Pono Lewandowski strzelił 6 bramek, dobrze , że nie grał Nieszczęsny, widziałem fotkę Fabiańskiego?!
No tak , ale jeśli dobrze pamiętam , w 1974 reprezentacja na MŚ w meczu z Haiti chyba, strzeliła 11 bramek, i nie było Lewandowskiego...
Zobaczymy co będzie dalej.... mnie piłka nie łączy
Jedna rzecz co mnie wkurza , kopacze ekscytują się tym zwycięstwem no spoko jak chcecie ale jak siatkarze zdobyli brąz mistrzostw Europy to krew mnie zalewała przy czytaniu komentarzy - porażka , jak tak można , słabo grane itp. No kuła serio? Brąz bee ale 5-0 z San Marino sukces? Nie mówię o wszystkich oczywiście ale niestety sporo takich komentarzy jest
@Azheal porównywanie naszych siatkarzy z piłkarzami to spora obelga dla siatkarzy.
Piłkarze zastanawiają się czy wyjdą z grupy o ile uda się do niej wejść a siatkarze zastanawiają się które miejsce na podium tym razem.
@Azheal no to widzisz po prostu jaki jest poziom ludzi oglądających siatkówkę, a jaki piłkę nożną. To nie są Ci sami ludzie. Siatkówkary narzekają na sukcesy, a kibice piłki cieszą się z każdego zwycięstwa - czy to z Niemcami czy San Marino.
Wiesz czemu tak jest ? Bo piłę oglądają ludzie lubiący piłę. Natomiast siatkówkę oglądają ludzie, których jedynym powodem oglądania siatki jest "Bo PoLaCy DoBrZe GrAjĄ, nIe To Co Te PaTaŁaChY pIłKaRzE" - napisałem jak napisałem, żeby pokazać poziom umysłowy oglądaczy siatkówki (bo kibice to nie są).
@Rimcem nie wiem czy wiesz, ale ludzie oglądają i siatkówkę i kopaną i koszykówkę i szczypiornistów.... Większość moich znajomych psy wieszała na siatkarzach bo nie złoto... ale srają się z każdego zwycięstwa kopaczy... więc nie pie...ol mi to o poziomie..... nie zdziwię się jeśli większosć tak ktytykujących siatkarzy to fani jednak bardziej kopanej.....
@Rimcem nie dawaj wszystkich do jednego wora. Ja siatkówkę oglądam bo lubię, bo czasem doprowadza do zawału serca, podobnie ze szczypiornistami. Zresztą lubię grać w siatkówkę, grałem i chodziłem na sekcję. Właśnie nie, kibice siatkówki cieszą się z wyników reprezentacji. Owszem jest lekki zawód za igrzyska. Tylko to zawód a nie obelgi czy krzyczenie na nich. Nasza siatkówka należy do czołówki światowej. Nasza piłka nożna to kpina na wielu szczeblach. Nie raz pokazali jakie mają podejście do reprezentowania kraju. Co tam narąbać się przed meczem. Przecież mogli jechać na ekskluzywne wakacje. Kopacze co najwyżej mogą pucować buty reprezentacji siatkówki. Różnica jest taka, że siatkarze mają kilku Lewych. Jako gracze mają wysoki poziom. Mecz z San Marino przypominał mi poziom ligi podwórkowej, wioskowej zwaną klasa A.
Widzę bardzo zostały obniżone wymagania w stosunku do reprezentacji Polski skoro wynik 5:0 z San Marino zasługuje na uznanie. A z tego co pamiętam to planem było wygrać jak największą liczbą bramek, więc chyba nawet ambicje piłkarzy obniżyły się również. Za to San Marino marzyło o przegranej 3:0 l, więc nie licząc samobója to prawie im się udało.
I przypomnę, że na koniec pierwszej połowy wygrywamy 2:0 z czego jeden samobój i zero goli Robercik a w efekcie najwspanialszy "piłkarz" świata z takim zespołem nie zdobywa żadnej bramki na narodowym.
No BRAWO!
No coś takiego nasze piłkarzyki pokonali SAN MARINO nie no ogłoście święto narodowe że te słabizny wkońcu znaleźli kogoś kogo mozna pokonać, a tak na poważnie ch.j mnie to obchodzi polska piłka to dno i tyle w tym temacie.
Znów zaczyna się spuszczanie nad prymitywnym sportem, potem tylko reklamy reprezentacji nawet na kostce od kibla, potem wielkie nadzieje, mecz o wyjście z grupy, mecz o wszystko, mecz o honor i powrót w limitowanej wersji AUDI do Polski. następnie zmiana selekcjonera kadry i wręczenie orderu orła Białego komuś tam.
Mam niespełna 40 lat, a życie już mi się znudziło jak patrzę na ten prymitywny świat
O ile Albania dzisiaj grała to tak Polska tylko strzelała gole.
jak?
faktycznie osiagniecie
Brawo, że udało się nie dać sobie strzelić gola.
udalo sie fuksem, nie dlatego ze dobrze grali, tylko dlatego ze san marino gralo rezrwowymi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 października 2021 o 22:53
Pono Lewandowski strzelił 6 bramek, dobrze , że nie grał Nieszczęsny, widziałem fotkę Fabiańskiego?!
No tak , ale jeśli dobrze pamiętam , w 1974 reprezentacja na MŚ w meczu z Haiti chyba, strzeliła 11 bramek, i nie było Lewandowskiego...
Zobaczymy co będzie dalej.... mnie piłka nie łączy
Polska wygrala 5:0 z najslabsza druzyna swiata!! bravo bo nie przegrali.
Niesamowite... San Marino, to tam gdzie grają w kadrze piekarz i aptekarz?
Kiedyś grał. Teraz już profesjonalni
Jedna rzecz co mnie wkurza , kopacze ekscytują się tym zwycięstwem no spoko jak chcecie ale jak siatkarze zdobyli brąz mistrzostw Europy to krew mnie zalewała przy czytaniu komentarzy - porażka , jak tak można , słabo grane itp. No kuła serio? Brąz bee ale 5-0 z San Marino sukces? Nie mówię o wszystkich oczywiście ale niestety sporo takich komentarzy jest
@Azheal porównywanie naszych siatkarzy z piłkarzami to spora obelga dla siatkarzy.
Piłkarze zastanawiają się czy wyjdą z grupy o ile uda się do niej wejść a siatkarze zastanawiają się które miejsce na podium tym razem.
@Azheal no to widzisz po prostu jaki jest poziom ludzi oglądających siatkówkę, a jaki piłkę nożną. To nie są Ci sami ludzie. Siatkówkary narzekają na sukcesy, a kibice piłki cieszą się z każdego zwycięstwa - czy to z Niemcami czy San Marino.
Wiesz czemu tak jest ? Bo piłę oglądają ludzie lubiący piłę. Natomiast siatkówkę oglądają ludzie, których jedynym powodem oglądania siatki jest "Bo PoLaCy DoBrZe GrAjĄ, nIe To Co Te PaTaŁaChY pIłKaRzE" - napisałem jak napisałem, żeby pokazać poziom umysłowy oglądaczy siatkówki (bo kibice to nie są).
@Rimcem nie wiem czy wiesz, ale ludzie oglądają i siatkówkę i kopaną i koszykówkę i szczypiornistów.... Większość moich znajomych psy wieszała na siatkarzach bo nie złoto... ale srają się z każdego zwycięstwa kopaczy... więc nie pie...ol mi to o poziomie..... nie zdziwię się jeśli większosć tak ktytykujących siatkarzy to fani jednak bardziej kopanej.....
@Rimcem nie dawaj wszystkich do jednego wora. Ja siatkówkę oglądam bo lubię, bo czasem doprowadza do zawału serca, podobnie ze szczypiornistami. Zresztą lubię grać w siatkówkę, grałem i chodziłem na sekcję. Właśnie nie, kibice siatkówki cieszą się z wyników reprezentacji. Owszem jest lekki zawód za igrzyska. Tylko to zawód a nie obelgi czy krzyczenie na nich. Nasza siatkówka należy do czołówki światowej. Nasza piłka nożna to kpina na wielu szczeblach. Nie raz pokazali jakie mają podejście do reprezentowania kraju. Co tam narąbać się przed meczem. Przecież mogli jechać na ekskluzywne wakacje. Kopacze co najwyżej mogą pucować buty reprezentacji siatkówki. Różnica jest taka, że siatkarze mają kilku Lewych. Jako gracze mają wysoki poziom. Mecz z San Marino przypominał mi poziom ligi podwórkowej, wioskowej zwaną klasa A.
@Pasqdnik82 Dokładnie o to podejście mi chodzi
No no, ciekawe czy pokażą taką klasę w meczach z prawdziwymi reprezentacjami.
Looo, dobrze że napisałeś, bo bym się nie dowiedział.
Myślisz, że to wysokie zwycìęstwo?
Dobrze, że mieliśmy swojego człowieka w ich drużynie. Z drugiej strony szkoda, że to nie Polacy strzelili wszystkie bramki.
I to jest demotywujace będzie główna
Tak samo jak by grała z Tybetem
walczyli jak równy z równym
W San Marino wielkie święto, bo przegrali tylko 5:0
Widzę bardzo zostały obniżone wymagania w stosunku do reprezentacji Polski skoro wynik 5:0 z San Marino zasługuje na uznanie. A z tego co pamiętam to planem było wygrać jak największą liczbą bramek, więc chyba nawet ambicje piłkarzy obniżyły się również. Za to San Marino marzyło o przegranej 3:0 l, więc nie licząc samobója to prawie im się udało.
I przypomnę, że na koniec pierwszej połowy wygrywamy 2:0 z czego jeden samobój i zero goli Robercik a w efekcie najwspanialszy "piłkarz" świata z takim zespołem nie zdobywa żadnej bramki na narodowym.
No BRAWO!
No coś takiego nasze piłkarzyki pokonali SAN MARINO nie no ogłoście święto narodowe że te słabizny wkońcu znaleźli kogoś kogo mozna pokonać, a tak na poważnie ch.j mnie to obchodzi polska piłka to dno i tyle w tym temacie.
Znów zaczyna się spuszczanie nad prymitywnym sportem, potem tylko reklamy reprezentacji nawet na kostce od kibla, potem wielkie nadzieje, mecz o wyjście z grupy, mecz o wszystko, mecz o honor i powrót w limitowanej wersji AUDI do Polski. następnie zmiana selekcjonera kadry i wręczenie orderu orła Białego komuś tam.
Mam niespełna 40 lat, a życie już mi się znudziło jak patrzę na ten prymitywny świat
@Coti Bardzo Cię rozumiem. Oj bardzo. To wszystko jest pod gawiedź. Pod tępy lud pracujący. Taka rozrywka dla mas, żeby zabić czas.