T Tomasz1977 1 października 2021 o 5:23 +12 / 12 wsiadam od pasażera i ruszam Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skrzetusky1 1 października 2021 o 7:10 +20 / 22 Spokojnie otwieram bagażnik, wyciągam kapelusz pszczelarski, spryskiwacz z wodą i worek polipropylenowy... Tak, jestem pszczelarzem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 8:58
S stach1947 1 października 2021 o 7:55 +5 / 7 SPIER**LAM, BO MAM ALERGIĘ NA JAD PSZCZELI. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiekzet 1 października 2021 o 8:03 +5 / 7 Jeśli przypadkiem nie jest się pszczelarzem: dla mnie taksówka a drugi telefon do pszczelarza z okolicy. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Fragglesik 1 października 2021 o 9:47 -5 / 9 Wsiadam z drugiej strony, lub - jeśli się bardziej boję - z drugiej strony przez drzwi pasażera - i normalnie ruszam. Przy odpowiedniej predkości, nim dojadę na miejsce nie będzie już żadnej. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
bartoszewiczkrzysztof 1 października 2021 o 20:24 +4 / 4 Tak pięknie dzisiaj, chyba pojadę rowerem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darwin_in 2 października 2021 o 11:07 +3 / 3 Podchodze i grzecznie mowie gorzko, gorzko. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glewl 2 października 2021 o 11:19 -1 / 1 Znając życie znalazł by sie jakiś idiota ,który otworzyłby w takiej sytuacji drzwi od strony kierowcy. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F ff_1 2 października 2021 o 11:57 +1 / 1 nie wiem czy to ważne, ale szyberdach jest otwarty, więc wsiadanie do auta z którejkolwiek strony nie jest dobrym pomysłem Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piworzlop 2 października 2021 o 17:11 +1 / 1 chciałbym takąrójkę złapać Odpowiedz Komentuj obrazkiem
wsiadam od pasażera i ruszam
Sio! Sio!
Spokojnie otwieram bagażnik, wyciągam kapelusz pszczelarski, spryskiwacz z wodą i worek polipropylenowy... Tak, jestem pszczelarzem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 8:58
SPIER**LAM, BO MAM ALERGIĘ NA JAD PSZCZELI.
Jeśli przypadkiem nie jest się pszczelarzem: dla mnie taksówka a drugi telefon do pszczelarza z okolicy.
Wsiadam z drugiej strony, lub - jeśli się bardziej boję - z drugiej strony przez drzwi pasażera - i normalnie ruszam. Przy odpowiedniej predkości, nim dojadę na miejsce nie będzie już żadnej.
Tak pięknie dzisiaj, chyba pojadę rowerem.
Podchodze i grzecznie mowie gorzko, gorzko.
Znając życie znalazł by sie jakiś idiota ,który otworzyłby w takiej sytuacji drzwi od strony kierowcy.
nie wiem czy to ważne, ale szyberdach jest otwarty, więc wsiadanie do auta z którejkolwiek strony nie jest dobrym pomysłem
Dzwonię po straż
chciałbym takąrójkę złapać
zamawiam taryfę
Spieszę się w drugą stronę