Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
56 64
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+1 / 3

Po co skoro jako program nie mógłbym korzystać z świata rzeczywistego, a co za tym idzie, z radości która z tego płynie?

W cyberprzestrzeni byłoby po prostu nudno. Bo cóż bym mógł tam robić czego nie mogę robić teraz?
Chyba że sugerujesz cyberprzestrzeń jako coś w kształt matrixa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 5

Nie, bo to byłaby kopia, nie ja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 5

Wegetacja to nie nieśmiertelność.
Każdy organizm rodzi się, rozwija i umiera. Ma swój czas. Jak film, który trwa półtorej godziny. Można włączyć stop-klatkę albo zwolnić prędkość odtwarzania, albo zapętlić i oglądać bez końca. Ale po co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 3

I jak to miałoby niby działać? Jako robot w komputerze? Mózg, a jeszcze lepiej świadomość, bez ciała to już nie byłaby ta sama osoba. Bez hormonów pozbawilibyśmy się emocji, gniewu, ale też pożądania, podniecenia(nie tylko seksualnego), stanów smutku i euforii. Zwykłej radości czy przyjemności. Coś na wzór skrajnego autyzmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2021 o 20:46

avatar rafik54321
0 / 0

@agronomista raczej coś na wzór skrajnego psychopaty XD. Wszystkie wymienione przez ciebie cechy są charakterystyczne dla emocji, których psychopaci nie odczuwają. Działają prostym rachunkiem korzyści i wbrew pozorom nie muszą być wrodzy, choć są egoistami.

Osoba autystyczna odczuwa emocje, choć mózg źle przetwarza bodźce zewnętrzne (nie "filtruje ich") co wywołuje błędne reakcje emocjonalne.
Bo np kiedy ty oglądasz TV, to z łatwością ignorujesz inne dźwięki. Kiedy skupiasz się na jednej rzeczy - inna cię nie trapi (zwykle, pomijam skrajne stany emocjonalne). Kiedy leżysz na łóżku, to nie skupiasz się na tym że odczuwasz nacisk na ciele.
Osoba autystyczna tak nie potrafi. Na raz odczuwa wszystkie bodźce które do niej docierają - ty byś nie zwariował?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@rafik54321 Może racja, bardziej pasuje do psychopaty. Wracając do meritum, to wychodzi na, że nieśmiertelność uzyskana przez przeniesienie świadomości to ślepy zaułek. Chyba, że przeniesienie jej do nowego sklonowanego cała, jeśli już rozmawiamy o całkowitej fantastyce naukowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@agronomista Dużo zależy od tego na jaki "nośnik" przeniesiemy świadomość.
Współczesne komputery to urządzenia 0-1. Bez większej głębi. Istne kalkulatory po tuningu. Taka maszyna nie jest w stanie przenieść całego ludzkiego umysłu w niezmienionej formie.

Jednakże zakładając że zbudujemy komputer który potrafiłby to w pełni (w sumie cholera wie jak XD - nieistotne), to i tak taki transfer mija się z celem. Bo do "pamięci" komputera, a co za tym idzie do przeniesionej świadomości, docierałyby bodźce wyłącznie wprowadzone po przez urządzenia wejścia-wyjścia czy internet. Zakładając że do tego drugiego wgl byłby podłączony.
Świadomość w takim komputerze, nawet nie byłaby w stanie słyszeć, czy widzieć. Po prostu by "wiedziała" coś. Wiedziała że ktoś coś napisał, ale nie widziała tekstu.

Dopiero przeniesienie świadomości do ciała syntetycznego, jakiegoś cyborga, byłoby bliższe doświadczeniom organicznego ciała. Ale i tu nie jest to w pełni płynne przejście. Bo odpada nam cała zabawa w seks przykładowo. Chyba że cyborga by naszpikować odpowiednimi czujnikami, ale to powoli przeradza się w po prostu budowę ciała organicznego, po przez syntetyzację tkanek. Co w sumie powoli mija się z jakimś transferem świadomości do komputera XD.

Reasumując, im bardziej owy transfer świadomości miałby przypominać organiczną ludzką egzystencję, tym bardziej oddalamy się od idei transferu świadomości do pamięci komputera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@rafik54321 Takie rozwiązanie pokazał trochę serial WESTWORLD ale tam też masę idiotyzmów logicznych wprowadzili, o których nie napiszę aby nie zdradzać fabuły. ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
-1 / 1

Nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 2

Tak ale zażyczyłbym sobie skrypt który by pozwalał mi spać i przez cały czas odczuwać przyjemność momentu zasypiania :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Melotte
-1 / 3

Nie. Powody mojej decyzji są doskonale opisane przez Richarda Morgana w cyklu "Takeshi Kovacs" znanym szerszemu ogółowi jako "Modyfikowany węgiel" Mam na myśli książki, a nie serial.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
0 / 4

gdzie podpisać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+1 / 3

Wieczność to strasznie długo, nie chcę obserwować schyłku czasów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D konto usunięte
-1 / 1

Tak, ale nie żeby żyć, tylko żeby zostawić siebie (bo to kopia) na pamiątkę. Pysznie zakładam że kogoś w przyszłości bym interesował, to jaki byłem kiedyś gdy żyłem.

I zabawne jak wielu komentujących nie ma świadomości, że to mózg "mówi" Ci "dotykam". Więc z tym uwięzieniem akurat nie byłoby problemu. Polecam ponowne oglądanie Matrixa nie dla efektów tylko dla fabuły. A najlepiej to polecam "13 piętro".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

Ciężko stwierdzić... Gdy najpierw przeczytałem tego demota od razu mi wyskoczyło "TAK!", ale po zapoznaniu się z tym co piszą koledzy poniżej uświadomiłem sobie istotną sprawę o hormonach, i trochę zmieniłem podejście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ignus
0 / 0

absolutnie nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karolina1128
0 / 0

Nie, bo wydaje mi się, że składam się z czegoś więcej niż tylko zapisy w mózgu i byłabym niekompletna, więc nie byłabym sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2021 o 21:27