Spokojnie, w 6 lat nie ma opcji aby to wybudować. Potrzeba by reaktywować program wahadłowców aby to wgl było realne. Dodatkowo trzeba by wystrzelić min 1 rakietę na miesiąc, a tak często się po prostu nie bardzo da.
Kiedyś mój nauczyciel opowiadał nam anegdotę o tym. Bogaci chcą opuścić Ziemie, zapytał wtedy i niby kto tu zostanie łolaboga, apukalipsa itd. Odpowiedziałem mu wtedy dwoma pytaniami:
1. W kosmosie twoje cyferki dadzą ci jeść, czy będziesz se musiał sam wyhodować?
2. Uważa Pan, że prezes firmy to cała firma?
@Hazik
1) jezeli bogaci faktycznie zbuduja arke, to gwarantuje ci ze zadbaja o to zeby miec stale zrodlo jedzenia
2) prezez firmy to nie cala firma, ale budowa takiej arki zuzyje mase zasobow ziemskich, tak ze jest duza szansa ze niewiele na tej ziemi zostanie jak odleca
@mieteknapletek Zasoby to zaledwie część zapotrzebowania, jeżeli na ziemii zostaną inżynierowie ich fabryk to nawet spoko wizja, a jedyne zasoby jakie faktycznie potrzeba większości ludzkości to energia elektryczna i pożywienie, oba z punktu widzenia naukowego to banały. Ja tam zawsze mówiłem niech lecą, byle jak najdalej i bez prawa powrotu. Sam im nawet te arkę zbuduje jeśli będzie trzeba. Dopiero bez pazerności w obliczu kryzysu odkryli byśmy prawdziwy renesans myśli technicznej.
@Hazik
"Zasoby to zaledwie część zapotrzebowania,"
zasoby to nie tylko pieniadze, ale rowniez rzadkie pierwiaski.
"jeżeli na ziemii zostaną inżynierowie ich fabryk to nawet spoko wizja"
tylko czy te fabryki beda w stanie wyprodukowac jezeli sporo surowcow odleci?
"jedyne zasoby jakie faktycznie potrzeba większości ludzkości to energia elektryczna i pożywienie,"
a co zrobisz z energia elektryczna? musisz ja doprowadzic do domu, wiec potrzebny ci przewodnik, jak masz swoja energie w domu, zeby ja wykorzystac musisz miec urzadzenie ktore jej potrzebuje, zeby takie zbudowac potrzebujesz zasoby.
"Dopiero bez pazerności w obliczu kryzysu odkryli byśmy prawdziwy renesans myśli technicznej."
czlowiek jest pazerny z natury, tak ze jak oni by odlecieli, ich miejsce zajal by ktos inny, miliarderzy by odlecieli, mialbys milionerow ktorzy mieli by aspiracje zeby tez odleciec
Taaaa, a ci co przeżyją zagładę Ziemi w tej arce odsuną swoją śmierć o pół roku.
Suburia nowego świata i mur (ogrodzenie), którego biedota nie pokona. Pytanie otwarte: ilu z nas mając okazję by jej nie wykorzystało?
Spokojnie, w 6 lat nie ma opcji aby to wybudować. Potrzeba by reaktywować program wahadłowców aby to wgl było realne. Dodatkowo trzeba by wystrzelić min 1 rakietę na miesiąc, a tak często się po prostu nie bardzo da.
A katedra z krzyżem będzie?
Kiedyś mój nauczyciel opowiadał nam anegdotę o tym. Bogaci chcą opuścić Ziemie, zapytał wtedy i niby kto tu zostanie łolaboga, apukalipsa itd. Odpowiedziałem mu wtedy dwoma pytaniami:
1. W kosmosie twoje cyferki dadzą ci jeść, czy będziesz se musiał sam wyhodować?
2. Uważa Pan, że prezes firmy to cała firma?
@Hazik
1) jezeli bogaci faktycznie zbuduja arke, to gwarantuje ci ze zadbaja o to zeby miec stale zrodlo jedzenia
2) prezez firmy to nie cala firma, ale budowa takiej arki zuzyje mase zasobow ziemskich, tak ze jest duza szansa ze niewiele na tej ziemi zostanie jak odleca
@mieteknapletek Zasoby to zaledwie część zapotrzebowania, jeżeli na ziemii zostaną inżynierowie ich fabryk to nawet spoko wizja, a jedyne zasoby jakie faktycznie potrzeba większości ludzkości to energia elektryczna i pożywienie, oba z punktu widzenia naukowego to banały. Ja tam zawsze mówiłem niech lecą, byle jak najdalej i bez prawa powrotu. Sam im nawet te arkę zbuduje jeśli będzie trzeba. Dopiero bez pazerności w obliczu kryzysu odkryli byśmy prawdziwy renesans myśli technicznej.
@Hazik
"Zasoby to zaledwie część zapotrzebowania,"
zasoby to nie tylko pieniadze, ale rowniez rzadkie pierwiaski.
"jeżeli na ziemii zostaną inżynierowie ich fabryk to nawet spoko wizja"
tylko czy te fabryki beda w stanie wyprodukowac jezeli sporo surowcow odleci?
"jedyne zasoby jakie faktycznie potrzeba większości ludzkości to energia elektryczna i pożywienie,"
a co zrobisz z energia elektryczna? musisz ja doprowadzic do domu, wiec potrzebny ci przewodnik, jak masz swoja energie w domu, zeby ja wykorzystac musisz miec urzadzenie ktore jej potrzebuje, zeby takie zbudowac potrzebujesz zasoby.
"Dopiero bez pazerności w obliczu kryzysu odkryli byśmy prawdziwy renesans myśli technicznej."
czlowiek jest pazerny z natury, tak ze jak oni by odlecieli, ich miejsce zajal by ktos inny, miliarderzy by odlecieli, mialbys milionerow ktorzy mieli by aspiracje zeby tez odleciec
https://www.youtube.com/watch?v=oIBtePb-dGY
Właściciel lubi Star Trek a to ok Voyager sporo przeszedł a do domu doleciał
takie Elizjum