Bo nie kościół powinien płacić tylko ksiądz, który molestował. A ten, który odmawia ujawniania akt, powinien odpowiadać za współudział i mataczenie. Ty jak nie wskażesz kto prowadził pojazd złapany na fotoradar dostajesz mandat, pomimo, że go nie prowadziłeś. Tak samo kara powinna obejmować księży, którzy odmawiają wskazania sprawcy.
Kościół powinien też płacić, ale tylko jeśli olewał sprawę lub tuszował ją. i powinno być to właśnie odszkodowanie za to tuszowanie.
Co do sprawy tych braci to jedna się przedawniła więc po ptokach, ale drugi powinien walczyć o te 500 tys czy milion od sprawcy + kara więzienia dla niego. Dodatkowo jeśli sąd uzna że do przestępstwa doszło powinien wystąpić o kolejny milion, tym razem od Kościoła za utrudnianie sprawy.
@Saladyn1 Czyli jeśli błąd popełnił urzędnik to płaci państwo. Czyli ty. Wg mnie konsekwencje powinny być personalne, wtedy będą odczuwalne dla sprawcy i wapiennego.
@Buka1976 "Czyli jeśli błąd popełnił urzędnik to płaci państwo. Czyli ty."
Jeśli urzędnik się pomyli, ale nie złamie zasad i będzie to robił w ramach obowiązku to jak najbardziej powinien odpowiadać urząd czyli państwo, ale jeśli gość celowo będzie się mylił to on za to odpowiada, a nie państwo i to on powinien odpowiadać. Kościół nie odpowiada za czyny pedofila bo on działa na swój rachunek i wbrew prawu świeckiemu i kościelnemu, ale jeśli Kościół się o tym dowie i nie zareaguje to Kościół jest winien ukrywania lub utrudniania takiej sprawy za co powinien odpowiedzieć, ale dokładnie za to ukrywanie. Jeśli Kościół zachowa się poprawnie i zgłosi takiego księdza, będzie współpracował z śledczymi to nie powinie płacić za coś czemu nie jest winien. Natomiast skoro biskup nie chce współpracować to jest winien Kościół bo biskup mówi w jego imieniu i jest jego reprezentantem który nie wywiązuje się z swoich obowiązków.
@Buka1976
podobna sytuacja byla by taka gdyby za kazdym razem jak jakis urzednik sie pomylil, jego przelozeni wykorzystywali struktury panstwa zeby zatuszowac sprawe a winny nie stanal przed sadem
a majac taka sytuacje, struktury takiego panstwa nalezalo by zniszczyc i wymienic na nowe.
@mieteknapletek
A przypadkiem Twój opis nie przypomina Ci struktur pewnego kraju w środkowo-wschodniej części Europy, rządzonego przez dyktaturę partii, której nazwa zaczyna się na "P" a kończy na "S"?
A co, ktoś naprawdę myślał, że będzie inaczej? Ta instytucja przetrwała 2000 lat tylko dzięki silnemu zhierarchizowaniu, trzymaniu za mordę i gromadzeniu bogactw.
@borekpp " w Kościele jaki by nie był , jest...." - jeśli tam jest jakiś "bóg", to nie chciałabym mieć z tym psychopatą do czynienia, skoro bierze udział w czymś takim.
Jak powszechnie wiadomo największym wrogiem kościoła (każdego bez wyjątków) jest nauka. Dlatego właśnie jaśnie nam panujący niszczą powoli system edukacji dążąc by wykształcone były tylko elity i oni sami. Plebs ma łykać jak pelikan co ksiądz powie i podpisywać się krzyżem. Obawiam się, że w dobie galopującej głupoty wylewającej się z internetu może im się udać :/
Bo nie kościół powinien płacić tylko ksiądz, który molestował. A ten, który odmawia ujawniania akt, powinien odpowiadać za współudział i mataczenie. Ty jak nie wskażesz kto prowadził pojazd złapany na fotoradar dostajesz mandat, pomimo, że go nie prowadziłeś. Tak samo kara powinna obejmować księży, którzy odmawiają wskazania sprawcy.
@Buka1976
Kościół powinien też płacić, ale tylko jeśli olewał sprawę lub tuszował ją. i powinno być to właśnie odszkodowanie za to tuszowanie.
Co do sprawy tych braci to jedna się przedawniła więc po ptokach, ale drugi powinien walczyć o te 500 tys czy milion od sprawcy + kara więzienia dla niego. Dodatkowo jeśli sąd uzna że do przestępstwa doszło powinien wystąpić o kolejny milion, tym razem od Kościoła za utrudnianie sprawy.
@Saladyn1 Czyli jeśli błąd popełnił urzędnik to płaci państwo. Czyli ty. Wg mnie konsekwencje powinny być personalne, wtedy będą odczuwalne dla sprawcy i wapiennego.
@Buka1976 "Czyli jeśli błąd popełnił urzędnik to płaci państwo. Czyli ty."
Jeśli urzędnik się pomyli, ale nie złamie zasad i będzie to robił w ramach obowiązku to jak najbardziej powinien odpowiadać urząd czyli państwo, ale jeśli gość celowo będzie się mylił to on za to odpowiada, a nie państwo i to on powinien odpowiadać. Kościół nie odpowiada za czyny pedofila bo on działa na swój rachunek i wbrew prawu świeckiemu i kościelnemu, ale jeśli Kościół się o tym dowie i nie zareaguje to Kościół jest winien ukrywania lub utrudniania takiej sprawy za co powinien odpowiedzieć, ale dokładnie za to ukrywanie. Jeśli Kościół zachowa się poprawnie i zgłosi takiego księdza, będzie współpracował z śledczymi to nie powinie płacić za coś czemu nie jest winien. Natomiast skoro biskup nie chce współpracować to jest winien Kościół bo biskup mówi w jego imieniu i jest jego reprezentantem który nie wywiązuje się z swoich obowiązków.
@Buka1976
podobna sytuacja byla by taka gdyby za kazdym razem jak jakis urzednik sie pomylil, jego przelozeni wykorzystywali struktury panstwa zeby zatuszowac sprawe a winny nie stanal przed sadem
a majac taka sytuacje, struktury takiego panstwa nalezalo by zniszczyc i wymienic na nowe.
@mieteknapletek
A przypadkiem Twój opis nie przypomina Ci struktur pewnego kraju w środkowo-wschodniej części Europy, rządzonego przez dyktaturę partii, której nazwa zaczyna się na "P" a kończy na "S"?
A co, ktoś naprawdę myślał, że będzie inaczej? Ta instytucja przetrwała 2000 lat tylko dzięki silnemu zhierarchizowaniu, trzymaniu za mordę i gromadzeniu bogactw.
@borekpp " w Kościele jaki by nie był , jest...." - jeśli tam jest jakiś "bóg", to nie chciałabym mieć z tym psychopatą do czynienia, skoro bierze udział w czymś takim.
@borekpp Chyba sobie kpisz. Bogowie nie istnieją, to wymysł słabych ludzi.
bez niespodzianki. mozna tez pozbyc sie zludzen ze wymieranie starego pokolenia biskupow cos w KK zmieni
Dziwi kogos ze te nasze "ostoje moralnosci" tak sie zachowuja?
Z jego twarzy bije sama dobroć. Santo subito
Jak powszechnie wiadomo największym wrogiem kościoła (każdego bez wyjątków) jest nauka. Dlatego właśnie jaśnie nam panujący niszczą powoli system edukacji dążąc by wykształcone były tylko elity i oni sami. Plebs ma łykać jak pelikan co ksiądz powie i podpisywać się krzyżem. Obawiam się, że w dobie galopującej głupoty wylewającej się z internetu może im się udać :/
Nie chrzcić, nie uczestniczyć w tym cyrku. Niech się sami zgwałcą na śmierć a potem przez całą wieczność czy w co tam banda pedofili wierzy.
Ciekawe że podaje się nazwisko ofiar a nie sprawcy