@7th_Heaven To już nawet nie jest "oszust" sam w sobie, to zwykły bot, który podpina się obecnie pod większość ofert, a OLX od dłuższego czasu nie może sobie z tym poradzić, więc teoretycznie ich dział IT powinien pójść na zieloną trawkę.
@Ashardon przyznaje że przeszło mi przez myśl że to jakiś bot ale nie chciało mi się wierzyć że tak ciężko to wyśledzić i opanować... Przecież oprogramowanie nie jest sprytne.... Masakra
To typowy wstęp do oszustwa. Takie konwersacje pojawiają się kiedy wystawi się dowolny przedmiot na OLX. Najpierw udają zainteresowanie przedmiotem, potem proponują "swojego" kuriera i wysyłają odsyłacz do strony która wyłudza dane. Kolejną możliwością jest płatność za przedmiot "na kartę" u kuriera, wysyłają linka do strony na której zamawia się kuriera i podaje dane karty do płatności. Po czym czyszczą kartę.
Spotykam się z tym za każdym (dosłownie każdym) razem, gdy wystawiam coś na OLX. Problem rozwiązałam w ten sposób, że pod ogłoszeniem umieszczam informację, że nie odpowiadam na wiadomości na WhattsAppie. I nie odpowiadam, nawet ich nie otwieram. Póki co sprzedaję bez żadnych problemów.
To próba oszustwa. Prawdopodobnie oszust odpowiada na losowe oferty, nie zna polskiego i wkleja we wszystkich wiadomościach te same, przygotowane wcześniej teksty, nie rozumiejąc do końca co mu się odpisuje. Gdy sprzedający zgodzi się aby opłacony przez kupującego kurier odebrał towar, dalsza część rozmowy może wyglądać jak w tym przykładzie:
https://finanse.wp.pl/oszustwo-na-olx-najpierw-radosc-bo-udalo-sie-szybko-sprzedac-potem-rozpacz-bo-wyczyscili-konto-bankowe-6636725997095840a?amp=1
@7th_Heaven To już nawet nie jest "oszust" sam w sobie, to zwykły bot, który podpina się obecnie pod większość ofert, a OLX od dłuższego czasu nie może sobie z tym poradzić, więc teoretycznie ich dział IT powinien pójść na zieloną trawkę.
@Ashardon przyznaje że przeszło mi przez myśl że to jakiś bot ale nie chciało mi się wierzyć że tak ciężko to wyśledzić i opanować... Przecież oprogramowanie nie jest sprytne.... Masakra
To typowy wstęp do oszustwa. Takie konwersacje pojawiają się kiedy wystawi się dowolny przedmiot na OLX. Najpierw udają zainteresowanie przedmiotem, potem proponują "swojego" kuriera i wysyłają odsyłacz do strony która wyłudza dane. Kolejną możliwością jest płatność za przedmiot "na kartę" u kuriera, wysyłają linka do strony na której zamawia się kuriera i podaje dane karty do płatności. Po czym czyszczą kartę.
Spotykam się z tym za każdym (dosłownie każdym) razem, gdy wystawiam coś na OLX. Problem rozwiązałam w ten sposób, że pod ogłoszeniem umieszczam informację, że nie odpowiadam na wiadomości na WhattsAppie. I nie odpowiadam, nawet ich nie otwieram. Póki co sprzedaję bez żadnych problemów.