Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J konto usunięte
+12 / 12

W Polsce to temat tabu chyba. Rodzice nie chcą mieć "psychicznego" dziecka, nauczyciele i dyrekcja również. Trochę przykre, bo kilku moich kumpli się powiesiło, a wydawało by się, że wśród kolegów tacy weseli i szczęśliwi byli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
+9 / 9

@JestemRolnik Obawiam się, że masz rację. Sam miałem depresję i jestem jednym z tych farciarzy, którym mimo strań nie udało się zabić. Może gdybym w ogóle za dzieciaka wiedział co to jest depresja, to dotarłoby do mojego wiecznie smutnego łba, że chyba pasuję do schematów i to co czuję to nie jest tak do końca normalne. Myśli samobójcze miałem od 9. roku życia, to było dla mnie coś tak oczywistego i towarzyszącego mi na co dzień, że nie dziwne, iż postanowiłem to wszystko zrealizować 25 lat później. Nawet nie wiedziałem, że mam coś w głowie poprzestawiane, bo niby skąd? Masakra, aż mi wstyd jak to piszę, ale o tym trzeba mówić i zwracać uwagę na wszelkie objawy. Sam jestem na nie wyczulony po całości, ale jak to mówią swój swojego pozna. Wolałbym jednak tę wiedzę mieć ze szkoły, a nie z doświadczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+4 / 4

@JestemRolnik najgorsze jest to, że zazwyczaj gdy masz depresję, czy nawet po prostu jakieś problemy, z którymi sobie nie radzisz, to usłyszysz coś typu "inni mają gorzej", "za moich czasów nie było żadnych depresji", "ogarnij się", "nie wiem, weź się w garść, wyjdź do ludzi, pobiegaj". Gdy jesteś mężczyzną, to jeszcze gorzej, bo usłyszysz "no nie zachowuj się jak jakaś baba, facet ma być twardy".
Z taką mentalnością, to jeszcze długo u nas się nic nie zmieni. Nie wiem, ilu nastolatków jeszcze musi popełnić samobójstwo, żeby rządzący w końcu zauważyli problem.

Dodatkowo wielu nastolatków ma myśli samobójcze z powodu prześladowania przez równieśników. Szkoła zazwyczaj udaje, że nie widzi problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2021 o 19:38

avatar mm_disabled
+3 / 9

No bo zamiast o depresji powinna uczyć na pamięć paciorka i bezkrytycznego łykania serwowanej nam przez media i kościół papki informacyjnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar balard
+3 / 5

nie- lepiej gadać byle co bazując na brukowcach i zrobić większą krzywdę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kulfon206
+2 / 4

@balard Nie wiemy co nauczycielka mówiła. Może faktycznie głupoty, a może po prostu zwracała uwagę na problem. Sam nie mam pojęcia jak leczyć alkoholizm czy uzależnienia, ale na problem chyba uwagę mogę zwrócić - powszechnie wiadomo jakie są efekty zaniedbań. Z depresją jest podobnie, to choroba która może doprowadzić do śmierci, więc dobrze jest wspomnieć dzieciakom, że problem istnieje i nie jest to powód ani do ukrywania się z tym, ani do wyśmiewania osób chorobą dotkniętych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoolwk
+1 / 3

NoJaP..za moich czasów (w sumie też mało kto wnikał czy wiedział to) ale nauczyciel od muzyki uczył biologi, od fizyki -> matematyki, szkutnik uczył włefu, a muzyk polskiego. Się dało, dało się zrobić program, dało się przygotować do następnej szkoły... a teraz k.co? Z wychowawcą to na każdy temat dało się porozmawiać.

Właśnie wczoraj w białym miasteczku było o psychologii/psychiatrii dziecięcej, lekarzy jak na lekarstwo..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jjac
-1 / 5

A kiedy doktor nauk technicznych wspomni o szczepionkach, to całym demotywatorom odwala...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
0 / 0

Jeśli opowiadała o chorobie i makaronie to może dobrze dyrekcja zrobiła... A na koniec 'uśmiechnij się i wyluzuj a od razu będzie lepiej'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem