Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
F Fsmg
+7 / 13

I to jest sprawa dla prokuratorów i służb. Tylko nie w Polsce..jakby tak jeden z drugim urzędas czy architekt poszli siedzieć, to od razu zastanowiłby się co robi i jak robi..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+5 / 5

@Fsmg Nie wiem czy urząd wysłał pismo do mieszkańców bo powinien bo zakres oddziaływania budowanego budynku zahacza o ich budynek. Z drugiej strony nie wiem jak wygląda plan miejscowy, kiedy był sporządzony i jak jak mają się zapisy w nim. Ogólnie powinni złożyć o cofnięcie budowy... z racji niedostosowania budynku do warunków technicznych w którym wyraźnie napisane są odległości oraz przepisów p.poż. ponieważ jeśli nie są zachowane odległości powinni zaprojektować elementy oddzielenia przeciwpożarowego. Zawsze też lokatorzy mogą pójść do sądu o odszkodowanie z racji utraty wartości mienia, spowodowanej przez okoliczną inwestycję dla której urząd wyraził zgodę oraz spowodowaniem uciążliwości (brak światła, hałas)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fsmg
+3 / 3

@AVictor tylko dlaczego to mieszkańcy muszą walczyć z tym urzedniczo-patodeweloperskim absurdem? To jest mentalność komunistyczno-biurokratyczna. O wszystko walczyć, a urzędnik i tak zrobi swoje. Powinno być przeciwnie. To już w urzędzie osoba odpowiedzialna za ten rejon powinna wydać decyzję odmowną, ba nawet nie powinno być prawnej możliwości postawienia takiego molocha pod oknami mieszkańców w tej absurdalnej odległości. To pokazuje tylko "siłę" państwa rozumianego jako wspólnota, gmina lub podmiot. "Wieże Kaczyńskiego" potrafili zablokować, bo "zabytek" im przeszkadza (2 piętra obskórnego budynku z lat 50 w ścisłym centrum, mimo że 300 metrów dalej są wieżowce) to i tu niech miasto pokaże, że ma coś do powiedzenia.. a jeśli nie - to niech wchodza do urzędu organy centralne. Niezależnie z której opcji są, jakiś podstawowy porządek być musi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
-1 / 1

@Fsmg Ogólnie w każdym kraju nie jest zadaniem urzędu pilnowanie by wszystko było ok tylko biur projektowych. Prace urzędów jest dość mocno ograniczona i o wiele szybciej wydawane są różne decyzje. Niestety w naszym kraju cena za projekt jest na tyle niska że przeciętne biuro nie stać na wydziwianie i nie jest tak jak zagranicą że inwestor chce coś dziwnego i niepasującego do okolicy to biuro powie nie, ponieważ ma dużo innych zleceń i może odmówić jeśli coś nie pasuje. Tylko przystanie na udziwnienia dewelopera ponieważ koszty utrzymania i podatki sprawiają że biura biorą wszystkie zlecenia dzięki którym mogą się utrzymać. Jeśli by ograniczyć patologię domków gotowych, które nauczyły ludzi że mogą sobie sami wybierać domek nawet jeśli niepasuje pod dany teren, bo zawsze znajdą kogoś kto im taki domek wykona i ceny projektów skoczyły by nieco wyżej i tak z 10 lat by oduczyć projektantów brania co popadnie, to podejrzewam że coraz mniej by powstawało osiedli zabudowanych na maxa. Ponieważ nikt o zdrowych zmysłach nie zaprojektował by osiedla pod dewelopera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fsmg
-1 / 1

@AVictor, no właśnie to państwo ma pilnować porządku,a nie jakieś prywatne biuro. Poczytaj trochę o teorii wyboru publicznego, dobra publicznego itp., może zrozumiesz. Państwo MOŻE cześć zadań przeżucić na inwestora, ale to państwo czyt. Urząd podejmuje ostateczną decyzje. Czyli to nie zadaniem panstwa jest np. wykonanie np. przyłącza wodnego od wodociągu do budynku, ale jak najbardziej zadaniem panstwa jest zezwolenie na taki a nie inny przebieg przyłącza na terenie inwestora i skontrolowanie tego stanu faktycznego.Tak jak piszesz - to nie w interesie biura jest pilnowanie ładu publicznego, ono ma się utrzymać. Od pilnowania porządku przestrzennego jest państwo. Swoją drogą, widocznie mamy za dużo projektantów w tym kraju skoro biorą wszystko co popadnie i źle zaprojektowane procedury urzędowe skoro takie buble powstają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
0 / 0

@Fsmg jak sprawdzisz urzędy, Państwo w poszczególnych działach w urzędach ma ludzi z przypadku, dlatego że nikt ze specjalistów za taką kasę do urzędu nie pójdzie. za granicą jest ten sam sposób, tylko jedna różnica, nie wiem czemu w Polsce tak jak za komuny są gotowe projekty do kupna, wszystko z nimi fajnie ładnie wyglądają, skupili się na estetyce, wykonywane w większości są przez studentów, podpisywane przez emerytów, i dzięki takim procederom pojawiło się sporo biur zajmujących się tylko tym, co spowodowało zmniejszenie cen na większe projekty i często powstaje coś takiego..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lambdrone
-1 / 15

Co zrobić, żeby patodeweloperka przestała się opłacać? Ludzie muszą zmądrzeć i przestać kupować mieszkania od krwiopijców nastawionych na sprzedaż, nie zadowolenie. Darmozjady w końcu obniżą ceny i jakiś baran się natnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2021 o 20:00

A konto usunięte
-1 / 5

Hahahaha. Oczywiście, to czemu mieszkań ciągle brak? Ludzie muszą zrozumieć że 80 M2 mieszkania w centrum miasta ze wszystkimi wygodami nie jest dla wszystkich bo jest w hu drogie, albo wypad budować się na wsi, nikt nikogo nie zmusza do kupowania mieszkań 36 m

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+14 / 18

Zależy jak wygląda plan miejscowy, jeżeli w dokumentach istnieją tam pierzeje to również istnieje sama linia obowiązująca, do której budynek musi przylegać, architekt inaczej nie może zaprojektować niż jest w planach. Z drugiej strony jeżeli tam miały być pierzeje, to dlaczego w istniejącym już budynku są po tej stronie okna i balkony, pomijając sprawę niepoprawnego naniesienia budynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2021 o 19:27

7 konto usunięte
+8 / 8

@SkrajnieCentrowy jakąkolwiek by nie była prawda, faktem musi być że ktoś to klepnął, nieprawdaż? I zapewne nikt za to nie odpowie. Widziałam już kiedyś projekt, który ktoś klepnął i wydał pozwolenie mimo rażących błędów i podobnie jak tutaj także błędnego naniesienia na mapy do celów projektowych. Po tym jak znalazłam te błędy projekt wycofano ale urzędnik który wydał pozwolenie nawet nie został upomniany. Pieniądze stracił inwestor.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
-3 / 3

@7th_Heaven
urzednik ma tylko mape i przepisy, jak sie zgadza to wydaje pozwolenie. inwestor ma dzialke, znajomosc gruntu, architekta ktory ma wykonac projekt zgodnie z przepisami i geodetow, jak nie wie ze jego projekt nie spelnia wymagan prawnych to dupa a nie inwestor, ewentualnie zwyczajny oszust liczacy wlasnie ze sie uda.
ja tez nie lubie urzedow i tego ze za nic nie odpowiadaja ale co innego swiadomie bledna decyzja a co innego decyzja wydana na podstawie blednych dokumentow ktorych nie ma jak zweryfikowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@El_Pawulon otóż urzędnik dostaje projekt do zweryfikowania, wraz całą masą dokumentacji i jego psim obowiązkiem jest się na tym znać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
0 / 0

tylko ze tutaj sytuacja opisana jest taka ze dokumenty zawieraly niepoprawne usytuowanie jednego z budynkow, wiec na tej podstawie urzyednik wydal decyzje zgodna z dokumentacja - wiec sie na tym zna. nie mial mozliwosci natomiast samodzielnie dokumentacji zweryfikowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+1 / 5

Czy to "architektoniczne skandaliczne bezprawie, czy skandaliczne błędy w mapie. I kto się miał upomnieć o poprawki, jak nie wy, lokatorzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+5 / 5

Z jednej strony:
póki ktoś to będzie kupował, to tak będzie, bo się opłaca, widocznie tyle to warte.

Z drugiej strony:
jak se człowiek chce na własnej działce postawić garaż, warsztat, czy czasem wiatę na grilla to mu nie pozwolą i robią problemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VenarNarco
-1 / 3

@nitaki
Przy inwestycji za parę milionów jest z czego posmarować ( pamiętasz tego urzędnika co mu 200 kafli przez okno do samochodu wrzucili), a z wiaty tudzież garażu... .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+4 / 4

Tej skali babola nawet na Wiejskiej by nie przepchali. Ale dla urzędnika nie ma rzeczy niemożliwych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VenarNarco
+3 / 5

@Dinaeel
Potrzymaj mi piwo...
Białołęka zastrzegła w planie zagospodarowania przestrzeni wysokość budynków do 25 m.
Jak wysłali do stołecznego ratusza to z protokołu zniknęło całe zdanie zastrzegające wysokość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+3 / 3

@VenarNarco nieistotnie detale, "lub czasopisma".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 3

O, to to! I tak jest z wszystkim. Burdel w papierach i planach taki, że mała bania. To wyjaśnia, przy okazji, dlaczego możliwe są roszczenia majątkowe z dupy albo dlaczego prosty remont ulicy potrafi w jakiejś dupie utknąć na lata. Komuna miała na to wylane, bo i tak wszystko było "jej", późniejsze władze miały ważniejsze sprawy, takie jak korona na orle, aborcja, Smoleńsk. A cwaniacy mają na tym używanie, jak co cwaniacy.

Czy nadal część z was marzy, żeby oddać życie za taką "ojczyznę" z dykty? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 września 2021 o 7:41

A konto usunięte
0 / 0

@daclaw yyyy absolutnie nie. Uciekam jak co i palcem nie kiwnę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+1 / 1

3,6m minus balkon to zostaje min. 2m odległości. Jednak ręką nie dosięgnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
0 / 0

Co wy tam geodetów nie macie aby poprawnie nanieśli ist.budynek. A mapę do celów projektowych dla nowego budynku to co ślepy robił?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Co ma deweloperka do błędu w mapach? Zamiast mieć pretensje do władz i burdelu, to macie pretensje do kogoś, kto robi wszystko zgodnie z prawem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pluszczek
+1 / 1

I kupują idioci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
-1 / 1

I Trzaskowski na takie rzeczy pozwala?
TEN Trzaskowski?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem