Niestety. Sprawa jest już przesądzona. Pamiętacie, co było z Hongacherem w skokach? Też dość długo nie chciał się jasno określić. Prawda jest jednak taka, że gdyby któryś z nich chciał zostać, to już wcześniej by to zapowiedział.
Martwi mnie jedno. Na prezesa PZPS kandyduje Czarnecki. Tak, ten nieudacznik z PIS. Jeśli on wygra, to polska siatkówka upadnie. A sam prezes może zgodnie z poglądami partii wprowadzić zasadę "reprezentacja tylko dla Polaków". Będzie to równoznaczne z tym, że selekcjonerem jedzie mógł być jedynie Polak/Węgier. A polscy trenerzy zazwyczaj są słabi i zarżną nawet najlepszą reprezentację poprzez kompletny brak pomysłu na grę. Skoro jesteśmy w temacie siatkówki, to jedynym polskim trenerem, który odniósł jakiś sukces był Wagner. W sztabie też będą wyłącznie Polacy. No i najgorsze- Leon może wylecieć z reprezentacji, bo dla PISowców i tak zawsze był i będzie "je**nym czarnuchem". Tak więc Heinen to teraz najmniejszy problem. Większym problemem są wybory prezesa PZPS. Od tego zależy to, jak będzie wyglądała reprezentacja.
On podjął już decyzję dużo wcześniej o zdaje się ma inne plany.
@wichniak2 a co miał zrobić jak się dowiedział, że musi walczyć w konkursie ?
@camillo20101928 Stanąć do konkursu? Wystarczy, zrobił co trzeba niech teraz następni się wykażą.
@ camillo20101928 Jeśli Czarnecki zostanie prezesem, to wiesz,że ''przecież to wszystko pier-olnie''
Niestety. Sprawa jest już przesądzona. Pamiętacie, co było z Hongacherem w skokach? Też dość długo nie chciał się jasno określić. Prawda jest jednak taka, że gdyby któryś z nich chciał zostać, to już wcześniej by to zapowiedział.
Martwi mnie jedno. Na prezesa PZPS kandyduje Czarnecki. Tak, ten nieudacznik z PIS. Jeśli on wygra, to polska siatkówka upadnie. A sam prezes może zgodnie z poglądami partii wprowadzić zasadę "reprezentacja tylko dla Polaków". Będzie to równoznaczne z tym, że selekcjonerem jedzie mógł być jedynie Polak/Węgier. A polscy trenerzy zazwyczaj są słabi i zarżną nawet najlepszą reprezentację poprzez kompletny brak pomysłu na grę. Skoro jesteśmy w temacie siatkówki, to jedynym polskim trenerem, który odniósł jakiś sukces był Wagner. W sztabie też będą wyłącznie Polacy. No i najgorsze- Leon może wylecieć z reprezentacji, bo dla PISowców i tak zawsze był i będzie "je**nym czarnuchem". Tak więc Heinen to teraz najmniejszy problem. Większym problemem są wybory prezesa PZPS. Od tego zależy to, jak będzie wyglądała reprezentacja.