Z tego powodu, że ludziom ciężko zrezygnować z papierosów, alkoholu, energii i ... pracy!
Więc można te rzeczy bardzo wysoko opodatkować, a kasa dalej będzie płynąć do budżetu.
Przy okazji, jeśli nakładamy kary za pracę i czym więcej ktoś pracuje - tym większa kara, a premiujemy (poprzez zasiłki) kombinatorstwo i unikanie pracy, to nic dziwnego, że ludzie nie chcą pracować, a wolą dostawać pieniądze od państwa.
@kondon no właśnie większość chce pracować mimo tego, że zdają sobie sprawę, że im więcej będą pracować tym większa karę poniosą. Na zachodzie bezpośrednia kara za wydajną pracę to ok. 50% twoich dochodów. Jakimś cudem wielu ludzi to nie demotywuje. I np Skandynawowie sa najbardziej zadowolonym a jednocześnie dojonym społeczeństwem.
@Iiyrryyr3iit Bo jak jesteś dojony na 50% i nadal masz pieniądze żeby kupić wszystko czego potrzebujesz ,opłacić mieszkanie i odłożyć powiedzmy 25%-50% wypłaty na konto to masz gdzieś ile bierze państwo.
Pracuje od 10 lat legalnie w Szwecji. I jestem w stanie spokojnie po 6 miesiącach utrzymać dom tutaj i w Polsce i nadal robię inwestycje w obu miejscach. Dodam tylko że wypłata to taka na granicy klasy średniej.
Mam znajoma która pracuje w urzędzie jako zastępca że tak powiem wójta gminy, 34000 zł na miesiąc.
@Garson211 w Polsce powiedzmy inżynier zarabia 20tys zl netto(takie oferty widzę na portalach o pracy) . Policz ile musiałby zarabiać w Szwecji by żyć na takim samym poziomie finansowy czyli około 30tys zl netto. Ja nie widzę takich ofert na Szweckich stronach o pracy
@Iiyrryyr3iit Większość chce pracować, bo jednak życie na cudzy koszt jest niegodne, jednak jednostki mniej ambitne zachęcamy tym systemem do żerowania na społeczeństwie.
W Skandynawii wbrew pozorom jest mniej socjalizmu niż u nas, a do tego te kraje dorobiły się wcześniej, mając jeszcze mniej socjalizmu, niż teraz.
Z tego powodu, że ludziom ciężko zrezygnować z papierosów, alkoholu, energii i ... pracy!
Więc można te rzeczy bardzo wysoko opodatkować, a kasa dalej będzie płynąć do budżetu.
Przy okazji, jeśli nakładamy kary za pracę i czym więcej ktoś pracuje - tym większa kara, a premiujemy (poprzez zasiłki) kombinatorstwo i unikanie pracy, to nic dziwnego, że ludzie nie chcą pracować, a wolą dostawać pieniądze od państwa.
@kondon Albo dostawać kasę od państwa i pracować na czarno dzięki czemu oficjalnie nie mając zysków zarabiać więcej niż wielu uczciwie pracujących.
@kondon no właśnie większość chce pracować mimo tego, że zdają sobie sprawę, że im więcej będą pracować tym większa karę poniosą. Na zachodzie bezpośrednia kara za wydajną pracę to ok. 50% twoich dochodów. Jakimś cudem wielu ludzi to nie demotywuje. I np Skandynawowie sa najbardziej zadowolonym a jednocześnie dojonym społeczeństwem.
@Iiyrryyr3iit Bo jak jesteś dojony na 50% i nadal masz pieniądze żeby kupić wszystko czego potrzebujesz ,opłacić mieszkanie i odłożyć powiedzmy 25%-50% wypłaty na konto to masz gdzieś ile bierze państwo.
Pracuje od 10 lat legalnie w Szwecji. I jestem w stanie spokojnie po 6 miesiącach utrzymać dom tutaj i w Polsce i nadal robię inwestycje w obu miejscach. Dodam tylko że wypłata to taka na granicy klasy średniej.
Mam znajoma która pracuje w urzędzie jako zastępca że tak powiem wójta gminy, 34000 zł na miesiąc.
@Garson211 w Polsce powiedzmy inżynier zarabia 20tys zl netto(takie oferty widzę na portalach o pracy) . Policz ile musiałby zarabiać w Szwecji by żyć na takim samym poziomie finansowy czyli około 30tys zl netto. Ja nie widzę takich ofert na Szweckich stronach o pracy
@Garson211 tu podpowiem. W PL 20tys zl netto to ok. 28tys zl brutto (b2b) w Szwecji 30tys zl netto to blisko 60 tyś zł brutto (uop) :)
@Iiyrryyr3iit Większość chce pracować, bo jednak życie na cudzy koszt jest niegodne, jednak jednostki mniej ambitne zachęcamy tym systemem do żerowania na społeczeństwie.
W Skandynawii wbrew pozorom jest mniej socjalizmu niż u nas, a do tego te kraje dorobiły się wcześniej, mając jeszcze mniej socjalizmu, niż teraz.
Skoro nie można pracować, pić i palić, trzeba znaleźć inną rozrywkę...
I paliwo!!
@bilutek paliwo to energia
wysoko opodatkowane szkodliwe używki (prąd też: bo spróbuj się podłączyć do kabelków, a że praca szkodzi to poza dyskusją)