Prawdę mówiąc to tak od okolic lat 2000 nie powstają w zasadzie nowe gry, które serio by można nazwać nowością.
Bo tak na serio, czym się różni Call of Duty od chociażby Battlefield? Jak dla mnie są to te same gry, różniące się minimalnymi niuansami.
Albo Fifa i PES? Tak samo cięte.
A znowu co odsłona, to tylko grafika ciut lepsza.
W RTSach chociaż były duże różnice w jednostkach, balansie rozgrywki, były nieco inne mechaniki gry. Takim fajnym "dużym" RTSem jest Empire Earth 2. Chyba jedyny RTS który zasięgiem historycznym łapał od kamienia łupanego do 2 epok w przyszłość.
Jednak dziś? Ciężko znaleźć jakąś grę która by była na serio nowinką, wszystko gdzieś już było. No może gry VR są nowinką, ale póki co te gry są po prostu mało grywalne przez technologię i fakt że twórcy nie do końca wiedzą jak ugryźć ten problem.
Nie mam problemu z tym, że sprzedają to samo pod inną nazwą, bo mamy wolny rynek, wolny świat-każdy może robić co chce. Mnie załamuje sytuacja, że Ci co sprzedają ten sam szit za mega grubą kasę np Apple, ma tylu zwolenników i ślepo zapatrzonych ludzi.
Akurat jeśli chodzi o Apple i iPhone 13 Pro, to jest taki krok naprzód w kwestii możliwości telefonu jakiego nigdy nie było. Chociażby Apple ProRAW i jakość zdjęć to na prawdę kombajn możliwości fotograficznych i wideo. Ekran 120Hz jest doskonalszy niż w poprzednich smartfonach Apple i nie jak ewolucja, a jak rewolucja. Jeśli oczywiście ktoś ma jakiś głębszy uraz do Apple to będzie powielał to, co napisali inni mający uraz do Apple.
@jaroslaw1999 Yyyy, tylko po co ci super hiper aparat do zdjęć i dlaczego to ma być takie "supcio"?
Bo powiedzmy prawdę w dziób, w telefonie aparat jest potrzebny co najwyżej na tyle aby zrobić zdjęcia z komunii. Albo selfie z wakacji.
Nie potrzeba mega wiele pixelków, jeśli matryca jest na prawdę dobra. Bo więcej pixelków nie oznacza lepszego zdjęcia :/ .
Bo serio, jeśli ktoś będzie chciał i potrzebował dużo lepszej jakości, bo np jest youtuberem, to po prostu kupi do tego dedykowany sprzęt jak np lustrzankę. Bo takie potworki Apple to trochę tak jakbyś chciał zrobić sedana do wszystkiego, żeby miał napęd 4x4, był absurdalnie wysoki, ale miał składany dach, ale żeby był malutki żeby zmieścił się w mieście, do tego reduktor itp, ale jednocześnie założyć niskie opony aby był sportowy. Jak by to wyglądało? Wóz do wszystkiego i do niczego XD.
Ekran 120Hz, fajnie, tylko do czego? 60Hz spokojnie wystarcza do normalnego użytkowania. Obraz dalej będzie bardzo płynny. 120Hz może się przydać WYŁĄCZNIE w najbardziej hardcorowym gamingu. I to w zasadzie na poziomie profesjonalnym gdzie tacy speedrunerzy biją się o ułamki sekund :/ . Ale w telefonie?
Osobiście bym wolał aby po prostu telefon DZIAŁAŁ. 60Hz, wystarczy. 12-16 megapixeli - wystarczy. Jeden dobry aparat z tyłu, drugi z przodu.
Lepiej żeby telefon się po prostu nie zacinał i nawet jeśli odpalisz na nim 10 apek na raz, to aby dalej miał w zapasie 50% pamięci. Lepiej aby system był jak najbardziej "czysty" aby dziwne apki w tle nie pożerały pamięci bez sensu.
Lepiej aby telefon był trwały, aby nawet po upadku na beton ekranem, szybka nie pękła. Aby bateria wytrzymywała nawet w dość intensywnym użytkowaniu tydzień. Aby ładowarka się nie niszczyła, bo aktualne porty USB nie grzeszą trwałością.
Więc takie podniecanie się Apple, które dowala funkcje o które nikt nie prosił i których nikt nie potrzebuje, jest dla mnie niepojęte.
@rafik54321 mógłbyś spokojnie skończyć na zdaniu "Osobiście bym wolał aby po prostu telefon DZIAŁAŁ.". W zasadzie ono oddaje to, co chcesz przekazać. I po co było tyle pisać? Można tak samo powiedzieć: po co kupować Porsche 911 Carrera, wystarczy żeby samochód DZIAŁAŁ (Dacia). Wybacz, ale nie chce mi się odpowiadać na całość, bo iPhone 13 nadal ma 12 megapikselowy aparat. Może chociaż odniosę się do przedostatniego akapitu. 60Hz to tak samo jak z BMW, Passat jest super i wystarczy, ale po przejażdżce BMW 750 już nie chce się z niego wychodzić. Poza tym wyświetlacz w iPhone 13 Pro jest responsywny - nie wiem dokładnie, ale prawdopodobnie będzie dostępny tryb AOD (Always on display), żeby dłużej bateria trzymała. "Lepiej żeby telefon się po prostu nie zacinał" - widziałeś kiedyś, żeby iPhone się zaciął??? Przeczytałeś wgl z jakich komponentów została wykonana obudowa iPhone 13 Pro? Zapewne nie, bo wiedziałbyś, że jest bardzo wytrzymały. Do tego 5g i wiele innych funkcji. Zapytałeś po co mega hiper aparat i wideo, bo nawet Youtuberzy kupią dedykowaną lustrzankę... Wiesz, że komórką lepiej się nagrywa? Chociażby przesyłanie nagranego materiału celem montażu... No wiele rzeczy, no właśnie iPhone składa się z masy takich pierdół, których mi się nawet nie chce zaczepiać, są drugorzędne, a ułatwiają życie. Nie mówię, że każdy nowo wypuszczony iPhone jest inny niż poprzedni. Jedynie ten iPhone 13 Pro różni się diametralnie od iPhone 12 Pro
@rafik54321 większość osób kupi Passata? Tutaj nie rozumiem co ma to do iPhone? To niech kupuje ta większość Passata, w czym rzecz? IPhone 13 ma ładowanie bezprzewodowe, więc o jakich kabelkach mówisz? Baterie płonęły, ale w Samsungach o ile dobrze pamiętam. Ekrany, które pękają powiadasz? Hmm, a może coś bardziej mierzalnego? Mówisz tak, jak byś wątpił w to, że posiadam iPhone.. przecież nawet z tego co mówię, łatwo wywnioskować, że od zawsze mam ten telefon. Miałbym przekonywać, że ekrany nie pękają? Czy w innych smartfonach nie pękają ekrany? Ostatnio w iPhonach nie pękają i co? Koniec tematu, bo zrozumiałeś, że to co napisałeś może z taką samą stanowczością dotyczyć Samsunga, Xiaomi i inne marki?
@rafik54321 obecnie mam trzeciego iPhone (13 mini, idealnie pasuje do ręki), wcześniej różne na Androidzie, i nie spotkałem się jeszcze z obrywającymi się kabelkami, pękającymi ekranami (nie raz mi spadł) a już na pewno nie z płonącą baterią :) Inne rzeczy za nim przemawiają, dlatego prywatnie korzystam. Mojego starego iP7 używa obecnie siostrzenica i nadal aktualizuje się system, nadal działa płynnie i nie ma z nim problemów. Jednak tablet wolę z Androidem (Tab S6), chociażby ze względu na możliwość konfiguracji.
Żeby było śmiesznie, służbowo mam iPada Pro i Galaxy Note20 (na odwrót systemy). Jednego jestem pewien, prywatnie tablet zawsze wezmę na Androidzie a telefon na iOS. Służbowy najlepiej z NFC na Androidzie.
Prawdę mówiąc to tak od okolic lat 2000 nie powstają w zasadzie nowe gry, które serio by można nazwać nowością.
Bo tak na serio, czym się różni Call of Duty od chociażby Battlefield? Jak dla mnie są to te same gry, różniące się minimalnymi niuansami.
Albo Fifa i PES? Tak samo cięte.
A znowu co odsłona, to tylko grafika ciut lepsza.
W RTSach chociaż były duże różnice w jednostkach, balansie rozgrywki, były nieco inne mechaniki gry. Takim fajnym "dużym" RTSem jest Empire Earth 2. Chyba jedyny RTS który zasięgiem historycznym łapał od kamienia łupanego do 2 epok w przyszłość.
Jednak dziś? Ciężko znaleźć jakąś grę która by była na serio nowinką, wszystko gdzieś już było. No może gry VR są nowinką, ale póki co te gry są po prostu mało grywalne przez technologię i fakt że twórcy nie do końca wiedzą jak ugryźć ten problem.
Nie mam problemu z tym, że sprzedają to samo pod inną nazwą, bo mamy wolny rynek, wolny świat-każdy może robić co chce. Mnie załamuje sytuacja, że Ci co sprzedają ten sam szit za mega grubą kasę np Apple, ma tylu zwolenników i ślepo zapatrzonych ludzi.
Akurat jeśli chodzi o Apple i iPhone 13 Pro, to jest taki krok naprzód w kwestii możliwości telefonu jakiego nigdy nie było. Chociażby Apple ProRAW i jakość zdjęć to na prawdę kombajn możliwości fotograficznych i wideo. Ekran 120Hz jest doskonalszy niż w poprzednich smartfonach Apple i nie jak ewolucja, a jak rewolucja. Jeśli oczywiście ktoś ma jakiś głębszy uraz do Apple to będzie powielał to, co napisali inni mający uraz do Apple.
@jaroslaw1999 Yyyy, tylko po co ci super hiper aparat do zdjęć i dlaczego to ma być takie "supcio"?
Bo powiedzmy prawdę w dziób, w telefonie aparat jest potrzebny co najwyżej na tyle aby zrobić zdjęcia z komunii. Albo selfie z wakacji.
Nie potrzeba mega wiele pixelków, jeśli matryca jest na prawdę dobra. Bo więcej pixelków nie oznacza lepszego zdjęcia :/ .
Bo serio, jeśli ktoś będzie chciał i potrzebował dużo lepszej jakości, bo np jest youtuberem, to po prostu kupi do tego dedykowany sprzęt jak np lustrzankę. Bo takie potworki Apple to trochę tak jakbyś chciał zrobić sedana do wszystkiego, żeby miał napęd 4x4, był absurdalnie wysoki, ale miał składany dach, ale żeby był malutki żeby zmieścił się w mieście, do tego reduktor itp, ale jednocześnie założyć niskie opony aby był sportowy. Jak by to wyglądało? Wóz do wszystkiego i do niczego XD.
Ekran 120Hz, fajnie, tylko do czego? 60Hz spokojnie wystarcza do normalnego użytkowania. Obraz dalej będzie bardzo płynny. 120Hz może się przydać WYŁĄCZNIE w najbardziej hardcorowym gamingu. I to w zasadzie na poziomie profesjonalnym gdzie tacy speedrunerzy biją się o ułamki sekund :/ . Ale w telefonie?
Osobiście bym wolał aby po prostu telefon DZIAŁAŁ. 60Hz, wystarczy. 12-16 megapixeli - wystarczy. Jeden dobry aparat z tyłu, drugi z przodu.
Lepiej żeby telefon się po prostu nie zacinał i nawet jeśli odpalisz na nim 10 apek na raz, to aby dalej miał w zapasie 50% pamięci. Lepiej aby system był jak najbardziej "czysty" aby dziwne apki w tle nie pożerały pamięci bez sensu.
Lepiej aby telefon był trwały, aby nawet po upadku na beton ekranem, szybka nie pękła. Aby bateria wytrzymywała nawet w dość intensywnym użytkowaniu tydzień. Aby ładowarka się nie niszczyła, bo aktualne porty USB nie grzeszą trwałością.
Więc takie podniecanie się Apple, które dowala funkcje o które nikt nie prosił i których nikt nie potrzebuje, jest dla mnie niepojęte.
@rafik54321 mógłbyś spokojnie skończyć na zdaniu "Osobiście bym wolał aby po prostu telefon DZIAŁAŁ.". W zasadzie ono oddaje to, co chcesz przekazać. I po co było tyle pisać? Można tak samo powiedzieć: po co kupować Porsche 911 Carrera, wystarczy żeby samochód DZIAŁAŁ (Dacia). Wybacz, ale nie chce mi się odpowiadać na całość, bo iPhone 13 nadal ma 12 megapikselowy aparat. Może chociaż odniosę się do przedostatniego akapitu. 60Hz to tak samo jak z BMW, Passat jest super i wystarczy, ale po przejażdżce BMW 750 już nie chce się z niego wychodzić. Poza tym wyświetlacz w iPhone 13 Pro jest responsywny - nie wiem dokładnie, ale prawdopodobnie będzie dostępny tryb AOD (Always on display), żeby dłużej bateria trzymała. "Lepiej żeby telefon się po prostu nie zacinał" - widziałeś kiedyś, żeby iPhone się zaciął??? Przeczytałeś wgl z jakich komponentów została wykonana obudowa iPhone 13 Pro? Zapewne nie, bo wiedziałbyś, że jest bardzo wytrzymały. Do tego 5g i wiele innych funkcji. Zapytałeś po co mega hiper aparat i wideo, bo nawet Youtuberzy kupią dedykowaną lustrzankę... Wiesz, że komórką lepiej się nagrywa? Chociażby przesyłanie nagranego materiału celem montażu... No wiele rzeczy, no właśnie iPhone składa się z masy takich pierdół, których mi się nawet nie chce zaczepiać, są drugorzędne, a ułatwiają życie. Nie mówię, że każdy nowo wypuszczony iPhone jest inny niż poprzedni. Jedynie ten iPhone 13 Pro różni się diametralnie od iPhone 12 Pro
Tylko ze wiekszosc osob i tak kupi passata a nie drogie bmw ktore pali duzo wiecej.
Iphone i wytrzymalosc, taa jasne. Kabelki ktore sie obrywaja, ekranu ktore pekaja czy baterie kyore plona...
dobra koniec tematu
@rafik54321 większość osób kupi Passata? Tutaj nie rozumiem co ma to do iPhone? To niech kupuje ta większość Passata, w czym rzecz? IPhone 13 ma ładowanie bezprzewodowe, więc o jakich kabelkach mówisz? Baterie płonęły, ale w Samsungach o ile dobrze pamiętam. Ekrany, które pękają powiadasz? Hmm, a może coś bardziej mierzalnego? Mówisz tak, jak byś wątpił w to, że posiadam iPhone.. przecież nawet z tego co mówię, łatwo wywnioskować, że od zawsze mam ten telefon. Miałbym przekonywać, że ekrany nie pękają? Czy w innych smartfonach nie pękają ekrany? Ostatnio w iPhonach nie pękają i co? Koniec tematu, bo zrozumiałeś, że to co napisałeś może z taką samą stanowczością dotyczyć Samsunga, Xiaomi i inne marki?
tylko pp co ladpwanie bezprzewodpwe? Apple tak sie napina jakie to jest eko, ale takie ladpwanie pozera wiecej pradu, a dodatkowo jest wolniejsze.
no ale trafilismy na kogos kto uwaza iphone za prawde objawiona.
@rafik54321 obecnie mam trzeciego iPhone (13 mini, idealnie pasuje do ręki), wcześniej różne na Androidzie, i nie spotkałem się jeszcze z obrywającymi się kabelkami, pękającymi ekranami (nie raz mi spadł) a już na pewno nie z płonącą baterią :) Inne rzeczy za nim przemawiają, dlatego prywatnie korzystam. Mojego starego iP7 używa obecnie siostrzenica i nadal aktualizuje się system, nadal działa płynnie i nie ma z nim problemów. Jednak tablet wolę z Androidem (Tab S6), chociażby ze względu na możliwość konfiguracji.
Żeby było śmiesznie, służbowo mam iPada Pro i Galaxy Note20 (na odwrót systemy). Jednego jestem pewien, prywatnie tablet zawsze wezmę na Androidzie a telefon na iOS. Służbowy najlepiej z NFC na Androidzie.