Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Dave Allen wspomina pierwszy dzień w katolickiej szkole

- Jeśli tu przyszedłeś, musisz być grzecznym chłopcem. Będziesz? - Spojrzałem za nią, a tam jakiś kolo wisi przybity do krzyża. - No to raczej, że będę grzecznym chłopcem

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H Hvsarz
-3 / 11

@sliko Jeśli nie rozumiesz co to metafora, to się może nie wypowiadaj o tym, co one ukazują...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+1 / 13

@Hvsarz Zawsze mnie to zastanawia, skąd ci biedni pasterze kóz żyjący 3500 lat temu mieli wiedzieć co to jest alegoria, metafora?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+1 / 3

@sliko Od tego mieli kapłanów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hvsarz
-4 / 10

@sliko To Semici, oni żyli tym na co dzień. Cała Biblia jest nimi usiana. Tylko tacy biedni jak Ty, co traktują wszystko dosłownie mają problemy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hvsarz
-5 / 5

@Nace92 Nie, tego nie twierdzę. Ale co mam mu napisać, jak gołym okiem widać, że nie zna abecadła? Kiedyś próbowałem więcej tłumaczyć, ale do niego nie dociera, więc poprzestaję na krótkich stwierdzeniach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
-1 / 9

Tak to właśnie się zaczyna, Wbijanie w poczucie winy by przez resztę życia na tym żerować... Przepięknie pokazana obrzydliwość. Owieczki od zawsze były baranami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-4 / 10

Współczuję Ci. Życie na takim poziomie obsesji musi być smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 4

@Nace92

"bo religia jest z nami obecna te 2000 lat"
Religia jest z nami od czasu jak zeszliśmy z drzewa czyli trochę dłużej niż 2000 lat.

"i wpieprza się w nasze życie już od momentu poczęcia."

chyba że urodzisz się w rodzinie niewierzących.

"Jest z nami cały czas."

Ty chyba mylisz religie z Bogiem... on ma być z Tobą cały czas. religia jest z Tobą tylko jeśli jesteś religijny.

"Nawet jakby człowiek chciał świadomie zrezygnować to ni chu chu"

Co? ale masz świadomość że możesz sobie nie wierzyć, nich praktykować, nie chrzcić dzieci itd itd? Ba nawet jak masz ochotę to możesz apostatą zostać. Podejrzewam że o ile nie masz 12 lat to tego wszystkiego nie robisz, więc zrezygnowałeś. Natomiast jeśli rodzice Ci religie wmuszają to niech załżą konto na demotach to im wytłumaczę że to bez sensu.

"Jak się odetniemy to i tak na ulicy pewnie kilka razy w życiu spotkasz procesję, w szkole księdza, a w urzędzie krzyż na ścianie."

No, tak bo to że Ty się odcinasz i nie wierzysz nie znaczy że inni też to robią... I to nie jest narzucanie. Nikt CI nie każe w tych procesjach chodzić przecież.

"Więc w sumie to należałoby zadać sobie pytanie(...)co to jest obsesja?"

obsesja «niemożność uwolnienia się od natrętnych myśli, obrazów lub od wykonywania ciągle tych samych czynności; też: natrętne myśli, obrazy lub czynności»

'Bo skoro kościół wciska swoją obecność od momentu poczęcia po śmierć samą i próbuje być obecnym wszędzie to czy nie on zapoczątkował tą obsesję?"

Nie wciska bo o chrzest trzeba poprosić samodzielnie lub przez opiekunów. Jak nie poprosisz to ie zostaniesz ochrzczony... taka magia. A i Księdza na łożu śmierci też wołać trzeba sam raczej nie przyjdzie, a nawet jak przyjdzie to możesz podziękować to sobie pójdzie,

"Kto ma większą obsesję? Kościół, który chce być wszędzie, czy ten, który chce ten kościół zewsząd usunąć?" żaden.

Sliko ma obsesje nie dlatego że nie lubi KK. Ma ją dlatego że taśmowo produkuje antyreligijne demoty. Wczoraj wrzucił 4.Walka z religią stała się dla niego bardzo ważna, do tego stopnia że potrafi kłamać i manipulować a także szukać jakichkolwiek plotek na temat kościelnej pedofili.

"ale jak ten człowiek zechce usunąć religię ze swojego życia na wszelkie możliwe sposoby to jest już problem tak?"
Nie, gdyby sliko usunął ją ze swojego życia to ok tylko ze on chce usunąć religie z życia wszystkich, a nie usunął nawet ze swojego, bo sliko zwalczając religie uczynił ją częścią swojego życia ma z nią większy kontakt niż ja, a jestem wierzący XD.

"Bo człowiek ma zasrany obowiązek akceptować (...) nachalną ewangelizację"

Nie chodź do kościoła, nie wchodź na religijne strony to Cię nikt nie będzie ewangelizował... o chyba że Ci jakiś ksiądz pod oknem ewagelię wykrzykuje wtedy wezwij policje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ata11
-1 / 5

@Nace92
Mądrze piszesz. Jak mocno jesteśmy indoktrynowani od dzieciństwa uświadomił mnie kolega - ateista od pokoleń. Z KK od lat mi "nie po drodze", ale to, co wlewali do głowy (i oczu) zostało na starość.
Kolega zaciągnął mnie do owo wybudowanego kościoła. Kościół jak kościół - nad ołtarzem matka boska z dzieciątkiem, gdzieś w nawie jezus na krzyżu. Kolega dostał ataku głupawki, pytam się dlaczego. A on mi mówi "popatrz, co to za potworna rzeźba i metaloplastyka". Popatrzyłam "jego oczami" i tego się nie da "odzobaczyć"
Na pierwszy rzut oka, tego nie widziałam (zakodowane obrazy w mózgu?) A w rzeczywistości? Figury nad ołtarzem rzeźbione gorzej niż piłą motorową, kwadratowe głowy, głupkowate twarze. Jezus przyspawany do krzyża w pozycji tańczącego, naćpanego menela... Normalnie szok i obraza boska...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 1

@Nace92

"Żyjemy w państwie, w którym religia katolicka jest dla sporej części integralną częścią kultury,"

No, a dla Ciebie nie i gdzie tu problem?

"Żyjemy w państwie, w którym aby ludzie nie wytykali Cię palcami (choć rzeczywiście coraz rzadziej ma to miejsce na szczęście) ochrzcić wypada, ślub wziąć wypada."

Przecież to od dawna nie prawda... Mogę odbić piłeczkę że przecież jak się przyznasz do wiary i praktykowania to cię pewna grupa również będzie palcami wytykać.

"Żyjemy w kraju, w którym hierarchów kościoła całkowicie normalnie zaprasza się do telewizji i traktuje w charakterze autorytetów"

W jakich sprawach? W sprawach religii itp. Nigdy się nie spotkałem by np w sprawie konfliktu PIS-Opozycja zaproszono do studia biskupa czy księdza. Zazwyczaj jak są to w sprawach właśnie Kościoła. A co do autorytetu to każdy może mieć swój i skoro dla części ludzi taki ksiądz w pewnych sprawach jest autorytetem to nie wiem z czym masz problem. Dla niektórych autorytetem jest np Wałęsa, a dla jeszcze innych Dawkins w sprawach religii choć gość nie ma zielonego pojęcia o czym mówi.

"Zaprasza się na uroczystości państwowe (!) i oddaje im głos podczas przemówień"

Ponieważ też są polakami dodatkowo są ważni dla cześci społeczeństwa.

"o raczej powinno wyglądać tak, że dupę trzeba ruszyć, by dziecko na te lekcję mogło uczęszczać. "

To załatwia się zazwyczaj na spotkaniu przed rozpoczęciem roku szkolnego lub przy zapisywaniu dziecka do szkoły. W pierwszym przypadku moim zdaniem wystarczyłoby pytanie kto chce by dziecko chodziło\nie chodziło na religię i wpisać nazwiska tych których jest mniej by nie tracić czasu.

"Ja pamiętam, że miałem w gimnazjum koleżankę wypisaną z lekcji religii i wzbudzało to... no że tak powiem powszechne poruszenie i ciekawość w stylu "to tak się da?!""

Ja miałem koleżankę która się modliła przed snem za co została wyśmiana. Także doświadczenia mamy różne.

"Naprawdę nie zakłamuj rzeczywistości proszę."

Przecież Ty to robisz udając że sliko nie jest fanatykiem i próbując tworzyć jakiś obraz w którym jesteś jakoś uciskany przez religię, a nie jesteś.

"No i już nawet nie chcę znowu przypominać ile pieniędzy publicznych idzie rok w rok na instytucję kościoła."

i innych religii. Taki urok socjalizmu. Wiesz na ile sprzecznych z jego sumieniem rzeczy taki katolik
musi płacić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LubieHamaki
+1 / 7

Rewelacyjne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem