@psiekrwia podwójna hipokryzja, ponieważ firma jest zła a ich pieniądze już dobre... Zawsze drużyna może rozwiązać kontrakt ze sponsorem, jeśli uważa że jego działania są niemoralne lub produkty szkodzą zdrowiu. Sponsorzy zazwyczaj nie idą z tym do sądu ponieważ to przyczyniło by się do ich negatywnego rozgłosu... Tylko te firmy dają o wiele więcej kasy, a co za tym idzie więcej zarabiają zawodnicy i tak z ich produktów chcą często zrezygnować a z ich kasy już nie.
@AVictor lol, i to koszykarz ma zdecydować o rozwiązaniu umowy z nike? z drzewa spadłeś? gość zrobił to co mógł - bo pewnie musiał grać w tych butach(taki pewnie kontrakt) - to albo nike powinien zmienić polityke, albo klub zobaczyć że mu sie to nei opłaca. koszykarz to tylko pracownik klubu.
@AVictor Nie wiadomo czy on miał wpływ na to co musi nosić na meczach, raczej nie, prawdopodobnie to sponsor całego klubu. No i chyba nie spodziewasz się, że Nike nie zareaguje na ten gest. Oczywiście , że wycofa finansowanie dla całej drużyny, lub doprowadzi do wylotu tego zawodnika z klubu, o ile nie z całej ligi. Przypuszczam, że w kontraktach mają też odpowiednie kary przewidziane za takie sytuacje i ostatecznie puszczą faceta w skarpetkach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2021 o 12:51
@SecundusInterpares a czy on właśnie nie zdecydował o tym? Za nieprzestrzeganie zasad (typu nienoszenie grożą kary dla zawodnika) za sprowadzenie złego imienia (większa kara + rozwiązanie umowy).. Były przypadki nieprzestrzegania wcześniej warunków umowy, bo zawodnicy wychodzili w innych butach i ciuchach nie zgadzali się na danego sponsora i co mecz płacili kary. Wiem że medialne zachowania są dość interesujące ale sportowcy mało co robią, ponieważ inni sponsorzy znaczą mniejsze ich wypłaty
@psiekrwia Jeżeli go wyrzucą to może ich spotkać ten sam los co colę kiedy Ronaldo powiedział, że jest niezdrowa, albo kiedy linie lotnicze za ręce wywlokły jednego pasażera z ich samolotu. Czyli gwałtowny spadek akcji znacznie, ale to znacznie przekraczający wartość jakiś kontraktów.
USA to nie Polska, gdzie dowolny polityk, firma, czy człowiek może zrobić najgorsze gówno a ludzie o tym zapomną. Przejechał kogoś na pasach aaaa tam zdarza się. Zmarnował 70 baniek na wybory które się nie odbyły, czy przewalił 200 baniek na respiratory widmo od handlarza bronią? AAA tam ważne że ma wory pod oczami i wygląda na zmęczonego więc jest git człowiek.
W USA, naprawdę wiele karier i firm się posypało po takich akcjach. Oczywiście też mają swoje wyjątki(H.Clinton) ale tam konsumenci są dużo bardziej świadomi.
nic nowego. Od wielu lat wiadomo, że wielkie koncerny korzystają z taniej siły roboczej w krajach trzeciego świata i że czasami nawet dzieci tam pracują.
Prawica ma to w nosie bo interesuje ich tylko ich własny kraj, lewica niby nie ale przecież uwielbia modne butki, ciuszki i sprzęty więc niby jej smutno ale "niech ktoś inny się tym zajmie, poproszę drugą parę"
Nie ogarniam tej logiki. Tak, duże firmy korzystają z taniej siły roboczej w krajach trzeciego świata, ale jak się stamtąd wyniosą to siła robocza nie zrobi się nagle droga tylko wprost przeciwnie - mniej pracodawców => większe bezrobocie => większy wyzysk i niższe płace.
@mwa . Nie wyniosą się, bo gdzieś produkować muszą, a nigdzie nie będzie taniej i lepiej. Ale pod wpływem presji mogą poprawić warunki pracy i wynagrodzenia, co niewiele wpłynie na ich ekonomię, bo to co płacą to maleńki procencik ceny produktu i nawet podwojenia płac by nie odczuli.
@Banasik Takie gadanie, ale nie masz żadnych danych finansowych by poprzeć te twierdzenia. NIe wiemy jak wpłynełoby to na ceny produktów.
Ale nawet jeżeli masz rację, to może nie są winne korporacje, których najważniejszym zadaniem jest zwiększać zyski, tylko prawo w tych krajach.
To nie jest prosty temat, bo faktycznie ciężko się myśli, że 99% tego co mamy, mamy bo dzieci zaharowują się na śmierć, ale z drugiej strony, może inaczej te dzieci umarły by z głodu i zimna, bo nie miałyby pracy.
Może jedyne co pozostaje to czekać aż kraje azjatyckie staną się krajami rozwiniętymi i dobrobyt tych ludzi się poprawi.
@Tomek59 . Zapewne praktyka wielkich producentów jest zgodna z prawem tych krajów, dlatego nie występuje się w tej sprawie na drogę prawną. Zamiast tego wywiera się presję, czego przykładem jest powyższy sportowiec.
Mam nadzieję że się zgodzisz, iż nie wszystko co zgodne z prawem jest godziwe.
Zgodzę się. Pytanie czy prawo jest godziwe czy nie, no bo jeżeli zmienimy prawo tak, że nie będzie się opłacało tam produkować, to skażemy tych ludzi na śmierć głodową, więc trzeba uważać o co się prosi.
Brawo za odwagę. Niestety, prawdopodobnie będzie to początek końca koszykarskiej kariery tego pana.
@psiekrwia podwójna hipokryzja, ponieważ firma jest zła a ich pieniądze już dobre... Zawsze drużyna może rozwiązać kontrakt ze sponsorem, jeśli uważa że jego działania są niemoralne lub produkty szkodzą zdrowiu. Sponsorzy zazwyczaj nie idą z tym do sądu ponieważ to przyczyniło by się do ich negatywnego rozgłosu... Tylko te firmy dają o wiele więcej kasy, a co za tym idzie więcej zarabiają zawodnicy i tak z ich produktów chcą często zrezygnować a z ich kasy już nie.
@AVictor lol, i to koszykarz ma zdecydować o rozwiązaniu umowy z nike? z drzewa spadłeś? gość zrobił to co mógł - bo pewnie musiał grać w tych butach(taki pewnie kontrakt) - to albo nike powinien zmienić polityke, albo klub zobaczyć że mu sie to nei opłaca. koszykarz to tylko pracownik klubu.
@AVictor Nie wiadomo czy on miał wpływ na to co musi nosić na meczach, raczej nie, prawdopodobnie to sponsor całego klubu. No i chyba nie spodziewasz się, że Nike nie zareaguje na ten gest. Oczywiście , że wycofa finansowanie dla całej drużyny, lub doprowadzi do wylotu tego zawodnika z klubu, o ile nie z całej ligi. Przypuszczam, że w kontraktach mają też odpowiednie kary przewidziane za takie sytuacje i ostatecznie puszczą faceta w skarpetkach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2021 o 12:51
@SecundusInterpares a czy on właśnie nie zdecydował o tym? Za nieprzestrzeganie zasad (typu nienoszenie grożą kary dla zawodnika) za sprowadzenie złego imienia (większa kara + rozwiązanie umowy).. Były przypadki nieprzestrzegania wcześniej warunków umowy, bo zawodnicy wychodzili w innych butach i ciuchach nie zgadzali się na danego sponsora i co mecz płacili kary. Wiem że medialne zachowania są dość interesujące ale sportowcy mało co robią, ponieważ inni sponsorzy znaczą mniejsze ich wypłaty
@psiekrwia Jeżeli go wyrzucą to może ich spotkać ten sam los co colę kiedy Ronaldo powiedział, że jest niezdrowa, albo kiedy linie lotnicze za ręce wywlokły jednego pasażera z ich samolotu. Czyli gwałtowny spadek akcji znacznie, ale to znacznie przekraczający wartość jakiś kontraktów.
USA to nie Polska, gdzie dowolny polityk, firma, czy człowiek może zrobić najgorsze gówno a ludzie o tym zapomną. Przejechał kogoś na pasach aaaa tam zdarza się. Zmarnował 70 baniek na wybory które się nie odbyły, czy przewalił 200 baniek na respiratory widmo od handlarza bronią? AAA tam ważne że ma wory pod oczami i wygląda na zmęczonego więc jest git człowiek.
W USA, naprawdę wiele karier i firm się posypało po takich akcjach. Oczywiście też mają swoje wyjątki(H.Clinton) ale tam konsumenci są dużo bardziej świadomi.
@ciomak12 No cóż, pozostaje kupić popcorn i poczekać
A to, że Turcja mordowała Kurdów i teraz okupuję ich kraj nie napisał?
@Iiyrryyr3iit a co miał jeszcze napisać? za podbicie Konstantynopola też miał przepraszać?
ALM
nic nowego. Od wielu lat wiadomo, że wielkie koncerny korzystają z taniej siły roboczej w krajach trzeciego świata i że czasami nawet dzieci tam pracują.
Prawica ma to w nosie bo interesuje ich tylko ich własny kraj, lewica niby nie ale przecież uwielbia modne butki, ciuszki i sprzęty więc niby jej smutno ale "niech ktoś inny się tym zajmie, poproszę drugą parę"
chcialbym zauwazyc ze wg retoryki chrl ten pan pan wlasnie przepuszcza rasistowski atak na chiny:)
Nie ogarniam tej logiki. Tak, duże firmy korzystają z taniej siły roboczej w krajach trzeciego świata, ale jak się stamtąd wyniosą to siła robocza nie zrobi się nagle droga tylko wprost przeciwnie - mniej pracodawców => większe bezrobocie => większy wyzysk i niższe płace.
@mwa . Nie wyniosą się, bo gdzieś produkować muszą, a nigdzie nie będzie taniej i lepiej. Ale pod wpływem presji mogą poprawić warunki pracy i wynagrodzenia, co niewiele wpłynie na ich ekonomię, bo to co płacą to maleńki procencik ceny produktu i nawet podwojenia płac by nie odczuli.
@mwa Może nie tyle jest mowa o biednych ludziach w chinach ale np o ujgurach w obozach pracy.
@Banasik Takie gadanie, ale nie masz żadnych danych finansowych by poprzeć te twierdzenia. NIe wiemy jak wpłynełoby to na ceny produktów.
Ale nawet jeżeli masz rację, to może nie są winne korporacje, których najważniejszym zadaniem jest zwiększać zyski, tylko prawo w tych krajach.
To nie jest prosty temat, bo faktycznie ciężko się myśli, że 99% tego co mamy, mamy bo dzieci zaharowują się na śmierć, ale z drugiej strony, może inaczej te dzieci umarły by z głodu i zimna, bo nie miałyby pracy.
Może jedyne co pozostaje to czekać aż kraje azjatyckie staną się krajami rozwiniętymi i dobrobyt tych ludzi się poprawi.
@Tomek59 . Zapewne praktyka wielkich producentów jest zgodna z prawem tych krajów, dlatego nie występuje się w tej sprawie na drogę prawną. Zamiast tego wywiera się presję, czego przykładem jest powyższy sportowiec.
Mam nadzieję że się zgodzisz, iż nie wszystko co zgodne z prawem jest godziwe.
Zgodzę się. Pytanie czy prawo jest godziwe czy nie, no bo jeżeli zmienimy prawo tak, że nie będzie się opłacało tam produkować, to skażemy tych ludzi na śmierć głodową, więc trzeba uważać o co się prosi.
Ciekawe czy Nike będzie sprzedawał podobne
@raptorad Wcale bym sie nie zdziwił. Mało rzeczy obecnie sprzedaje się tak dobrze jak antykapitalizm (o ironio!).
Najświeższy podawany przez wielu przykład: "Squid Game", choć osobiście nie traktuje tego serialu jak krytyki kapitalizmu.