Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K korn82
-1 / 25

W Polsce wszystko wolno gdy jesteś psem -srać na chodnik, wyć po nocach, rzygać w windach, gonić dzieci, i towerzystów, bawić się na placu zabaw, no wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jasiokoz
-4 / 8

Odrób lekcje małolacie. Nie wiem jak Albania, ale Bułgaria już kiwa głową jak reszta świata. W Holandii czasami jest tylko ścieżka rowerowa, więc chodzenie po niej jest jak najbardziej na miejscu. Oczywiście kultura korzystania jest tam inna, i nikt nie zagradza przejścia. Jeśli jednak, to śmiało odzywaj się po Polsku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-1 / 5

@jasiokoz Nawet jeśli w Polsce zdarza się zabłąkany pieszy na ścieżce rowerowej, to NIGDY, ale to NIGDY nie spotkałem się z sytuacją "zagradzania", uniemożliwiającego przejazd. Jest to wyimaginowany problem obcisłogacich rowerzystów (nie mylić z normalnymi użytkownikami rowerów), dla których obrona kawałka asfaltu/kostki w innym kolorze jest sprawą życia i śmierci. Zapewne dlatego, że to jedyne, co w swoim smutnym życiu mają.

Brzmi emocjonalnie? Być może, bo mnie kurza ta "święta wojna". Korzystam czasem z roweru i jestem, z automatu, klasyfikowany jako strona konfliktu, w którym nie mam ochoty uczestniczyć...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2021 o 12:11

J jasiokoz
+1 / 1

@daclaw Zapewne masz rację, tyle tylko że pisałem o realiach Holandii. Niestety nasi rodacy wyróżniają się tam. Po kilku latach w tym kraju, wiem o czym piszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+9 / 11

Nie które wskazówki mogą być pomocne ale chodzenie po ścieżce rowerowej i wpychanie się w kolejkę odnosi się do całego świata, a nie tylko do tych krajów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 października 2021 o 22:42

avatar Jeremi978
-1 / 5

@alitejophobia Porównujesz jazdę chodnikiem przy prędkości 5 km lub mniej (szybkość truchciku/marszu) do łażenia całą szerokością drogi rowerowej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
-1 / 5

@alitejophobia Ja osobiście. Czasem nawet wolniej. Nazywam to jazdą "na osiołka" - bo zamiast pruć jak rumak jadę pomału jakbym siedział na osiołku. Jednocześnie jadę w taki sposób żeby być z daleka od drzwi czy rogów, zza których ktoś może wyjść (czyli jadę tak bliżej trawnika). Auta - nie muszą zwalniać ani wymijać. Piesi? Nie przeszkadzam im. Tylko ja nie zadowolony bo jadę pomału. :P Ale czasem tak trzeba żeby się dostać na drogę rowerową czy jakąś inną fajną trasę. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@cincinmj57 *niektóre
I skoro nie używasz przecinków, to po co pojawił się ten jeden na końcu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
+7 / 7

to w którym kraju wpychanie się w kolejkę nie rodzi awantury?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
-4 / 6

@kibic777 W Polsce bywa tak, że ktoś wryje się w 1/3 kolejki od tyłu. Wtedy 2/3 z przodu nie robi sobie z tego nic bo ich problem nie dotyczy. W innych krajach byłaby solidarnie awantura całych 3/3 kolejki. I dlatego inne kraje nie są tak biedne i z tak ujowym prawem jak nasze. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stalowyj
-4 / 18

Jeszcze w Japonii chodzenie po krzesłach i wołanie w tym samym czasie: Szogunie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar m11
-2 / 2

@stalowyj A już szczytem chamstwa i głupoty jest nazwanie na zgromadzeniu ogólnym ONZ Bidena Trumpem,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stalowyj
-3 / 3

Przecież to zwykłe przejęzyczenie. Ty serio myslisz, że on nie wie kto jest tam prezydentem albo zrobił to celowo? Jak tak to o mózgu możesz pomarzyć. Ja daleko jestem od obu tych opcji politycznych ale odrozniam przejezyczenie od buraczanego zachowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar m11
0 / 0

@stalowyj Niestety, przejęzyczyć się można u cioci na imieninach, a nie na szczycie ONZ. Pan Duda pieprzy trzy po trzy bez żadnego zastanowienia nad swoimi słowami. I jemu jest doskonale obojętne, czy akurat jest w Pcimiu, Warszawie czy na kongresie ONZ. Do pewnych spraw należy się przygotować - bo później wychodzą takie szczyty głupoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

dobrze by bylo gdyby grupa ludzi nie trzymala sie razem na chodnikach w formacji: od kraweznika do konca drugiej strony chodnika. czesto ludzie tak chodza i blokuja innym przejscie. zdarza sie, ze taka grupa idzie tak w 4 lub 5 osob rozwalonych po calej szerokosci chodnika. taka sama sytuacja sie zdarzala w szkolach, gdzie uczniowie chodza razem rozwaleni od sciany do sciany. jeszcze dobrze by bylo gdyby ludzie czasem nie stali sobie po srodku chodnika jak debile kiedy to moga stanac na skraju chodnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 0

1. W Indiach nie można zaprezentować kontaktu fizycznego z obcą kobietą, ale już ją zgwałcić to spoko - policja tam praktycznie nie ściga gwałcicieli, co w głośniejszych przypadkach wywołuje fale protestów i demonstracje ludności.
2. Co do wpychania się bez kolejki, to awanturę w ten sposób można wywołać wszędzie, natomiast w takiej np. Rosji można jeszcze dostać po mordzie, więc Australia wcale nie jest na tym polu wyjątkowa.
3. Napiwków nie daje się nie tylko w Japonii. Przykładowo jeżeli się to zrobi w Niemczech, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że kelner za nami wyjdzie z lokalu aby nam zwrócić resztę. Znane są przypadki gdy kelner dosłownie gonił za klientem po ulicy aby mu zwrócić napiwek. Przyczyną zapewne są kwestie podatkowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 0

W Polsce rowniez nie nalezy sie wybijac, bo zaraz zostaniesz zrownany z reszta ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem