Przejechali ponad 3700 kilometrów na rowerach, startując z Rybnika, przez Wenecję do Zgorzelca
Para rowerowych pasjonatów spędziła 2 miesiąca w podróży po Europie. Spali w namiotach na dziko, gotowali w plenerze i pokazali, że żaden Covid nie jest przeszkodą w spełnianiu marzeń
szału nie ma, prawdziwe hardcory jadą na Nordkapp czy wokół Islandii. Wyprawa na południe to przy tym niedzielna wycieczka
A co tu ma do rzeczy COVID? Spali na dziko - gdzie tu ryzyko?
Zawsze mnie zadziwia w takich wyczynach skąd mają 2 miesiące urlopu, a jak nie pracują to pieniądze.