Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
533 540
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+6 / 8

U nas jest problem bo nawet na lekcjach wychowania fizycznego w szkole sportu praktycznie nie ma, zwykle jest macie piłkę i sobie pograjcie.
Przez cały okres edukacji tylko szkole podstawowej miałem jednego nauczyciela (niestety tylko przez 1 semestr) który faktycznie prowadził zajęcia i próbował nas zachęcić do uprawiania sportu, nawet udało mu się zorganizować wyjazd na zawody w siatkówkę i koszykówkę. Cała reszta nauczycieli nie miała podejścia i przede wszystkim chęci.
W jaki sposób w kraju z takimi nauczycielami promować sport? Przez szkołę nie każdy ma czas aby samemu znaleźć taki sport który go zainteresuje i do tego uprawiać go regularnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
0 / 2

@kibishi Czas i pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adamowitch94
-1 / 3

@kibishi To proste - szkoła jest publiczna, a przez to zła. Szkolnictwo należy sprywatyzować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Adamowitch94 Szkoła jest zła z wielu powodów i prywatyzacja nie rozwiąże wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
+2 / 6

Kaczor i Matti nie dopuszczą do takiego spadku dochodów z akcyzy i podatku. Muszą dbać o Obajtka i całe kolesiostwo!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
+1 / 1

Czarnwk lubi to.
Nie, żartuję, ma na to wywalone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+2 / 2

Pytanie "kto pozwoli na to?" i stwierdzenie, że to strata dla koncernów nie zamyka tematu. Lwią część w cenie używek stanowią akcyzy, opłaty i podatki. Samo państwo oprócz kosztów takich programów naprawczych musi być gotowe na poświecenie całkiem pokaźnej części swoich dochodów, co wiąże się też z cięciami wydatków. A to już może bardzo boleć polityków...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boomfloom
+2 / 2

@LUPUS1962 No, tylko niech później nie narzekają, że leczenie chorób spowodowanych alkoholem czy paleniem papierosów kosztuje NFZ miliony, bo pewnie i tak państwo na tym lepiej wychodzi (plus mniejsza szansa, że emeryturę będą pobierać latami).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
+1 / 1

To nie jest kwestia wielkich korporacji, które nie wiadomo co robią. Człowiek się po prostu uzależnia tworząc popyt na wiele używek. Popyt tworzy podaż, podaż w tym przypadku napędza popyt, bo wszędzie używki są dostępne. W Polsce jest zakazane reklamowanie napojów alkoholowych, ale nie da się zakazać wszystkiego. Jeżeli nie możesz reklamować wódki Bols, to robisz reklamę, jak facet pływa na łódce Bols. I tak wiadomo o co chodzi. Kampanie piwowarskie robią piwa bezalkoholowe, które można reklamować. Jeżeli widzisz Heineken 0% to i tak w głowie zostaje Heineken mimo wszystko. Papierosów nie można reklamować to stoją pod dyskotekami i na stacjach benzynowych miłe panie, które pytają Cię czy jesteś palaczem, jeżeli jesteś to przedstawia Ci ofertę. Ale młodzi ludzie nie sięgają po alkohol czy po papierosy ulegając reklamie. Sięgają ponieważ poszukują innych stanów świadomości. Młody człowiek, który przed 14 lat był trzeźwy i wypije piwo, które daje mu śmiałość, fajny humor, fajną gadkę ze znajomymi, kiedy znikają bariery między ludźmi - zostaje już przy tej używce bo kojarzy mu się ona z fajnymi chwilami. Papierosy zaczyna się palić, żeby się popisać przed rówieśnikami, a potem palisz, żeby się niby wyluzować, a tak naprawdę palisz, bo Twój organizm się domaga nikotyny, żeby móc normalnie funkcjonować. I żeby rząd wziął się za to jak Islandia, to byśmy mieli dokładnie taki sam efekt. Ja widzę to po swoich znajomych, którzy pili i palili, a teraz odkąd startują np regularnie w Runmageddonach to przewartościowali swoje życie. Zaczęli się dobrze odżywiać, ćwiczą regularnie, zrezygnowali z używek, albo piją sporadycznie przy jakiejś okazji. Tylko taki jeden start w Runmageddonie to koszt około 300 zł, nie każdego na to stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
0 / 0

"(...)Wszyscy dookoła nic tylko straszą, a człowiek jak ma silną wolę to i tak zapali i się napije." J.Himilsbach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem