Może źródło?
Nie sądzę, że sąd orzekł, że zabór mienia nie jest przestępstwem. Mógł jedynie przestępstwo/wykroczenie potraktować w danym przypadku łagodnie.
Sądy nie mają prawa orzekać co jest przestępstwem a co nie. Służą do ustalenia czy przestępstwo miało miejsce i jaka kara się w danym przypadku należy.
Brak szczegółów. Ważne jest komu, co i jak ukradł. I czy mógł zaspokoić głód w inny sposób, np. w charytatywnej jadłodajni albo po protstu idąc do pracy. Nie sądzę by powstała uniwersalna reguła że jak jesteś głodny to ci wszystko wolno.
A kradzież auta przez osobę cierpiącą na głód podróży też....
Z jednej strony ok z drugiej są przyczółki dla takich osób, no tylko trzeba być w nich trzeźwym.
Może źródło?
Nie sądzę, że sąd orzekł, że zabór mienia nie jest przestępstwem. Mógł jedynie przestępstwo/wykroczenie potraktować w danym przypadku łagodnie.
Sądy nie mają prawa orzekać co jest przestępstwem a co nie. Służą do ustalenia czy przestępstwo miało miejsce i jaka kara się w danym przypadku należy.
@koszmarek66
Źródło: Internet.
@carramia A na obiad pewno jedzenie? :)
@koszmarek66
Tak...? A kompocik...? Zapominasz o kompociku...!
Brak szczegółów. Ważne jest komu, co i jak ukradł. I czy mógł zaspokoić głód w inny sposób, np. w charytatywnej jadłodajni albo po protstu idąc do pracy. Nie sądzę by powstała uniwersalna reguła że jak jesteś głodny to ci wszystko wolno.
Jadę do Włoch.
Przecież to już fawno zostało stwierdzone przez Wiktora Hugo w Nędznikach.
Inkowie lub Majowie tak mieli jak ich odkryliśmy.