Przerażające miejsce. Niby więzienie, ale pytanie w sumie dla jakich osadzonych. Bo jak dla morderców, zwyrodnialców itp. to spoko. Ale do więzienia można trafić nawet za błędy podatkowe. Nie chciałbym trafić do takiego miejsca :(
@rafik54321 ale mogą wyjść ze swoich domów (nie mówiąc o obłożnie chorych), mogą cos zmienić. Mogą nawet trafić do takiego więzienia jeśli się postarają.
@rafik54321 Raczej nikt w takich warunkach nie mieszka. Poza tym, słowo-klucz: NA WOLNOŚCI. Mogą wyjść, nawet jeśli na przekimanie wchodzą do takiej nory.
@Saset nie w Polsce. Czy mogą coś zmienić? Tak średnio bym powiedział. Znowu więzień też może wyjść z celi (tam), gdzieś słyszałem że nawet na ryby mogą chodzić :/
@rafik54321 w którymś z krajów skandynawskich to na więzienie przerobili nawet całą wyspę. Więźniowie normalnie po niej chodzą, pracują... Po prostu nie mogą jej opuścić. Kurde. Cały kurort dla nich.
@BrickOfTheWall Interesujące, bo Japonia może się pochwalić równie niskim (o ile nie niższym) wskaźnikiem przestępczości. Dochodzi tam do sytuacji gdzie więzienia się zamyka, a ilość więźniów regularnie spada oraz spada średni wiek osadzonego. Więc ich system działa bardzo, bardzo dobrze. A jest zupełnie inny niż szwedzki.
Tam więźniowie są jak w wojsku. Muszą ściśle przestrzegać różnych regulaminów, nawet tego w jakiej kolejności i w jaki sposób posłać łóżko.
Pracują na terenie więzienia. Mają zakaz rozmawiania w pracy. Czas wolny bardzo konkretnie określony.
Być może Szwedzi mają tak niski wskaźnik przestępczości nie dlatego że mają taki model więzień, a dlatego że po prostu nie ma sensu popełniać przestępstw skoro generalnie nie ma tak osób ubogich?
Wg mnie model japoński jest znacznie skuteczniejszy przy "prostowaniu" takiego elementu..
Tutaj nawet udało mi się wyszarpać materiał o tym.
W Japonii masz 48 więźniów na 100tys, w Szwecji 55 więźniów na 100tys. To około 14% różnicy na rzecz Japonii. To spora różnica. A to jest 14% względem teoretycznie najlepszego modelu europejskiego.
Więc chyba jednak wypada postawić ma model japoński, a tam, cele nie wyglądają aż tak luksusowo :) . https://www.f7dobry.com/wp-content/uploads/2019/09/3-16-739x1024.jpg
No i o jakiej klatce mówisz, skoro więźniowie mogą pisać zażalenia że w celi nie mają internetu czy konsoli. Co to za klatka skoro mogą wychodzić z więzienia np na ryby? Co to za klatka, skoro mogą robić więcej rzeczy w kiciu niż na wolności i to za darmo? Co to za klatka, gdzie warunki są lepsze niż w biedniejszych warstwach społecznych?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 października 2021 o 9:06
Określenie "kara pozbawienia wolności" w pełni oddaje istotę tej kary. Inaczej mielibyśmy karę "5 lat w złych warunkach", albo "rok w pokoju z papugami".
Na głupim lockdownie i zdalnym nauczaniu ludziom siadało na psychę, choć byli u siebie w domach, często luksusowych. Naprawdę, tak trudno uruchomić wyobraźnię?
@daclaw tylko że pozbawienie wolności oznacza jednocześnie odebranie wolnej woli, czyli cały dzień więźnia powinien być rozpisany co do minuty. Kiedy ma jeść, kiedy spać, kiedy pracować, kiedy czytać. Niestety tam, tak nie jest. To istny raj dla introwertyków.
Przerażające miejsce. Niby więzienie, ale pytanie w sumie dla jakich osadzonych. Bo jak dla morderców, zwyrodnialców itp. to spoko. Ale do więzienia można trafić nawet za błędy podatkowe. Nie chciałbym trafić do takiego miejsca :(
@Koszowy uważasz że ta cela jest "przerażająca"? Powiem ci że całkiem sporo osób, na wolności mieszka w gorszych warunkach :( . TO jest przerażające.
@rafik54321 ale mogą wyjść ze swoich domów (nie mówiąc o obłożnie chorych), mogą cos zmienić. Mogą nawet trafić do takiego więzienia jeśli się postarają.
@rafik54321 Raczej nikt w takich warunkach nie mieszka. Poza tym, słowo-klucz: NA WOLNOŚCI. Mogą wyjść, nawet jeśli na przekimanie wchodzą do takiej nory.
@Saset nie w Polsce. Czy mogą coś zmienić? Tak średnio bym powiedział. Znowu więzień też może wyjść z celi (tam), gdzieś słyszałem że nawet na ryby mogą chodzić :/
@rafik54321 w którymś z krajów skandynawskich to na więzienie przerobili nawet całą wyspę. Więźniowie normalnie po niej chodzą, pracują... Po prostu nie mogą jej opuścić. Kurde. Cały kurort dla nich.
"I co z tego, że pręty powlekane złotem skoro nadal klatka"
Skandynawowie postawili na resocjalizację i mają efekty (najmniejszy na świecie % recydywy).
@BrickOfTheWall Interesujące, bo Japonia może się pochwalić równie niskim (o ile nie niższym) wskaźnikiem przestępczości. Dochodzi tam do sytuacji gdzie więzienia się zamyka, a ilość więźniów regularnie spada oraz spada średni wiek osadzonego. Więc ich system działa bardzo, bardzo dobrze. A jest zupełnie inny niż szwedzki.
Tam więźniowie są jak w wojsku. Muszą ściśle przestrzegać różnych regulaminów, nawet tego w jakiej kolejności i w jaki sposób posłać łóżko.
Pracują na terenie więzienia. Mają zakaz rozmawiania w pracy. Czas wolny bardzo konkretnie określony.
Być może Szwedzi mają tak niski wskaźnik przestępczości nie dlatego że mają taki model więzień, a dlatego że po prostu nie ma sensu popełniać przestępstw skoro generalnie nie ma tak osób ubogich?
Wg mnie model japoński jest znacznie skuteczniejszy przy "prostowaniu" takiego elementu..
https://www.tygodnikprzeglad.pl/bagno-i-demoralizacja/
Tutaj nawet udało mi się wyszarpać materiał o tym.
W Japonii masz 48 więźniów na 100tys, w Szwecji 55 więźniów na 100tys. To około 14% różnicy na rzecz Japonii. To spora różnica. A to jest 14% względem teoretycznie najlepszego modelu europejskiego.
Więc chyba jednak wypada postawić ma model japoński, a tam, cele nie wyglądają aż tak luksusowo :) .
https://www.f7dobry.com/wp-content/uploads/2019/09/3-16-739x1024.jpg
No i o jakiej klatce mówisz, skoro więźniowie mogą pisać zażalenia że w celi nie mają internetu czy konsoli. Co to za klatka skoro mogą wychodzić z więzienia np na ryby? Co to za klatka, skoro mogą robić więcej rzeczy w kiciu niż na wolności i to za darmo? Co to za klatka, gdzie warunki są lepsze niż w biedniejszych warstwach społecznych?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 października 2021 o 9:06
@rafik54321 ale on pisał o odsetku recydywy, a nie o odsetku ludzi w więzieniu.
Określenie "kara pozbawienia wolności" w pełni oddaje istotę tej kary. Inaczej mielibyśmy karę "5 lat w złych warunkach", albo "rok w pokoju z papugami".
Na głupim lockdownie i zdalnym nauczaniu ludziom siadało na psychę, choć byli u siebie w domach, często luksusowych. Naprawdę, tak trudno uruchomić wyobraźnię?
@daclaw tylko że pozbawienie wolności oznacza jednocześnie odebranie wolnej woli, czyli cały dzień więźnia powinien być rozpisany co do minuty. Kiedy ma jeść, kiedy spać, kiedy pracować, kiedy czytać. Niestety tam, tak nie jest. To istny raj dla introwertyków.
lol no jasne ze nie z ikei... nie ma takich mebli w ikei
Czyli też Ikea :)