Przyczyny cukrzycy niestety nie są jeszcze do końca poznane. Zasadniczą rolę w jej tworzeniu odgrywają czynniki genetyczne oraz środowiskowe. Zaburzenia gospodarki węglowodanowej w cukrzycy wynikają z małej ilości insuliny w organizmie, a zatem niedoborem hormonu wytwarzanego przez komórki beta wysp trzustkowych.
Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną. W wyniku niszczenia przez autoprzeciwciała następuje uszkodzenie komórek beta trzustki wydzielających insulinę. W konsekwencji prowadzi to do sytuacji, że trzustka nie dostarcza insuliny lub przekazuje jej zbyt mało. Wówczas organizm nie może wchłaniać glukozy z krwi i komórki zaczynają „głodować”, mimo że stężenie cukru jest stale zbyt wysokie.
Cukrzyca typu 2 jest to cukrzyca nabyta i może mieć z kolei dwojakie podłoże. Po pierwsze może wynikać z insulinooporności (komórki posiadają obniżoną wrażliwość na insulinę co zmniejsza wykorzystanie przez nie insuliny) komórek i tkanek. A po drugie może być skutkiem zbyt małego wytwarzania insuliny przez trzustkę.
@swietyczlowiek
Czyli nie "żarcie". Gdyby to było tylko "żarcie", dałoby się wyleczyć dietą, zmianą sposobu odżywiania - tymczasem cukrzyca jest nieuleczalna. Można nad nią zapanować, ale nie da się wyleczyć.
A co, jeśli kobieta zdrowo odżywiająca się w ciąży będzie miała tzw. cukrzycę ciążową?
A o jeśli ktoś zdrowo odżywia się, dba o tężyznę fizyczną, amimo tego ma cukrzycę?
Tu już jedzenie nie ma zupełnie nic do rzeczy.
@jakajakaja jedzenie doprowadza do cukrzycy, najczęściej... a potem jak ktoś już jest rozj3bany - to trzeba leczyć...
...to takie kobiety co jedzą po 10 000 kcal dziennie, ale mówią że nic nie jedzą, znam takich :)
@swietyczlowiek
Cukrzyca typu 1 nie żarcie a uwarunkowania biologiczne ludzie często nie są otyli (rzadsza występuje za dzieciaka)
Cukrzyca typu 2 tak żarcie ponieważ z nadmiaru cukrów komórki stają się oporne na insulinę.
@AVictor dobra dobra, powiem co powoduje cukrzycę:
niewłaściwe żarcie i brak ruchu,..- wszystko inne to urojenia "lekarzy" i "badaczy"...
Są wyjątki, tak są.
Ale globalnie jest tak, jak mówię.
Tysiące, setki tysięcy lat człowiek żeby zjeść - musiał najpierw popracować, zdobyć jedzenie, teraz pchają w siebie kilogramy rafinowanego cukru ze sztucznym tłuszczem z którym organizm "nie wie" co zrobić, bez błonnika, nie ruszają się - i nagle miliony chorych na trzustkę...
Jedzenie samo do domu przychodzi, nic nie trzeba robić fizycznie, klikasz i masz.
Narządy, gruczoły pracują na maksymalnych "obrotach" - mimo, że fizycznie człowiek siedzi i nic nie robi...
Chudzi cukrzycy pewnie dostali xujowe geny od rodziców albo w dzieciństwie rozj3bali sobie organizm...
np. madka jadła niewłaściwe jedzenie i karmiła xujowym mlekiem dziecko...i ono już od zarodka dostawało niewłaściwy pokarm...
tak, dietą można naprawić cukrzycę, zależy jak bardzo jest zniszczony organizm - komuś się da, a komuś nie ...
jakoś tak ...
@swietyczlowiek
A jakieś studia medyczne ukończyłeś i masz jakieś argumenty na poparcie swoich tez? Czy tak poporstu głupoty piszesz, żeby tylko coś posać? Dietą można "naprawić" cukrzycę? Hmhm... musisz to zgłosić może Nobla dostaniesz.
@MG02 A jakieś studia medyczne ukończyłeś i masz jakieś argumenty na poparcie swoich tez? Czy tak po prostu głupoty piszesz, żeby tylko coś possać?
Tak. Dietą można naprawić cukrzycę...
Kto chce ten naprawi, a kto nie - będzie jęczał i się użalał - geny, geny...
i zwracał na siebie uwagę, jakiż to on biedny i nieszczęśliwy się urodził i nie ma wpływu na swoje życie..
...to że ktoś ma dyplom studiów nic nie znaczy w naszych czasach... co drugi lekarz jest chory, tak bardzo, że to widać...
Argumenty podałem, wygląda, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i piszesz z błędami, ale studia medyczne czy jakieś tam pewnie masz :P
To jest typowy "barciowy" argument: a studia masz medyczne ?
I wpiernicza swoje cukierki, popija alkoholem i zajada pączkami, A świat jest zły i "nima zdrowia"...
Człowiek rozumny sam potrafi się uczyć i analizować i nie potrzebuje ekipy zj3bów żeby go nauczyli.
Wiedza jest ogólnie dostępna, bierz i czytaj. Ja ci w skrócie przedstawiłem. Nie chcesz - choruj, proszę bardzo.
Wszystko jest prostsze niż się wydaje...
@swietyczlowiek człowieku przeczytaj sobie coś najpierw o cukrzycy a potem się wymądrzaj, jest kilak typów cukrzycy i tak piszesz o typu cukrzycy cały czas typu drugiego jest też typ pierwszy który nie polega na złym odżywianiu tylko zniszczeniu komórek trzustki przez własny układ odpornościowy i przestanie wytwarzania insuliny. Objawia się ona zazwyczaj za dziecka a w przeszłości ludzie CI szybko umierali ponieważ nie była leczona... Cukrzyca typu drugiego wynika z braku ruchu, otyłości i spożywania cały czas cukrów pod różnymi postaciami w wyniku czego komórki przy cały czas wysokim stanie insuliny stopniowo zyskują na nią odporność i komórki wchłaniają coraz mniej cukru przy jego podwyższonym wstanie, co powoduje liczne choroby... I ten typ cukrzycy był rzadki w przeszłości ponieważ ludzie zazwyczaj tyle nie jedli i nie miali dostępu do mocno przetworzonego jedzenia.
Zrozum wreszcie że typ 1 i typ 2 to totalnie inne mechanizmy i tylko typ drugi zależy od odżywiania i diety, typ pierwszy jak ktoś miał w przeszłości to szybciej umierał i tyle.
@AVictor
Tu się nie da przetłumaczyć. Osobnik ma swoje w głowie i ani racjonalne argumenty, ani podesłanie pod nos artykułów czy danych medycznych nic nie pomoże.
@jakajakaja no tak tylko najgorsze że często czytają takie serwisy młode osoby, a później mają spaczoną wiedzą odnośnie chorób.. a nieleczona cukrzyca prowadzi do dużej liczby poważnych powikłań, które wcześniej nie dają żadnych objawów. I dość dużo moich znajomych potem mówi ludziom koło 20 że albo stracą wzrok albo będą musieli amputować kończynę albo mają już poważne ubytki neurologiczne bo nie leczyli cukrzycy i przez 5 albo więcej lat czuli się dobrze i nic im nie było
@swietyczlowiek
KIEEEEDYŚ PAAAANIE TEGO NIE BYYYŁO!!!
... bo kiedyś jak zapadłeś na ostrą cukrzycę (taką którą obecnie suplementuje się insuliną) to w ciągu roku trafiałeś do piachu i było po chorobie. Z innymi "chorobami cywilizacyjnymi" np celiaklią, było identycznie. A złamanie nogi w najlepszym wypadku czyniło z ciebie kulawego, a w gorszym - trupa (vide Kazik Wielki)
@AVictor
To się, niestety, zgadza. Jednak - jak widać na powyższym przykładzie - nawet racjonalne argumenty i przytaczanie faktów w pewnych przypadkach na nic się zdadzą. Najwięcej zależy od tego, na kogo się trafi, kto jakie ma podejście, co wyniósł z domu i ze szkoły - jeśli ktoś ma zamknięty umysł, będzie uparcie trzymał się tego, że dieta leczy nawet nieuleczalne choroby, ślad za samolotem to oprysk chemiczny mający wyniszczyć ludzi, zaś Ziemia jest płaska i podtrzymują ją cztery słonie.
Mnie ciekawi w jaki to sposób, ustawą zmienić cenę leku z 1000 dolarów do 50 dolarów? Zaapelował do serca producenta czy jak? Czy po prostu dopłaca rządowymi pieniędzmi do leków?
@rafik54321 w Polsce około 200-300zł kosztuje insulina miesięcznie bez refundacji, no jeszcze trzeba dodać do tego pewnie gleukometr i leki na inne schorzenia... koszt utrzymania pompy jest już większy...
po prostu mam wrażenie że w USA często jest windowana cena na różne rzeczy nieobjęte ubezpieczaniem
a te które są objęte to mają często dopłaty.
@AVictor skoro w Polsce insulina kosztuje 300zł, to będzie około 60 dolarów. Tylko właśnie ciekawi mnie w jaki to sposób spowodował tak drastyczny spadek ceny.
Bo przecież z jakiegoś powodu kosztowała 1000 dolarów, a teraz 50 dolarów. Coś się zmieniło, pytam co.
@rafik54321 W USA część cen zwłaszcza medycznych jest dość sztucznie windowana, i jeśli chcesz pojechać do USA z reguły wykupuje się dodatkowe ubezpieczenie medyczne... w sensie sam kiedyś sprawdzałem i to jest szaleństwo bo kupujesz jedną stawkę na cały świat poza USA, do USA się zawsze dopłaca...
I tak jak w Ameryce rozmawiałem z małżeństwem mieszkającym 30 lat w stanach to płacą ponad 500$ miesięcznie za ubezpieczenie i do wizyt u lekarza i tak dopłacają, jak podawała za rezonans zapłaciła dodatkowo 400$ gdzie miała 90% z ubezpieczenia a w Polsce kosztuje porywanie koło 600zł..
Po prostu może on obniży w następujący sposób, sprawi że częściowo będzie finansowane przez państwo a że USA działa inaczej niż UE wtedy przyjrzą się cenom i całkiem możliwe że obniżą cenę, ponieważ jak już mówiłem ubezpieczenia tam dziwnie działają i CI którzy są ubezpieczeni płacą 50$ (ponieważ inna stawka leku jest przy hurtowym zakupie ubezpieczalni) a 1000$ dla gościa którego ubezpieczenie nie przewiduje refundacji takiego leku.
@rafik54321 U nas po największej możliwej refundacji jest taka cena, ale i tak np. Toujeo SoloStar w zeszłym roku miała w praktyce obniżenie refundacji (cena poszła w górę), oczywiście nie jest na ryczałt. Gdyby nie było refundacji, w przeliczeniu u nas też by tyle kosztowała (1000$), więc nic się nie zmieniło prócz polityki - w USA insulina nie była refundowana, więc przy dopłacie może mniej osób będzie niepotrzebnie i nie z własnej winy umierać.
Oczywiście też nie każdy przyjmuje taką samą dawkę insuliny, stąd jedni będą miesięcznie płacili mniej, inni więcej niż w democie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2021 o 13:24
@rafik54321 bo w Ameryce system jest tak popieprzony, że cena która nie jest niczym podyktowana może być astronomiczna i nikt z tym nic nie robi. Ceny takie są bo "mogą" takie być. Możesz mieć ubezpieczenie jak jakiś król, a i tak będziesz musiał dopłacić za byle pierdołe.
Przekonplikowane prawo -> wysokie koszta -> mała konkurencja -> windowanie cen.
Załóż punkt medyczny oferujący prześwietlenia za pół ceny. Dowiesz się wtedy jak wymogi państwowe podnoszą koszta.
A w międzczasie nauczyłeś się polskiego i odkryłeś demotywatory?
Insulinowe pokolenie, pokolenie które jadło od dziecka sztuczne cukierki, zamiast tradycyjnego jedzenia...
@swietyczlowiek
Jak nie wiesz skąd się bierze cukrzyca to może się doucz zanim zaczniesz pisać głupoty.
@MG02 Jak nie wiesz skąd się bierze cukrzyca to może się doucz zanim zaczniesz pisać głupoty.
@swietyczlowiek
https://www.medonet.pl/magazyny/wszystko-o-cukrzycy,cukrzyca---rodzaje--przyczyny--objawy--leczenie,artykul,1580080.html
Przyczyny cukrzycy niestety nie są jeszcze do końca poznane. Zasadniczą rolę w jej tworzeniu odgrywają czynniki genetyczne oraz środowiskowe. Zaburzenia gospodarki węglowodanowej w cukrzycy wynikają z małej ilości insuliny w organizmie, a zatem niedoborem hormonu wytwarzanego przez komórki beta wysp trzustkowych.
Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną. W wyniku niszczenia przez autoprzeciwciała następuje uszkodzenie komórek beta trzustki wydzielających insulinę. W konsekwencji prowadzi to do sytuacji, że trzustka nie dostarcza insuliny lub przekazuje jej zbyt mało. Wówczas organizm nie może wchłaniać glukozy z krwi i komórki zaczynają „głodować”, mimo że stężenie cukru jest stale zbyt wysokie.
Cukrzyca typu 2 jest to cukrzyca nabyta i może mieć z kolei dwojakie podłoże. Po pierwsze może wynikać z insulinooporności (komórki posiadają obniżoną wrażliwość na insulinę co zmniejsza wykorzystanie przez nie insuliny) komórek i tkanek. A po drugie może być skutkiem zbyt małego wytwarzania insuliny przez trzustkę.
@jakajakaja czyli żarcie...
@swietyczlowiek
Czyli nie "żarcie". Gdyby to było tylko "żarcie", dałoby się wyleczyć dietą, zmianą sposobu odżywiania - tymczasem cukrzyca jest nieuleczalna. Można nad nią zapanować, ale nie da się wyleczyć.
A co, jeśli kobieta zdrowo odżywiająca się w ciąży będzie miała tzw. cukrzycę ciążową?
A o jeśli ktoś zdrowo odżywia się, dba o tężyznę fizyczną, amimo tego ma cukrzycę?
Tu już jedzenie nie ma zupełnie nic do rzeczy.
@jakajakaja jedzenie doprowadza do cukrzycy, najczęściej... a potem jak ktoś już jest rozj3bany - to trzeba leczyć...
...to takie kobiety co jedzą po 10 000 kcal dziennie, ale mówią że nic nie jedzą, znam takich :)
@swietyczlowiek
Cukrzyca typu 1 nie żarcie a uwarunkowania biologiczne ludzie często nie są otyli (rzadsza występuje za dzieciaka)
Cukrzyca typu 2 tak żarcie ponieważ z nadmiaru cukrów komórki stają się oporne na insulinę.
@AVictor dobra dobra, powiem co powoduje cukrzycę:
niewłaściwe żarcie i brak ruchu,..- wszystko inne to urojenia "lekarzy" i "badaczy"...
Są wyjątki, tak są.
Ale globalnie jest tak, jak mówię.
Tysiące, setki tysięcy lat człowiek żeby zjeść - musiał najpierw popracować, zdobyć jedzenie, teraz pchają w siebie kilogramy rafinowanego cukru ze sztucznym tłuszczem z którym organizm "nie wie" co zrobić, bez błonnika, nie ruszają się - i nagle miliony chorych na trzustkę...
Jedzenie samo do domu przychodzi, nic nie trzeba robić fizycznie, klikasz i masz.
Narządy, gruczoły pracują na maksymalnych "obrotach" - mimo, że fizycznie człowiek siedzi i nic nie robi...
Chudzi cukrzycy pewnie dostali xujowe geny od rodziców albo w dzieciństwie rozj3bali sobie organizm...
np. madka jadła niewłaściwe jedzenie i karmiła xujowym mlekiem dziecko...i ono już od zarodka dostawało niewłaściwy pokarm...
tak, dietą można naprawić cukrzycę, zależy jak bardzo jest zniszczony organizm - komuś się da, a komuś nie ...
jakoś tak ...
@swietyczlowiek
A jakieś studia medyczne ukończyłeś i masz jakieś argumenty na poparcie swoich tez? Czy tak poporstu głupoty piszesz, żeby tylko coś posać? Dietą można "naprawić" cukrzycę? Hmhm... musisz to zgłosić może Nobla dostaniesz.
@AVictor
Szkoda się produkować - nie przetłumaczysz...
@MG02 A jakieś studia medyczne ukończyłeś i masz jakieś argumenty na poparcie swoich tez? Czy tak po prostu głupoty piszesz, żeby tylko coś possać?
Tak. Dietą można naprawić cukrzycę...
Kto chce ten naprawi, a kto nie - będzie jęczał i się użalał - geny, geny...
i zwracał na siebie uwagę, jakiż to on biedny i nieszczęśliwy się urodził i nie ma wpływu na swoje życie..
...to że ktoś ma dyplom studiów nic nie znaczy w naszych czasach... co drugi lekarz jest chory, tak bardzo, że to widać...
Argumenty podałem, wygląda, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem i piszesz z błędami, ale studia medyczne czy jakieś tam pewnie masz :P
To jest typowy "barciowy" argument: a studia masz medyczne ?
I wpiernicza swoje cukierki, popija alkoholem i zajada pączkami, A świat jest zły i "nima zdrowia"...
Człowiek rozumny sam potrafi się uczyć i analizować i nie potrzebuje ekipy zj3bów żeby go nauczyli.
Wiedza jest ogólnie dostępna, bierz i czytaj. Ja ci w skrócie przedstawiłem. Nie chcesz - choruj, proszę bardzo.
Wszystko jest prostsze niż się wydaje...
@swietyczlowiek człowieku przeczytaj sobie coś najpierw o cukrzycy a potem się wymądrzaj, jest kilak typów cukrzycy i tak piszesz o typu cukrzycy cały czas typu drugiego jest też typ pierwszy który nie polega na złym odżywianiu tylko zniszczeniu komórek trzustki przez własny układ odpornościowy i przestanie wytwarzania insuliny. Objawia się ona zazwyczaj za dziecka a w przeszłości ludzie CI szybko umierali ponieważ nie była leczona... Cukrzyca typu drugiego wynika z braku ruchu, otyłości i spożywania cały czas cukrów pod różnymi postaciami w wyniku czego komórki przy cały czas wysokim stanie insuliny stopniowo zyskują na nią odporność i komórki wchłaniają coraz mniej cukru przy jego podwyższonym wstanie, co powoduje liczne choroby... I ten typ cukrzycy był rzadki w przeszłości ponieważ ludzie zazwyczaj tyle nie jedli i nie miali dostępu do mocno przetworzonego jedzenia.
Zrozum wreszcie że typ 1 i typ 2 to totalnie inne mechanizmy i tylko typ drugi zależy od odżywiania i diety, typ pierwszy jak ktoś miał w przeszłości to szybciej umierał i tyle.
@MG02 @jakajakaja ciężko przetłumaczyć
@AVictor
Tu się nie da przetłumaczyć. Osobnik ma swoje w głowie i ani racjonalne argumenty, ani podesłanie pod nos artykułów czy danych medycznych nic nie pomoże.
Pomyliły ci sie choroby.
Cukrzyca typu I nie ma nic wspólnego z dietą.
@jakajakaja no tak tylko najgorsze że często czytają takie serwisy młode osoby, a później mają spaczoną wiedzą odnośnie chorób.. a nieleczona cukrzyca prowadzi do dużej liczby poważnych powikłań, które wcześniej nie dają żadnych objawów. I dość dużo moich znajomych potem mówi ludziom koło 20 że albo stracą wzrok albo będą musieli amputować kończynę albo mają już poważne ubytki neurologiczne bo nie leczyli cukrzycy i przez 5 albo więcej lat czuli się dobrze i nic im nie było
@swietyczlowiek
KIEEEEDYŚ PAAAANIE TEGO NIE BYYYŁO!!!
... bo kiedyś jak zapadłeś na ostrą cukrzycę (taką którą obecnie suplementuje się insuliną) to w ciągu roku trafiałeś do piachu i było po chorobie. Z innymi "chorobami cywilizacyjnymi" np celiaklią, było identycznie. A złamanie nogi w najlepszym wypadku czyniło z ciebie kulawego, a w gorszym - trupa (vide Kazik Wielki)
@AVictor
To się, niestety, zgadza. Jednak - jak widać na powyższym przykładzie - nawet racjonalne argumenty i przytaczanie faktów w pewnych przypadkach na nic się zdadzą. Najwięcej zależy od tego, na kogo się trafi, kto jakie ma podejście, co wyniósł z domu i ze szkoły - jeśli ktoś ma zamknięty umysł, będzie uparcie trzymał się tego, że dieta leczy nawet nieuleczalne choroby, ślad za samolotem to oprysk chemiczny mający wyniszczyć ludzi, zaś Ziemia jest płaska i podtrzymują ją cztery słonie.
Mnie ciekawi w jaki to sposób, ustawą zmienić cenę leku z 1000 dolarów do 50 dolarów? Zaapelował do serca producenta czy jak? Czy po prostu dopłaca rządowymi pieniędzmi do leków?
@rafik54321 w Polsce około 200-300zł kosztuje insulina miesięcznie bez refundacji, no jeszcze trzeba dodać do tego pewnie gleukometr i leki na inne schorzenia... koszt utrzymania pompy jest już większy...
po prostu mam wrażenie że w USA często jest windowana cena na różne rzeczy nieobjęte ubezpieczaniem
a te które są objęte to mają często dopłaty.
@AVictor skoro w Polsce insulina kosztuje 300zł, to będzie około 60 dolarów. Tylko właśnie ciekawi mnie w jaki to sposób spowodował tak drastyczny spadek ceny.
Bo przecież z jakiegoś powodu kosztowała 1000 dolarów, a teraz 50 dolarów. Coś się zmieniło, pytam co.
@rafik54321 W USA część cen zwłaszcza medycznych jest dość sztucznie windowana, i jeśli chcesz pojechać do USA z reguły wykupuje się dodatkowe ubezpieczenie medyczne... w sensie sam kiedyś sprawdzałem i to jest szaleństwo bo kupujesz jedną stawkę na cały świat poza USA, do USA się zawsze dopłaca...
I tak jak w Ameryce rozmawiałem z małżeństwem mieszkającym 30 lat w stanach to płacą ponad 500$ miesięcznie za ubezpieczenie i do wizyt u lekarza i tak dopłacają, jak podawała za rezonans zapłaciła dodatkowo 400$ gdzie miała 90% z ubezpieczenia a w Polsce kosztuje porywanie koło 600zł..
Po prostu może on obniży w następujący sposób, sprawi że częściowo będzie finansowane przez państwo a że USA działa inaczej niż UE wtedy przyjrzą się cenom i całkiem możliwe że obniżą cenę, ponieważ jak już mówiłem ubezpieczenia tam dziwnie działają i CI którzy są ubezpieczeni płacą 50$ (ponieważ inna stawka leku jest przy hurtowym zakupie ubezpieczalni) a 1000$ dla gościa którego ubezpieczenie nie przewiduje refundacji takiego leku.
@AVictor czyli wychodzi po prostu na to że w USA jest zmowa cenowa.
@rafik54321 U nas po największej możliwej refundacji jest taka cena, ale i tak np. Toujeo SoloStar w zeszłym roku miała w praktyce obniżenie refundacji (cena poszła w górę), oczywiście nie jest na ryczałt. Gdyby nie było refundacji, w przeliczeniu u nas też by tyle kosztowała (1000$), więc nic się nie zmieniło prócz polityki - w USA insulina nie była refundowana, więc przy dopłacie może mniej osób będzie niepotrzebnie i nie z własnej winy umierać.
Oczywiście też nie każdy przyjmuje taką samą dawkę insuliny, stąd jedni będą miesięcznie płacili mniej, inni więcej niż w democie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2021 o 13:24
@rafik54321 bo w Ameryce system jest tak popieprzony, że cena która nie jest niczym podyktowana może być astronomiczna i nikt z tym nic nie robi. Ceny takie są bo "mogą" takie być. Możesz mieć ubezpieczenie jak jakiś król, a i tak będziesz musiał dopłacić za byle pierdołe.
Przekonplikowane prawo -> wysokie koszta -> mała konkurencja -> windowanie cen.
Załóż punkt medyczny oferujący prześwietlenia za pół ceny. Dowiesz się wtedy jak wymogi państwowe podnoszą koszta.
Znów nikt ci nie wierzy, aniu.
A co ciekawe, insulina jest ( w produkcji) jednym z najtańszych leków...
Skoro ustawa ma taką potężną moc, to może po prostu ustawą zakazać cukrzycy?