Spółki istnieją bo skończył się PRL. Czy to z prawa czy to z lewa, członkowie owych zarządów i prezesi zarabiać będą a nikt kto dojdzie do władzy nie wprowadzi przecież przepisu,że nie wolno płacić więcej niż np. 4 pensje minimalne. Nie ma się co podniecać, każdy chce się dorwać do władzy i do spółek i do forsy. Tak było i tak będzie. A jak historia uczy, najżarliwsi krytycy dadzą sobie jeszcze więcej
Nie po to latami robili "Łaskę" swojemu prezesowi, żeby teraz nie otrzymać rekompensaty. Tak wygląda polityka jak świat długi i szeroki, z wyjątkiem Chin, bo tam to wygląda trochę inaczej. W Chinach jak ktoś nie zda egzaminu będącego odpowiednikiem matury i to za pierwszym podejściem to nie ma szans na urzędniczą karierę w partii i stanowiska. Nie ważne czyim jest dzieckiem, znajomym, przydupasem. To jest dziedzictwo Konfucjusza. W ZSRR nie mieli takich tradycji dlatego tamten system upadł a Chiny jak widać trzymają się mocno. Tylko kompetentna kadra urzędnicza może popychać kraj do przodu. U nas politycy i urzędnicy żerują na obywatelach, którzy wszelkimi sposobami starają się przetrwać. Dlatego nasz system musi upaść. Pytanie tylko czy będziemy się potrafili podnieść z tego upadku.
"Wielu dawnych polityków zarabiających przez rok 2 mln złotych." Najpierw robią awanturę, że na wysokich stanowiskach w budżetówce się za mało zarabia i przez to są ludzie bardziej podatni na łapówki, potem robią awanturę, że w budżetówce za dużo na tych stanowiskach zarabiają, I ten straszny nepotyzm - Ludzie z PiS-u wsadzają na kierownicvze stanowiska ludzi z PiS-u - Straszne! Ludzie s PiS-u powinni wsadzać na kierownicze stanowiska ludzi z Lewicy i KO, przecież PO/PSL i SLD/PSL zawsze dawali na wysokie stanowiska ludzi z przeciwnych partii, nigdy im do głowy nie przyszła myśl o nepotyźmie, Skąd. Wywalenie przez PO 60% obsady TVP to była pomyłka, o co ja mówię, w ogóle tego nie było. HGW też przecież nie była szefem NBP, ani Belka, to tylko się przyśniło....
@Fragglesik
"Najpierw robią awanturę, że na wysokich stanowiskach w budżetówce się za mało zarabia i przez to są ludzie bardziej podatni na łapówki, potem robią awanturę, że w budżetówce za dużo na tych stanowiskach zarabiają,"
jezeli zatrunil bym w swojej firmie niekopetentnego glaba za polowe stawki jaka dostaje osoba na podobnym stanowisku w innej firmie ale znacznie wiecej niz dostaje osoba o podobnych kwalifikacjach to stawki u mnie sa wysokie czy niskie?
"Ludzie z PiS-u wsadzają na kierownicvze stanowiska ludzi z PiS-u"
odwracasz kota ogonem, problemem nie jest to ze pis obsadza firmy swoimi ludzmi, problem w tym ze te osoby nie maja wymaganych kompetencji na takie stanowiska. po bylo krytykowane za podobne rzeczy pis obiecywal to ukrocic, co skonczylo sie na likwidacji konkursow na stanowiska co zalegalizowalo taki proceder
@mieteknapletek Ja tru, w tych demotach praktycznie nie widzę skargi na to, że ci ludzie mają nieodpowiednie wykształcenie. 95% z nich dotyczy tylko tego, ze facet jest z PiS.
Nie znam historii dwóch pozostałych osób, ale jakim cudem Sadurska zarabia tyle kasy. To jest tak nieogarnięta osoba, że gdybym miał rozdysponować pracą, to nie wiem, czy ona ogarnęłaby sprzątanie klatki schodowej.
Patologia polega na tym, że to są państwowe spółki (czyli nasze, obywateli), a nie prywatne PiSowskie. PiS rozdaje stanowiska (i ogromne uposażenia) w tych spółkach swoim przydupasom za partyjne zasługi, zamiast zapewnić kompetentnych fachowców zapewniających rozwój i wypracowujących zyski dla właścicieli (czyli tutaj obywateli Polski).
To tak jakby PiS rozdawał dobra narodowe, np.: Półwysep Helski dostanie Błaszczak, Wawel otrzyma Kaczyński, a właścicielem Jeziora Mamry zostanie Macierewicz z Misiewiczem.
Spółki istnieją bo skończył się PRL. Czy to z prawa czy to z lewa, członkowie owych zarządów i prezesi zarabiać będą a nikt kto dojdzie do władzy nie wprowadzi przecież przepisu,że nie wolno płacić więcej niż np. 4 pensje minimalne. Nie ma się co podniecać, każdy chce się dorwać do władzy i do spółek i do forsy. Tak było i tak będzie. A jak historia uczy, najżarliwsi krytycy dadzą sobie jeszcze więcej
Nie po to latami robili "Łaskę" swojemu prezesowi, żeby teraz nie otrzymać rekompensaty. Tak wygląda polityka jak świat długi i szeroki, z wyjątkiem Chin, bo tam to wygląda trochę inaczej. W Chinach jak ktoś nie zda egzaminu będącego odpowiednikiem matury i to za pierwszym podejściem to nie ma szans na urzędniczą karierę w partii i stanowiska. Nie ważne czyim jest dzieckiem, znajomym, przydupasem. To jest dziedzictwo Konfucjusza. W ZSRR nie mieli takich tradycji dlatego tamten system upadł a Chiny jak widać trzymają się mocno. Tylko kompetentna kadra urzędnicza może popychać kraj do przodu. U nas politycy i urzędnicy żerują na obywatelach, którzy wszelkimi sposobami starają się przetrwać. Dlatego nasz system musi upaść. Pytanie tylko czy będziemy się potrafili podnieść z tego upadku.
"Wielu dawnych polityków zarabiających przez rok 2 mln złotych." Najpierw robią awanturę, że na wysokich stanowiskach w budżetówce się za mało zarabia i przez to są ludzie bardziej podatni na łapówki, potem robią awanturę, że w budżetówce za dużo na tych stanowiskach zarabiają, I ten straszny nepotyzm - Ludzie z PiS-u wsadzają na kierownicvze stanowiska ludzi z PiS-u - Straszne! Ludzie s PiS-u powinni wsadzać na kierownicze stanowiska ludzi z Lewicy i KO, przecież PO/PSL i SLD/PSL zawsze dawali na wysokie stanowiska ludzi z przeciwnych partii, nigdy im do głowy nie przyszła myśl o nepotyźmie, Skąd. Wywalenie przez PO 60% obsady TVP to była pomyłka, o co ja mówię, w ogóle tego nie było. HGW też przecież nie była szefem NBP, ani Belka, to tylko się przyśniło....
@Fragglesik
"Najpierw robią awanturę, że na wysokich stanowiskach w budżetówce się za mało zarabia i przez to są ludzie bardziej podatni na łapówki, potem robią awanturę, że w budżetówce za dużo na tych stanowiskach zarabiają,"
jezeli zatrunil bym w swojej firmie niekopetentnego glaba za polowe stawki jaka dostaje osoba na podobnym stanowisku w innej firmie ale znacznie wiecej niz dostaje osoba o podobnych kwalifikacjach to stawki u mnie sa wysokie czy niskie?
"Ludzie z PiS-u wsadzają na kierownicvze stanowiska ludzi z PiS-u"
odwracasz kota ogonem, problemem nie jest to ze pis obsadza firmy swoimi ludzmi, problem w tym ze te osoby nie maja wymaganych kompetencji na takie stanowiska. po bylo krytykowane za podobne rzeczy pis obiecywal to ukrocic, co skonczylo sie na likwidacji konkursow na stanowiska co zalegalizowalo taki proceder
@mieteknapletek Ja tru, w tych demotach praktycznie nie widzę skargi na to, że ci ludzie mają nieodpowiednie wykształcenie. 95% z nich dotyczy tylko tego, ze facet jest z PiS.
Nie znam historii dwóch pozostałych osób, ale jakim cudem Sadurska zarabia tyle kasy. To jest tak nieogarnięta osoba, że gdybym miał rozdysponować pracą, to nie wiem, czy ona ogarnęłaby sprzątanie klatki schodowej.
@Gorinobu
zna program pisu i jest chetna zeby go realizowac:)
wicerzecznik pisu przeciez wyraznie powiedzial ze problem z eksperci sa problematyczni bo nie chca realizowac pisowskiego programu
Patologia polega na tym, że to są państwowe spółki (czyli nasze, obywateli), a nie prywatne PiSowskie. PiS rozdaje stanowiska (i ogromne uposażenia) w tych spółkach swoim przydupasom za partyjne zasługi, zamiast zapewnić kompetentnych fachowców zapewniających rozwój i wypracowujących zyski dla właścicieli (czyli tutaj obywateli Polski).
To tak jakby PiS rozdawał dobra narodowe, np.: Półwysep Helski dostanie Błaszczak, Wawel otrzyma Kaczyński, a właścicielem Jeziora Mamry zostanie Macierewicz z Misiewiczem.
@Jur4578
wiesz, fachowiec nie wyda kilku milionow na reklame w panstwowej telewizji wiedzac ze nie przyniesie ona firmie zadnych korzysci