Kolejna ofiara przemysłu kosmetycznego.
Oczywiście, że można kota lub psa nauczyć rozmaitych rzeczy i przyzwyczaić do dziwacznych zachowań.
Ale natura dała zwierzakom mechanizmy, których nie należy poprawiać. I tak, zdrowy kot, wyliże sobie całą sierść i usunie zanieczyszczenia i nadmiar włosów. Wyjątkiem, kiedy kotu trzeba pomóc, to choroba lub ubrudzenie farbą czy smołą.
Tysiące lat koty tak żyły, i dbały o czystość. Chore umierały, a farb nie było.
A teraz przychodzi mądrala od kosmetyków i mówi, że za opłatą pomoże kotu być kotem, i ty dajesz 4 litery cwaniakom z przemysłu kosmetycznego...
biedne maltretowane zwierzeta
@smoczycaaaa nie maltretowane, a wytresowane od małego do tego, teraz to dla nich jedynie formalność
Jeżeli kota da się wytresować to jest nadzieja dla foliarzy.
@CoGitare 3 dawka przyjeta? to szykuj sie na 4:)!
Moja przyjaciółka tez myje kota, jej kot to lubi.
Takiego moglabym miec
gdzie tu widać maltretowanie?
dbanie o czystość kotów to zle?
prawda. Kwestia przyuczenia.
Kolejna ofiara przemysłu kosmetycznego.
Oczywiście, że można kota lub psa nauczyć rozmaitych rzeczy i przyzwyczaić do dziwacznych zachowań.
Ale natura dała zwierzakom mechanizmy, których nie należy poprawiać. I tak, zdrowy kot, wyliże sobie całą sierść i usunie zanieczyszczenia i nadmiar włosów. Wyjątkiem, kiedy kotu trzeba pomóc, to choroba lub ubrudzenie farbą czy smołą.
Tysiące lat koty tak żyły, i dbały o czystość. Chore umierały, a farb nie było.
A teraz przychodzi mądrala od kosmetyków i mówi, że za opłatą pomoże kotu być kotem, i ty dajesz 4 litery cwaniakom z przemysłu kosmetycznego...