Jeśli ktoś ma trochę rozumu, trochę umiejętności, siekierę, nóż i potrafi rozpalić ogień to już jest taka osoba w stanie zbudować murowany dom.
Bo aby stworzyć cegłę, potrzeba 2 rzeczy: gliny i jakiejś formy pieca. Za zaprawę może posłużyć sama, niewypalona glina. Do zrobienia dachu wystarczą same bele oraz gliniane dachówki.
Oczywiście to nie ten sam standard co nasze współczesne domy, ale to znacznie lepsze niż zwykły szałas.
Cała reszta to już głównie udoskonalanie tej technologii. Lepsze materiały, dokładniejsza i bardziej powtarzalna obróbka, precyzyjniejsze narzędzia.
@rafik54321 Zgadzam się co do tego, że dzięki umiejętnościom i prostym narzędziom przetrwamy. Jednak w Democie chodzi mi nie o umiejętność przetrwania albo egzystencji na podstawowym poziomie, ale o to, że przyznając nagrody za wielkie odkrycia, powinniśmy pamiętać o tych, którzy zapewniają nam drobne, ale istotne udogodnienia życia codziennego. Bo właśnie dzięki nim żyjemy wygodnie i zaoszczędzamy sporo czasu, który możemy przeznaczyć na inne sprawy. A o wynalazcach tych drobnych dobrodziejstw nikt nie pamięta.
Będąc cwaniakiem wg Kaczyńskiego da się żyć bez tych drobiazgów mając inteligentną deskę sedesową, odzież używać do jej zabrudzenia i kupować następną lub korzystać z pralni/mamy. Można też planować swoje życie tak aby nie musieć korzystać z toitoia.
Można i całkiem z drugiej strony. Żule również radzą sobie bez tych wynalazków.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2021 o 0:47
@Zima223 Ponieważ Słownik Języka Polskiego nie podaje autora tego konkretnego słowa, a pan prof. Witold Jan Doroszewski, pod którego redakcją sporządzono Słownik, nie żyje, nominacja autora tegoż słowa do Literackiej Nagrody Nobla jest po prostu niemożliwa. https://sjp.pwn.pl/slowniki/wynalazczo%C5%9B%C4%87.html
Maseczka, zapomniałeś o maseczce, i niedocenianym instruktorze importerze.
toi toi to wynalazek dla odważnych
Dla odważnych owszem, ale jak kogoś natrze to nie patrzy czy to toitoi czy porcelanowa muszla ze złotą deską.
bez wielu rzeczy dałoby się jakoś przetrwać.
Jeśli ktoś ma trochę rozumu, trochę umiejętności, siekierę, nóż i potrafi rozpalić ogień to już jest taka osoba w stanie zbudować murowany dom.
Bo aby stworzyć cegłę, potrzeba 2 rzeczy: gliny i jakiejś formy pieca. Za zaprawę może posłużyć sama, niewypalona glina. Do zrobienia dachu wystarczą same bele oraz gliniane dachówki.
Oczywiście to nie ten sam standard co nasze współczesne domy, ale to znacznie lepsze niż zwykły szałas.
Cała reszta to już głównie udoskonalanie tej technologii. Lepsze materiały, dokładniejsza i bardziej powtarzalna obróbka, precyzyjniejsze narzędzia.
@rafik54321 Zgadzam się co do tego, że dzięki umiejętnościom i prostym narzędziom przetrwamy. Jednak w Democie chodzi mi nie o umiejętność przetrwania albo egzystencji na podstawowym poziomie, ale o to, że przyznając nagrody za wielkie odkrycia, powinniśmy pamiętać o tych, którzy zapewniają nam drobne, ale istotne udogodnienia życia codziennego. Bo właśnie dzięki nim żyjemy wygodnie i zaoszczędzamy sporo czasu, który możemy przeznaczyć na inne sprawy. A o wynalazcach tych drobnych dobrodziejstw nikt nie pamięta.
Będąc cwaniakiem wg Kaczyńskiego da się żyć bez tych drobiazgów mając inteligentną deskę sedesową, odzież używać do jej zabrudzenia i kupować następną lub korzystać z pralni/mamy. Można też planować swoje życie tak aby nie musieć korzystać z toitoia.
Można i całkiem z drugiej strony. Żule również radzą sobie bez tych wynalazków.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2021 o 0:47
Za "wynalazczość" autor powinien dostać literacką nagrodę Nobla.
@Zima223 Ponieważ Słownik Języka Polskiego nie podaje autora tego konkretnego słowa, a pan prof. Witold Jan Doroszewski, pod którego redakcją sporządzono Słownik, nie żyje, nominacja autora tegoż słowa do Literackiej Nagrody Nobla jest po prostu niemożliwa.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/wynalazczo%C5%9B%C4%87.html