Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Ashardon
0 / 2

Słuszna inicjatywa. Ekoterrorystą nie jestem, ale kiedy widzę nowe, betonowe osiedla, które w swych nazwach mają szumne "coś tam coś tam k***a, park!", a w rzeczywistości ktoś zasadzi tam dwa krzaczki, to robi mi się ewidentnie smutno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa
0 / 0

No chwila, skoro jak rozumiem są to drzewa na terenach miejskich, to miasto decyduje czy je wyciąć. Po co więc ta dodatkowa ochrona? No chyba że są to drzewa na terenach prywatnych - ale wtedy takie działanie to czyste chamstwo bo raz że blokuje ludziom korzystanie ze swojej własności ( jak taki dąb grozi np. zawaleniem się na dom to trzeba się wyprowadzić bo wycinka pomnika przyrody jest praktycznie nie do załatwienia ), dwa zniechęca ludzi do hodowania takich pięknych drzew na swojej ziemi - i to chyba jest najgorsze. Ostatnio znajomy załatwił sobie pozwolenie na wycinkę pięknego dębu z pustej działki bo jak stwierdził jak mu się jakiś urzędas do tego doprdoli to potem go nie ruszy a bez tego nie da się na niej nic zbudować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
+1 / 1

@mwa To chyba tereny miejskie. Problem jest w tym, że były już zakusy na ich wycięcie. A tak same problemy z nimi będą. Powinno być jakieś prawo ograniczające zakusy władzy do wycinki drzew. Bo wycięcie jest dużo łatwiejszą drogą, bo nie trzeba myśleć, że coś na kogoś spadnie i przycinać co roku. Szczególnie, że w Lublinie drzewa w mieście mogą wchodzić w kolizje z drutami dla trolejbusów (co prawda te działają w oparciu o stosunkowo niskie napięcie), ale nie mogą ich dotykać druty.
Z jednej strony fajne te drzewa w Lublinie, z drugiej, trochę problematyczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem