@konradstru To, co ludzie mowia, ze zarabiaja a to, co rzeczywiscie przynosza do domu to najczesciej 2 rozne kwoty. Protestujacy podaja gola pensje a szczegolnie w budzetowce jest to jedynie czesc wynagrodzenia.
Przy podawaniu zarobkow powinno byc ile zarabia netto rocznie, wlaczajac w to wszystko (premie, dodatki, udzial w zyskach, trzynastke itd.) Nagle okazaloby sie, ze sporo grup stracilo poparcie spoleczne dla swoich zadan.
Gdzie ratownicy medyczni tyle zarabiają? Szczególnie że większość jest na umowie zlecenie?
Nie wiem kto podaje takie kwoty. Jedynie możliwe są w największych miastach Ale zwróćmy uwagę że w wielkich miastach każdy zarabia więcej Ale koszt życia również jest większy.
Średnio ratownik medyczny zarabia między 2900-4290 brutto przy czym mediana to 3610.. czy naprawdę uważasz że to wystarczające wynagrodzenie za ratowanie ludzkiego życia?
@Agitana Mam kolege ktory kiedys byl u mnie pomocnikiem na budowie. Od 2-3 lat pracuje w szpitalu bez zadnego wyksztalcenia medycznego.Teraz dzieki roznym dodatkom zarabia wiecej niz ja jako fachowiec na budowie.
W niedzielę zadzwoniłem do lalkarza po prywatną wizytę. Powiedział 200 zł. Był 5 min. Dziecko miało gorączkę wysoką gorączkę. 2 lata temu pomyślałem nie po to płacę ubezpieczenie i pojechałem na SOR. Siedziałem z dzieckiem 5 godzin. Wróciliśmy z biegunką. Sporo było chorych z taką przypadłością. Także albo siedź w szpitalu i wracaj z wirusem gratis, albo płać 200 stówki. Jeśli ktoś twierdzi, że lekarz mało zarabia to jest kretynem.
Czekamy na strajki prawników, oni też mają ciężko.
@mistrzdakon Oba opisywane stany są nieakceptowalne. Powinno być tak, że sam sobie wybierasz, gdzie i czy w ogóle chcesz się ubezpieczyć, a potem idziesz do szpitala i dostajesz usługę medyczną od ręki. Wolny rynek, bracie.
@mistrzdakon
To jest nic, 2-óch ortopedów w szpitalu, jeden numerek czasem 2 i to nie codziennie. A po 16 w Prywatnej Przychodni Specjalistów wielki pan doktor zarobiony w szpitalu przyjmuje do 21:00. Drugi też ma prywatna praktykę, a dyrektor szpitala nie ma funduszy na zwiększenie obsady. Zapytany czy nie lepiej wywalić tych starych konowałów, niech się realizują prywatnie, i zatrudnić nowych, nabrał wody w usta i nie odpowiedział.
4 tys. brutto? Żart? Jak ma magistra, to wyciąga więcej. A jak jeszcze ma specjalizację, to pokaźna sumka wpływa co miesiąc na konto. Najlepsze jest to, że teraz pielęgniarki głównie wypisują papiery. Zrobienie zastrzyku, podłączenie kroplówki, podanie leków czy pobranie krwi to nie jest ciężka praca. Resztę załatwiają opiekunki, a i tak pacjenci leżący wracają z odleżynami. Jak nie było opiekunek, to nie miał kto ogolić, nakarmić, przebrać.
Pomijam SOR, bo tam często jest zapieprz taki, że lepszego nie trzeba.
Chyba netto? ~40PLN/h * ~168h/mc = 6720PLN brutto. A twierdzą, że pracują po 300h/mc i więcej.
@konradstru To, co ludzie mowia, ze zarabiaja a to, co rzeczywiscie przynosza do domu to najczesciej 2 rozne kwoty. Protestujacy podaja gola pensje a szczegolnie w budzetowce jest to jedynie czesc wynagrodzenia.
Przy podawaniu zarobkow powinno byc ile zarabia netto rocznie, wlaczajac w to wszystko (premie, dodatki, udzial w zyskach, trzynastke itd.) Nagle okazaloby sie, ze sporo grup stracilo poparcie spoleczne dla swoich zadan.
Gdzie ratownicy medyczni tyle zarabiają? Szczególnie że większość jest na umowie zlecenie?
Nie wiem kto podaje takie kwoty. Jedynie możliwe są w największych miastach Ale zwróćmy uwagę że w wielkich miastach każdy zarabia więcej Ale koszt życia również jest większy.
Średnio ratownik medyczny zarabia między 2900-4290 brutto przy czym mediana to 3610.. czy naprawdę uważasz że to wystarczające wynagrodzenie za ratowanie ludzkiego życia?
@Agitana Mam kolege ktory kiedys byl u mnie pomocnikiem na budowie. Od 2-3 lat pracuje w szpitalu bez zadnego wyksztalcenia medycznego.Teraz dzieki roznym dodatkom zarabia wiecej niz ja jako fachowiec na budowie.
Oj przewraca się w głowach klasie średniej z tego dobrobytu. ;-)
W niedzielę zadzwoniłem do lalkarza po prywatną wizytę. Powiedział 200 zł. Był 5 min. Dziecko miało gorączkę wysoką gorączkę. 2 lata temu pomyślałem nie po to płacę ubezpieczenie i pojechałem na SOR. Siedziałem z dzieckiem 5 godzin. Wróciliśmy z biegunką. Sporo było chorych z taką przypadłością. Także albo siedź w szpitalu i wracaj z wirusem gratis, albo płać 200 stówki. Jeśli ktoś twierdzi, że lekarz mało zarabia to jest kretynem.
Czekamy na strajki prawników, oni też mają ciężko.
@mistrzdakon Oba opisywane stany są nieakceptowalne. Powinno być tak, że sam sobie wybierasz, gdzie i czy w ogóle chcesz się ubezpieczyć, a potem idziesz do szpitala i dostajesz usługę medyczną od ręki. Wolny rynek, bracie.
@mistrzdakon
To jest nic, 2-óch ortopedów w szpitalu, jeden numerek czasem 2 i to nie codziennie. A po 16 w Prywatnej Przychodni Specjalistów wielki pan doktor zarobiony w szpitalu przyjmuje do 21:00. Drugi też ma prywatna praktykę, a dyrektor szpitala nie ma funduszy na zwiększenie obsady. Zapytany czy nie lepiej wywalić tych starych konowałów, niech się realizują prywatnie, i zatrudnić nowych, nabrał wody w usta i nie odpowiedział.
Biorąc pod uwagę częstotliwość protestów różnych grup zawodoweych pewnie stworzą niedługo Ministerstwo Dialogu Społecznego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2021 o 17:05
4 tys. brutto? Żart? Jak ma magistra, to wyciąga więcej. A jak jeszcze ma specjalizację, to pokaźna sumka wpływa co miesiąc na konto. Najlepsze jest to, że teraz pielęgniarki głównie wypisują papiery. Zrobienie zastrzyku, podłączenie kroplówki, podanie leków czy pobranie krwi to nie jest ciężka praca. Resztę załatwiają opiekunki, a i tak pacjenci leżący wracają z odleżynami. Jak nie było opiekunek, to nie miał kto ogolić, nakarmić, przebrać.
Pomijam SOR, bo tam często jest zapieprz taki, że lepszego nie trzeba.
Czyli maseczki i odstępy są niepotrzebne? W końcu to protest medyków, znajo się.
posobotni to głupek