Pomijając to, że regulaminy są w pewnym celu to na kij mi ciasto jak wracam po nocce w robocie i spać nie mogę a przede mną kolejna nocka i kolejna i kolejna. Nie wszyscy pracują 7-15 czy 8-16. Niektórzy mają zmiany popołudniowe i nocki i żaden regulamin ich dobra nie przewiduje.
No niestety, świat w większości funkcjonuje w trybie dziennym. Każdy by chciał w nocy mieć bezpieczeństwo, ciepłe pieczywo z rana, nocne sklepy i bary, taksówki o każdej porze, przesyłki kurierskie dostarczane w 24h, ale już uszanować sąsiadów za dnia to nie, bo w dzień śpią tylko lenie.
Pomijając to, że regulaminy są w pewnym celu to na kij mi ciasto jak wracam po nocce w robocie i spać nie mogę a przede mną kolejna nocka i kolejna i kolejna. Nie wszyscy pracują 7-15 czy 8-16. Niektórzy mają zmiany popołudniowe i nocki i żaden regulamin ich dobra nie przewiduje.
No niestety, świat w większości funkcjonuje w trybie dziennym. Każdy by chciał w nocy mieć bezpieczeństwo, ciepłe pieczywo z rana, nocne sklepy i bary, taksówki o każdej porze, przesyłki kurierskie dostarczane w 24h, ale już uszanować sąsiadów za dnia to nie, bo w dzień śpią tylko lenie.
w nosie mam Twoje ciasto, chcę w spokoju uspać dziecko