To trochę nie tak. To są właśnie różnice między prawem kontynentalnym, a prawem precedensowym. Pewnie kilka wieków temu w jakiejś konkretnej sprawie zapadł taki wyrok, a w prawie precedensowym wyroki są oficjalnym źródłem prawa. Dlatego w internecie pełno jest takich rzekomych absurdów z UK i USA, ale nie wyobrażajmy sobie, że to jest jakiś przepis ustawy, którego zapomniał ktoś zmienić. Nie, to jest zazwyczaj jakiś wyrok sprzed 200 lat który zapadł i nie da się go już zmienić. Ale niech nikt nie liczy że sąd w XXI wieku orzeknie w ten sam sposób.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 października 2021 o 11:56
@egoiste
No dobra, tylko jaki sens takiego prawa, gdzie tak naprawdę nie wiesz czy możesz, czy nie możesz coś zrobić? Bo oczywiście ten przykład jest skrajny ale w normalnych przypadkach fakt że sędzia może orzec zgodnie z precendensem albo powiedzieć "a nie, to było kiedyś a teraz jest inaczej" jest bardzo dla zwykłego człowieka niewygodny.
@egoiste
Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. To nie jest tak, że każdy wyrok "precedensowy" staje się bezwzględnie obowiązującym prawem. Np. pomyłki sądowe (jak skazanie Tomasza Komendy) nie znaczy że odtąd należy skazywać niewinnych ludzi na 25 lat :-)
Ludziom wychowanym w prawie "objawionym" trudno zrozumieć zasady prawa precedensowego (które jakiś tam sens też ma).
Przede wszystkim zazwyczaj wyrok może być zmieniony przez wyższą instancję. Jeśli istnieje precedens sprzed 200 lat, zabijesz kogoś i powołasz się na niego, to wyższa instancja może stwierdzić, że w tej sytuacji nawet znając wyrok sprzed 200 lat powinieneś mieć pełną świadomość, że realia się zmieniły i ten wyrok nie ma teraz zastosowania. Sędziowie i przysięgli nie są głupi. Precedens ma zastosowanie w takiej samej sytuacji i bez problemu da się zauważyć, że sytuacja się zmieniła. To jest też fajne w precedensach, bo patrzy się nie tylko na wyrok, ale i wszystkie warunki okolicznościowe.
Rzucę wam przykład problemu, z jakim się kiedyś spotkałem. Przepisy budowlane zakazują budowy cmentarza zbyt blisko osiedli. Co w przypadku budowy osiedli przy cmentarzu? Było kilka odmiennych wyroków. Jedne mówią, że można, inne nie. Do wyjaśnienia całej sytuacji wystarczy określić okoliczności i cel ustanowionego prawa. Czy chodzi o szkodliwość sąsiedztwa cmentarza i ma być odpowiedni odstęp, czy chodzi o kwestie estetyczne i jak chcesz zbudować dom z widokiem na cmentarz, to możesz śmiało to robić, bo od początku się na to piszesz. Gdyby istniał pierwotny precedens lub uzasadnienie tego prawa, to sądy by wiedziały jak orzekać. No a że nie ma, to nie da się określić, czy w tym przypadku to prawo ma zastosowanie. Ustawodawca nie doprecyzował po co istnieje to prawo.
@rademenes_82 aaa, widzisz, nawet przez chwilę mnie to zastanowiło, ale w dobie "komputer wie lepiej" nie na tyle, żeby sprawdzić ;)
...komputer wie lepiej, tylko jeśli wie jaki język sprawdzać...
gupi komputer
Lepiej chyba by brzmiało napisanie tego w sposób "po dziś dzień", "do dziś dnia", "po dzień dzisiejszy" bo z treści można zrozumieć, że konkretnie do dzisiaj obowiązuje ten przepis, a on sam brzmi dość kontrowersyjnie jak na XXI wiek.
ciekawe czy zdażyło się coś takiego "Wojtusiu co chcesz żeby Ci wujek przywiózł ze Szkocji jak będzie nas odwiedzał", "Łuk, kołczan i strzały", a potem XD
To trochę nie tak. To są właśnie różnice między prawem kontynentalnym, a prawem precedensowym. Pewnie kilka wieków temu w jakiejś konkretnej sprawie zapadł taki wyrok, a w prawie precedensowym wyroki są oficjalnym źródłem prawa. Dlatego w internecie pełno jest takich rzekomych absurdów z UK i USA, ale nie wyobrażajmy sobie, że to jest jakiś przepis ustawy, którego zapomniał ktoś zmienić. Nie, to jest zazwyczaj jakiś wyrok sprzed 200 lat który zapadł i nie da się go już zmienić. Ale niech nikt nie liczy że sąd w XXI wieku orzeknie w ten sam sposób.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2021 o 11:56
@egoiste
No dobra, tylko jaki sens takiego prawa, gdzie tak naprawdę nie wiesz czy możesz, czy nie możesz coś zrobić? Bo oczywiście ten przykład jest skrajny ale w normalnych przypadkach fakt że sędzia może orzec zgodnie z precendensem albo powiedzieć "a nie, to było kiedyś a teraz jest inaczej" jest bardzo dla zwykłego człowieka niewygodny.
@egoiste
Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. To nie jest tak, że każdy wyrok "precedensowy" staje się bezwzględnie obowiązującym prawem. Np. pomyłki sądowe (jak skazanie Tomasza Komendy) nie znaczy że odtąd należy skazywać niewinnych ludzi na 25 lat :-)
Ludziom wychowanym w prawie "objawionym" trudno zrozumieć zasady prawa precedensowego (które jakiś tam sens też ma).
Przede wszystkim zazwyczaj wyrok może być zmieniony przez wyższą instancję. Jeśli istnieje precedens sprzed 200 lat, zabijesz kogoś i powołasz się na niego, to wyższa instancja może stwierdzić, że w tej sytuacji nawet znając wyrok sprzed 200 lat powinieneś mieć pełną świadomość, że realia się zmieniły i ten wyrok nie ma teraz zastosowania. Sędziowie i przysięgli nie są głupi. Precedens ma zastosowanie w takiej samej sytuacji i bez problemu da się zauważyć, że sytuacja się zmieniła. To jest też fajne w precedensach, bo patrzy się nie tylko na wyrok, ale i wszystkie warunki okolicznościowe.
Rzucę wam przykład problemu, z jakim się kiedyś spotkałem. Przepisy budowlane zakazują budowy cmentarza zbyt blisko osiedli. Co w przypadku budowy osiedli przy cmentarzu? Było kilka odmiennych wyroków. Jedne mówią, że można, inne nie. Do wyjaśnienia całej sytuacji wystarczy określić okoliczności i cel ustanowionego prawa. Czy chodzi o szkodliwość sąsiedztwa cmentarza i ma być odpowiedni odstęp, czy chodzi o kwestie estetyczne i jak chcesz zbudować dom z widokiem na cmentarz, to możesz śmiało to robić, bo od początku się na to piszesz. Gdyby istniał pierwotny precedens lub uzasadnienie tego prawa, to sądy by wiedziały jak orzekać. No a że nie ma, to nie da się określić, czy w tym przypadku to prawo ma zastosowanie. Ustawodawca nie doprecyzował po co istnieje to prawo.
Co konkretnie dziwi cię w tym przepisie?
rozsądny, pożyteczny, uzasadniony...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2021 o 12:41
@Tescior Gdyby obecnie za błędy ortograficzne również karano, na przykład grzywną, dziura budżetowa w Polsce zniknęłaby w mgnieniu oka.
@rademenes_82 aaa, widzisz, nawet przez chwilę mnie to zastanowiło, ale w dobie "komputer wie lepiej" nie na tyle, żeby sprawdzić ;)
...komputer wie lepiej, tylko jeśli wie jaki język sprawdzać...
gupi komputer
Widocznie ktoś zwrócił uwagę że zabijanie go w niedzielę jest nie po chrześcijańsku
Lepiej chyba by brzmiało napisanie tego w sposób "po dziś dzień", "do dziś dnia", "po dzień dzisiejszy" bo z treści można zrozumieć, że konkretnie do dzisiaj obowiązuje ten przepis, a on sam brzmi dość kontrowersyjnie jak na XXI wiek.
ciekawe czy zdażyło się coś takiego "Wojtusiu co chcesz żeby Ci wujek przywiózł ze Szkocji jak będzie nas odwiedzał", "Łuk, kołczan i strzały", a potem XD
no to co, mogę zabić tego Szkota, czy nie?