Bóg chce abyśmy byli tam w danym momencie? No to ten twój bóg chciał by zginęło tylu ludzi. Wierzycie w niezłego sadystę i sku**** (patrz lata '39-45 lub dzieci rodzące się z poważnymi chorobami). Otwórzcie oczy i uwierzcie w siebie a nie w wyimaginowane coś
@Bld1 Istnienie Boga nie ma nic wspólnego z tym jak ludzie go postrzegają a robią to od wieków na różne sposoby. Nie potrafiąc go zrozumieć robią z niego sadystę, lub kogoś, kto potrafi tylko kochać. Jako Bóg nie może zostać zrozumiany w 100%, bo nie byłby Bogiem, ale przejawia cechy podobne ludziom wg.pism które o nim mówią. I sam sobie zaprzeczasz. Jak dziecko lub dorosły np. niepełnosprawny umysłowo albo przeżywszy kilka dni ma uwierzyć w siebie?
@josealvaro
"Jako Bóg nie może zostać zrozumiany w 100%, bo nie byłby Bogiem"
Super. Napisałeś tyle zdań, które można potraktować jako bełkot.
Nadal takiemu niepełnosprawnemu lepiej wytłumaczyć co się stało i że po prostu miał pecha, że trafiło na niego (tak w skrócie) niż wciskać mu kit, że bozia go kocha dlatego skazała go na takie życie...
@Bld1 czasem po prostu nie ma komu wciskać tego "kitu" bo choroba potrafi zabrać świadomość albo logiczne myślenie. A co do zrozumienia Boga to polecam zapoznać się z tematem dokładniej. Człowiek nie ma możliwości zrozumienia Boga po z punktu widzenia logiki albo wtedy będzie mu równy albo Bóg będzie człowiekiem. Jeśli dla Ciebie to bełkot to nie odpisuj...proste. "Otwórzcie oczy i uwierzcie w siebie" brzmi jak porada na dzień z kalendarza. Przychodzi na każdego taki dzień, że wiara w siebie pęka jak bańka mydlana.Twój jeszcze raczej nie przyszedł i tego Ci nie życzę.
@Bld1 Mistrzu, ludzie zginęli w zamachach bo inni ludzie ten zamach przeprowadzili.
II WŚ to dzieło konkretnych ludzi i ich decyzji jak wdrożenie planu holocaustu.
Bóg dał nam wolną wolę i realizujemy ją w taki a nie inny sposób. Jako rodzic idziesz do więzienia bo Twoje dziecko zgwałciło kobietę? To pogadamy jak już to zrobisz, bo przecież Ty jako rodzic odpowiadasz za swojego potomka:)
Co do wiary w siebie - powiedz to ludziom z depresjami i zaburzonym poczuciem własnej wartości, z traumami itd.
W kogo oni mają uwierzyć skoro samych siebie uważają za śmieci?
Jak masz sypać takimi populistycznymi komentarzami to lepiej zjedz mandarynkę i nie pisz nic.
Ps. Ty masz jakąś manię? W jednym temacie nawaliłeś bodaj 5 postów? Aż tak Cię to podpaliło?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2021 o 17:06
A pozostałym trzem tysiącom nie dał takiej szansy i zaprosił do siebie w tak tragicznych okolicznościach?
Wszystko co piękne przypisujemy niewidzialnemu Bogu ale to co złe to już tylko wina człowieka.
Bóg? Serio twierdzisz, że ocalił tych kilka osób i jednocześnie pozwolił zginąć tysiącom innych, którym tego dnia nic nie przeszkodziło w dotarciu do pracy na czas. A wiec dwa wyjścia, z tego twojego boga kawał skur…., albo ma bardzo, ale to bardzo mało władzy. Wystarczyłoby, żeby przeszkodził tym samolotom w starcie. Ale oczywiście, tacy nawiedzeni katole powiedzą, że miał plan. Nie, żaden bóg, tylko przypadek sprawił, że kilku szczęśliwców pozostało przy życiu.
Prawdopodobnie dzięki tejże właśnie "ochronie" nie odnalazłem miłości życia, pracuję poniżej rzeczywistych kwalifikacji, żyję w mieście którego z całego serca nienawidzę, borykam się z problemami zdrowotnymi... A nie można się z tej ochrony jakoś wypisać? Gotów byłbym nawet dopłacić żeby ktoś inny ją sobie zabrał...
A ja myślę, że bóg nie chce, abyśmy w danym momencie byli w konkretnym miejscu, bo boga raczej nie ma. Wszystko to wg mnie kwestia przypadku. Przy czym szanuję wiarę autora. Wszystko co napisałem w komentarzu, to tylko moja opinia. Nie chcę nikogo obrażać.
a mnie zastanowiło to, że wiarę kogoś w boga to szanujemy, ale jak ktoś jest głupi i głupio postępuje to jakoś : "szanuję twoją głupotę" - to nie pasuje do siebie. A wiarę w boga piorunów małpolud wymyślił żeby się nie zesrać do końca ze strachu i się nie odwodnić- wymyślił boga piorunów modlił się do niego, czy tam składał nawet ofiary - bo przypadkiem podczas ostatniej burzy modlił się żarliwie i bóg go oszczędził. Opowiedział swojemu młodemu jak się modlić, ten następnemu pokoleniu i masz religię.
A Larry Silverstein, który nabył prawa do WTC 24 lipca 2001 r. akurat 11 września zamiast jak codziennie być w swoim biurze w północnej wieży, odwołał spotkania i pojechał do dermatologa. To pozwoliło mu później prowadzić spór sądowy z ubezpieczalnią na kwotę 7,1 miliarda dolarów, który zakończył się przyznaniem mu 4,5 miliardów dolarów odszkodowania. Nad nim to dopiero ktoś pracował żeby go chronić.
Jak ja nienawidzę takich ludzi jak autor. Lekarz Ci życie uratuje to pewnie też zamiast podziękować człowiekowi to krzyczysz "dzięki bogu". Nie mam nic do wierzących jednak takie myślenie jest dla mnie słabe.
@Adder Niestety, taka mentalność. Kiedyś miałem sąsiada u którego w mieszkaniu wybuchł pożar, zamiast uciekać i zawiadomić straż pożarną siedział i modlił się o to aby pożar magicznie sam się ugasił. Niemalże puścił z dymem i być może zabił kilka rodzin. Religia potrafi zrobić ludziom niezłą wodę z mózgu.
Bóg chce abyśmy byli tam w danym momencie? No to ten twój bóg chciał by zginęło tylu ludzi. Wierzycie w niezłego sadystę i sku**** (patrz lata '39-45 lub dzieci rodzące się z poważnymi chorobami). Otwórzcie oczy i uwierzcie w siebie a nie w wyimaginowane coś
Nie no, to diabełek pokrzyżował plany wszechmogącego.
@ZONTAR Jak coś może pokrzyżować plany czegoś co jest niby wszechmogące i wie wszystko????
@Bld1 Istnienie Boga nie ma nic wspólnego z tym jak ludzie go postrzegają a robią to od wieków na różne sposoby. Nie potrafiąc go zrozumieć robią z niego sadystę, lub kogoś, kto potrafi tylko kochać. Jako Bóg nie może zostać zrozumiany w 100%, bo nie byłby Bogiem, ale przejawia cechy podobne ludziom wg.pism które o nim mówią. I sam sobie zaprzeczasz. Jak dziecko lub dorosły np. niepełnosprawny umysłowo albo przeżywszy kilka dni ma uwierzyć w siebie?
@josealvaro
"Jako Bóg nie może zostać zrozumiany w 100%, bo nie byłby Bogiem"
Super. Napisałeś tyle zdań, które można potraktować jako bełkot.
Nadal takiemu niepełnosprawnemu lepiej wytłumaczyć co się stało i że po prostu miał pecha, że trafiło na niego (tak w skrócie) niż wciskać mu kit, że bozia go kocha dlatego skazała go na takie życie...
@Bld1 czasem po prostu nie ma komu wciskać tego "kitu" bo choroba potrafi zabrać świadomość albo logiczne myślenie. A co do zrozumienia Boga to polecam zapoznać się z tematem dokładniej. Człowiek nie ma możliwości zrozumienia Boga po z punktu widzenia logiki albo wtedy będzie mu równy albo Bóg będzie człowiekiem. Jeśli dla Ciebie to bełkot to nie odpisuj...proste. "Otwórzcie oczy i uwierzcie w siebie" brzmi jak porada na dzień z kalendarza. Przychodzi na każdego taki dzień, że wiara w siebie pęka jak bańka mydlana.Twój jeszcze raczej nie przyszedł i tego Ci nie życzę.
@Bld1 Mistrzu, ludzie zginęli w zamachach bo inni ludzie ten zamach przeprowadzili.
II WŚ to dzieło konkretnych ludzi i ich decyzji jak wdrożenie planu holocaustu.
Bóg dał nam wolną wolę i realizujemy ją w taki a nie inny sposób. Jako rodzic idziesz do więzienia bo Twoje dziecko zgwałciło kobietę? To pogadamy jak już to zrobisz, bo przecież Ty jako rodzic odpowiadasz za swojego potomka:)
Co do wiary w siebie - powiedz to ludziom z depresjami i zaburzonym poczuciem własnej wartości, z traumami itd.
W kogo oni mają uwierzyć skoro samych siebie uważają za śmieci?
Jak masz sypać takimi populistycznymi komentarzami to lepiej zjedz mandarynkę i nie pisz nic.
Ps. Ty masz jakąś manię? W jednym temacie nawaliłeś bodaj 5 postów? Aż tak Cię to podpaliło?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2021 o 17:06
@josealvaro Nie dyskutuj z nim, to wojujący ateista, pod demotem 26 komentarzy z czego sam naklepał bodaj 7.
Niech wejdzie na Wykop na tag przegryw i umoralnia tamtejszych użytkowników by UWIERZYLI W SIEBIE.
Chłop nie kuma idei wolnej woli i tego, że sami odpowiadamy za swoje czyny.
A pozostałym trzem tysiącom nie dał takiej szansy i zaprosił do siebie w tak tragicznych okolicznościach?
Wszystko co piękne przypisujemy niewidzialnemu Bogu ale to co złe to już tylko wina człowieka.
A dlaczego nie pracował nad tym, żeby ochronić innych?
@Wolfi1485 Bo nie istnieje
Jak ktoś nie ogarnia matematyki, statystyki, probabilistyki to musi szukać wytłumaczenia w wierze, w magii, w los, w przeznaczenie, zwał jak zwał.
Bóg? Serio twierdzisz, że ocalił tych kilka osób i jednocześnie pozwolił zginąć tysiącom innych, którym tego dnia nic nie przeszkodziło w dotarciu do pracy na czas. A wiec dwa wyjścia, z tego twojego boga kawał skur…., albo ma bardzo, ale to bardzo mało władzy. Wystarczyłoby, żeby przeszkodził tym samolotom w starcie. Ale oczywiście, tacy nawiedzeni katole powiedzą, że miał plan. Nie, żaden bóg, tylko przypadek sprawił, że kilku szczęśliwców pozostało przy życiu.
Głębokie przemyślenia na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej. Coś dzwoni, ale wnioski zupełnie idiotyczne.
Prawdopodobnie dzięki tejże właśnie "ochronie" nie odnalazłem miłości życia, pracuję poniżej rzeczywistych kwalifikacji, żyję w mieście którego z całego serca nienawidzę, borykam się z problemami zdrowotnymi... A nie można się z tej ochrony jakoś wypisać? Gotów byłbym nawet dopłacić żeby ktoś inny ją sobie zabrał...
A ja myślę, że bóg nie chce, abyśmy w danym momencie byli w konkretnym miejscu, bo boga raczej nie ma. Wszystko to wg mnie kwestia przypadku. Przy czym szanuję wiarę autora. Wszystko co napisałem w komentarzu, to tylko moja opinia. Nie chcę nikogo obrażać.
a mnie zastanowiło to, że wiarę kogoś w boga to szanujemy, ale jak ktoś jest głupi i głupio postępuje to jakoś : "szanuję twoją głupotę" - to nie pasuje do siebie. A wiarę w boga piorunów małpolud wymyślił żeby się nie zesrać do końca ze strachu i się nie odwodnić- wymyślił boga piorunów modlił się do niego, czy tam składał nawet ofiary - bo przypadkiem podczas ostatniej burzy modlił się żarliwie i bóg go oszczędził. Opowiedział swojemu młodemu jak się modlić, ten następnemu pokoleniu i masz religię.
A wystarczyło aby zamachowiec dostał sraczki lub chociaż gorączki i pomylił cele wlatując w jakis las
Itp itd...
zajebista ochrona ku... twa mać - dwa wieżowce rozwalone, tysiące martwych ludzi.
A o przypadku autor nie słyszał?
Sprawę wyjaśnia brzytwa Ockhama.
a ci co zginęli to Bóg na nich naszczal ?
@samuelgacek Wybiła 14 i wyszedł z pracy
A Larry Silverstein, który nabył prawa do WTC 24 lipca 2001 r. akurat 11 września zamiast jak codziennie być w swoim biurze w północnej wieży, odwołał spotkania i pojechał do dermatologa. To pozwoliło mu później prowadzić spór sądowy z ubezpieczalnią na kwotę 7,1 miliarda dolarów, który zakończył się przyznaniem mu 4,5 miliardów dolarów odszkodowania. Nad nim to dopiero ktoś pracował żeby go chronić.
Jak ja nienawidzę takich ludzi jak autor. Lekarz Ci życie uratuje to pewnie też zamiast podziękować człowiekowi to krzyczysz "dzięki bogu". Nie mam nic do wierzących jednak takie myślenie jest dla mnie słabe.
@Adder Niestety, taka mentalność. Kiedyś miałem sąsiada u którego w mieszkaniu wybuchł pożar, zamiast uciekać i zawiadomić straż pożarną siedział i modlił się o to aby pożar magicznie sam się ugasił. Niemalże puścił z dymem i być może zabił kilka rodzin. Religia potrafi zrobić ludziom niezłą wodę z mózgu.
@polski_niewolnik
"Religia powstała gdy pierwszy oszust spotkał na swej drodze pierwszego głupca" taki trafny cytat
Przypadek, szczęśliwe zrządzenie losu... Nie Bóg.
A nie było tak, że to Allah objawił się Al Kaidzie i kazał im rozbić samoloty o dwie wieże w imię miłości?
A co powiesz tym którzy zginęli ?