Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tomkosz
-4 / 34

czyli mowiac krotko, kobiety dostaly kolejny przywilej ktory z definicji byl naduzyciem i byl niepotrzebny - co kobiety same udowodnily nie korzystajac z niego. oczywiscie to wszystko za pieniadze wypracowane przez facetow, ktorzy grzecznie zapierdzielali gdy kobiety od dawna byly w domu na platnej "przerwie". XXI wiek, okres w ktorym to facet jest dyskryminowany na kazdym kroku. Tak to zapamieta historia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bananaway79
-3 / 19

Panie Tomkosz... czy Pan ma żonę? I dzieci ? I czy Pan je piersią karmi? Czy Pan wie co to jest nosić je w swoim łonie i potem w wielkim bólu wydać na świat?! Czy był Pan przy porodzie? Kobiety są bohaterkami i to one i tylko one przy naszym skromnym i oooo bagatela przyjemnym udziale są w stanie wydać dziecko na świat. Nowe życie. Nikt nigdy im tego nie odbierze. Są słabsze? W czym? Spróbuj urodzić, mieć upławy, bóle kręgosłupa itp itd i jeszcze debili z konsylium czy jak im tam . Żal. ....... a poza tym wszystkim jak są kochane to mała iskra dana od nas.. mężczyzn daje im energię do rozpalenia ciepła w całym naszym domu i nic ale to nic nie jest w stanie zastąpić kobiecej miłości... nic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+5 / 15

@tomkosz Ja wiem,że taki incel jak ty zawsze skorzysta z okazji do zrobienia z siebie ofiary ale prawo jednak działa trochę inaczej. Po pierwsze zapis nie jest niepotrzebny bo wiele par oddaje dziecko do żłobka żeby kobieta poszła jak najszybciej do pracy (co powinno takiego incela jak ty cieszyć, w końcu jakby została z dzieckiem w domu to byś powiedział,że żeruje na facecie). W żłobku można dostarczyć ściągnięte mleko albo po prostu podejść i nakarmić. Nie każde dziecko może i nie każdy dziecko wypije sztuczne mleko. Po drugie przerwa na karmienie nie przysługuje z marszu a jest przydzielana na wniosek pracownicy po udowodnieniu,że ma dziecko i jest ono w okresie, w którym może być w ogóle karmione. Po trzecie i jest to zapis najważniejszy "Pracodawca nie ma obowiązku zaakceptowania wniosku. W przypadku, gdy skumulowanie przerw i łączne ich udzielenie przed rozpoczęciem pracy wpływałoby na dezorganizację pracy w zakładzie, wniosek może być odrzucony"

Te dzieci ktoś spłodził. Mają ojców,którzy domagają się równie mocno by ich dziecko było nakarmione. To nie jest widzi mi się jednej strony a na emerytury w przyszłości ktoś pracować musi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
-3 / 9

@Breva Tylko niech te emerytury będą współmierne z ilością odprowadzonych pieniędzy, a nie jak mamy obecnie że mężczyźni wypracowywują 2/3 emerutur a otrzymują 1/3.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-4 / 8

@Breva skoro zaczynasz od wyzwisk, to daruje sobie czytanie tego przydlugiego wpisu. pa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+5 / 9

@krickin Co to znaczy "otrzymują 1/3"? Jeśli statystycznie otrzymują mniej pieniędzy przez całą emeryturę to dlatego,że statystycznie żyją dużo krócej. Przyjemnie narzekać,że kobieta ma pracować idealnie tyle samo ale jednocześnie facetowi się zachce mieć dziecko bo się obudził,że chce być tatuśkiem i kto poniesie tego konsekwencje? To kobieta nie pójdzie do pracy w ostatnich miesiącach ciąży i to kobieta zostanie pierwszy rok w domu z niemowlakiem. Mężczyźni nawet tacierzyńskiego nie wykorzystują. Proszę bardzo, kobieta będzie pracować całe życie bez problemu, ale niech się potem wszyscy nie plują,że "karierowiczka, nawet dziecka nie chce dać".

@tomkosz Nie wiem kompletnie do czego nawiązujesz bo nigdzie nie pisałam o jakichś bohaterskich babach albo o tym,że facet nie może być bohaterem. Naprostowuje źle zinterpretowany przez ciebie przepis bo po twoich wypocinach widać,że masz go za jakiegoś asa w rękawie okrutnych pracownic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
-3 / 9

@Breva "to dlatego,że statystycznie żyją dużo krócej" i tu jest problem dlaczego kobiety ze wzgledu na swoją biologię mają np inne standardy BHP, urlopy, prawo pracy a mężczyźni którzy żyją krócej z powodów biologicznych maja pracować do śmierci wyrabiając emerytury dla kobiet, oczekiwana długość życia powinna być brana pod uwagę przy wysokości świadczeń osobno dla kobiet i meżczyzn. A to że kobieta musi poświęcić część kariery na dziecko jest to jej decyzja anie narzucona przez rząd i kto się pluje że "karierowiczka, nawet dziecka nie chce dać"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+3 / 5

@krickin Oj nie pierdziel mi tu o BHP i urlopach. Najwięcej śmierci w polsce to są nowotwory i alkoholizm. U mężczyzn po 40 roku życia najczęstszą przyczyną zgonu według statystyk GUS jest rak prostaty i miażdżyca. Obydwa wymagają badań profilaktycznych, na których się faceta nawet siłą nie zaciągnie. Mężczyźni się nie badają, zaniedbują a potem płacz bo baby śmią żyć dłużej.

" A to że kobieta musi poświęcić część kariery na dziecko jest to jej decyzja a nie narzucona przez rząd i kto się pluje że "karierowiczka, nawet dziecka nie chce dać"?" To jest decyzja zarówno matki jak i ojca ale tylko matka musi poświęcić karierę, zwłaszcza,że wiek "bezpieczny" na bawienie się w macierzyństwo nakłada się z początkiem kariery zawodowej po studiach i zwykle kobieta wypada wtedy z obiegu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 4

@tomkosz Powiesz to swojej matce że niepotrzebnie cię wykarmiła za pieniądze swoich alfonsów którzy zarobili na nią?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@tomkosz No prawie, ale w jednym się mylisz. Zazwyczaj to nie faceci płacą za takie przywileje i benefity dla kobiet. Zazwyczaj to kobiety same za to płacą otrzymując mniejsze pensje. To jest główną przyczyną istnienia wage gap. Dając danej grupie przymusowe benefity podnosisz koszta ich zatrudnienia, a więc obniżasz im pensję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 2

@ZONTAR jedno drugiego nie wyklucza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
0 / 8

Tylko wizualnie czy też badania były jeszcze manualnie?
Stare zboczki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-4 / 14

Jak to idzie na rękę? Czyli dziecko nie jest karmione przez 7h?
Szef nie ma prawa oceniać? Słowo waginowca jest święte i nie można w nie wątpić.
https://i.redd.it/aoizzpys81221.jpg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2021 o 11:07

A akam91
+5 / 9

@tomek_s zdajesz sobie sprawę że najczęściej kobieta wraca do pracy po pół do roku od porodu? Takie dziecko dostaje już inne pokarmy więc przerwa w ciągu dnia 7h nie jest najgorsza.
Co ma wielkość piersi do mleka? Są kobiety z dużym i małym biustem. Nawet gdy karmią to biust się nie zmienia aż tak. Zresztą jeśli piersi są przyzwyczajone do konkretnych godzin karmień to nie hm puchną.
Nie wiem jak można sprawdzać czy kobieta nie nadużywa możliwości wyjścia wcześniej.
Ja tam swoje karmilam po około półtora roku i wracałam na nie pełny etat. Dzięki temu po pierwsze mogłam wdrożyć się w pracę bez obawy zwolnienia i mogłam pokazać że nadal warto mnie zostawić, po drugie wróciłam do pracy bez nerwów o dziecko co od razu bym na 8h musiała dawać minimum, po trzecie dziecko odstawiałam stopniowo, z korzyścią dla dzieci.
Kiedyś takich rzeczy nie było. Cieszę się jednak że teraz są. Tyle że dużo nadużyc jest :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 7

@akam91 czyli różnica godziny nie zrobi różnicy? Czyli dodatkowy przywilej nie jest potrzebny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 6

@akam91 zdajesz sobie sprawę, że właśnie o to mi chodzi? Rozumiem przerwy co 3 godziny, ale że wychodzą godzinę wcześniej jest najlepszym dowodem, że nie potrzebują.
Fajnie jest można wyjść wcześniej ktoś (zapewne mężczyzna) zostanie w pracy dłużej i dokończy co trzeba, a za chwilę będzie można zrobić z siebie ofiarę i krzyczeć, że on zarabia więcej, więc pracodawca wkrótce będzie musiał wyrównać pensje(kosztem mężczyzny, który statystycznie pracuje więcej)
Ciesz się dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+1 / 3

@tomek_s nie zgodzę się z Tobą. Problem jest taki iż żłobek a miejsce pracy to dwie inne rzeczy. Ja do biura miałam godzinę drogi. Czyli dziecko było 8h w żłobku, a ja 6h w pracy. Ja nie mam nic przeciwko że inny pracownik dostaje więcej.
Widzisz, w mojej pracy doczekałam się dwójki dzieci i po powrocie z macierzyńskiego (wiedząc że były podwyżki) nie upominałam się. Wiedziałam że muszę się wykazać.
Nie mogłam sobie pozwolić na wychowawczy, zresztą nawet bym nie chciała siedzieć tylko w domu. Gdyby nie możliwość odbicia godziny i pracy na krótszy etat to musiałabym zostać w domu.
Problem jest że co drugi wykorzystuje, dziecko/l4 by się migać od pracy.
Dlatego będę się trzymać mojej pracy, zarobki nie są złe, firma nie padnie, majac katar wyganiają do domu (praca zdalna jest znośna xD)-dbają by sie nie zarażać od siebie. Są tu też ludzie wyrozumiali. Nie zauważyłam osób wykorzystujących sytuację

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 6

@akam91 opisałem rzeczywistość a ty się z nią nie zgadzasz. OK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+2 / 6

@tomek_s ale jak mialabym wykorzystać przerwe co 3h? Skoro dojazd do domu trwa godzine to jak mam nakarmic wtedy? Dwa wiele zlobku nie ma opcji karmienia w trakcie, a często też nie ma opcji przynoszenia swojego mleka
Wiec jak mialabym karmic po 3h pracy? Chyba ze to zdalna, a dzieckiem w domu ktos sie zajmuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 5

@akam91 ty myślisz, że ja chce żebyś miała przerwę co 3h czy po prostu ja rozumiem, że tylko wtedy to prawo miałoby sens? Wow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+1 / 1

@tomek_s nadal nie rozumiesz że miałoby sens co 3h tylko wtedy jeśli dziecko jest w pobliżu. W innym wypadku dobre jest godzina mniej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 3

@akam91 dwie mniej byłoby lepiej, ale kobiety przesladujoo i dyskriminujoo!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2021 o 18:58

A akam91
+1 / 1

@tomek_s yy aha
Nie mam nic przeciwko by było że jeden z rodziców może odbić sobie godzinę. Wszak może jakaś kobieta lubi odciągać mleko, a facet chetnie karmi. Serio nie mam z tym problemu. Nie mam problemu z tym by mężczyźni mieli takie same prawa urlopowe jak matki. Wg mnie to logiczne iz tak powinno być.
Hm nadal się zastanawiam. Chodziło Ci o to że kobiety prześladują innych cz6 że są 'prześladowane' (ironizując)
Tak czy siak. Nie pasuje mi Twój komentarz do opowiedzi na mój :) może czegoś nie łapie :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
+1 / 7

Czyli kobieta nie potrafi od razu powiedzieć staremu dziadowi spier..... Tylko po fakcie się skarży i kręci aferę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nexpron
+1 / 7

Mąż takiej kobiety powinien podejść i trochę przetrzepać ryja każdemu z członków konsylium. A najlepiej, jakby się zebrali w kilku, bo to efekt dużo bardziej oddziałowujący.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+2 / 6

@nexpron kobiety są silniejsze (przynajmniej wg tych filmów na netfliksie, które widziałem) więc same mogą to zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Daria_Stukan
+2 / 2

@nexpron " Mąż takiej kobiety powinien podejść i trochę przetrzepać ryja każdemu z członków konsylium. A najlepiej, jakby się zebrali w kilku, bo to efekt dużo bardziej oddziałowujący."
I ja, jakbym miała męża to jeszcze bym przyszła popatrzeć jak stary dziad dostaje masaż twarzy...
Prywatnie to mi się nie chce wierzyć że taka sytuacja miała miejsce i kobiety dały się oglądać komuś obcemu.
Bo ja bym swoich cycków nikomu nie dała obcemu do oglądania i miacania. Tym bardziej starym dziadom co są za starzy na seks a za młodzi na grób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 5

Jeśli by się okazało że zarabia mniej niż kolega który siedzi w pracy o godzinę więcej to dopiero była by afera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
-4 / 6

Ta, i nawet te, których dzieci miały już po 3 czy 4 lata zrywały się regularnie z pracy 2 godziny wcześniej, bo przecież "one karmią". Matki w pracy to trudny przypadek i nie dziwię się pracodawcom, że nie chcą mieć tego w zespole. Cała załoga w stanie gotowości, bo gówniak jednej może zacząć rzygać czy smarkać z rana, i trzeba będzie szanowną matkę zastąpić i przejąć jej tematy. Pewnie, były matki traktujące pracę serio - organizowały siatkę opieki nad dzieciakiem tak, żeby pogodzić obowiązki zarówno służbowe jak i prywatne. Ale tak było kiedyś - teraz matka to święta krowa, robi co chce, wychodzi z pracy kiedy chce i dobrze, jeśli raczy poinformować, że jej nie będzie w pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
+2 / 2

@mam2koty jest to niewątpliwie uciążliwe dla pracodawcy. Ale takie jest życie. Dzieci chorują, a nie każdego stać na opiekunkę. Nie każdy też ma babcię pod ręką, która zajmie się chorym dzieckiem. Co ta matka ma zrobić? Wysłać chore dziecko do żłobka/przedszkola/szkoły? Zostawić trzylatka samego w domu?
To nie jest tak, że są tym zachwycone - mniej zarobią w tej sytuacji. Kiedy masz opiekę na dziecko dostajesz 80% wypłaty więc to wcale nie jest tak, że jest im to na rękę, tylko to wyższa konieczność

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 3

Hmm czy ja dobrze rozumiem? Ktoś nieprawidłowo korzysta z przerwy w pracy (w każdym w zasadzie miejscu pracy obowiązuje zasada, że nie można przerwy 'ustawić' na końcu dnia i wyjść wcześniej), rozeszła się informacja że jest to powszechna praktyka i postanowiono to skontrolować i teraz chcemy brać na widły osoby sprawdzające uczciwość pracowników, a nie tych nieuczciwych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+2 / 6

... wychodzi godzinę WCZEŚNIEJ z pracy, a nie SZYBCIEJ.
Szybkość wychodzenia może być taka sama, tyko odbywa się o wcześniejszej godzinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
0 / 6

Jak widzę to prucie się w komentarzach o to, że kobiety są takie złe i mają "przywileje" to mi naprawdę niedobrze.
Część kobiet, nawet jeśli nie karmi, pójdzie na rozwiązanie, żeby wychodzić godzinę wcześniej. To nie jest jakieś widzimisię i zachcianka, tylko na przykład fakt konieczności odebrania dziecka ze żłobka. Dla przykładu: żłobek w moim mieście otwarty jest do godziny 16:30. Wiele osób pracuje w mieście wojewódzkim oddalonym o godzinę drogi. Jeśli matka pracuje w wymiarze godzin od 8 do 16 to nie zdążyłaby go odebrać. Nie każdy ma babcię czy opiekunkę, która może to zrobić.

A jeśli chodzi o emerytury: cóż - tak, kobiety odprowadzają mniej składek. Jeśli chodzi o wysokość wieku emerytalnego to zgadzam się, że należy ją zrównać dla obu płci. Ale na Boga, winić kobiety za to, że dłużej żyją?! A może pochylić się najpierw nad tym dlaczego tak jest? Wiele kobiet stara się zadbać o siebie fizycznie, ćwiczy, stara odżywiać zdrowo i dba o profilaktykę. A niestety wielu panów preferuje smażone mięcho, piwo, a do lekarza ich siłą nie da się zaciągnąć....

Ogólnie kobiety owszem, odprowadzają mniej składek (a co za tym idzie mają niższą emeryturę). No ale dlaczego odprowadzają mniej? Pomijając fakt, że szybciej przechodzą na emeryturę, pojawia się też kwestia opieki nad dzieckiem, kiedy jest chore . Z reguły robią to kobiety, bo najczęściej zarabiają mniej niż mąż a to procentowo leci z wypłaty (i składki są mniejsze). Więc dla ochrony rodzinnego budżetu one zostają. I błędne koło się zamyka.
Poza tym jak kobieta zarabiając przeciętnie mniej od mężczyzny (wykonując mniej płatne zawody) ma wpłacić więcej składek?

Faktycznie, @tomkosz, takie przywileje, że proszę siadać...A potem będą Panowie marudzić, że jest niski przyrost naturalny, bo złe i podłe kobiety nie chcą rodzić. Ale kiedy rodzą to są głupimi maDkami na socjalu, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2021 o 23:43

M mam2koty
-3 / 3

@Angouleme_a Nie chodzi o to, że ma ją przywileje, ale że przeginają pałę. Mam gdzieś czyjeś dziecko i potrzebę odebrania go równo o 16, to nie mój problem ani pracodawcy - bo szanowna madka wychodzi w tym celu już po 14. Codziennie. Przejmujemy jej tematy, pracujemy za nią, nie jestem odosobniona w nadziei, że kierownictwo stwierdzi jej bezużyteczność i nie przedłuży jej umowy. I dobrze, bo to wnerwiający wrzód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-4 / 4

@Angouleme_a wyśmiewajmy mężczyzn kiedy są chorzy a potem obwiniajmy ich bo nie chodzą do lekarza. Za każdym razem to samo. Coś jest na niekorzyść mężczyzn...to wina mężczyzn.
Wiesz, że z systemu zdrowotnego też więcej jest przeznaczane na kobiety.
Myślisz, że na średnią wieku może też mieć wpływ, że w pracach niebezpiecznych to mężczyźni stanowią większość? A więc ofiarami wypadków są prawie zawsze oni? że też nie ma akcji afirmacyjnych w tych pracach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
+2 / 2

@mam2koty, słuchaj - rozumiem, ale sprawa jest taka a nie inna, że żebyśmy mieli emerytury muszą się rodzić dzieci - nie przeskoczymy tego, taki mamy system emerytalny. A że cała otoczka jest zorganizowana ch*jowo to inna sprawa. Niestety życie wygląda tak, a nie inaczej i nieraz musimy się dostosować. W swoim komentarzu pisałaś o tym, że matki rozwalają wam pracę bo idą na wolne, jak dziecko się rozchoruje. A jakby pracownik/pracownica się rozchorował/a to też byś miała o to pretensje? Przychodzisz do pracy z gorączką 39 stopni? Myślę że nie. A dziecko jest zależne i potrzebuje opieki. Jakby matka mająca małe dziecko i z tego powodu mająca konieczność wychodzenia wcześniej, zrezygnowała z pracy i siedziała na zasiłku i 500+ w domu to byłaby nazywana pasożytem. Cóż - społeczeństwu nie dogodzisz.
Co do notorycznego wychodzenia wcześniej przy dużym już dziecku to oczywiście inna sprawa.

@tomek-s; Niczego nie wyśmiewam i dziwi mnie, że to tak odebrałeś. Stwierdzam tylko rzeczywisty problem, że mężczyźni z reguły mniej o siebie dbają i mniej korzystają z profilaktyki. Nikt wam nie zabrania z niej korzystać - serio. Większość kobiet nawet stosuje profilaktykę na własną rękę, chodząc choćby prywatnie do ginekologa (bo na NFZ to te usługi są godne pożałowania - cytologia przysługuje raz na 3 lata gdy powinna być wykonywana co roku...). Znasz mężczyznę, który co roku chodzi na kontrolę do urologa? Bo ja niestety nie, a uwierz, że chciałabym, żeby to się zmieniło.

I tak, masz rację, że średnią może nieco zawyżać fakt pracy w niebezpiecznych warunkach. Ryzyko zawodowe. Smutne ale prawdziwe

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 2

@Angouleme_a dziwnie sie sklada ze im macie wiecej przywilejow tym mniej rodzicie :) Coraz czesciej wybieracie zycie z nastawieniem na wlasna przyjemnosc niz nielatwy trud bycia matka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
0 / 2

@tomkosz A nie myślisz może że wynika to z faktu wygórowanych obecnie oczekiwań wobec kobiet?
Ma pracować - bo inaczej jest pasożytem
Ma rodzić dzieci, ale wciąż mieć figurę 20 latki
Ma wychodzić z domu, bo inaczej się zaniedbuje, odcina od świata, ma "pieluszkowe zapalenie mózgu", ale jak wyjdzie z dzieckiem i nakarmi je piersią, co jest najnaturalniejszą rzeczą pod słońcem, to wszyscy są oburzeni. Za samo posiadanie dziecka od razu jest się madką z bombelkiem.

Poza tym aktualnie kobieta decydując się na kilkoro dzieci kompletnie wypada z obiegu w pracy. Traci możliwość zdobycia doświadczenia, przez co możliwość wyższych zarobków. Odkłada mniej składek na emeryturę, przez co jest ona niższa i jeszcze spotyka się z oburzeniem części mężczyzn że "ale jak to ona odłożyła mniej a śmie korzystać z emerytury jeśli żyje dłużej niż my!".

Strach być matką. Swoją drogą jeśli sądzisz, że przywilejem jest umożliwienie opieki nad dzieckiem kiedy jest chore i trzeba z nim zostać/iść do lekarza, prawo do emerytury czy nie wiem, urlop macierzyński, no to ja nie mam więcej pytań...

"Coraz częściej wybieracie życie z nastawieniem na własną przyjemność niż niełatwy trud bycia matką" - cóż, aktualnie utrzymanie rodziny z jednej wypłaty jest praktycznie niemożliwe. Oboje rodziców musi pracować, żeby zapewnić godne życie dziecku. I wielu RODZICÓW (nie tylko matek) nie decyduje się na wiele dzieci, bo wie, że nie da rady. Bo uważam, że rola RODZICA, zarówno ojca jak i matki jest trudna. Tylko od kobiet się więcej oczekuje, a one nie mają siły, żeby robić na dwa etapy - bizneswoman i gospodyni domowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 2

@Angouleme_a bzdura. nigdy nie mialyscie tak dobrze jak macie obecnie. wasz los jest wyraznie lepszy od zycia faceta, czego dowodza np statystyki samobojstw obu plci, czy niekonczancej sie listy przywilejow ktore macie, zwykle naszym kosztem. Dramatyzujesz i mocno przesadzasz w tych opisach. Miliony kobiet doskonale radzi sobie i z dziecmi i z praca. Uwielbiacie przyklad Sklodowskiej jako tej jedynej kobiety ktora osiagnela wiele w swiecie nauki, zapominajac ze rownolegle byla matka dwoch corek i kochajaca zona dbajaca o dom i meza. Obecnie tak samo facet jak i kobieta zajmuje sie dziecmi, a zapomina sie o babciach, ktore wbrew naturze i tradycji maja coraz czesciej gdzies wlasne wnuki. Strach byc matka? Zabawne. Nigdy nie mieliscie tak latwo, ze sie powtorze. Socjal, przedszkola, historycznie macie najlepsze warunki do wychowania dzieci, ale dla was wazniejsza jest kariera, dziesiatki butow w szafie, wakacje zagraniczne bez obciazenia bachorami, romanse w pracy, netflixy, gadgety, dobre auta i wolnosc od obowiazkow. Nasi rodzice wychowali nas za drobny procent tej kasy ktora ma obecnie przecietna rodzina i nikt nie narzekal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
+1 / 1

@tomkosz Trochę żal mi marnować czas na dyskusje, bo straszna w Tobie nienawiść i uprzedzenia do kobiet... Ale nich stracę

Nie mówię, że kiedyś nie było gorzej. Ale nie jest też super łatwo. Mówisz że jest teraz tak cudownie, że nic, tylko być matką. Powiedzmy że mamy te Twoje mityczne "przywileje" choć bardzo jestem ciekawa co nimi jest, jeśli będziesz łaskaw, to wymień proszę. No chyba że uważasz za nie urlop macierzyński (który jest potrzebny też na dojście do siebie po porodzie) i wolne na opiekę nad dzieckiem (które przysługuje też mężczyźnie swoją drogą. Fakt, że to matki je najczęściej wynika z faktu, że mają wtedy płatne 80%. Jako że przeciętnie zarabiają mniej od męża, to one zostają wtedy w domu, żeby jak najmniej obciążać domowy budżet)

Ciekawi mnie też, że rolę w wychowaniu widzisz tylko ze strony matki i ewentualnie babci. A gdzie ojciec i dziadek? Czy ojciec nie dostaje socjalu na dziecko, że uważasz to za przywilej kobiet?

Jeśli chodzi o statystyki samobójstw: tak, jest to przykra sprawa, wynikająca niestety w dużej mierze z przekonań społeczeństwa, że mężczyzna nie płacze, musi być silny i wszystkiemu sprostać. Jest to szkodliwa postawa ale dalej nie rozumiem jaki ma związek z rzekomymi przywilejami

Stwierdzam, że strach być matką patrząc na jad społeczeństwa jaki się aktualnie na matki wylewa. Choćby z Twojej strony. Co by nie zrobiła, to źle. A jak jeszcze ośmieli się powiedzieć że ciąża, poród czy macierzyństwo to nie jest bułka z masłem to już w ogóle wylewa się na nią wiadro pomyj

Nie dla każdego najważniejsza jest kariera. Ale warunki są takie a nie inne. Socjal jest nieporozumieniem, lepsze byłyby ulgi podatkowe. Co RODZINOM (nie kobietom) daje ten socjal jak zwracają wszystko co dostali w podatkach? Obecnie naprawdę mało która rodzina jest w stanie utrzymać się z jednej pensji na godnym poziomie.

Ogólnie bardzo ciekawe są Twoje zestawienia. Jak kariera może stać w jednym zdaniu z brakiem obowiązków? Nie masz obowiązków w pracy?

Oczekiwania spadają na matkę. Niestety w podejściu społeczeństwa ojciec może wrócić po pracy i uznać że jest zmęczony i ma fajrant. Kobieta jak wróci ma za to zająć się dziećmi, domem i ugotować obiad. Powoli się to zmienia, ale przed nami jeszcze długa droga, żeby obowiązki rozkładały się po równo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2021 o 18:12

T tomkosz
-1 / 1

@Angouleme_a mylisz sie w ocenie mojej skromnej osoby, trudno. nie bede sie bronil, masz prawo do swoich osadow i uprzedzen i mylisz jad z niezgoda na niesprawiedliwosc. odniose sie tylko do warunkow zycia w Polsce, socjalu itp. propozycja jest prosta - chcesz miec dzieci a uwazasz ze w Polsce bedzie ci za trudno? Swiat stoi otworem, ja wyjechalem przede wszystkim dla nich, 17 lat temu. Dzieki temu zapewnilem im spokojny finansowo byt i wszystko to czego potrzebowaly. Jesli sie czegos chce, to mozna wiele, jesli sie czegos nie chce, latwo znajduje sie setki tlumaczen dlaczego sie tego nie robi. Tyle. Pozdrawiam i zycze udanego zycia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Angouleme_a
+1 / 1

@tomkosz Wiesz. mi nie chodzi o sam fakt, czy jest dobrze czy źle w Polsce, a o fakt, że jeśli kobieta DLA DZIECKA korzysta z jakichś udogodnień, które nie są tak naprawdę dla niej, a dla umożliwienia wychowania dziecka jest uznawana za jakąś roszczeniową i uprzywilejowaną.
Bo wszelkie rzeczy nazywane szumnie "przywilejami" kobiet nie są wcale stricte dla nich, a dla wychowania dzieci.
Umiesz mi wytłumaczyć skąd w ludziach taka zawiść? Skąd złość o to, że rodząc dzieci ośmielamy się skorzystać z tego wyjścia z pracy, albo zostajemy z nimi na opiece zdrowotne, gdy są chore?
Bo ja naprawdę nie rozumiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2021 o 21:18

T tomkosz
-2 / 2

@Angouleme_a zupelnie sie nie rozumiemy i widze ze nie ma na to szansy. nie ma we mnie sladu zawisci, nie mialoby to sensu w przypadku gdy sam jestem ojcem i wychowalem dwojke dzieci, w partnerskim zwiazku. Wydaje mi sie ze napisalem dosc bys zrozumiala, a jesli nie potrafisz, to chyba nic na to nie poradze. Dodam tylko ze moja zona i wiele kobiet ktore znam, zgadza sie z moja opinia na ten temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem