@Tibr "We Francji Jacques LeFevrier postanowił nieodwołalnie popełnić samobójstwo. Stanął na szczycie wysokiego klifu, obwiązał sobie wokół szyi pętlę, której drugi koniec przymocował do dużej skały, wypił truciznę i podpalił ubranie. Chciał jeszcze w ostatnim momencie się zastrzelić. Skoczył i równocześnie nacisnął spust, kula jednak minęła cel i obcięła wisielczą linę. Francuz wpadł do morza, które ugasiło ogień i wywołało wymioty, ponadto wyłowił go młody rybak, po czym zawiózł do szpitala, gdzie samobójca zmarł... na hipotermię (obniżenie temperatury ciała)."https://dzikiezycie.pl/archiwum/2000/kwiecien-2000/och-ci-glupi-ludzie. Nie jest to źródło z oficjalnej strony Nagród Darwina, ale tam też to kiedyś widziałem tylko nie pamiętam roku, więc tak szybciej znalazłem.
@Pasqdnik82 Wież mi to równie ciekawy przypadek tylko Tibr spłaszczył jego historię. Bo na początku próbowano go otruć cyjankiem, później kilkukrotnie postrzelono, dla pewności zmiażdżono mu głowę pałką, oraz związano i utopiono w rzece... Znaleziono go martwego, częściowo rozwiązanymi sznurami oraz w płucach miał wodę o czym świadczy że jeszcze żył i próbował się uwolnić.
Rasputina wpierw próbowano otruć, gdy to nie przyniosło pożądanego efektu, postrzelono go ... umarł wpadając do potoku, utopił się.
@Tibr "We Francji Jacques LeFevrier postanowił nieodwołalnie popełnić samobójstwo. Stanął na szczycie wysokiego klifu, obwiązał sobie wokół szyi pętlę, której drugi koniec przymocował do dużej skały, wypił truciznę i podpalił ubranie. Chciał jeszcze w ostatnim momencie się zastrzelić. Skoczył i równocześnie nacisnął spust, kula jednak minęła cel i obcięła wisielczą linę. Francuz wpadł do morza, które ugasiło ogień i wywołało wymioty, ponadto wyłowił go młody rybak, po czym zawiózł do szpitala, gdzie samobójca zmarł... na hipotermię (obniżenie temperatury ciała)."https://dzikiezycie.pl/archiwum/2000/kwiecien-2000/och-ci-glupi-ludzie. Nie jest to źródło z oficjalnej strony Nagród Darwina, ale tam też to kiedyś widziałem tylko nie pamiętam roku, więc tak szybciej znalazłem.
@Pasqdnik82 Wież mi to równie ciekawy przypadek tylko Tibr spłaszczył jego historię. Bo na początku próbowano go otruć cyjankiem, później kilkukrotnie postrzelono, dla pewności zmiażdżono mu głowę pałką, oraz związano i utopiono w rzece... Znaleziono go martwego, częściowo rozwiązanymi sznurami oraz w płucach miał wodę o czym świadczy że jeszcze żył i próbował się uwolnić.
Interpunkcja i stylistyka leżą i kwiczą.