Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
408 419
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+7 / 19

@lolo7 Uwielbiam ludzi nie uważnie czytających artykuły. porównanie jest zrobione między latami 2021 i 2019, czyli okres pandemii gdzie ruch jest zdecydowanie mniejszy bo ludzie pracują z domu itp. z okresem sprzed pandemii. Nie uważasz że jeżeli masz o połowę mniej samochodów na drogach to i wypadków będzie mniej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
-1 / 15

@kibishi
Porównanie jest zrobione na podstawie trzech miesięcy czyli czerwiec-sierpień 2021r. kiedy zakażeń jest mało, ludzie są w konkretnej ilości zaszczepieni a restrykcje są zdjęte. To nie czerwiec 2020r. gdzie ludzie siedzą w domach i wszystko jest pozamykane. Chyba że serio uważasz, że przez ostanie 3 miesiące po drogach jeździło o połowę mniej aut niż przed pandemią. Druga sprawa to ilość ludzi pracująca zdalnie. GUS szacuje, że to ok 14% ogółu pracujących. Innymi słowy uważasz, że 14% ludzi pracujących zdalnie w sytuacji kiedy nie dojeżdża przez kilkanaście minut dziennie do pracy wpływa na 30% spadek wypadków? Bo chyba Ci sami ludzie dalej prócz pracy dojeżdżają tymi samochodami do sklepu na zakupy tak jak to robili przed pandemią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+5 / 13

@lolo7 Szacunki często są nieprecyzyjne, z tego co wiem to bardzo duża część ludzi pracuje zdalnie, poza pracą zdalną część ludzi również zmieniło nawyki w czasie pandemii aby nie wychodzić tyle z domu (zakupy online itp.), no i patrząc na to jak się jeździ po Warszawie, Katowicach i kilku innych dużych miastach to śmiało mogę powiedzieć że samochodów jest zdecydowanie mniej, może nie połowę ale różnica jest odczuwalna.
Zauważyłem za to spadek uwagi pieszych, niejednokrotnie widzę że nawet się nie rozglądają przed wejściem na przejście mimo że nadal należy do ich obowiązków upewnienie się że mogą bezpiecznie przejść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
-2 / 2

@kibishi w Wawie jak byly korki przed pandemia tak sa i teraz, wyjezdzalem o 7 rano do pracy, bylem na 8 i tak jest odkad pracuje w Wawie. Jedynie na poczatku pandemi byl zauwazalny luz na ulicach.

Ja jakos nie widze, zeby ludzie zaczeli zamykac oczy i wbiegac na przejscia. Jak ktos byl nierozwazny rok temu to dalej jest nierozwazny.
Nikt przy zdrowych zmyslach nie wejdzie na przejscie bez rozgladniecia sie bo prawo jest po jego stronie.

BTW, przepis nakazujacy przechodniom upewnic sie ze moga wejsc na przejscie nie zniknal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@Qbikkkk "Nikt przy zdrowych zmyslach nie wejdzie na przejscie bez rozgladniecia" Za tych nie będących przy zdrowych zmysłach też można pójść siedzieć, ja widzę takich dość często. Korki są zdecydowanie mniejsze, ja przed pandemią jeździłem do pracy ponad godzinę, teraz około 45 minut a w najlepszym momencie pandemii to nawet w 30 minut się dało.

PS Przy spotkaniu auta z pieszym na przejściu od zawsze się obwiniało kierowce, tylko jak się wmawia ludziom że zawsze mają pierwszeństwo to debili będzie więcej wychodzić na drogi z takim założeniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2021 o 22:06

T TheYoghurt
+28 / 30

Biorąc pod uwagę że na osiedlach - między blokami/domami gdzie nie ma drogi tranzytowej przez miasto to ludzie i tak przełażą gdzie im się podoba, to nie jest to aż taki głupie. A jeśli całe osiedle jest jeszcze objęte strefą ograniczenia prędkości (znak b-43) to nie jest aż tak źle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dragoo
+5 / 5

@TheYoghurt W "strefie zamieszkania" czy w "strefie ograniczenia prędkości" nie trzeba informować o takich rzeczach jak progi zwalniające, wszystkie skrzyżowania są równorzędnymi itp. co likwiduje również las znaków pionowych. W tych pierwszych nie ma konieczności znaczenia przejść dla pieszych ponieważ pieszy ma prawo chodzić całą szerokością jezdni i przechodzić nawet jeśli nie ma pasów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
+4 / 4

@TheYoghurt usunięcie kilku przejść może nieść więcej plusów. W poprzednim miejscu zamieszkania wszyscy szli do sklepu dzikim przejściem które było nielegalne w świetle prawa bo w zasięgu 50 czy tam 100 metrów było przejście dla pieszych. Nie byłoby przejścia, nie byłoby problemów :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eref88
+1 / 3

Na 90 % osiedli na wjazdach masz znak d40 który jasno określa że piesi mają bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdami więc mogą nawet iść środkiem ulicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+11 / 11

Na osiedlach ma to sens bo tam i tak nikt nie chodzi po przejściach dla pieszych tylko gdzie popadnie. Jedyny problem jaki widzę to może być dla osób z wózkami, nie zawsze zmieszczą się pomiędzy zaparkowanymi samochodami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+7 / 9

Jak znam życie, to pewnie postawili też znaki "strefa zamieszkania" lub coś innego co tłumaczyło by rezygnację z przejść, ale post o tym pewnie nie wspomina. Nawet nie chce mi się szukać wytłumaczenia, tyle śmieciowego info ostatnio czytam w necie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
+3 / 7

Pieszy ma pierwszeństwo na chodniku, a na drodze zawsze jest intruzem, tak jak samochód na chodniku też jest intruzem. Jeśli się pieszy tego nie nauczy, to na naukę może mieć już za późno... Dla tego przejścia przez drogę z prędkością powyżej 20 km/h powinny być z sygnalizacją , gdzie pieszy ma wcisnąć guzik i czekać jak się światło zmieni, a nie przełażą jak święte krowy w Indiach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G geruda
-2 / 2

Polecam poczytać o znaku D-40, strefa zamieszkania. Kolega chyba dawno uprawnienia odbierał, no chyba że ich nie ma. W przypadku gdy osiedle jest objęte tym znakiem pasy są zbędne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S siaty
+1 / 1

@geruda a ja polecam tobie kolego przeczytać komentarz pana borekpp jeszcze raz i potem sie wypowiadać. Napisał "Dlatego przejścia przez drogę z prędkością powyżej 20 km/h powinny być z sygnalizacją", znak strefa zamieszkania ogranicza prędkość do 20km/h. Po drugie polecam zapoznać się z definicją słowa droga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G geruda
0 / 0

dokładnie napisał:" a na drodze zawsze jest intruzem," nie rozróżnia prędkości. Wprowadzenie sygnalizacji na każdym przejściu, pomysł świetny na pewno usprawni ruch i jest bezkosztowy. Rozwiń o co ci chodzi z drogą, jak czegoś nie wiem chętnie się douczę, a takie Scanię mogę bezmyślnie dopisywać do każdej wypowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem