Sytuacja idealna jest taka, że to kobieta sama decyduje, czy chce, czy nie chce zachować ciążę. Tak naprawdę to ona ponosi największe konsekwencje i największe ryzyko związane z ciążą, więc nikt inny (ani kościół, ani rodzina, ani ojciec dziecka) nie powinni narzucać jej swojej woli. W praktyce niestety nie da się oddzielić kobiety od wpływu innych osób, jednak pozostawienie jej ostatecznej decyzji jest tak naprawdę jedynym uczciwym postawieniem sprawy.
Tu nie chodzi o aborcje ale o finansowa aborcje jezeli kobieta chce urodzic. Technicznie dwoje doroslych ludzi wie co robi i seks nie zawsze sie konczy ciaza, ale sa juz znane przypadki ze kobieta robi faceta na dziecko. Tu on ma placic i koniec czy go stac czy go nie stac. Jezeli kobieta ma miec prawo zabic bo nie podola sama, mezczyzna powinien miec takie prawo nie do zabicia ale do odmowienia przymosowi rodzicielstwa. W XXI w. Wobec postepu spolecznego chodzi o to aby mezczyzna mial takie samo prawo odmowy jak kobieta, wtedy kobieta zdecyduje czy chce urodzic czy nie, ale bez przymusu alimentacyjnego ojca bo juz jestem w ciazy juz go mam juz go bede doic. Kobieta zapomniala jaka jest jej rola w rodzinie i zada rownouprawnienia, prosze bardzo, ale to niech dziala w dwie strony. Autorowi demota polecam czytac ze zrozumieniem i do konca.
@sensej30 Nigdy nie doprowadzisz tu do pełnej symetrii, gdyż cała ta sytuacja od samego początku jest asymetryczna. To kobieta ryzykuje - swoim zdrowiem, życiem, nawet przyszłością; mężczyzna ryzykuje co najwyżej małżeństwo lub alimenty. Sorry, ale jeśli mężczyzna ma prawo odmowy płacenia alimentów, to tak naprawdę jeszcze bardziej skrzywdzi kobietę - zostaje ona z dzieckiem i bez środków na jego utrzymanie. "Nie uważałeś, jak robisz, to rób, jak uważasz" pasuje tu doskonale.
Można by ewentualnie mówić o (jakimś tam, bo i tak niepełnym) równouprawnieniu w sytuacji, gdyby mężczyzna miał prawo zabronić kobiecie aborcji tylko pod warunkiem, że jednocześnie zobowiązuje się do samotnego, bez pomocy kobiety wychowywania tego dziecka. Prawo, gdy mężczyzna nie ma prawa odmówić alimentów, chyba że udowodni, że to nie on jest ojcem lub że matka aktywnie utrudnia przeprowadzenie testu na ojcostwo, uważam za dobre.
Zgodze sie i sie nie zgodze gdyz w pewnym stopniu nie do konca sie rozumiemy. "Nie uwazales jak robisz, to rob jak uwarzasz" za bardzo nie jest mi to przyslowie znane ale tyczy sie tylko mezczyzn?? Czy kobieta nie ponosi na rowni odpowiedzialnosci?? Ja rozumie jezeli ciaza pochodzi z gwaltu kobieta zostala zmuszona do odbycia stosunku pomimo swojej woli, ale czy kazda jest gwalcona. Mezczyzna w dzisiejszym swiecie ma odebrane kompletnie prawo glosu w tej sprawie. Takie decyzje powinny byc podejmowane wspolnie za obopolna zgoda. Kobieta woe z kim idzie do lozka, i powinna wiedziec czego sie spodziewac po owym panie. Pyranie tutaj bardziej ostotne czy mezczyzna kazdej kobiecie powinien placic w takim razie za seks?? Czy kobieta w dzisiejszych czassch widzi jeszcze czlowieka w mezczyznie czy juz tylko zrodlo utrzymania??
Zgodze sie i sie nie zgodze gdyz w pewnym stopniu nie do konca sie rozumiemy. "Nie uwazales jak robisz, to rob jak uwarzasz" za bardzo nie jest mi to przyslowie znane ale tyczy sie tylko mezczyzn?? Czy kobieta nie ponosi na rowni odpowiedzialnosci?? Ja rozumie jezeli ciaza pochodzi z gwaltu kobieta zostala zmuszona do odbycia stosunku pomimo swojej woli, ale czy kazda jest gwalcona. Mezczyzna w dzisiejszym swiecie ma odebrane kompletnie prawo glosu w tej sprawie. Takie decyzje powinny byc podejmowane wspolnie za obopolna zgoda. Kobieta woe z kim idzie do lozka, i powinna wiedziec czego sie spodziewac po owym panie. Pyranie tutaj bardziej ostotne czy mezczyzna kazdej kobiecie powinien placic w takim razie za seks?? Czy kobieta w dzisiejszych czassch widzi jeszcze czlowieka w mezczyznie czy juz tylko zrodlo utrzymania??
Bo nie jest oto mi chodzi Piszę że aborcja na życzenie to aborcja w której kobieta może decydować o wszystkim a odnoszę się tu do demotywatora mocno plusowanego który podważa to a promował on fakt że to maż z powodu alimentów powinien mieć zdanie na temat aborcji
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2021 o 22:00
Aborcja na życzenie nie jest przymusowa.
Sytuacja idealna jest taka, że to kobieta sama decyduje, czy chce, czy nie chce zachować ciążę. Tak naprawdę to ona ponosi największe konsekwencje i największe ryzyko związane z ciążą, więc nikt inny (ani kościół, ani rodzina, ani ojciec dziecka) nie powinni narzucać jej swojej woli. W praktyce niestety nie da się oddzielić kobiety od wpływu innych osób, jednak pozostawienie jej ostatecznej decyzji jest tak naprawdę jedynym uczciwym postawieniem sprawy.
Zapomniał OP o alimentach, albo ogólniej o utrzymaniu rodziny.
Po pierwsze, ktim jest na ojciec czyżby.
Po drugie, co on ku.wa pie.doli?
Tu nie chodzi o aborcje ale o finansowa aborcje jezeli kobieta chce urodzic. Technicznie dwoje doroslych ludzi wie co robi i seks nie zawsze sie konczy ciaza, ale sa juz znane przypadki ze kobieta robi faceta na dziecko. Tu on ma placic i koniec czy go stac czy go nie stac. Jezeli kobieta ma miec prawo zabic bo nie podola sama, mezczyzna powinien miec takie prawo nie do zabicia ale do odmowienia przymosowi rodzicielstwa. W XXI w. Wobec postepu spolecznego chodzi o to aby mezczyzna mial takie samo prawo odmowy jak kobieta, wtedy kobieta zdecyduje czy chce urodzic czy nie, ale bez przymusu alimentacyjnego ojca bo juz jestem w ciazy juz go mam juz go bede doic. Kobieta zapomniala jaka jest jej rola w rodzinie i zada rownouprawnienia, prosze bardzo, ale to niech dziala w dwie strony. Autorowi demota polecam czytac ze zrozumieniem i do konca.
@sensej30 Nigdy nie doprowadzisz tu do pełnej symetrii, gdyż cała ta sytuacja od samego początku jest asymetryczna. To kobieta ryzykuje - swoim zdrowiem, życiem, nawet przyszłością; mężczyzna ryzykuje co najwyżej małżeństwo lub alimenty. Sorry, ale jeśli mężczyzna ma prawo odmowy płacenia alimentów, to tak naprawdę jeszcze bardziej skrzywdzi kobietę - zostaje ona z dzieckiem i bez środków na jego utrzymanie. "Nie uważałeś, jak robisz, to rób, jak uważasz" pasuje tu doskonale.
Można by ewentualnie mówić o (jakimś tam, bo i tak niepełnym) równouprawnieniu w sytuacji, gdyby mężczyzna miał prawo zabronić kobiecie aborcji tylko pod warunkiem, że jednocześnie zobowiązuje się do samotnego, bez pomocy kobiety wychowywania tego dziecka. Prawo, gdy mężczyzna nie ma prawa odmówić alimentów, chyba że udowodni, że to nie on jest ojcem lub że matka aktywnie utrudnia przeprowadzenie testu na ojcostwo, uważam za dobre.
Zgodze sie i sie nie zgodze gdyz w pewnym stopniu nie do konca sie rozumiemy. "Nie uwazales jak robisz, to rob jak uwarzasz" za bardzo nie jest mi to przyslowie znane ale tyczy sie tylko mezczyzn?? Czy kobieta nie ponosi na rowni odpowiedzialnosci?? Ja rozumie jezeli ciaza pochodzi z gwaltu kobieta zostala zmuszona do odbycia stosunku pomimo swojej woli, ale czy kazda jest gwalcona. Mezczyzna w dzisiejszym swiecie ma odebrane kompletnie prawo glosu w tej sprawie. Takie decyzje powinny byc podejmowane wspolnie za obopolna zgoda. Kobieta woe z kim idzie do lozka, i powinna wiedziec czego sie spodziewac po owym panie. Pyranie tutaj bardziej ostotne czy mezczyzna kazdej kobiecie powinien placic w takim razie za seks?? Czy kobieta w dzisiejszych czassch widzi jeszcze czlowieka w mezczyznie czy juz tylko zrodlo utrzymania??
Zgodze sie i sie nie zgodze gdyz w pewnym stopniu nie do konca sie rozumiemy. "Nie uwazales jak robisz, to rob jak uwarzasz" za bardzo nie jest mi to przyslowie znane ale tyczy sie tylko mezczyzn?? Czy kobieta nie ponosi na rowni odpowiedzialnosci?? Ja rozumie jezeli ciaza pochodzi z gwaltu kobieta zostala zmuszona do odbycia stosunku pomimo swojej woli, ale czy kazda jest gwalcona. Mezczyzna w dzisiejszym swiecie ma odebrane kompletnie prawo glosu w tej sprawie. Takie decyzje powinny byc podejmowane wspolnie za obopolna zgoda. Kobieta woe z kim idzie do lozka, i powinna wiedziec czego sie spodziewac po owym panie. Pyranie tutaj bardziej ostotne czy mezczyzna kazdej kobiecie powinien placic w takim razie za seks?? Czy kobieta w dzisiejszych czassch widzi jeszcze czlowieka w mezczyznie czy juz tylko zrodlo utrzymania??
Co ty chłopaku bredzisz?
Bo nie jest oto mi chodzi Piszę że aborcja na życzenie to aborcja w której kobieta może decydować o wszystkim a odnoszę się tu do demotywatora mocno plusowanego który podważa to a promował on fakt że to maż z powodu alimentów powinien mieć zdanie na temat aborcji
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2021 o 22:00