Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
539 552
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N Nowyloging
+12 / 26

A może dzieje się dość regularnie i ma już dość zgłaszania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vkandis
+8 / 14

@5g3g - Spółdzielnia/Wspólnota nie będzie się bawić w dochodzenie kto uszkodził. Wymienią i albo ściągną z funduszu remontowego (o ile obejmuje domofony), albo dorzucą do czynszu wszystkim lokatorom.
Może pisząca nie ma ochoty płacić - być może już któryś raz - za zniszczenia których nie spowodowała?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2021 o 12:24

avatar kraken11
+9 / 15

@Nowyloging Dokładnie, myślę, że dobrze zareagowała. Widocznie rodzice za bardzo nie kwapią się do wychowywania dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+8 / 12

@5g3g Niezwłocznie naprawiajcie szkody. Czyli sytuacja nie pierwszy raz się wydarzyła i winni palą głupa. Jakbyś mieszkał z takimi ludźmi to też by ci się w końcu skończyła cierpliwość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 konto usunięte
-3 / 11

@5g3g a może te rzeczy nie psują SIĘ tylko ktoś je niszczy?? I tego ma dostać ta kobieta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

@5g3g A ja się z tobą zgodzę. Bo to wygląda tak, że nie wiadomo kto zniszczył, to zwalmy na dzieci. Jeśli wie, które to dzieci, bo widziała jak psują, to może niech napisze wyraźnie, spod mieszkania 3b czy coś. Jak wiadomo kto, to niech rodzice ponoszą koszta zniszczeń. Wygląda to jednak na "fałszywe oskarżenia", ktoś nie lubi dzieci to przypisuje im wszystko co najgorsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Afaren96
0 / 0

@VaniaVirgo, a co jeśli ta kobieta wie, że dzieci tu mieszkają ale nie zna numeru? Ja mieszkam w 4-piętrowym bloku i kojarzę sąsiadów ale nie ich mieszkania (z wyjątkiem sąsiadów z prawej i z lewej).
Jak babeczka mieszka np w 10-piętrowym bloku to powiedz z jakiej racji ma znać mieszkania wszystkich dzieci?

Może widziała jak wracając ze szkoły uszkodziły, albo znała z widzenia. Możliwości jest dużo. Równie dobrze mogła mieszkać tam od niedawna i nie zdążyła wszystkich dzieci przypisać do mieszkań.

Taka sytuacja jest dość prawdopodobna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Afaren96 No to opisać jakoś tez można. Jeśli jest pewna, że to "tutejsze" dzieci, musi je rozpoznawać, inaczej nie mogłaby wiedzieć, że to one. Więc choćby napisać, że czerwona kurtka, brązowy plecak albo jasne włosy. Coś w tym stylu. Jeśli to duży blok, to mieszka tam więcej rodzin z dziećmi pewnie i teraz każdy może patrzeć krzywo, czepiać się, tych grzecznych.
Z tekstu nie wynika nic, co by świadczyło o tym, że widziała jak to było niszczone. Dlatego wygląda to na zrzucanie winy na kogoś, kogo się nie lubi, bo to na pewno oni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Afaren96
0 / 0

Tylko "dzieci z czerwonym plecakiem" wcale nie muszą od razu wskazywać które to dokładnie dzieci.

Ja nie odrzucam opcji, że kobieta chce zrzucić na kogoś winę ale też nie biorę za pewnik.
Ty być może napisałbyś/abyś więcej szczegółów ale to nie oznacza, że każdy w ten sposób napisałby ogłoszenie.
Równie dobrze, mogła być jedna rodzina z dziećmi więc dodatkowe informacje byłyby nie potrzebne, bo każdy wie o kogo chodzi.

Ja uważam, że jest za mało danych aby rzucać oskarżeniami zarówno w stronę dzieci jak i w stronę kobiety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
+8 / 12

prawidłowa reakcja, jeśli ktoś coś niszczy, ponosi za to odpowiedzialność, a dzieci trzeba uczyć od samego początku, że cudze (i wspólne) rzeczy się szanuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

@PitBull9010 dzieciaki teraz się wychowuje bezstresowo, więc taka nauka nie pomoże w przypadku tych, które mają nadmiar energii. Nawet okoliczne demotowe debile są przeciwko klapsom na tyłek gdyż "to znęcanie się nad dziećmi i wyładowywanie na nich swojego stresu" (debilny argument, ale oni w te bzdury wierzą) - obecnie madki podłapują ten trend i wyrasta nam kolejna fala patoli - tym razem już nie bieda jest jej powodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
0 / 0

@Rimcem klapsem nie wychowasz, ale czasami powinien się pojawić...
tu chodzi raczej o to, jakie wartości i co przekazują dzieciom ich rodzice i jak się odnoszą do innych, bo dzieci szybko się tego wszystkiego uczą i powtarzają, co robia ich rodzice...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+2 / 2

Jakas nienormalna sytuacja. Ma dowod ze te konkretnie dzieci niszxza?
Pamietam mieszkanie w bloku, brat mial kolegow. Niestety kiedys brat mi mowil ze ktorys cps tam popisal po klatce, inny przycisk przypalil itd. Wyrwalismy sie z tego srodowiska, ale postaw sie takim, a w szpitalu wyladujesz.
Jak sie wpakujesz w znajomosci z patola to ciezko z nich wyjsc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
+7 / 9

Kiedyś wnuk sąsiada rysował gwoździem po domofonie. Na moją reakcję rzekł mi gówniarz: spier… Zwróciłem uwagę sąsiadowi, ten mordę na mnie wydarł. Dostał w ryja i rzekłem, że za kazdym razem będzie dostawał, jak wnusio coś zmaluje. I wnusio jakoś grzeczny się zrobił…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D danmat_22
+2 / 4

I idzie do sklepu taka bachorolandia i koncert na całego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gnotu
-5 / 9

ciekawe kto wpadł na pomysł żeby dzieci nazywać kaszojadami... Was tak rodzice nazywali czy sami na to wpadacie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
+4 / 6

@gnotu - nie każdy musi lubić gówniaki ani udawać, że je lubi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomnbb
+1 / 5

Nie stoi długo? Ten na zdjęciu raczej stoi długo - posadzka i skrzynki na liczniki typowe dla lat 70-80. Instalacje dodatkowe w peszlu pociągnęli natynkowo. Stary blok...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+3 / 3

Sądząc po wnętrzu tego bloku to stoi tam ładnych kilkadziesiąt lat...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adder
+2 / 2

Sądząc po zdjęciu to to niedługo to będzie ze 30 lat :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar izka8520
0 / 4

ja widzę dwie opcje- albo faktycznie są to nieokiełznane bahory, jak autorka listu uważa o tych dzieciach, albo jest to po prostu wredna wiedźma, której przeszkadza sama obecność dzieci i przypisuje im jakiekolwiek sprawy bez dowodów. Po prostu to na pewno te dzieciaki popsuli!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
0 / 0

Teraz jest takie parcie na "madki" i bąbelki.
No, ale jak tak popatrzę z przekroju 15 lat mieszkania w różnych stancjach, domkach 4-rodzinnych czy blokowiskach to faktycznie nie spotkałem jakiś skrajności - rodzin z dziećmi. Tzn. kogoś tak destrukcyjnego, głośnego czy odbiegającego od standardów zachowania, abym go pamiętał.

Za to spotkałem wiele wrednych, starych bab. Takich, które robiły kazania przy tupnięciu w schodek, waliły w grzejnik, w ścianę, robiły na złość czy obraził ich fakt, że jedziemy windą w tym samym czasie. Spotkałem też takie, które pilnowały mnie i przez lornetkę obserwowały.

Takich, które nie chciały wytruć prusaków w całym bloku, bo im nie przeszkadzało. Nie - i koniec. Zwrócimy koszty- nie. Im to nie przeszkadza. Finalnie zamawialiśmy fachowców co 3-4 miesiące, truliśmy u siebie. I przeprowadziliśmy się w stosownym momencie.

Takich, u których strasznie śmierdziało, a otwierały drzwi do mieszkania. Takich, które sporządziły sobie czarną listę - bo nie daliśmy na opłatek w czasie grudniowego objazdu, bo bloku. Takich, które zaznaczały, że nie przyjęliśmy księdza (stąd ludzie wiedzą takie rzeczy? - tak pilnują?:)

I całe szczęście, że teraz mam sąsiadów w porządku. Nawet babki są ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2021 o 16:38