Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Miumiu Guitargirl Najmłodsza ambasadorka świata

周昭妍 (Zhou Zhaoyan) pochodzi z Chin. Na YouTube zadebiutowała w lutym ubiegłego roku pod nickiem Miumiu i od razu przebojem wdarła się do serc amerykanów po zaśpiewaniu swoim słodkim głosem takich utworów jak "Fly me to the moon" czy "Gonna keep America Singing". Po tym drugim utworze została przez jej fanów okrzyknięta najmłodszą ambasadorką świata.

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C CCD
+1 / 1

Wyżej wymienione utwory i inne znajdziecie pod linkiem źródłowym. Nie zdecydowałem się ich wystawić gdyż w tle są urządzenia nagłośniające z widocznym logo. Nie chcę ryzykować bana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

Ta gitara rzeczywiście ma słodki głos.
Innego w filmie nie usłyszałem. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

@CCD Dzięki.
IMO Ten kawałek lepiej pasowałby do treści demota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 1

I od razu Chiny wydają się normalnym krajem, a człowiek zapomina, że Xi Jinping jest sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin i wcale nie ukrywa, że celem Chin jest wprowadzenie komunizmu na całym świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CCD
0 / 0

@Laviol Też tak kiedyś myślałem, ale od sześciu lat interesuję się tym krajem, jego kulturą, przemysłem, ludźmi, słucham polaków tam mieszkających od wielu lat (niektórzy założyli tam rodziny) i powiem Ci, że musiałem mocno zrewidować moje poglądy na temat tego kraju.Obecnie bliżej mi do baletnicy niż Chinom do komunizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@CCD, też się trochę interesuję. Nie ma dojścia do Polaków tam mieszkających, ale w sieci jest co czytać i oglądać. Jesteśmy praktycznie rówieśnikami i oboje pamiętamy jeszcze to i owo. Poluzowali gospodarczo, bo zobaczyli, że gospodarka socjalistyczna nie działa i dzięki temu mają i kasę i władzę. A im więcej kasy, tym więcej władzy. W Chinach ani za cesarzy, ani za sekretarzy życie ludzie nie miało/nie ma wartości. Jednostka jest niczym.
Ja tam im nie wierzę za grosz, wilk w owczej skórze nadal pozostaje wilkiem. Takie artykuły jak ten nie napawają optymizmem. https://www.rp.pl/swiat/art18855171-mysli-przewodniczacego-xi-jinpinga-w-kazdej-chinskiej-szkole

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CCD
0 / 0

@Laviol Nie idealizuję Chin. Rządzi tam niepodzielnie jedna partia, praktycznie cała prasa i środki masowego przekazu są państwowe. Nie są zatem państwem demokratycznym. Nadal jednak twierdzę, że z komunistycznych Chin niewiele zostało. Owszem, mamy Komunistyczną Partię Chin. Jak zwał, tak zwał. Obowiązywało kiedyś w Chinach hasło „Związek Radziecki dziś, to nasze jutro”, Ale Związek Radziecki upadł. Przemodelowano definicję komunizmu i powstało nowe pojęcie (Ustrój panujący w Chinach to „socjalizm o chińskiej specyfice”) Ta specyfika obecnie tak daleko odbiega od komunizmu, że Marks i Engels przewracają się w grobie. Gospodarczo radzą sobie świetnie. Kolej jest w rękach państwa. chińskie koleje i dworce można stawiać za wzór. Dla mnie kraj to przede wszystkim ludzie. A ludzie są mili, wytrwali, rodzinni. Przez taki pryzmat widzę Chiny.
https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/trendy-gospodarcze/cztery-etapy-chinskich-reform/
A tu od 4:30
https://www.youtube.com/watch?v=AkGMmIW1Fxo
A tu masz polaków
https://www.youtube.com/c/Tos%C4%85Chiny/videos
https://www.youtube.com/c/MayaStefanowska/videos
https://www.youtube.com/watch?v=6lBGjwlyrK0&list=PLefW6ePy0K9_iMtCyXPZ0jRGOQm5CADHf
Kiedyś był jeszcze Damian Chen, ale zmienił kanał na Za Chiny i przeprofilował kanał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2021 o 22:22

avatar Laviol
0 / 0

@CCD, dzięki za materiały, obejrzę w wolnej chwili. O ogromnej większości ludzi można powiedzieć, że są mili i inne pozytywne rzeczy, co nie zmienia faktu, że jako obywatele danego kraju pod wodzą swoich rządów mogą być groźni. Mogliśmy się o tym przekonać na przykładzie Niemców i Rosjan. Albo Szwedów. Historia świata jest pełna przykładów, że należy oddzielić jednostkę od masy pod przywództwem oraz że w krajach komunistycznych/socjalistycznych niczego dobrego nie należy się spodziewać czy to będzie wariant chiński, radziecki, enerdowski, polski, kubański czy wietnamski.
Jeśli przeczytałeś podlinkowny przeze mnie artykuł bez trudu powinieneś wyłapać to co jest bardzo niepokojące. Mnie martwią jeszcze inne rzeczy, z poza tej treści, ale mniejsza o to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem