@mietek_obszczymur Sprawe mozna zalatwic ponczochami i nie jest zimno;) ale fakt, o tej porze roku, po prostu wygodnie jest na codzien zalozyc spodnie.
@mietek_obszczymur No tak, bo wiatr nie przedziera się przez magiczną barierę, która widnieje nad kolanami. xD Przypominam, że spódnica ma dziurę od spodu.
@Maja123456 A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Ogarniasz, czego tyczy się ta dyskusja, czy to za trudne?
@mietek_obszczymur Serio? xD Ciężko gada się z kimś, kto nie wie, o czym mówi/pisze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2021 o 18:27
@maggdalena18 Dziewczyno, rozmawiamy o ponczochach i rajstopach, ja napisalam ze ponczochy daja cieplo, a Ty ze nie chronia przed owianiem. Nie ma zadnego owiania, jak masz chronione biodra innymi materialami i na przyszlosc, zachwaj kulture wypowiedzi, bo takie teskty "Ogarniasz, czego tyczy się ta dyskusja, czy to za trudne?" sa zwyczajnie chamskie.
@Maja123456 Wyjdź zimą w krótkiej spódniczce i bez rajstop, ale za to z pończochami na nogach - wtedy ogarniesz. I chyba z chamstwem nie miałaś styczności w życiu, skoro to jest dla Ciebie chamskie. Co, chów kloszowy, czy co?
@maggdalena18 Wystarczy wychowywac sie w kulturalnym towarzystwie i takie miec tez towarzystwo na codzien, zeby wiedziec, co jest chamstwem, a co nie:) Ostatnie zdanie tez jest chamstwem, tak swoja droga:)
Ja tak chodze, w ponczochach 100den, spodnicach, czy sukienkach, muszkieterki i do tego welniany, dlugi plaszcz.Chodze tak zima. I nie jest mi zimno, a nie mam 15 lat, tylko juz niebawem 40sci, wiec teoretycznie powinno mi byc zimno, zwlaszcza ze jestem zmarzluchem, no ale ne jest. Wystarczy zakladac spodnice na ponczochy i nic nie zawieje;) Nie odpisuj juz, bo znow cos rzucisz chamskiego pewnie.
Dobrego dnia Ci zycze!
Jako mężczyzna uważam, że kobiety powinny nosić ten strój, w którym same czują się najlepiej.
A ubieranie się na pokaz lub "bo ktoś inny tak chce" to głupota (oczywiście wyjątkiem jest tutaj praca i wymogi z nią związane).
Sam se k*rva noś spódnice w październiku. Polecam drodzy mężczyźni marzący o „seksownym” ubiorze, za każdym razem kiedy chcecie zrobić takiego błyskotliwego demota/ napisać komentarz/ powiedzieć coś na głos, przypomnieć sobie, że kobiety to ludzie, a nie seks-zabawki i najlepiej zawrzeć usta i wrócić do piwnicy, żeby więcej nie robić z siebie durnia.
Ogólnie się zgadzam z twoim postulatem ale nie koniecznie pod zdroworozsądkowym komentarzem AdilRami. Troszkę wyluzuj i nie atakuj ludzi, którzy na to nie zasłużyli
Sam se k*rva noś spódnice w październiku. Polecam drodzy mężczyźni marzący o „seksownym” ubiorze, za każdym razem kiedy chcecie zrobić takiego błyskotliwego demota/ napisać komentarz/ powiedzieć coś na głos, przypomnieć sobie, że kobiety to ludzie, a nie seks-zabawki i najlepiej zawrzeć usta i wrócić do piwnicy, żeby więcej nie robić z siebie durnia.
Jak słyszę kolejny tekst że kobieta to powinna ubierać spodnice/sukienki to mi się zygac chce.
Wiele młodych kobiet BOI SIE nosić spódnicę czy sukienki. Zawsze znajdzie się jakiś "facet z budowy" "smalec alfa" który będzie gwizdal albo walił tekstem jak on to by zdjął z niej taka spódnicę.
A potem teksty że kobieta sama sobie winna jak ktoś ja zgwałci...
@xNerielx UBIERAĆ SIĘ w spódnice/sukienki. Z Twojej wypowiedzi wynika, że ubrała te spódnice w coś, np. w bombki. A rzygać to przez RZ.
Ja uwielbiam spódniczki/sukienki i jedyne z czym się spotkałam, to komplementami. Nigdy nie słyszałam takiego chamskiego tekstu, co do którego na pewno znalazłabym równie chamską odpowiedź. Pyskata jestem. :P
Spódnice jako kobiecy ubiór są dowodem na to, że wciąż się wymaga by ubiór kobiecy przede wszystkim był ładny a nie praktyczny. Jeśli ktoś lubi - nie zamierzam zabraniać ale osobiście uważam, że to jeden z najmniej praktycznych strojów jakie są. Abstrahując już od tego, że w zimę jest to tylko jeszcze bardziej widoczne i uciążliwe.
Masz rację, praktycznie nie zawsze trzeba(chociaż ja preferuję) ale wymaganie by chodzić w spódnicy uważam za nieporozumienie a wciąż funkcjonuje np. w których szkołach(w jednej ze szkół do której uczęszczałam jako strój galowy kobiety zaliczana była jedynie spódnica, a dni gdzie trzeba było tak przyjść było sporo). A zimą bardziej zawiewa mimo wszystko niż w spodniach
@Plagues_Doctor A to tak, wymagania tego nie rozumiem. To jest ingerowanie w czyjąś wolność itd. Sama byłam antysukienkowa, jak byłam nastolatką. Ale to dlatego, że ubzdurałam sobie, że mam za grube nogi, żeby chodzić w kieckach. xD No głupia byłam, bo zawsze figurę miałam dobrą - szczupła cale życie. No ale taki etap... Więc jakby ktoś mi kazał, to bym się buntowała. Dziwna szkoła, serio. W żadnej z moich szkół takiego wymogu nie było.
Bardziej wieje jesienią chyba. Ale mówię, grube rajty i się nie czuje. Nawet czasem cieplej niż w spodniach.
A, i nie zawsze kiecka nie jest praktyczna. ;)
A księża nie są seksowni maja spódnice ?. Tam powinny pełnić posługę kobiety a nie faceci. Nie było by molestowań i promocji chorych zakazów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2021 o 4:49
@CP666 Księża noszą sukienki, a nie spódnice. Pewnie dlatego nie są seksowni xdd
Dzień spódnicy o tej porze roku, jak już jest zimno..? Zdecydowanie lepszą opcją byłoby ustanowienie go w lato ;)
@mietek_obszczymur Sprawe mozna zalatwic ponczochami i nie jest zimno;) ale fakt, o tej porze roku, po prostu wygodnie jest na codzien zalozyc spodnie.
@mietek_obszczymur ".....ustanowienie go w lato ;) "
latem chodzą bez i tak niech zostanie
@Maja123456 Pończochami? Chyba rajstopami. Pończochy nie chronią obszarów miednicy przed owianiem. Co za ignorancja...
@maggdalena18 w tej kwestii duże znaczenie ma chyba rodzaj spódnicy? Bo jak jest obcisła to i tak nie powinno Cię tam owiewać ;)
@mietek_obszczymur No tak, bo wiatr nie przedziera się przez magiczną barierę, która widnieje nad kolanami. xD Przypominam, że spódnica ma dziurę od spodu.
@maggdalena18 to idąc dalej w tym temacie: dziewczyny z dziurawymi jeansami (na kolanach, udach, itp.) też powinny nosić do kompletu rajstopy :P
@maggdalena18 Coz, to moze zacznij nosic sukienki, czy spodnice do rajstop, czy ponczoch, to nic Cie nie bedzie owiewalo;)
@Maja123456 A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Ogarniasz, czego tyczy się ta dyskusja, czy to za trudne?
@mietek_obszczymur Serio? xD Ciężko gada się z kimś, kto nie wie, o czym mówi/pisze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2021 o 18:27
@maggdalena18 Dziewczyno, rozmawiamy o ponczochach i rajstopach, ja napisalam ze ponczochy daja cieplo, a Ty ze nie chronia przed owianiem. Nie ma zadnego owiania, jak masz chronione biodra innymi materialami i na przyszlosc, zachwaj kulture wypowiedzi, bo takie teskty "Ogarniasz, czego tyczy się ta dyskusja, czy to za trudne?" sa zwyczajnie chamskie.
@Maja123456 Wyjdź zimą w krótkiej spódniczce i bez rajstop, ale za to z pończochami na nogach - wtedy ogarniesz. I chyba z chamstwem nie miałaś styczności w życiu, skoro to jest dla Ciebie chamskie. Co, chów kloszowy, czy co?
@maggdalena18 Wystarczy wychowywac sie w kulturalnym towarzystwie i takie miec tez towarzystwo na codzien, zeby wiedziec, co jest chamstwem, a co nie:) Ostatnie zdanie tez jest chamstwem, tak swoja droga:)
Ja tak chodze, w ponczochach 100den, spodnicach, czy sukienkach, muszkieterki i do tego welniany, dlugi plaszcz.Chodze tak zima. I nie jest mi zimno, a nie mam 15 lat, tylko juz niebawem 40sci, wiec teoretycznie powinno mi byc zimno, zwlaszcza ze jestem zmarzluchem, no ale ne jest. Wystarczy zakladac spodnice na ponczochy i nic nie zawieje;) Nie odpisuj juz, bo znow cos rzucisz chamskiego pewnie.
Dobrego dnia Ci zycze!
Tia, żeby wysłuchiwać gwizdów i pytań co jest pod spódnicą??
@poziomka01 Zmień towarzystwo. xD Ja tylko słyszę komplementy o ładnych nogach. A to jest miłe.
To nie kwestia towarzystwa w jakim się obracasz. Tego typu "komplementy" to zazwyczaj na ulicy od obcych
@Plagues_Doctor Wiem, dlatego tam było "xD" na końcu, żeby podkreślić, że to żart.
@maggdalena18 Mea culpa, wybacz
Jako mężczyzna uważam, że kobiety powinny nosić ten strój, w którym same czują się najlepiej.
A ubieranie się na pokaz lub "bo ktoś inny tak chce" to głupota (oczywiście wyjątkiem jest tutaj praca i wymogi z nią związane).
Sam se k*rva noś spódnice w październiku. Polecam drodzy mężczyźni marzący o „seksownym” ubiorze, za każdym razem kiedy chcecie zrobić takiego błyskotliwego demota/ napisać komentarz/ powiedzieć coś na głos, przypomnieć sobie, że kobiety to ludzie, a nie seks-zabawki i najlepiej zawrzeć usta i wrócić do piwnicy, żeby więcej nie robić z siebie durnia.
Ogólnie się zgadzam z twoim postulatem ale nie koniecznie pod zdroworozsądkowym komentarzem AdilRami. Troszkę wyluzuj i nie atakuj ludzi, którzy na to nie zasłużyli
@Nomadicxs Wystarczą grubsze rajstopy i można chodzić w spódnicach/sukienkach nawet zimą.
ja np. chodzę cały rok w spódnicach, jak ktoś lubi, to i zimą nie jest to problem
Sam se k*rva noś spódnice w październiku. Polecam drodzy mężczyźni marzący o „seksownym” ubiorze, za każdym razem kiedy chcecie zrobić takiego błyskotliwego demota/ napisać komentarz/ powiedzieć coś na głos, przypomnieć sobie, że kobiety to ludzie, a nie seks-zabawki i najlepiej zawrzeć usta i wrócić do piwnicy, żeby więcej nie robić z siebie durnia.
Jak słyszę kolejny tekst że kobieta to powinna ubierać spodnice/sukienki to mi się zygac chce.
Wiele młodych kobiet BOI SIE nosić spódnicę czy sukienki. Zawsze znajdzie się jakiś "facet z budowy" "smalec alfa" który będzie gwizdal albo walił tekstem jak on to by zdjął z niej taka spódnicę.
A potem teksty że kobieta sama sobie winna jak ktoś ja zgwałci...
@xNerielx UBIERAĆ SIĘ w spódnice/sukienki. Z Twojej wypowiedzi wynika, że ubrała te spódnice w coś, np. w bombki. A rzygać to przez RZ.
Ja uwielbiam spódniczki/sukienki i jedyne z czym się spotkałam, to komplementami. Nigdy nie słyszałam takiego chamskiego tekstu, co do którego na pewno znalazłabym równie chamską odpowiedź. Pyskata jestem. :P
Spódnice jako kobiecy ubiór są dowodem na to, że wciąż się wymaga by ubiór kobiecy przede wszystkim był ładny a nie praktyczny. Jeśli ktoś lubi - nie zamierzam zabraniać ale osobiście uważam, że to jeden z najmniej praktycznych strojów jakie są. Abstrahując już od tego, że w zimę jest to tylko jeszcze bardziej widoczne i uciążliwe.
@Plagues_Doctor Nie zawsze trzeba wyglądać praktycznie. Czasami można ładnie. ;) I czemu niby zimą mniej praktycznie? Grube rajstopy i heja. ;)
Masz rację, praktycznie nie zawsze trzeba(chociaż ja preferuję) ale wymaganie by chodzić w spódnicy uważam za nieporozumienie a wciąż funkcjonuje np. w których szkołach(w jednej ze szkół do której uczęszczałam jako strój galowy kobiety zaliczana była jedynie spódnica, a dni gdzie trzeba było tak przyjść było sporo). A zimą bardziej zawiewa mimo wszystko niż w spodniach
@Plagues_Doctor A to tak, wymagania tego nie rozumiem. To jest ingerowanie w czyjąś wolność itd. Sama byłam antysukienkowa, jak byłam nastolatką. Ale to dlatego, że ubzdurałam sobie, że mam za grube nogi, żeby chodzić w kieckach. xD No głupia byłam, bo zawsze figurę miałam dobrą - szczupła cale życie. No ale taki etap... Więc jakby ktoś mi kazał, to bym się buntowała. Dziwna szkoła, serio. W żadnej z moich szkół takiego wymogu nie było.
Bardziej wieje jesienią chyba. Ale mówię, grube rajty i się nie czuje. Nawet czasem cieplej niż w spodniach.
A, i nie zawsze kiecka nie jest praktyczna. ;)
A księża nie są seksowni maja spódnice ?. Tam powinny pełnić posługę kobiety a nie faceci. Nie było by molestowań i promocji chorych zakazów.