Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
613 653
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Krystela
+3 / 13

Czy tylko ja mam wrażenie ,że to wszystko yebnie . Jak tacy idioci wchodzą w dorosłe życie , to muszą czekać przynajmniej do pięćdziesiątki ,żeby mieć wystarczająco pieniędzy żeby spłodzić dziecko . Obecne pokolenie i kilka wcześniejszych są psychicznie skrzywdzeni przez szereg czynników , sieć społecznościowa i media stworzyły w umysłach rozwijających się ludzi totalny galimatias doprowadzając ich do ułomności społecznej i egzystencjalnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kali2
+1 / 1

@Krystela fajnie tak wrzucać wszystkich do jednego worka? Każdy może robić coś tak głupiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skar2k19
-2 / 12

napisał bym komentarz ale co myślę na ten temat ale minusów bym nie widział końca :D temat rzeka kolejny demot by dzielić Polaków ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+5 / 7

Nie wiem czy ktoś sprawdzał ostatnio, ale jakoś się nie spieszą ludzie do robienia dzieci, ale można wskazać miejsca gdzie poprzednia generacja pomimo biedy/kryzysu albo rozpierdzielu militarnego globalnego dawała rade trzymać przyrost "na poziomie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lestar
+9 / 11

Było dużo fabryk,gdzie średnia klasa miała pewna pracę i pakiet socjalny nie rzadko mieszkania zakładowe.
.Obecnie pogoń za bytem i wygodnym trybem życia u klasy średniej przekłada się na mniejszy przyrost naturalny.W ciągu ost.12 m-cy mamy deficyt w przyroście w granicach 200 000
Bardzo zła sytuacja opieki zdrowotnej (w główniej mierze onkologii-ok.320 pacjentów umiera dziennie na różnego rodzaju nowotwory,co w skali roku daje ok100 000zgonow)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@CoGitare
wiesz... moze wtedy bylo latwiej uzyskac zycie na "normalnym" poziomie
w takiej wielkiej brytanii, przecietny dom kosztowal 3-4 miesieczne pensje, obecnie jest to okolo 8 pensji rocznych
nie chce mi sie szukac, ale stawiam ze w wiekszosci krajow zachodnich bedzie podobnie (w bloku wschodnim mogla byc inaczej)
normalny zdrowo myslacy czlowiek, ktory chce zalozyc rodzine, szuka pracy, odpowiedniego partnera/ki, kupuje dom a dopiero majac zycie w miare ustabilizowane mysli o dziecku..
biorac pod wage stosunek kosztow domu do zarobkow, smialo mozna powiedziec ze boomers mogl juz spokojnie miec dom splacony, i oszczednosci po 2-3 latach pracy, podczas kiedy zoomers wchodzay z dorosle zycie bedzie potrzebowal conajmniej 10-15 lat zeby osiagnac podobna stabilnosc finansowa

wiec nie ma co sie dziwic ze obecnie ludzie zaczynaja myslec o dzieciach majac 30-40 lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
-2 / 2

@Lestar Masz jakiś ranking krajów odnośnie onkologii? Aktualnei widać że ludzie łykają reklamy i chcą najnowsze najdroższe rzeczy itp nocki nadgodziny raczej nie będą dobrze wpływać na samopoczucie i zdrowie na długą metę, trochę się zdziwiłem jak zobaczyłem badanie które mówiło op tym że nocki powodują problemy z układem krążenia i zwiększają zachorowalność na raka, a "zdrowa" ilość nocek to trzy dni po 8 godzin i dwie nocki po 12.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+5 / 7

Generalnie dawanie kasy za to, że się jest, jest demoralizujące, nie mniej gdyby zamożność była motorem wzrostu demograficznego to w zamożnych krajach nie byłby on tylko i wyłącznie winkiem napływu imigrantów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+20 / 22

to tak nie działa. W biedzie rodzi się najwięcej dzieci, w bogactwie najmniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
0 / 2

@ubooot nie podsuwaj tym szkodnikom z Wiejskiej pomysłów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2021 o 23:15

U ubooot
+1 / 1

@y0u to nie jest pomysł tylko prawda, ogólnie znana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+1 / 1

@ubooot mała podpowiedź, coraz bardziej galopująca inflacja, podnoszenie podatków i wprowadzanie nowych haraczy. Jak myślisz, do czego to prędzej, czy później doprowadzi ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@ubooot
No, ciekawe dlaczego? xDDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
-3 / 9

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes1
-5 / 13

Dorośnij dzieciaku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misteriusz
-4 / 14

Chcesz biednych ludzi kastrować a bogatym przykładać spluwę do głowy kiedy uprawiają seks by robili to bez gumki????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kali2
0 / 2

@misteriusz gdzie tu jest napisane o kastrowaniu albo o przystawianiu spluwy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 5

@misteriusz Jeśli jesteś zwolennikiem państwowej regulacji wszystkiego, to właściwie tak należy zrobić. Alternatywą jest się do tego nie mieszać. Wtedy biedni będą bardziej świadomi kosztów posiadania dzieci (nie dostaną na nie dodatków) i na kolejne się nie zdecydują, a bogatszym będzie lżej i szybciej dojdą do wniosku, że już na nich pora. Sporo moich znajomych ma już po 2, a nawet 3. Wszyscy jednak długo się z tym wstrzymywali aby mieć jakieś lokum większe od kawalerki i budżet na wychowanie dziecka. Gdyby szybciej udało się im osiągnąć cel, to i szybciej by mieli dzieci. Jak zabierasz człowiekowi 40-50% jego dochodu w podatkach, to możesz się spodziewać sporych opóźnień. Już nawet licząc sam 17% PIT i 23% VAT oddałeś państwu 36% dochodu. A jeszcze po drodze musisz opłacić wszelkie spłatki, daniny i opłaty.

Zarabiając 4K brutto dostajesz na rękę 2900zł. Pracodawcę kosztuje to 4920zł. Musi on jednak sprzedać tą pracę w jakiejś formie, a od tego najczęściej zapłaci 23% VAT. Czyli ktoś musi kupić produkt/usługę za 6050zł aby chociaż te 2900zł na rękę się zwróciło.
No to teraz się trzymaj. W 2019 przychody z VAT wyniosły 180mld. Pomoc społeczna to około 90mld. To znaczy, że likwidując zupełnie pomoc społeczną moglibyśmy obciąć VAT o połowę. Skoro przy 23% VAT państwo dostaje 1130zł, to po obcięciu wpływów do połowy chcemy państwu dać tylko 565zł i zostawić sobie 5485. To znaczy, że już możemy obniżyć VAT do 10,3%. To nam daje 4550zł brutto lub 3295zł netto. Nie tylko pensja wzrosła o 13,6%, ale też wszelkie składki i PIT będą większe. W końcu od 500+ ludzie nie płacą podatków, a teraz od tego część wróci do budżetu. Jaka część? Wcześniej między pracodawcą i kieszenią pracownika znikało 2020zł, teraz będzie to 2190zł. Czyli do państwa wróci 170zł w innych podatkach, a więc w rzeczywistości państwo straciło tylko 35% przychodu (50% straciło z VAT, ale 15% odzyskało w składkach i podatkach od wyższego wynagrodzenia). To znaczy, że państwo straciło 63 miliardy z około 90 miliardów wydawanych na pomoc społeczną. To nie tylko zarobisz 13,6% więcej, ale jeszcze państwo nie będzie musiało zupełnie likwidować pomocy socjalnej, a jedynie 500+ i podobne świadczenia rodzinne. Nadal jednak zostanie budżet na pomoc najbardziej potrzebującym.
Można pójść jeszcze o krok dalej. Jak chcemy zlikwidować zupełnie pomoc socjalną, to ostatecznie w kieszeni pracownika wyląduje 565zł więcej. To oznacza 4790zł brutto lub 5770 superbrutto. To oznacza tylko 280zł VAT, a więc niecałe 5%.
Tak, likwidując zupełnie pomoc społeczną można obniżyć VAT do 5%, a pracownikowi na rękę wpadnie 20% kasiory. Jak sądzisz, czy 20% wyższe dochody na rękę poprawią sytuację finansową wielu pracujących i ambitnych ludzi na tyle, żeby szybciej zaczęli robić dzieci? I jak sądzisz, czy odcięcie biednych od kroplówki budżetowej ograniczy u nich dzietność? Nawet jak masz 4k brutto i do tego dostajesz 500+, to na likwidacji 500+ i obcięciu VAT wyjdziesz na plus. Magia. Jedynie ludzie zarabiający poniżej 2500zł netto na dziecko straciliby w tym rozrachunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VenarNarco
-3 / 3

Też myślałem nad podobnym rozwiązaniem. Jest tylko jeden problem, rząd nie "daje", tylko nie zabiera, ale politycy nie mogą chwalić się ile to "dali" jak pomogli rodzinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+3 / 5

@misteriusz Twoje rozumowanie opiera się na błędnym i anachronicznym przekonaniu, że dodatni przyrost naturalny jest wartością samą w sobie. Jasne, zaraz padnie argument, że "przecież ktoś musi pracować na moją emeryturę". Argument bzdurny o tyle, że obecny system emerytalny padnie nim moje pokolenie zbliży się do progu wieku emerytalnego i jeśli nie masz odłożonego na własną rękę kapitału, to będziesz zasuwał do końca swoich dni. Choćby wszyscy zdatni do płodzenia dzieci zaczęli się łomotać jak żubry i przyrost naturalny skoczył x razy, to tego trendu w sensownym czasie się nie odwróci. Mniejszy rynek zbytu towarów i usług? Cóż, wystarczy porównać konsumpcję dowolnego małego kraju europejskich z wielokrotnie ludniejszym państwem afrykańskim lub południowoamerykańskim. Obronność? Dzisiaj wojen nie wygrywa się przy użyciu mięsa armatniego, ale technologii i kasy. Podsumowując, nie ma żadnego powodu. by zmuszać ludzi do prokreacji, natomiast sensowne jest założenie, że człowiek odpowiedzialny jest za to, co powołał do życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+2 / 6

Ale u nas obowiązuje inna zasada. Masz mało pieniędzy - masz mało dzieci.
Nie masz w ogóle pieniędzy - masz dużo dzieci - idziesz do państwa po pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T t123456789
+1 / 5

a z drugiej strony pracujący uczciwe człowiek często ponad normę powinien mieć na tyle kasy żeby go było stać na dzieci , wakacje i życie na średnim poziomie..jak cię na to nie stać tzn że system cię w ciula robi i marnujesz sobie życie nabijając komuś kabzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bigoszprawiczka
+1 / 7

Zacznijmy od tego że od zarania dziejów bieda wiązała się z licznym potomstwem. W Polsce przedwojennej liczbą dzieci powyżej 6 to było coś normalnego. Zresztą tak samo było w uk czy innych krajach przez które przewalał się np. Dlugoletni kryzys. Najgorsze tylko jest to że w tej materii wypowiadają się Polacy czyli Himalaje zakłamania i durnoty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paragraf23
0 / 0

@Bigoszprawiczka Ilość dzieci wynikała ze śmiertelności. A śmiertelność noworodków i małych dzieci , w XIX i na początku XXw była powyżej 30% a w razie wojny lub lokalnych epidemii - nawet 70 %. Średnia życia wynosiła niespełna 30 lat. Teraz 77lat. Jak chciałeś aby któreś dziecko dożyło wieku rozrodczego (przypominam że nadal jesteśmy zwierzętami i przedłużenie gatunku to dla nas jedna z funkcji biologicznych) to trzeba było ich mieć dużo. Zazwyczaj od ilości dzieci zależał też poziom życia rodziców u schyłku życia- brak emerytur (pod warunkiem że dożyli do wieku zaawansowanego). Na dzietność wpływał też brak antykoncepcji oraz brak informacji o zapobieganiu ciąży. Dzietność natomiast nie miała aż takiego związku ze stanem majątkowym. W mojej, dość dobrze sytuowanej rodzinie- przed wojną rodziło się po 5- 8 dzieci, dorosłego wieku dożywało 2-4. W latach 50-tych i 60-tych XXw- już inaczej. Z 5-6 umierało jedno. Ale to już były czasy szczepionek, witamin i antybiotyków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+3 / 3

Ludzie nie korzystają z 500+, bo są w ubóstwie, póki co brks progów dochodowych i z tego programu korzystają zarówno milionerzy jak i biedacy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Masz_racje
-2 / 4

@mygyry87 : dokładnie. jak widać demotywatory piszą ludzie, którzy nie mają pojęcia jak nasz kraj działa, albo wiedzę czerpią z rzeki czy z chmur...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M multirosl
-1 / 1

Ciekawe czy komentujący na Demotywatorach mają dużo dzieci;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+3 / 5

@multirosl Myślę, że więcej niż ci politycy, którzy najgłośniej drą ryja o mnożeniu się dla dobra Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+1 / 1

Problem w tym, że w większości ludzie, którzy mają pieniądze raczej nie chcą lub nie spieszą się z dziećmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ruda_Maruda
+1 / 1

Jeśli nie stać cię na prezerwatywę, to nie stać cię na dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar radiron
-2 / 2

@Ruda_Maruda powiedz to ludziom w Afryce którzy żyją w chacie ze słomy i mają mnóstwo dzieci chociaż nie ma co pić ani co jeść... Zawsze wydawało mi się że problemem jest tu edukacja i ogólnodostępna wiedza. Wiesz że są sposoby by nie używać prezerwatywy i nie mieć dzieci ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
0 / 0

Ale ten program to jest program wsparcia polityków, a nie rodzin...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
0 / 0

Masz kasę-masz dzieci. Nie masz kasy-masz mało dzieci. Ma się urodzić bardzo chore i niepełnosprawne, wymagające duuużo pieniędzy-usuń. Usunąć nie możesz-musisz urodzić. Chciałaś to urodziłaś. Boisz się, to trzymaj nóżki razem i żyj w celibacie.
Niestety tak to nie działa. Nie wystarczy powiedzieć 'nie miej dzieci'. Należy wspomagać rodziny potrzebujące, ale wcześniej zapewnić odpowiedni poziom edukacji i dostępu do antykoncepcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar radiron
-2 / 2

Autor demota chyba odleciał w kosmos z polską agencją kosmiczną... Bogaci mają mało dzieci i w późnym wieku bo całą młodość skupiają się na kasie i karierze a ludzie biedni mają dużo dzieci i w młodym wieku hmm jaki tu wniosek ? Chcesz mieć pieniądze to nie miej dzieci ;p Żarcik ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adraxer12
-1 / 3

Czyli w praktyce w Polsce nikt nie powinien mieć dzieci, bo 80% tego co wypracowujemy zabiera nam państwo, a reszta idzie na przeżycie bieżącego miesiąca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
-2 / 2

80% to podatki od wódki. Z pensji zabierają nam ok 45%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cichooddycham
-3 / 3

TO PAŃSTWO QWA YEGO MAĆ ODPOWIADA ZA EDUKACJĘ-WIĘC ZERO RELIGII,ZERO PRANIA MÓZGÓW. ,WYEDUKOWANE SPOŁECZEŃSTOWO WYBIERA.parole niech się ye bią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
-3 / 3

Autor demota, mógłby uczyć Hitlera nazizmu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

Dlaczego mam wrażenie, że polski internet jest opanowany wręcz przez hejterów, mających na celu wyrabianie negatywnej opinii na temat wszystkiego co się dzieje w naszym kraju? Rządziło PO, hejt lał się strumieniami, teraz PIS jest ten najgorszy. Z normalnych rodzin z dziećmi robi się patologię, bo mamy 500+. Zastanawiam się kto w tym macza palce a moje oczy zwracają się za wschodnią granicę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem