Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1189 1311
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Wolfi1485
+7 / 53

A co ty tam wiesz, katolicy wiedzą lepiej. W końcu ksiądz im tak powiedział, więc tak musi być, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Acxr
+7 / 19

@Wolfi1485 Niestety księża posiadają w Polsce taką władzę że nawet gdy skrzywdzą dziecko to Kapłani uchodzą w tej sytuacji za poszkodowanych. A to dziecko to dostaje karę za "kuszenie" księdza.
Nadal są w Polsce miejsca gdy Księdza się wita pocałunkiem w sygnet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wolfi1485
0 / 2

@Acxr Ciemnogród, co zrobisz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+15 / 21

Dawno temu nauczyłem się żeby nie wybaczać "za darmo". Takie samo "przepraszam" to wystarczy na najmniejsze drobiazgi, takie które można po prostu pominąć.

Jednak odnośnie poważnych rzeczy, osoba która nas skrzywdziła powinna NAJPIERW naprawić swój błąd najbardziej jak się da, a dopiero potem przeprosić. W dokładnie tej kolejności.
Bo wykrztusić to jedno słowo jest względnie łatwo, naprawić swój błąd i już go więcej nie popełniać - znacznie trudniej.
A jeśli wybaczymy to zakładamy że drugi raz sytuacja się nie powtórzy, problem w tym że się powtórzy i będziemy zranieni podwójnie.
W ten sposób można chronić siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+5 / 5

@rafik54321 Zgadzam się.
Nawet samo zrozumienie błędu może wystarczyć. Puste słowa niczego nie zmieniają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Liliazalia
+6 / 8

@rafik54321 Pragnę jeszcze zauważyć że sam Jezus przebaczył ŻAŁUJĄCEMU łotrowi. Jak ktoś cię skrzywdził i nie widzi w tym problemu, to nie zasługuje nawet na to by na niego splunąć. Często przymus wybaczania w takiej sytuacji powoduje nową traumę. Fragment o nadstawianiu drugiego policzka jest mocno wypaczony. Tu chodzi o to by być nieugiętym w swych zasadach (obronisz kogoś po raz kolejny przed szkolnym łobuzem mino że znów możesz oberwać). Według katabasów trzeba być pokorną owieczką i dać sobą poniewierać a pan bóg w niebie wynagrodzi. Sory ale to tak nie działą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 11

@Liliazalia Zakładając że Jezus istniał (bo w pewnych kręgach to informacja poddawana pod wątpliwość), to nie był on zwykłym człowiekiem.

Dodatkowo. Jeśli ktoś cię skrzywdzi, a potem zniknie z twojego życia - to serio pół biedy. Stało się to się stało, oprawca zniknął i już nie powróci.
Gorzej jeśli właśnie oprawca do ciebie wraca, czy to z pseudoprzeprosinami, czy kolejnymi ciosami.

Proces wybaczania ma na celu ulżyć również ofierze. Pogodzić się z krzywdą. Tylko że takie wybaczanie ma sens tylko wtedy, kiedy wiemy, że znów od tej samej osoby nie oberwiemy. Inaczej mija się to z celem.

Jeśli kogoś bronisz i oberwiesz, jest inną sytuacją niż kiedy ktoś celowo ci zrobi krzywdę. Serio - obita morda to "nie jest krzywda". Twarz nie szklanka, ręce nie zapałki. O wiele gorzej, kiedy krzywda dotyczy natury emocjonalnej lub uczuciowej. Tu niestety nie ma "twardych". Wystarczy tylko odpowiednio trafić.

Tu znowu księża też są hipokrytami. Bo z jednej strony mówią że samobójstwo to grzech śmiertelny, bo "odrzucasz dar boga", ale z drugiej strony zalecają aby dawać się gnębić. Tylko że to jest "nieszanowanie daru od boga" czyli swojego życia.
To jak z prezentem, jak go dostajesz to wypada o niego dbać i go używać, również z szacunku do darczyńcy. Nie dbając o prezent dajesz do zrozumienia że nie szanujesz daru i darczyńcy. Proste.

Zresztą, Jezus przebaczał wszystkim jak leci. Jednak on nie był zwykłym człowiekiem. On czynił cuda, robił rzeczy których my robić nie możemy. Ogólnie biblia jest pełna wewnętrznych sprzeczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-4 / 8

@rafik54321 Jezus istniał naprawdę, a Jego boskość może być wątpliwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U Ulka1985
+2 / 10

Jezus istnial naprawde, ale Pierwsze informacje o nim sa jakies 50 lat po jego smierci , byl normalnym czlowiekiem ktorego historia pasowala do stworzenia ciekawej religii. Bogowie i ich religie a jest ich mnostwo zostali wymysleni przez ludzi, ale tzw. Prorocy istnieli naprawde np. Jezeus, Budda, i wielu innych i to oni sa odpowiedzialni za religie w takiej postaci w jakiej sa teraz. Nie twierdze ze to jest zle czy dobre...tylko ze to wszystko jest wymyslone przez czlowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+2 / 10

jego boskość jest to bajka. bo chyba zdajesz sobie sprawę że życie na Ziemi istnieje od setek milionów lat a czarna mafia pojawiła się stosunkowo niedawno i wymyśliła czary i inne cuda bo dawniej ludzie chapali każdą durną historyjkę jak małpa kit. Naukowiec pokaże ci czarno na białym swoje odkrycie , lub udowodni teorię. a w religii tak było a jak nie wierzysz to jesteś niewiernym Tomaszem i Bogdan Wszechmogący się na Ciebie pogniewa. no chyba że dasz kopertę księciuniowi to on ci załatwi każda sprawę u Niego bo ma chody i zna czary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+1 / 1

@Liliazalia Według katabasów tak, porządni księża uczą inaczej. Objaśniam: katabas, z greckiego κατάβασις (katabasis) = zejście, obniżenie - to niegodny kapłan, który zamiast w górę pociąga wiernych w dół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lemyjones
0 / 0

Jakieś 300 lat temu ludzie faktycznie bali się Boga, albo chociaż gniewu lokalnej społeczności. Pokuta wyznaczana przez księdza zawierała również zadośćuczynienie za winy. W dzisiejszych czasach jednak 99,9% ludzi podświadomie czuje że cały ten cyrk że spowiedzią itd to pic na wodę.
Oczywiście lepiej wierzyć w coś wedle zasady " boże jeżeli jesteś, zbaw moją duszę, jeżeli ją mam". Jednak większość " wierzących" nie bierze tego na poważnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+13 / 19

Tak formalnie aby była ważna, jeżeli skrzywdziłeś kogoś musisz dokonać zadośćuczynienia wobec tej osoby, więc...?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+29 / 41

W chrześcijaństwie spowiedź to zaledwie jeden z kroków i to nie pierwszy krok, a i ten krok musi być szczery. Dla przypomnienia spowiedź składa się z następujących elementów
Rachunek sumienia
Żal za grzechy
Mocne postanowienie poprawy
Szczera spowiedź
Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu

Można nie lubić KK, który odszedł od swojej misji bardzo daleko. Można w Boga nie wierzyć. Wydaje mi się jednak, że gdyby wszyscy stosowali te zasady, to świat byłby trochę lepszym miejscem.
Jeszcze większa szkoda, że KK i jego przedstawiciele też o tym najwyraźniej zapomnieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzegorzkonopacki1
+2 / 10

@rokokowa_kokota ... co Ty bredzisz? Nic nie zrozumiałem z tego co zostało przez ciebie napisane. To brzmi jak Majaki wariata w kaftanie... może bardziej sprecyzuj swoje przemyślenia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+5 / 7

@Wolterianin Problem w tym,że ksiądz przy konfesjonale, dając rozgrzeszenie mówi "idź i nie grzesz więcej" a nie "idź i przeproś panią z warzywniaka,którą obraziłeś". Daje pokute i ludzie autentycznie myślą,że jak odmówią sobie paciorek albo litanie to wszystko jest gites i pani z warzywniaka już przepraszać nie trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
0 / 4

@Breva KK omijam z daleka od wielu lat więc przyznaję, że nie wiem co obecnie mówi ksiądz przy konfesjonale, ale jeżeli jest jak mówisz, to tylko potwierdza moją tezę, że KK bardzo daleko odszedł od swojej religii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
-3 / 5

dokładnie. Bóg ma w każdym konfesjonale zainstalowany czujnik szczerości, jak naściemniałeś to idziesz smażyć się w piekle. A jak nie to będziesz grał na harfie obok św. Piotra siedząc na chmurce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 5

@Wolterianin Gdzie są te punkty w biblii? I dlaczego niewierzący chciałby zadośćuczynić bogu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
-2 / 6

@tomek_s Tak ciężko zrozumieć, że zadośćuczynienie Bogu jest dodatkowym warunkiem dla chrześcijan? Niewierzący niech po wykonaniu rachunku sumienia, wyrażeniu żalu za grzech, czy w tym przypadku za zrobioną krzywdę, szczerym postanowieniu poprawy i szczerych przeprosinach zadośćuczynią pokrzywdzonym i dzięki temu moim zdaniem świat będzie trochę lepszym miejscem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 6

@Wolterianin Moim zdaniem świat będzie lepszy jak wszyscy będą trzymać się za ręce i śpiewać piosenki. Co więcej jestem przeciw biedzie.

To gdzie są te punkty w biblii?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2021 o 20:33

K kastor86
-1 / 3

@Wolterianin Śmiem twierdzić, że wielu ludzi to robi źle. Weźmy pod uwagę seks przedmałżeński, nitk tego nie żałuje, nie zamierza przestać. Najsmutniejsze jest to, że Ci ludzie idą później znowu do spowiedzi, mówią, że żałują i obiecują poprawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
0 / 2

@Wolterianin "Niewierzący niech po wykonaniu rachunku sumienia, wyrażeniu żalu za grzech" co to jest grzech dla niewierzącego ? Działanie niezgodnie z zasadami etycznymi i moralnymi ? Jesli tak to po co mu spowiedź

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+2 / 4

@kastor86 Czytając takie wypowiedzi jak Twoja zastanawiam się czy pytasz na poważnie czy się nabijasz. Zakładając jednak, że pytasz poważnie proszę oto definicja słownikowa.
"Grzechem nazywamy postępowanie naganne pod względem moralnym, szkodzący komuś lub czemuś (również sobie samemu)."
Jeżeli natomiast chodzi o spowiedź w przypadku osób niewierzących to uznajmy, że jest przyznanie się pokrzywdzonemu.
Przyznam też, że zastanawiam się z czym masz problem, bo na chwilę obecną wygląda na to, że podobnie jak Twojemu przedmówcy nie podoba Ci się koncepcja, która wymaga od kogoś kto dokonał jakiejś krzywdy szczerego przyznania się do tego, że zrobił coś złego wraz z przeproszeniem ofiary i naprawieniem krzywdy jaka ją spotkała.

Jeżeli natomiast chodzi o Twój przykład z seksem przedmałżeńskim i spowiedzi za niego to z mojego punktu widzenia seks przedmałżeński nie jest grzechem. Jest to (o ile pamięć mnie nie myli) natomiast grzech z punktu widzenia katolika, a opisane przez Ciebie podejście do spowiedzi pokazuje co najwyżej brak wiary takich osób. To jest jednak sprawa pomiędzy nimi, a ich Bogiem i nic mi do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
+1 / 1

@Wolterianin Piszesz o chrześcijaństwie to odpowiadam.
"koncepcja, która wymaga od kogoś kto dokonał jakiejś krzywdy szczerego przyznania się do tego, że zrobił coś złego wraz z przeproszeniem ofiary i naprawieniem krzywdy jaka ją spotkała." ja się dokładnie zgadzam z tą koncepcją, ale sam piszesz o jakiejś spowiedzi to nie rozumiem po co mieszać w to jakiegoś księdza.

Ale czytając dokłądniej to co napisałeś w pierwszym komentarzu to mogę przyznać Ci rację. Spowiedź to ma być przyznanie sie do winy, zadośćuczunienie strat itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 5

@Wolterianin Chrześcijaństwo NIE MA czegoś takiego jak spowiedź...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globus24
-2 / 4

@kastor86 dlatego ludzie uprawiający sex przedmałżeński nie powinni dostać rozgrzeszenia..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
-1 / 1

@kastor86 No to teraz wiem co powodowało u mnie ten dysonans poznawczy. Księdza wmieszałem w to, bo wyszedłem od religii, która poza zadośćuczynieniu osobie poszkodowanej wymaga także zadośćuczynienia Bogu. Wydawało mi się oczywiste, że w przypadku osób spoza tej religii każdy z równania naturalnie usunie jej elementy czyli Boga i księdza pozostawiając stojącą za tym idee.

Cieszę się, że zgadzasz się z taką koncepcją, gdyż mimo tego, że w dzisiejszych czasach jest ona bardzo niepopularna i że wiele osób z nią walczy, to wciąż uważam, że im szerzej będzie stosowana tym lepiej dla wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerzy66
0 / 2

@Wolterianin To prawda, problem w tym, że takie teksty - a tym samym tak samo jak autor tekstu - tworzą ludzie, którzy nic nie wiedzą o zasadach chrześcijaństwa, A ludzie zostają ludźmi - czy to w kościele czy poza nim, więc w zasadzie to skoro nawet tak wyłożone proste zasady nic nie dają, to tym bardziej co może się dziać z ludźmi jeśli nic o nich nie będą wiedzieć? żadnych drogowskazów poza zapatrzeniem w siebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
0 / 0

@globus24 Zgodnie z nauczaniem katolickim jeżeli żałują i postanawiaja więcej przed ślubiem nie uprawiać seksu to powinni dostać rozgrzeszenie, ale większość ani nie żałuje, ani nie zamierza przestać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+5 / 21

W szkole zamiast lekcji religii, powinny być zajęcia z etyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+9 / 27

@Grzegorzkonopacki1 Czyli znów wypowiada się facet, który nie ma pojęcia na temat warunków spowiedzi i wydaje mu się, że to tylko pogadanie i powiedzenie "odpuszczam". Nie ma to jak laik - ekspert.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nettai
-2 / 4

W sumie to i po jajkach ,,tymi ręcyma" się podrapać można

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marttimf
+7 / 9

Ciekawe ile z osób niewierzących tak żyje? Ilu prosi o przebaczenie, nie popełnia przestępstw i działa charytatywnie? Daj żyć innym. Wszyscy nagle uwzkęli się na katolików. Jest te innych religii na świecie. Czy wszyscy inni osiągną nirvanę? Dobro polega na pomocy wszystkim, bez względu na wyznanie, rasę czy orientację. Ludzie, szanujmy się wszyscy. Przestańcie się nakręcać wzajemnie bo w końcu wszystkich znienawidzimy. Każdy z nas ma wady i zalety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ejcia
+6 / 8

Polecam powtórzyć warunki spowiedzi. Punkt 5 - zadośćuczynienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globus24
+1 / 9

kiedyś od pewnego znajomego usłyszałem: "jestem wierzący ale niepraktykujący bo nie potrzebuje mszy i pośredników. Pomodlić mogę się w domu...." poprosiłem go wtedy żeby odmówił "Ojcze nasz..."nie potrafił... zapytałem go jak często modli się sam w domu..... nie odpowiedział... a wy ile znacie takich osób? które do Kościoła nie chodzą ale modlą się co wieczór

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globus24
+6 / 12

oj.. Ci katolicy to są drzazgą w lewackim oku....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 11

Jeśli się nie modlisz i nie szukasz wybaczenia u Boga, to po co chcesz go szukać u skrzywdzonej osoby? Jeśli Boga nie ma, to świat jest miejscem gdzie silniejszy ma rację, a słaby jest winny i przegrany, takie są okrutne prawa natury. Czy wilk szuka przebaczenia u zjedzonej owcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
-2 / 4

najpierw uszkodzą tych co trwają przy wartości sumienia, później osłabią prawo by ci z sumieniem padali od tych bez sumienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mapotek
-3 / 3

widac ze od malpy pochodzisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mercedes33
-4 / 6

Biegnij obwieść to światu i nie zapomnij o tych wierzących w lasach Amazonii do, których nikt nie dotarł wcześniej by im powiedzieć, że powinni wierzyć. Ktoś wcześniej obiegł cały świat na bosaka i wmówił zdecydowanej większości, że Bóg istnieje. Tobie będzie dużo łatwiej bo są pociągi, samoloty, samochody. Misja nawracania świata na ateizm przed Tobą, w drogę Tuptusiu... Taka sytuacja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radhex
+1 / 5

Są tysiące przypadków skutecznych modlitw, ale zaślepiony antyreligijną nienawiścią umysł, który wszędzie widzi księży pedofilów i tak ich nie dostrzeże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KudlatyRyj
-2 / 4

Większych bzdur dawno nie czytałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yellon1973
-1 / 1

Istnieje dobro i zło, i nikt temu nie zaprzeczy no ale pokolenia to wykorzystały!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mistral91
-4 / 8

Zostawcie katolików w spokoju.. to już się robi nudne. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
0 / 6

Zawsze mnie to fascynowało, że prowodyrzy przemocy domowej nie mieli nic do ukrycia przed księdzem - latali do spowiedzi co miesiąc, otrzymywali rozgrzeszenie i mogli dalej terroryzować rodzinę, bo przecież buk w osobie księdza wybaczył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G globus24
-1 / 5

uwielbiam ten moment.. kiedy o katolicyźmie wierze w Boga i samym Bogu wypowiadają się ludzie niewierzący... Nie będe wam pisał o tym czy Jezus istniał czy nie... ale co do istnienia duszy, i co do mocy kapłana to opowiem wam 2 historie z mojego życia.... 15 lat temu wyjechałem do Irlandii.... jak wiadomo Irlandczycy wierzą w te swoje celtyckie stworki, krasnoludki itp... katolików tam jest mało... wynająłem dom, i szybko się okazało że tylko teoretycznie mieszkałem tam sam bo nocami było słychać różne odgłosy, stukania itp. przez jakiś czas było względnie ale z czasem stało się nie do wytrzymania. Nagrałem dźwięki i poprosiłem właściciela o załatwienie sprawy... przysłał mi jakiś pogromców duchów którzy wzięli spore pieniądze i goowno zrobili. Byłem w tedy osobą o bardzo słabej wierze bo jak wielu moich znajomych w tym wieku, po prostu przestałem chodzić do Kościoła. Ale moja mama doradziła mi żebym zadzwonił do okolicznego katolickiego księdza i poprosił o poświęcenie domu. Tak też zrobiłem. Po poświęceniu odgłosy w domu zamilkły ale zaczęło się pukanie do drzwi po nocach, a po otwarciu nikogo tam nie było i tak przez kilka dni.. jednak cała ta sytuacja spowodowała że poszedłem do spowiedzi (po kilku latach przerwy) i zacząłem chodzić do Kościoła. pukania po tygodniu umilkły... Kiedy po kilku latach poznałem w kraju pewną kobietę, nie spodziewałem się że to nie była jedyna przygoda z duchami w moim życiu. Jej rodzice byli ateistami, ona zresztą też raczej pozostawała neutralna. Mieszkali w domu który niedawno kupili, a który podobno dość długo stał pusty (choć nie był to stary dom). Jej ojciec przy każdej okazji docinał mi odnośnie wiary, Boga itp. Po jakimś czasie moja dziewczyna przyznała mi się że chyba mają kuny na poddaszu bo nocami słychać stukanie na strychu. tylko że podobno te odgłosy bardziej przypominają czasami ciężkie ludzkie kroki. Po pewnym czasie dowiedziałem się że w tym domu mieszkał kiedyś bardzo zły człowiek... ktoś kto za komuny wykonywał wyroki śmierci, po prostu wybudował sobie dom na stare lata, pożył w nim kilka lat i zmarł... co ciekawe... jak przyjeżdżałem do mojej dziewczyny to nigdy nie było słychać odgłosów... słyszeli je tylko domownicy, ateiści... Wracając do tematu to można poddawać pod wątpliwość fakt istnienia Chrystusa. Można krytykować KK. ale ja już nigdy nie zwątpię w sferę duchową, nie zwątpię w życie po śmierci...w to że istnieje zło i dobro... a to czy nazwiemy je Bogiem i szatanem to już inna sprawa... i nigdy nie zwątpię w moc księży egzorcystów... bo mam wśród znajomych takiego księdza i włos się jeży na głowie jak słucha się opowieści o tym co szatan może zrobić z człowiekiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrkoc
-3 / 3

Poziom głupoty niektórych wstawek jest porażający.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-5 / 5

Lewactwo i wojujący ateiści to prymitywy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem