Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-4 / 10

200tys ofiar i 3tys z hakiem winnych? Coś tu grubo się nie zgadza. Bo by wychodziło że na każdego księdza-zwyrola przypadałoby jakieś 65 ofiar. To mega dużo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-5 / 13

@rafik54321 Pytanie jak została zdefiniowana pedofilia w raporcie. Według dawnych norm, pogłaskanie po głowie, czy przytulenie dziecka nie było aktem pedofilii, a według obecnych norm, taki czyn wobec nie swojego dziecka już nim jest. Jeżeli klasyfikowano według współczesnych norm, to nie problem dojść do takich statystyk.
Bardziej mnie zaciekawił %. Wychodzi że jest to około 2,8% księży. Sprawdziłem jak to ma się do szacowanej pedofilii w ogóle populacji. Okazuje się, że szacuje się że skłonności pedofilskie ma aż 5% populacji męskiej i 1% populacji pośród kobiet...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 8

@wwl545a serio nie rozumiem jak pogłaskanie po głowie, może być uznane za czyn pedofilski. Bo w automacie, pogłaskanie po głowie np psa czy kota, należałoby uznać za czyn zoofilski. To wychodzi na to, że każdy właściciel czworonoga jest zoofilem XD. Bo kto nie pogłaszcze psa?

Uważam że statystyka jest nieco przekłamana. Liczba ofiar zapewne by się zgadzała, ale liczba księży jest mocno zaniżona. Dopiszmy tak jedno zero z tyłu i myślę że będzie się zgadzać.
Liczba ofiar 200tys, liczba pedofili- księży 30tys, ofiar "na głowę" około 6-7, odsetek pedofilii w kościele 28%. Takie liczby wydają się o wiele bardziej realne. Co około 4ty ksiadz jest zboczony, na każdego księdza przypada 6 ofiar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
0 / 4

@rafik54321 Czyli teraz dyskutujemy z raportem? ciekawsze by było, gdyby się okazało, że każdy księdzu to pedofil, a tu 2.8%. Czyli 97.2% jest ok? coś mi się wydaje, że raporcik pójdzie do poprawy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+2 / 2

@rafik54321 przez okres 70 lat? W Uk była podobna sytuacja na jakiś wyspach mieli sierocińce prowadzone przez zakonnice reporterka odstała się tam zaczęła zbierać informacje jak wyszło na jaw to całe wyspy sprywatyzowano i zakazano wstępu wszystko rozeszło się po kościach. Tak samo z Epstinem - obsługiwał z żonką wszystkich z lewa i prawa od Trumpa po Hilary, powiedział komuś że chce wyjść z tego albo zacznie sypać i odwiedził go seryjny samobójca. Nawet Bill Gates miał dziwny reportaż.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

@Ectes wiesz skąd mniemam takie a nie inne wnioski?

Bo liczba ofiar jest szacowana na podstawie zgłoszonych przypadków. Tu jest prosto 200tys. Ale liczba pedofili księży jest szacowana na podstawie SKAZANYCH księży. A co z pozostałymi którym nie udowodniono winy?

Co jest bardziej prawdopodobne, że tak niewielu księży, gwałciło tak wiele dzieci, przez tak długi czas, czy raczej że pojedynczy ksiądz skrzywdził mniejszą liczbę dzieci, ale większej liczbie księży "się upiekło"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
-2 / 4

@rafik54321 Może poszukajmy z takim samym uporem tego zjawiska w innych instytucjach. Cóż dopóki komuś nie udowodni się winy jest niewinny - czy to wystarczy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

@Ectes w żadnej innej grupie społecznej, tak konsekwentnie i solidarnie nie ukrywano takich zjawisk. Stąd tak bardzo zaburzona statystyka. Proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
-5 / 5

Widocznie wiesz co piszesz. Gratuluję naiwności. Ja bym taki pewien nie był, bo życie różne scenariusze pisze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
0 / 2

@rafik54321 W raporcie, raczej nikt nie popełnił tak fundemtlanego błędu, aby nie przypisać ofierze konkretnego oprawcy. Liczby są z raportu, wiec w tej materii nie mam mowy o błędzie. Raczej trzeba szukać przyczyny tak wysokiej "skuteczności". Albo to byli tzw. "drapieżcy", wtedy gdzie są "nie drapieżcy" i ile ofiar padło ich ofiarą. Może być również druga opcja - szeroka definicja pedofilii.
Jakby było 30 tys. księży pedofilów pośród 112 tys. księży w ogóle, to by była praktycznie powszechnie znana praktyka i nie dałoby się jej tak długo ukrywać, czy chować.

Co do zwierzątek - to tak dla przypomnienia, dojenie krowy jest uznawane z gwałt w niektórych środowiskach. Żyjemy w czasach gdzie definicje społecznie utrwalone są kontestowane i redefiniowane przez każde środowisko według potrzeb, tak aby statystyki były zgodne z potrzebą chwili danego środowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@wwl545a raczej? Czy raczej na pewno?

Statystyka może być na zawołanie, wszystko zależy od tego jak ją budujemy.

"praktycznie powszechnie znana praktyka i nie dałoby się jej tak długo ukrywać, czy chować." - a nie była? To dotyczy dzieci. Dzieci mogą nawet nie wiedzieć że ktoś postępuje wobec nich źle. Sam pochodziłem z patoli i miałem ojca alkoholika. Wiesz dopiero w jakim wieku się zorientowałem że to nie ze mną jest problem? Jak miałem 10 lat. Do tego wieku byłem przeświadczony że tony alkoholu i codzienne awantury to "normalność" - brak porównania.
To samo dziecko. Przecież taki ksiądz może wmówić dziecku, że skoro jest księdzem to może. I dzieciak nie będzie tego kwestionował.
A kiedy dzieciak jako nastolatek zda sobie sprawę że było molestowane, to już nie chce tego wyciągać, bo przecież i tak mu (tj księdzu) nic nie udowodnią. I cyk, ofiara jest, sprawcy nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-1 / 1

@rafik54321 raport obejmuje 70 lat? Czy chcesz postawić twierdzenie, ze w tym okresie ludzie przez jakieś 50-60 lat nie zdawali sobie sprawy że byli wykorzystywani i nagle teraz się skapnęli.
Pedofilia nigdy (w kontekście współczesności, bo Ucztę Platona większość osób kojarzy). nie była powszechnym zjawiskiem.

Jeżeli mechanizm z nie wnoszeniem oskarżeń przez nastolatków i dorosłych był prawdziwy, to by nie mieli najmniejszych szans dojsć do 200 tys. ofiar. A praktycznie wszystkie ofiary dotyczyłyby ostatniej dekady...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@wwl545a oj nawet nie wiesz jak trudno jest udowodnić wiele rzeczy. Ale nie chce mi się tłumaczyć po raz kolejny tego samego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-2 / 2

@rafik54321 W przypadku pedofilii sytuacja wygląda odwrotnie co jest jednym z niewielu wyjątków prawnych od zasad demokratycznych domniemania niewinności. Innym przypadkiem jest molestowanie seksualne. Są to sytuacje kiedy to oskarżony jest zobligowany do udowodnienia swojej niewinności.
Oczywiście, na słowo może być ciężko uwierzyć, ale tu jest ciekawy przykład z tejże materii dokładnie:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-02-20/ksiadz-nieslusznie-skazany-za-seksualne-wykorzystanie-ministranta-uniewinniony-po-8-latach/
Ten przykład wyraźnie podważa Twoje twierdzenie o konieczności udowodnienia wykorzystywania nieletniego. Zazwyczaj wystarczą zeznania świadków i można zostać skazanym na podstawie poszlak (co w wielu innych materiach jest bardzo ciężkie do zrobienia).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dipol
-5 / 11

Jeżeli jest to 4% ogółu tego typu przestępstw we Francji to co jest z pozostałymi 96%. Patrząc na społeczeństwo francuskie gdzie istnieje duża grupa muzułmanów, w której małżeństwa dziewczynek poniżej 15 roku są normą (zawierane potajemnie poza prawem). dajmy im też 4%, protestantom 4%. To ja się pytam gdzie jest reszta pedofili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
0 / 0

A czy ci Francuzi wiedzą, że najwięcej pedofili jest u murarzy? Pewnie nie, bo Francja jest opanowana przez antychrystów - domagam się wysłania do nich naszych specjalistów od pedofilii to od razu to wytłumaczą Żabojadom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem