@zowk_sjookoski a wiesz że awaryjnie da się coś zlutować bez lutownicy? Zwłaszcza jeśli to gołe pręty. wystarczy wziąć zapalniczkę, bardzo mocno nagrzać np pręt i dotknąć cyną :) .
ja zawsze czekam az plastik sam się rozłoży. plastik bardzo szybko się rozkłada. wtedy wyciągam nożyczki i rozcinam opakowaniem z tych drugich nożyczek które specjalnie kupilem później.
Słynny paradoks nożyczek zwany również paradoksem lutownicy.
@zowk_sjookoski gdzie tu paradks?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2021 o 14:59
Lutownica jest jest lutowana
@egoiste Jak się zepsuje lutownica, to potrzebujesz lutownicy, żeby naprawić lutownicę.
@zowk_sjookoski No i pytam gdzie tu paradosk?
@zowk_sjookoski a wiesz że awaryjnie da się coś zlutować bez lutownicy? Zwłaszcza jeśli to gołe pręty. wystarczy wziąć zapalniczkę, bardzo mocno nagrzać np pręt i dotknąć cyną :) .
Weź nóż i nie pajacuj XD
ja zawsze czekam az plastik sam się rozłoży. plastik bardzo szybko się rozkłada. wtedy wyciągam nożyczki i rozcinam opakowaniem z tych drugich nożyczek które specjalnie kupilem później.
No i musisz czekać aż jakiś geniusz wymyśli nóż.