Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1025 1056
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S samuelgacek
+2 / 12

do piekła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+20 / 30

@samuelgacek oni sami najlepiej wiedzą, że piekła nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+6 / 12

@zygmunt_yorgensen a ksiądz nadal swoje..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+12 / 12

Z jednej strony, Katolicy powinni modlić się szczególnie za grzeszników więc to akurat spoko. Jeśli są w czyśćcu to w końcu trafią do nieba a modlitwy czynią czekanie mniej uciążliwym.

Z drugiej strony, odpowiedzialność za krzywdy wobec "tych najmniejszych" prawdopodobnie klasyfikuje do piekła, a w tym przypadku modlitwy nie pomogą.

Z trzeciej strony, Katolicy są zobowiązani nie osądzać i żywić nadzieję na zbawienie wszystkich.

Z czwartej strony, takie rozmemłanie moralności ma tragiczne skutki a troski o ofiary jakoś brak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J juljuljul12
+5 / 7

@Albiorix czyściec został wymyślony by zbijać kasę za wymadlanie grzeszników. Nie ma o nim w biblii ani pół słowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 4

@Albiorix podaj mi fragment BIBLI który choć słowem wspomina o czymś takim jak czyściec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 3

@AIkanaro @juljuljul12 lata temu znudziło mi się użeranie z protestantami na cytaty biblijne i już dawno mi się nie chce. Katolickie zaczepienie biblijne i uzasadnienie doktryny czyśćca jest do wygooglania. A bardziej ogólnie - nie bardzo mnie obchodzi różnica między tym co jest w biblii a tym co jest tradycją kościelną. Sama biblia to też tradycja kościelna, tylko spisana wcześniej. Co za różnica czy o jakichś wierzeniach napisał Mateusz w Ewangelii, Paweł w listach czy Tomasz z Akwinu stulecia później czy jakiś średniowieczny papież czy pastor tydzień temu? Czy naprawdę autorami z pierwszego wieku a wszystkimi teologami którzy urodzili się później jest taka przepaść?
Przez 1500 lat Chrześcijaństwa tej przepaści nie było, wymyślili ją Protestanci w ramach propagandy w wojnach religijnych.

Tak czy siak czyściec nie jest ścisłą doktryną w Katolicyźmie. Tzn - możesz być Katolikiem i nie wierzyć w czyściec, nie jest to część fundamentalnych doktryn wiary.

Ja akurat lubię to wierzenie bo rozmywa ono granicę między światem żywych i umarłych, Katolicy mogą się pomodlić za zmarłych i zmarli niejako trochę "uczestniczą" w życiu swoich rodzin dopóki się o nich pamięta. Podobają mi się różne ludowe tradycje z całego świata z tym związane. Myślę że to trochę zmniejsza strach przed śmiercią i ogólnie jest spoko. Ludzie mają kilka lat na naturalne, zdrowe emocjonalnie "przejście" żałoby.

Protestanci tak nie mają. Pogrzeby, rytuały i cała kultura wokół śmierci ma bardzo silny element wyparcia. Modlitwy i praktyczna otoczka jest całkowicie skoncentrowana na żywej rodzinie. Zmarły zostaje wykatapultowany do nieba i wszyscy udają że natychmiast o nim zapomnieli. Jest to, jak dla mnie, dość dziwne zachowanie jak na ludzi którzy teoretycznie wierzą w życie wieczne, a jednak zachowują się jakby myśl o śmierci była dla nich trudniejsza do oswojenia niż choćby dla niewierzących.

Inną konsekwencją wiary

Dużo rzeczy może się nie podobać w Katolicyźmie ale akurat czyściec jest jak dla mnie spoko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2021 o 21:18

avatar Albiorix
0 / 0

@AIkanaro @juljuljul12 lata temu znudziło mi się użeranie z protestantami na cytaty biblijne i już dawno mi się nie chce. Katolickie zaczepienie biblijne i uzasadnienie doktryny czyśćca jest do wygooglania. A bardziej ogólnie - nie bardzo mnie obchodzi różnica między tym co jest w biblii a tym co jest tradycją kościelną. Sama biblia to też tradycja kościelna, tylko spisana wcześniej. Co za różnica czy o jakichś wierzeniach napisał Mateusz w Ewangelii, Paweł w listach czy Tomasz z Akwinu stulecia później czy jakiś średniowieczny papież czy pastor tydzień temu? Czy naprawdę autorami z pierwszego wieku a wszystkimi teologami którzy urodzili się później jest taka przepaść?
Przez 1500 lat Chrześcijaństwa tej przepaści nie było, wymyślili ją Protestanci w ramach propagandy w wojnach religijnych.

Tak czy siak czyściec nie jest ścisłą doktryną w Katolicyźmie. Tzn - możesz być Katolikiem i nie wierzyć w czyściec, nie jest to część fundamentalnych doktryn wiary.

Ja akurat lubię to wierzenie bo rozmywa ono granicę między światem żywych i umarłych, Katolicy mogą się pomodlić za zmarłych i zmarli niejako trochę "uczestniczą" w życiu swoich rodzin dopóki się o nich pamięta. Podobają mi się różne ludowe tradycje z całego świata z tym związane. Myślę że to trochę zmniejsza strach przed śmiercią i ogólnie jest spoko. Ludzie mają kilka lat na naturalne, zdrowe emocjonalnie "przejście" żałoby.

Protestanci tak nie mają. Pogrzeby, rytuały i cała kultura wokół śmierci ma bardzo silny element wyparcia. Modlitwy i praktyczna otoczka jest całkowicie skoncentrowana na żywej rodzinie. Zmarły zostaje wykatapultowany do nieba i wszyscy udają że natychmiast o nim zapomnieli. Jest to, jak dla mnie, dość dziwne zachowanie jak na ludzi którzy teoretycznie wierzą w życie wieczne, a jednak zachowują się jakby myśl o śmierci była dla nich trudniejsza do oswojenia niż choćby dla niewierzących.

Inną konsekwencją wiary

Dużo rzeczy może się nie podobać w Katolicyźmie ale akurat czyściec jest jak dla mnie spoko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2021 o 21:18

N NWOhell
+1 / 1

@Albiorix
Jesteś chyba panem od systemu
Ksiądz mi dal ten fragment. Widać Bóg to psychopata
2 Sm 12,13-18: „Dawid rzekł do Natana: »Zgrzeszyłem przeciw Panu«. Natan mu odpowiedział: »Wobec tego Pan odpuszcza ci twój grzech. Nie umrzesz. Ponieważ jednak, czyniąc tak, wzgardziłeś Panem, dziecko, które ci się urodzi, z pewnością umrze!« Pan zesłał ciężką chorobę na dziecko, które urodziła Dawidowi była żona Uriasza… Po upływie tygodnia dziecko umarło”.
PS Od kiedy to grzesznik umiera LOL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-1 / 1

@NWOhell w Starym Testamencie prawie w ogóle nie ma życia po śmierci takiego jak w Chrześcijaństwie, jest większa uwaga poświęcana życiu na Ziemii, tutaj też Bóg każe i nagradza ludzi. Jest to wieki zanim wynaleziono indywidualną odpowiedzialność - więc Bóg dość regularnie niszczy lub wspiera całe rodziny, plemiona lub miasta. Idea, że jednostka ma tu jakieś znaczenie, dopiero się kształtuje. Od czasu do czasu jest wspomniane że jakaś ważna osoba będzie "obok Abrahama" w zaświatach ale wędrówka dusz ludzi w ogólności jest pomijana lub niejasna a wierzenia na ten temat były różne w różnych epokach odpowiednich do różnych ksiąg Starego Testamentu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Albiorix "Ja akurat lubię to wierzenie bo rozmywa ono granicę między światem żywych i umarłych, Katolicy mogą się pomodlić za zmarłych i zmarli niejako trochę "uczestniczą" w życiu swoich rodzin dopóki się o nich pamięta" Ale to nadal nie ma ŻADNEGO związku z czyśćcem. Dlaczego uzależniasz pamięć o zmarłych od istnienia czyśćca? Nikt Ci przecież nie broni pamiętać o zmarłych, a doszukiwanie się związku z między brakiem czyśćca, a "katapultowaniem" zmarłych do nieba i zapominaniu o nich jest chorą teorią. Jak sam wspomniałeś, mają oni taką tradycję ale ni jak nie ma to żadnego związku z istnieniem bądź nie czyśćca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 1

@AIkanaro doktryna czyśćca -> modlitwa za zmarłych -> pamięć o nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 1

@Albiorix Wciąż brak jakiegokolwiek związku. Nikt nie każe zapominać Ci o zmarłych tylko dlatego, że zmarli. Poza tym jest to bardzo nielogiczne to co mówisz, bo to by znaczyło, że w Polsce (i prawdopodobnie w innych krajach katolickich) NIKT nie trafia do nieba, tylko wszyscy trafiają do czyśćca niezależnie od tego czy wiedli dobre życie którym zasłużyli by na trafienie prosto do nieba czy nie. Brak tutaj jakiejkolwiek logiki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

@AIkanaro w Katolicyźmie, prosto do nieba trafiają bardzo nieliczni, zwani powszechnie świętymi. I Katolicy rzeczywiście nie modlą się za dusze świętych, bo nie ma po co, modlą się co najwyżej prosząc świętych po przesłanie próśb dalej, do Boga. Więc oni również goszczą w życiu modlitewnym Katolików, chociaż na innych zasadach niż zmarła babcia.

OK, mogę się zgodzić że nie jest to związek udokumentowany solidnymi badaniami antropologicznymi, to po prostu moja spekulacja poparta własnymi obserwacjami. Co uważam za całkowicie wystarczające by osobiście lubić lub nie jakieś elementy różnych religii i kultur.
W odróżnieniu od Lutra i jego duchowych spadkobierców, nie widzę w doktrynie czyśćca nic zdrożnego czy perfidnego. Rozumiem, że w XVI wieku Kościół sprzedawał odpusty i to była część uzasadnienia teologicznego, ale ta praktyka dawno przeszła do historii.
Chociaż OK, dzisiaj nadal są odpusty, tylko za darmo, dla wszystkich. Tą akurat tradycję uważam za cyrk i teologiczną aberrację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+1 / 1

czyściec został tak samo zmyślony przez księży jak spowiedź. jest to narzędzie do kontroli tępych baranów którzy albo nigdy albo jeszcze się nie pokapowali jak bardzo kościół robi ich w ch*ja żerując jak pasożyt .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Albiorix I kolejny błąd w rozumowaniu... Skąd przekonanie, że święci w ogóle trafili do nieba? To kościół czyli ludzie określają kogoś świętym, a wcale nie oznacza to, że dana osoba rzeczywiście zasłużyła na takie miano i w ciągu swojego życia nie popełniła żadnego grzechu. Owszem ludzie nie modlą się za świętych, a do świętych i tu jest kolejny problem. Katolicyzm podaje się za religię monoteistyczną, a przez kult świętych jest religią politeistyczną. W biblii masz wyraźnie napisane, że jedynym łącznikiem między ludźmi, a bogiem jest Jezus. Nikt inny, nie Maria, nie święci tylko Jezus... Katolicyzm jest pełny herezji i hipokryzji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

@AIkanaro owszem, Katolicyzm jest problematyczny, ale kościoły Protestanckie raczej dodają więcej problemów niż cokolwiek naprawiają. I z definicji są heretyckie - są odejściem od głównego nurtu oryginalej religii.

Zgadzam się, że ludzie mogą się pomylić w ocenie czyjejś świętości bo po prostu nie znają wszystkich detali czyjegoś życia a tym bardziej - jego życia wewnętrznego.

Ludzie nie modlą się do świętych tylko proszą ich o wstawiennictwo.

Świętość nie polega na tym, że toś nigdy nie zgrzeszył, ba, mnóstwo świętych zaczynało jako grzesznicy. Święci są po prostu bliżej religijnych ideałów.

I znowu - idea świętych to kolejna rzecz którą lubię w Katolicyźmie i czego mi u Protestantów brakuje.
Święci wypełniają przepaść historyczną między pierwszym wiekiem a dzisiaj i pokazują jak różni ludzie w różnych epokach i życiowych sytuacjach realizowali swoją wiarę w sposób - według wiedzy kościoła - dobry, słuszny i godny naśladowania. Może nie zawsze jest to jasne i słuszne, ale masz dużo przykładów do wyboru. I są to ludzie bogaci i biedni, różnych ras, narodowości, klas społecznych, w różnym wieku, z różnym wykształceniem i żyjących różnie. Przykłady świętych pozwalają podziwiać i naśladować ludzi spoza świeckiej definicji sukcesu - tj ludzi którzy osiągnęli w życiu sukces, coś wygrali, napisali, skomponowali, odkryli, zbudowali. Masz za to świętych którzy sprzeciwiali się jakiejś niesprawiedliwości i zmarli jako męczennicy, albo byli mistykami zajmującymi się wyłącznie duchowością a nie głoszeniem chwytliwych kazań.

Kult jednostki nie jest zbyt dobry, tyle że Protestanci którzy się tego czepiają u Katolików robią to samo. Tylko że ich idole to zwykle wciąż lub niedawno żyjący charyzmatyczni pastorzy, jak Billy Graham dla Amerykanów i Brytyjczyków albo David Yonggi Cho dla Koreańczyków. No i nie lubię spojrzenia na historię Chrześcijaństwa jako coś co działo się w pierwszym wieku (bo jest w Biblii), potem przez 1900 lat nic a potem nagle z nicości pojawiają się twój lokalny kościół, jedyna ostoja sprawiedliwości na świecie rządzonym przez diabła.
Problem polega tu na tym, że jedynym odniesieniem i wskazówką jak powinni żyć Chrześcijanie jest tu życie wczesnych kościołów w czasach rzymskich prześladowań. Stąd wizja, że jakoś magicznie życie współczesnych Chrześcijan jest fundamentalnie takie samo i bajkowe poczucie osaczonej twierdzy - podczas gdy w rzeczywistości, jeśli jesteś amerykańskim Protestantem to światem rządzą "Twoi" i to Ty jesteś najbliższym odpowiednikiem Rzymian i to pod Twoją opresją uginają się inne narody i religie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

@Albiorix "I z definicji są heretyckie - są odejściem od głównego nurtu oryginalej religii." - I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. Katolicyzm też jest odejściem od głównego nurtu którym jest CHRZEŚCIJAŃSTWO. Katolicyzm do tego dzieli się jeszcze na rzymski oraz grecki... "Ludzie nie modlą się do świętych tylko proszą ich o wstawiennictwo." No i czym to się od siebie różni? Dalej sednem sprawy jest to, że jedynym łącznikiem między człowiekiem a bogiem jest Jezus, a nie Maria czy panteon świętych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
+2 / 2

skąd pewność, że odszedł do Domu Ojca?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+2 / 2

@kibic777 bo szatan włada naszym światem, a w tym świecie go już nie ma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alienapacz
+2 / 2

kibic, przecież wprost nie napiszą że go diabeł zabrał do piekła, to taka delikatn
a aluzja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
+3 / 3

@alienapacz pytanie kto jest jego ojcem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-3 / 13

za życia był czas na takie teksty. Tylko ludzie ubodzy mentalnie i intelektualnie depczą trupa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+7 / 11

@kanapekr A to jest też komunał, że niby o zmarłym nie można mówić źle. Bo kto tak powiedział? Czy fakt że ktoś zmarł zmienia ocenę jego postępowania za życia? Hitler, Stalin, Mao też nie żyją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+3 / 7

@kanapekr a jaka różnica czy śmierdzące ścierwo żywe czy martwe? Bronił go kościół od sprawiedliwości bardzo długo, nawet po tym jak sami go "napiętnowali". Zresztą nie zdziwiłbym się jakby go również sami zabili. Coś za dużo ostatnio podejrzanych trupów tuż po wyrokach z watykanu. Czyżby ktoś bał się że zaczną sypać i wszystko diabli wezmą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
-3 / 3

@egoiste czułem że padnie ad hitlerum już w pierwszej odpowiedzi. Moim zdaniem jest różnica oceny czyjegoś życia za zamkniętymi drzwiami albo po kilkunastu latach a publicznym wyzywaniem gdy sprawa jest bardzo świeża i to jeszcze pod oficjalnym komunikatem. Takie są moje odczucia. Generalnie staram się zrozumieć tego rodzaju postępowanie ale wychwalanie go i ukazywanie jako wzór do naśladowania wyraża jakiś sprzeciw we mnie. To nie jest ten poziom dyskusji którego pragnę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@kanapekr
Trzeba żyć godnie, nie krzywdzić. Wtedy nikt po śmierci trupa nie będzie deptał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+6 / 8

Dobro i dobro kościoła to różnica jak między krzesłem i krzesłem elektrycznym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
+4 / 4

Ładem i Polskim Ładem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-2 / 4

Proszę o źródło tej informacji. Ten demot to najprawdopodobniej fake news...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem