Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
216 229
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
+4 / 4

@epuzer Co tu rozwijać? Tak się nie robi i koniec. Trzeba takie prawidła życiowe komuś tłumaczyć?
Należysz do grona tych osób, które innych współpasażerów mają w poważaniu?
Jak Ci ktoś pierdnie w twarz, to też wstaniesz, jeszcze tego kogoś przeprosisz i zmienisz miejsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T t123456789
+1 / 3

chłopie co ty bredzisz..nikt nie chce przechodząc się ocierać o czyjeś spocone stopy a wątpię żeby facet po zajęciu miejsca umył stopy chusteczkami nawilżonymi i odkaził tylko je wyjął ze śmierdzących butów :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E epuzer
-2 / 4

@Ashardon Przyjrzałeś się esteto temu zdjęciu?
Gdzie tam widać że w pustym wagonie ktoś leżący sobie na pustych siedzeniach, przeszkadza komuś, blokuje przejście, pierdzi w twarz, coś obraża....najgorsi to są tacy rodcacy-pouczacze do wszystkiego muszą się doczepiać - kiedyś nazywano ich ormowcami dziś sygnalistami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 11:10

A Ashardon
+1 / 1

@epuzer Dalej nie rozumiesz prostego faktu, że będąc osobą dorosłą tak się po prostu nie robi... I nie chodzi tu o bycie estetą, a o podstawowe zasady dobrego wychowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E epuzer
-2 / 2

@Ashardon
-sprawa jest prosta i chyba dojdziemy do porozumienia - jeden lubi ogórki a inny organisty córki...z tym że osobiście ja decyduje co jest dla mnie złą albo dobrą zasadą wychowania - niestety, życie zweryfikowało zasady o który wspominasz - dziś na trzymaniu się tradycyjnych dobrych zasad.... bardzo się źle wychodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
0 / 0

@epuzer Chyba jednak nie dojdziemy do porozumienia. W kulturze dobrego wychowania, jak w matematyce, są pewne aksjomaty, z którymi się nie dyskutuje. Trzymanie nóg na czymkolwiek, co nie jest prywatną własnością danej osoby (za wyjątkiem łóżka oczywiście) jest właśnie takowym aksjomatem.

Gdyby przyjąć Twój punkt widzenia, w którym to osoba dopuszczająca się konkretnego zachowania decydowałaby, czy jest ono dobre, czy też złe w świetle zasad dobrego wychowania, to teoretycznie Twój sąsiad mógłby Ci nasrać na wycieraczkę i uznać, że w jego mniemaniu jest to wyrażenie szacunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E epuzer
-1 / 1

@Ashardon - gdym miał czas, to na Twoim miejscu... zaczął bym od analizy... co to jest ironia zawarta w tekście i dopiero potem zacząłbym robić poważne analizy na portalu prześmiewczo-rozrywkowym.

Nie bywam w aż tak niezwykle dobrze wychowanych towarzystwach, które z nudów i nadęcia, wolą sprawdzać i skupiać się - czy mam zapięty rozporek - a to co akurat mówię lub robię jest dla nich bez znaczenia
Moi sąsiedzi mają gdzie srać, dowcipnisiu, ale gdyby sprawiało by im ochotę sranie na mojej wycieraczce... to jakoś przy pomocy jakiegoś podręcznego aksjomatu, załatwialibyśmy sprawę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+5 / 5

Dlaczego od razu w piekle? Wystarczy poza tym konkretnym środkiem transportu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sweeteva24
0 / 2

Przynajmniej zdjął buty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SmallPig
-1 / 1

Wystarczy zwrócić uwagę poprosić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antonux
0 / 0

Raz widziałem podobna akcje, co ta z tego demota.
koleś, tuż przed wyjściem z pociągu delikatnie wsadził kobiecie między palce u stopy zapałkę, a gdy wysiadał, to ją podpalił.
pani oceniła się w momencie, oczywiście,z niewielkim poparzeniem.
Koleś, który wyciął jej ten numer oczywiście wyskoczył z pociągu na stacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konkow2503
-1 / 3

Przecież czyste stopy, o co chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem