@CYGAN666 ona słyszy, że gdzieś dzwonią tylko nie bardzo wie w którym kościele.
Nie mniej w roślinach zachodzi oprócz procesu – fotosyntezy, podczas, której produkowany jest tlen, zachodzi jeszcze proces oddychania komórkowego, gdzie tlen jest zużywany. Jeden proces zachodzi w dzień drugi nocą i to nocą tlen jest pobierany przez rośliny.
@Tibr tak tylko naukowcy jeszcze nie wiedzą czy drzewo używa tyle samo tlenu co produkuje, mniej czy więcej, posłanka PiSu uznała z miejsca że drzewo zużywa więcej niż produkuje, no cóż skąd posłanka to może wiedzieć, skoro nawet jeszcze naukowcy nie wiedzą?
@Tibr "Tak jak wszystkie żywe istoty, również drzewa mają swoją żywotność. Stare drzewa z czasem produkują coraz mnie tlenu, trwają dając coraz mniej od siebie otoczeniu." z wywiadu z dr inż. architektem krajobrazu Wojciechem Bobkiem.
Co nie znaczy że powinno się je wycinać, ale to jest tylko moje zdanie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2021 o 7:37
@lingerer oczywiście, również nie wydaje mi się by to był najważniejszy argument i przeważającym argument za wycinaniem starych drzew o ile nie zagrażają bezpieczeństwu stąd starałem się tak ująć temat by bynajmniej nie popierać tezy, że te drzewa powinno się wyciąć dążąc do neutralnego stwierdzenia jak po prostu jest (co jakby powinien zasugerować wstęp). Nie zmienia to stanu rzeczy, że jak widać po oceanach komentarzy istnieją ludzie obrażeni na rzeczywistość i stwierdzenie faktu z biologii odbierają jakby godziło to conajmniej w ich dobre imię.
@Horsman wydaje mi się, że jednak bilans jest już znany, natomiast faktem jest coś innego, że generalnie lwią część tlenu w atmosferze zawdzięczamy fitoplanktonowi w morzach i oceanach i zaburzenie tego środowiska, jest dla nas o wile większym zagrożeniem niż wycinka starych drzew przy zachowaniu zasady nasadzania w ich miejsce nowych:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2021 o 13:50
Tak. Drzewom które mają więcej niż 60 lat wyrastają boczne skrzela i zaczynają popuszczać. W dodatku nie rzucają cienia .Ciekawe co owa pani sądzi o starych ludziach.
Wydzielanie dwutlenku węgla przez roślinę w procesie oddychania nie zagraża ludziom, ponieważ ilości te są znikome (jak stwierdzono w doświadczeniach około 600 roślin pokojowych wydala mniej więcej tyle CO2, co jeden człowiek)Poza tym w procesie fotosyntezy, czyli asymilacji dwutlenku węgla przy świetle słonecznym, a więc w ciągu dnia, pobieranie dwutlenku węgla i jednoczesne wydzielanie tlenu są tak intensywne i w takich ilościach, że nie tylko niwelują skutki procesu oddychania, ale
dodatkowo oczyszczają powietrze z CO: wprowadzając na jego miejsce tlen.
.https://jakubgardner.pl/czy-zielona-sciana-i-w-ogole-rosliny-w-sypialni-moze-byc-niebezpieczna-dla-zdrowia/
@pejter Tyle, że jedno 120-letnie drzewo jest stare i gnije, a drugie jest na początku swojej dojrzałości - wszystko zależy od gatunku i środowiska, w jakim drzewo żyje.
Nie jest to aż takie kretyństwo jak się wydaje (z wyjątkiem rzekomego pobierania tlenu), z punktu widzenia absorpcji CO2, to chyba faktycznie warto stare wycinać, wykorzystywać zamiast tworzyw sztucznych tam gdzie tyllko się da a nowe sadzić.
@Pierdzideuko Wszystko fajnie, ale ekosystem potrzebuje też starych, spróchniałych drzew. Nie możemy wszystkiego jak leci wrzucać w bilans CO2 bo próbując rozwiązać jeden problem dołożymy sobie kolejne.
@Schneemil czyli odbudowa naturalnego lasu, no może racja, przykład zarazy drzewostanu skwapliwie wykorzystanej w Beskidach pokazuje że wszystko nawet lasy do wyrębu trzeba sadzić z głową
podobnie jak ze starymi babami z pisu... wyciągają z atmosfery tlen, zanieczyszczają pierdami i sapaniem atmosferę i żadnego pożytku z nich nie ma. Wrzucone do gleby natomiast przydadzą się najbardziej, bo w efekcie rozkładu tą glebę użyźnią.
Stare baby z pisu do wycięcia i do ziemi - to naukowo udowodniona prawidłowość. Może właśnie o to jej chodziło? Taka samokrytyka i pogodzenie z rzeczywistością.
@CYGAN666 ona słyszy, że gdzieś dzwonią tylko nie bardzo wie w którym kościele.
Nie mniej w roślinach zachodzi oprócz procesu – fotosyntezy, podczas, której produkowany jest tlen, zachodzi jeszcze proces oddychania komórkowego, gdzie tlen jest zużywany. Jeden proces zachodzi w dzień drugi nocą i to nocą tlen jest pobierany przez rośliny.
@Tibr tak tylko naukowcy jeszcze nie wiedzą czy drzewo używa tyle samo tlenu co produkuje, mniej czy więcej, posłanka PiSu uznała z miejsca że drzewo zużywa więcej niż produkuje, no cóż skąd posłanka to może wiedzieć, skoro nawet jeszcze naukowcy nie wiedzą?
@Tibr "Tak jak wszystkie żywe istoty, również drzewa mają swoją żywotność. Stare drzewa z czasem produkują coraz mnie tlenu, trwają dając coraz mniej od siebie otoczeniu." z wywiadu z dr inż. architektem krajobrazu Wojciechem Bobkiem.
Co nie znaczy że powinno się je wycinać, ale to jest tylko moje zdanie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2021 o 7:37
@lingerer oczywiście, również nie wydaje mi się by to był najważniejszy argument i przeważającym argument za wycinaniem starych drzew o ile nie zagrażają bezpieczeństwu stąd starałem się tak ująć temat by bynajmniej nie popierać tezy, że te drzewa powinno się wyciąć dążąc do neutralnego stwierdzenia jak po prostu jest (co jakby powinien zasugerować wstęp). Nie zmienia to stanu rzeczy, że jak widać po oceanach komentarzy istnieją ludzie obrażeni na rzeczywistość i stwierdzenie faktu z biologii odbierają jakby godziło to conajmniej w ich dobre imię.
@Horsman wydaje mi się, że jednak bilans jest już znany, natomiast faktem jest coś innego, że generalnie lwią część tlenu w atmosferze zawdzięczamy fitoplanktonowi w morzach i oceanach i zaburzenie tego środowiska, jest dla nas o wile większym zagrożeniem niż wycinka starych drzew przy zachowaniu zasady nasadzania w ich miejsce nowych:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2021 o 13:50
To w sumie jak z ich elektoratem :D
Debil nigdy nie zauważy swojego debilizmu. Po zwróceniu uwagi, że jest debilem poda cię jeszcze do sądu.
Tak. Drzewom które mają więcej niż 60 lat wyrastają boczne skrzela i zaczynają popuszczać. W dodatku nie rzucają cienia .Ciekawe co owa pani sądzi o starych ludziach.
Nie znalazłam o drzewach ale mam o roślinach domowych:
https://cogiteon.pl/2020/04/krotko-i-wezlowato-kiedy-rosliny-produkuja-a-kiedy-zuzywaja-tlen/
rośliny produkują więcej tlenu podczas fotosyntezy, niż same zużywają
Wydzielanie dwutlenku węgla przez roślinę w procesie oddychania nie zagraża ludziom, ponieważ ilości te są znikome (jak stwierdzono w doświadczeniach około 600 roślin pokojowych wydala mniej więcej tyle CO2, co jeden człowiek)Poza tym w procesie fotosyntezy, czyli asymilacji dwutlenku węgla przy świetle słonecznym, a więc w ciągu dnia, pobieranie dwutlenku węgla i jednoczesne wydzielanie tlenu są tak intensywne i w takich ilościach, że nie tylko niwelują skutki procesu oddychania, ale
dodatkowo oczyszczają powietrze z CO: wprowadzając na jego miejsce tlen.
.https://jakubgardner.pl/czy-zielona-sciana-i-w-ogole-rosliny-w-sypialni-moze-byc-niebezpieczna-dla-zdrowia/
stare drzewa gniją i uwalniają związany co2, więc jeśli zależy nam na redukcji CO2 należałoby stare drzewa wyciąć
@pejter Tyle, że jedno 120-letnie drzewo jest stare i gnije, a drugie jest na początku swojej dojrzałości - wszystko zależy od gatunku i środowiska, w jakim drzewo żyje.
Nie jest to aż takie kretyństwo jak się wydaje (z wyjątkiem rzekomego pobierania tlenu), z punktu widzenia absorpcji CO2, to chyba faktycznie warto stare wycinać, wykorzystywać zamiast tworzyw sztucznych tam gdzie tyllko się da a nowe sadzić.
@Pierdzideuko Wszystko fajnie, ale ekosystem potrzebuje też starych, spróchniałych drzew. Nie możemy wszystkiego jak leci wrzucać w bilans CO2 bo próbując rozwiązać jeden problem dołożymy sobie kolejne.
@Schneemil czyli odbudowa naturalnego lasu, no może racja, przykład zarazy drzewostanu skwapliwie wykorzystanej w Beskidach pokazuje że wszystko nawet lasy do wyrębu trzeba sadzić z głową
podobnie jak ze starymi babami z pisu... wyciągają z atmosfery tlen, zanieczyszczają pierdami i sapaniem atmosferę i żadnego pożytku z nich nie ma. Wrzucone do gleby natomiast przydadzą się najbardziej, bo w efekcie rozkładu tą glebę użyźnią.
Stare baby z pisu do wycięcia i do ziemi - to naukowo udowodniona prawidłowość. Może właśnie o to jej chodziło? Taka samokrytyka i pogodzenie z rzeczywistością.
Starzy politycy zabierają przestrzeń do rozwoju i możliwość rozkwitnięcia, tym młodym, także ten...