Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
5 5g3g
+3 / 13

A znasz kogoś kto był w partii komunistycznej z uwielbienia dla działaczy partyjnych?Ale i tak wstyd jak udajesz że nie widzisz, do jak zepsutej organizacji należysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+1 / 3

@Rydzykant "prześladowania" kościoła polegają na ujawnianiu afer pedofilskich i finansowych. Wypominania pazerności, zakłamania, amoralnosci kleru a przez to i kościoła jako instytucji. Realnie - kk ma szczególne przywileje w Polsce, uzyskuje wielomiliardowe sumy każdego roku z racji ulg podatkowych, dofinansowania, pensji w wojsku, szkołach, Black 100% upustów przy zakupie nieruchomości itp. itd.Gdzie ten antykatolicyzm?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 5

@5g3g
Jeśli dla kogoś "prześladowaniem" jest ściganie przestępców, to nie mamy o czym mówić. Jednak jeśli ktoś koncentruje się wyłącznie na ściganiu przestępców w jednej grupie zawodowe, etnicznej lub wśród osób wykazujących pewne preferencje seksualne, wówczas należy zwrócić uwagę na pojawiający się problem.

Kler jest amoralny. Jednak czy tylko kler? Sprawdź czego dopuszczali się mający władzę ludzie o światopoglądzie ateistycznym? Mam znów opowiadać o Piekielnych Kolumnach albo Czerwonych Khmerach?

Jesteś chyba wystarczająco dorosły by zrozumieć, na czym polega różnica między antyklerykalizmem a antykatolicyzmem. Na początek przeczytaj definicję klerykalizmu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klerykalizm
Tak - sprzeciwianie się klerykalizmowi jest słuszne. Natomiast ośmieszanie i atakowanie ludzi za ich poglądy religijne jest już naruszeniem wolności światopoglądowej. Tylko czy zrozumiesz tak "subtelną" różnicę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+1 / 3

@rydzykant whataboutyzm nie wyjaśnia tego, czemu należysz do amoralnej organizacji. Nie oszukujemy się - należąc do kościoła, dając datki, chodząc ja mszę, głosując na partie uwikłane w interesy z kościołem itp. jednocześnie dajemy klerowi siłę i władzę, pozwalające na przestępstwa. Nie możesz należeć do partii komunistycznej, nazistowskiej itp. a później mówić że to nie twoja wina że mordowali, bo przeciez sam tego nie robiłeś, należałeś ze szlachetnych pobudek itp. Do więzienia cię nie wsadzą, ale jednak część winy z racji samego uczestnictwa spoczywa na tobie. Masz racje KK to nie jedyna organizacja mająca na swoim koncie straszliwe zbrodnie. Ale co to zmienia? Można należeć mafii bo istnieją inne mafię na świecie? Poważnie to jest twój argument?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

Nadal powtarzasz swoją starą, ograną sztuczkę. Mylisz wiarę katolicką z instytucjami kościelnymi. Nie mieści ci się w głowie, że można być katolikiem, nie płacąc datków i nie głosując na PiS.

Zrównanie KRK z partią nazistowską jest prymitywną erystyką. Na podobnej zasadzie wszystkich białych oskarża się o wyzysk niewolników w Ameryce. Dlaczego w ramach protestu nie przemalujesz swojej skóry na czarno? Dlaczego, protestując przeciwko nadużyciom KRK nie przeprowadzisz się do Korei Północnej. Zapewniam, gdy to zrobisz nawet jeden "won" (waluta północnokoreańska) nie pójdzie na ten znienawidzony Watykan.

"Można należeć mafii bo istnieją inne mafię na świecie?" A jak można być ateistą, skoro ateiści w Kambodży wymordowali niemal 30% własnego społeczeństwa? Ach prawda, ateiści nie mają organizacji. Czyli należy ich zaliczyć do "przestępczości niezorganizowanej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pan_Szatan
-1 / 5

Z tego co to napisałeś wynika, że nie jesteś katolikiem.
Podstawą bycia katolikiem jest Katechizm K k.
Tak, dla jasności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-2 / 12

Jakie ma znaczenie, do kogo chodzisz na mszę? Tak ów twój ulubiony ksiądz, jak i ty sam, wykonujecie wytyczne tej samej grupy u władzy, która tuszuje pedofilię, gromadzi niebotyczne majątki, prowadzi interesy na całym świecie, romansuje z politykami i szkodzi ludzkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@7th_Heaven
@tobimadara
Jesteś Polakiem? Czyli swoimi podatkami wspierasz PiS. Jedynym sposobem by nie pomagać kaczystom jest emigracja, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+1 / 1

@Rydzykant tak, ale do czego to mówisz? Sugerujesz, że wierzący nie mają wyboru, tak jak obywatele polski? No nie mój drogi, bo z kościoła można się wypisać i nie trzeba w tym celu porzucać ojcowizny, ba, można nawet nadal wierzyć w Boga i być dobrym;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

@7th_Heaven
Obywatele Polski nie mają wyboru? To strrrrraszne, czyli przegapiłem kiedy Kaczy przeprowadził polexit? Jesteśmy obywatelami UE, mamy wybór gdzie chcemy mieszkać. Zaskoczę cię, można nawet wyprowadzić się z Polski, ale nadal pozostać katolikiem!
Nie, nie ma wymówki - jesli mieszkasz w Polsce, to znaczy że swoimi podatkami wspierasz PiS.
A myślenie o "ojcowiźnie" jest typowym archaizmem, podobnie jak pozostawanie przy katolicyzmie. Wstydź się!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+1 / 3

@Rydzykant ty się słyszysz co ty piszesz? Ze zwyczajnym wypisaniem się z organizacji, na której kształt i działalność i tak nie masz żadnego wpływu a twoja obecność w niej ogranicza się tylko do dodatkowego finansowania i kilku rytuałów, za które notabene też płacisz, porównujesz zostawienie w kraju rodziny, znajomych, pracy, domu, części majątku, wejście w nowe środowisko, nową kulturę, obcy język, niekoniecznie lepszą rzeczywistość (bo to, że w pisowskiej Polsce jest źle nie oznacza z automatu, że wszędzie indziej jest dobrze) i życie tam? Serio? To uświadom może sobie, że w odróżnieniu od władz kościelnych, te państwowe wybierasz w głosowaniu i możesz działać w tym kierunku, aby coś zmienić, np poprzez udział w kampanii wyborczej swojego kandydata albo w ogóle przez własne kandydowanie. Masz na to jakiś wpływ. Na to co się dzieje w kościele nie masz. Możesz próbować zostać papieżem ale i tak nie będziesz miał wiele do powiedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 4

@7th_Heaven
Gdybym był złośliwy, zapytałbym:
Dlaczego zwalczasz archaiczną koncepcję jaką jest religia, a jednocześnie popierasz archaiczną koncepcję nacjonalizmu?

Jednak zadam Ci inne pytanie:
Zapewne potrafisz dostrzec różnicę między swoim narodem (rodzina, kultura, język) a jego instytucjami (rząd) oraz osobami mającymi wpływ na władzę (Kaczyński)?
Dlaczego w takim razie nie potrafisz dostrzec różnicy pomiędzy Kościołem (wspólnotą ludzi mających podobne poglądy religijne) a jego instytucjami (kuria) oraz wpływowymi osobami (Dziwisz)?
Dla Ciebie Kościół to jedynie kasa i kilka rytuałów. W taki sam sposób myśli całkiem sporo... "niedzielnych katolików" chodzących na msze by pokazać nowy płaszcz i przy wejściu poplotkować z przyjaciółkami. W rzeczywistości wiara jest czymś znacznie głębszym i istotniejszym. Oczywiście masz prawo mieć odmienny światopogląd. Tylko jakim prawem usiłujesz swoje prywatne poglądy narzucić wszystkim?

p.s.
Gratuluję złudzenia, że masz wpływ na wybieraną władzę. Polska dąży do modelu amerykańskiego, chociaż ma szansę na wymianę władzy pomiędzy trzema politycznymi graczami PiS, PO, Lewica. Czy którakolwiek z tych opcji reprezentuje Ciebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C c8c8c8c8c8
-5 / 7

Ale kogo to obchodzi,Jezus be a Mahomet dobry bo księża (i tylko księża) to przecież pedofile (/s)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+1 / 11

@tobimadara To tak jak bys bedac polakem usprawiedliwial dzialanie Morawieckego, Taka sama logika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tobimadara
-3 / 3

@pawelusa74 Bardziej tak jakbyś pracował w firmie znanej z naciągania ludzi, ale nie przeszkadzałoby Ci to, bo przecież Ci płacą. Ewentualnie zmieniłbyś oddział na taki z bardziej uczciwym dyrektorem, ale ostatecznie przecież i tak pracujesz dla tej samej firmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 7

W KK nie jest się też dla Jezusa. Jest się dla pewnej idei świata, w którym jest dobro i zło, i ma się możliwość wyboru po której jest się stronie. Co jest dobrem a co złem określa Pismo Św. a interpretacją i strażą są księża - funkcjonariusze.
Człowiek o odpowiednio wysokim ilorazie inteligencji wie, że Kościół nie jest niezbędny, żeby wierzyć w Boga. A najczęściej to przeszkadza bo zionie sprzecznością z tym co sam głosi.
Pomijam tu fakt, że większość światłych ludzi nie wierzy w istnienie bogów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yorik
-2 / 4

"Jestem niskiego szczebla żołnierzem mafii. przymykałem oczy na różne wątpliwe interesy i przekręty, ale gdy dowiedziałem się, że mój Boss gwałci dzieci, poprosiłem Dona o skierowanie do innej dzielnicy i teraz przeniósł mnie do innej parafii. Pytałem Jezusa modląc się, czy to w porządku. Potwierdził. To znaczy nie powiedział "nie"".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar buhhahaa
-3 / 5

czyli bycie członkiem SB, SS, NKWD, itp. czyni cię z automatu złym człowiekiem. a w kościele, cóż, tylko zabłąkane owieczki zło czyniące, a reszta to dobrzy ludzie zamykający oczy na niegodziwość. to zamykanie oczu to właśnie zło, które czynią, i za które są traktowani jak inni wszetecznicy. twoja obłuda i hipokryzja nie pozwala tego zauważyć? przypomnę, że twój jezus kazał modlić się w samotności, więc nie potrzebujesz kościoła, by wierzyć. więc po co go wspierasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem