dorobić do skromnej renciny sprzedając kwiaty. Też można podejść i kupić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
-1 / 1

Może nie płaciła na ZUS i teraz nie ma emerytury?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
0 / 0

Może nazwiecie mnie dupkiem, ale czasem lepiej iść oddać na skup niż stać cały dzień bez skutku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edek_z_krainy_kredek
0 / 0

Od razu poznać, że warszawiak, jak grzyby ,, zrywa"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem