Tylko kogo to dziś obchodzi? Zap* za kasą, spłatą kredytu, ciuchami, najnowszym sr@jfonem... albo za 500+, promocją w markecie. Takie sprawy coraz więcej osób ma w upie. Politykom to już chyba nawet gardłem wychodzi.
Skończy się tym, że umrzemy na stojąco nawet tego nie zauważając.
W sumie: dobrze. Jakaś selekcja zawsze była - narody bez przyszłości znikają. Czy mamy jakieś szanse? Raczej tak. Czy je wykorzystamy? Raczej nie. Smutne? Bo ja wiem - samo życie różni się od tego z TV.
KSU "Kiedy naród umiera"
Tylko kogo to dziś obchodzi? Zap* za kasą, spłatą kredytu, ciuchami, najnowszym sr@jfonem... albo za 500+, promocją w markecie. Takie sprawy coraz więcej osób ma w upie. Politykom to już chyba nawet gardłem wychodzi.
Skończy się tym, że umrzemy na stojąco nawet tego nie zauważając.
W sumie: dobrze. Jakaś selekcja zawsze była - narody bez przyszłości znikają. Czy mamy jakieś szanse? Raczej tak. Czy je wykorzystamy? Raczej nie. Smutne? Bo ja wiem - samo życie różni się od tego z TV.