Znowu różowe bajki dla naiwnych. W Australii rocznie jest od od 230 do 400 morderstw rocznie, a w statystyce gwałtów Australia mieści się w pierwszej (najgorszej) 10-tce krajów świata, w dumnym towarzystwie krajów afrykańskich!
Tak sobie kiedyś myślałem. U nas pizga przez jakieś 3/4 roku, pająki najbardziej są aktywne od połowy lipca do końca września, nie licząc tych gnoi w domu i piwnicy, ale i tak nie są tak jadowite i wielkie jak w Australii, do tego krokodyle, węże i upały jakbyś przed twarzą otworzył piekarnik. J*bać to jakoś wytrzymam te 3/4 roku u nas.
@Dragoo ale to wszystko jak on to powiedział zacytuję "ch*j" to małe piwo z tym co jest teraz u nas oni nie mają takiego rządu i takiej partii rządzącej a to przerasta i przewyższa wszystko.... , :P
Jak dostać się do Australii.
1. znaleźć sobie pracę
2. znieść sobie dom
3. mieć gotówkę do utrzymania przez jakiś czas
4. najlepiej mieć wykształcenie lub fach w ręku lub mniej więcej umiejętności i chęć uczenia się
i wtedy można dostać rezydenturę na pobyt dłuższy i starać się o obywatelstwo. Podczas rezydentury ma się znikome prawo do jakiegokolwiek zasiłku
Póżniej po odpowiednim czasie pobytu, uzbieraniu punktów oraz zdaniu egzaminu a języka i kultury i obyczajów w Australii można obiegać się o obywatelstwo.
I nie dość że to kraj w którym są jedne z największych zarobków na świecie to jeszcze nie mają problemu ze złodziejami, przestępcami itp
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2021 o 14:06
@use Niemcy dają zasiłek za nic, a Australii by dostać pobyt trzeba spełnić szereg wymagań (nie mówiąc już że nikt tam zasiłku nie daje przyjezdnym), dlatego tam jest dobrze a europa ma coraz większe problemy
@AVictor Z jakich czasów przybywasz do nas drogi podróżniku? Witamy w 2021 roku. Włącz internet i zobacz, jak wygląda dziś Australia i jak się tam żyje na co dzień. Zanim wyjdziesz ze swojej kapsuły czasu, to koniecznie zapoznaj się z nowymi zasadami naszego świata. Nie jest już tak, jak dawniej, że możesz po prostu wyjść i iść, gdzie chcesz i jak chcesz.
@wiecejwolnosci Byłeś gdzieś kiedyś poza Internetem i forami "ekspertów internetu"? Otwórz ku Twojej wiadomości w większości krajów obowiązują wizy, które ponieważ Polska jest uznawana za bezpieczny kraj wbijane są od razu na lotnisku bez komplikacji oraz w każdym kraju działają inaczej i na określony czas... znaczy to że masz określony czas w którym musisz opuścić dany kraj, dodatkowo nie możesz na wizie turystycznej znaleść pracy, musisz wystąpić o wydanie innej wizy... kraje wysokiego ryzyka muszą często wystąpić do ambasady w celu wydania wizy przed podróżą, bo inaczej nie wyjdą z terenu lotniska
@AVictor Ja nie o wizach piszę - turystycznych, czy innych. Tego świata, o którym piszesz w pierwotnym poście już nie ma. Jakie szukanie domu, jakie zarobki, jaki brak problemu z przestępcami i złodziejami? W Australii wjechał Orwell na pełnej. Tyrania sanitarna, lockdowny, godziny policyjne, elektroniczny dozór, paszporty i gnębienie znacznej części społeczeństwa. Politycy oficjalnie głoszą nienawiść i zapowiadają dalsze dokręcanie śruby. Czy ktokolwiek normalny chciałby dobrowolnie żyć w takim świecie?
@wiecejwolnosci piszesz o sytuacji covidowej w Australii.. I tak ponieważ dużo osób z rodziny i przyjaciół mieszka w Australii od Sydney do Perth, faktycznie różne obostrzenia były i lockdowny, tylko każde pańctwo coś dziwnego zrobiło w tym zakresie... Ja piszę że ciężko w Australii dostać pobyt, darmozjadów oni od razu odsyłają, koszty utrzymania są dość wysokie, ale zarobki również jedne z największych na świecie... Tam jak masz pracę, masz kasę na mieszkanie, jedzenie, rozrywkę, podróże i nie masz żadnych problemów z płynnością finansową, dodatkowo praca najczęściej nie jest stresująca, nikt Cię w niej nie pogania oraz masz płatne zawsze w terminie..
@AVictor Pisesz, że obostrzenia i lockdowny były. Już ich nie ma? Może masz bardziej rzetelne informacje, skoro masz tam rodzinę i przyjaciół, bo ja opieram się tylko na mediach, a dezinformacja szaleje. Zgodnie z moją wiedzą Australia to jedno z najbardziej zamordystycznych miejsc na świecie. Zmienił się zatem cały paradygmat. Jak ktoś miał pracę, to owszem miał kasę na jedzenie, rozrywkę, podróże, brak problemów z płynnością, mało stresu, płatne w terminie. Ale to już przeszłość, która raczej nie wróci. Nie wiem, jak będzie wyglądał byt ekonomiczny po tym obecnym bałaganie, ale raczej już nie tak różowo, bo finanse i resztki kapitalizmu zostały mocno poturbowane. Covid pewnie prędko przeminie i nie chcę wnikać, czy jest dużym, czy małym problemem sam w sobie. Ale był punktem zapalnym, który zmienił wszystko - podejście do demokracji, do ludzi, do wolności osobistej, do wolnego rynku. Pierwszy raz wprowadzono elektroniczny dozór na ogólną skalę. Ludzi masowo ogarnęła nienawiść i opuścił zdrowy rozsądek. To wszystko w połączeniu z ogromnymi długami i zerowymi stopami procentowymi daje podstawy sądzić, że już nie będzie jak dawniej, szczególnie w miejscach, gdzie Orwell najbardziej dał o sobie znać. Raczej pojawią się powody do tego, by ludzie instalowali w telefonach kolejne "apki bezpieczeństwa", a dotychczasowe wolności nie wrócą w pełni tak, jak było po atakach na WTC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 listopada 2021 o 11:03
@wiecejwolnosci a jaka pora roku jest w Austalii a jaka u nas i kiedy największe są przeziębienia... no właśnie!
Teraz mieli okres zimowy i część rzeczy była faktycznie zamknięta, ale na wakacje i okres letni jest zazwyczaj tak jak w Europie. Najbardziej szaleją z zakazami kraje azjatyckie oraz z obostrzeniami i do nich jeszcze żaden inny kraj nie miał podskoku... Nie mam zielonego pojęcia dlaczego demota o przestępczości w Australii sprowadziłeś do covida, jak nie jeden kraj Europejski zrobił jeszcze większe głupoty i obostrzenia .. Z pracą nie ma tam problemu i czasowe zamknięcia nie można sprowadzać do Polskich czy nawet Europejskich standardów, ponieważ przeciętne gospodarstwo rodzinne zarabia na tyle dużo, że są w stanie pół roku bez pracy się utrzymać z oszczędności, nie tak jak w Europie...
Poza tym większość informacji o covidzie w Australii to dokładnie działo się to samo co w europie tylko o innych porach roku, były okresy w których robili zamknięcia, były okresy w których wszyscy balowali, ale też należy pamiętać że wszystkie obostrzenia w Australii tyczą się kilku większych miast. Bo w mniejszych miastach zwłaszcza w dużej odległości od siebie lokalne społeczności rządzą się swoimi prawami.
W całej Australii jest dwa razy mniej ludzi niż w samej Polsce. Po drugie po przeczytaniu tych wypocin nadal nie wiem co ma wspólnego ilość niebezpiecznych zwierząt z przestępczością...
@niusik Trochę przesadziłes.
W australii jest prawie 26mln ludzi.
Liczba ludności (2021): 25 766 601
W dodatku mają dodatnią demografię.
W memie nie ma nic prawdziwego - to inna sprawa.
Czyli te wszystkie gry RPG w które grałem są na faktach? Gdzie Wiedźmin wchodzi do domu, zabiera kilka przedmiotów, idzie do pokoju obok, walczy tam z wielkim pająkiem a w tym czasie właścicielka mieszkania robi obiad i zachowuje się jak by to był "dzień jak codzień".
Witaj w Australii. Tajemnicze wielkie pająki, super praca, mała przestępczość, zero stresu. Kangury i diabeł tasmański. Ludzie, śpicie słodko jak niemowlak przyssany do maminej piersi. Pobudka będzie tym brutalniejsza, im później.
Znowu różowe bajki dla naiwnych. W Australii rocznie jest od od 230 do 400 morderstw rocznie, a w statystyce gwałtów Australia mieści się w pierwszej (najgorszej) 10-tce krajów świata, w dumnym towarzystwie krajów afrykańskich!
Tak sobie kiedyś myślałem. U nas pizga przez jakieś 3/4 roku, pająki najbardziej są aktywne od połowy lipca do końca września, nie licząc tych gnoi w domu i piwnicy, ale i tak nie są tak jadowite i wielkie jak w Australii, do tego krokodyle, węże i upały jakbyś przed twarzą otworzył piekarnik. J*bać to jakoś wytrzymam te 3/4 roku u nas.
@Dragoo ale to wszystko jak on to powiedział zacytuję "ch*j" to małe piwo z tym co jest teraz u nas oni nie mają takiego rządu i takiej partii rządzącej a to przerasta i przewyższa wszystko.... , :P
Cytat a'propos:
http://zecernia.com/html/?p=2876
Z resztą polecam cały cykl T.P.
Jak dostać się do Australii.
1. znaleźć sobie pracę
2. znieść sobie dom
3. mieć gotówkę do utrzymania przez jakiś czas
4. najlepiej mieć wykształcenie lub fach w ręku lub mniej więcej umiejętności i chęć uczenia się
i wtedy można dostać rezydenturę na pobyt dłuższy i starać się o obywatelstwo. Podczas rezydentury ma się znikome prawo do jakiegokolwiek zasiłku
Póżniej po odpowiednim czasie pobytu, uzbieraniu punktów oraz zdaniu egzaminu a języka i kultury i obyczajów w Australii można obiegać się o obywatelstwo.
I nie dość że to kraj w którym są jedne z największych zarobków na świecie to jeszcze nie mają problemu ze złodziejami, przestępcami itp
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2021 o 14:06
@AVictor
to jak tam taki raj to dlaczego emigranci tam nie startują tylko do nas lub do Niemiec,Francji
@use Niemcy dają zasiłek za nic, a Australii by dostać pobyt trzeba spełnić szereg wymagań (nie mówiąc już że nikt tam zasiłku nie daje przyjezdnym), dlatego tam jest dobrze a europa ma coraz większe problemy
@AVictor Z jakich czasów przybywasz do nas drogi podróżniku? Witamy w 2021 roku. Włącz internet i zobacz, jak wygląda dziś Australia i jak się tam żyje na co dzień. Zanim wyjdziesz ze swojej kapsuły czasu, to koniecznie zapoznaj się z nowymi zasadami naszego świata. Nie jest już tak, jak dawniej, że możesz po prostu wyjść i iść, gdzie chcesz i jak chcesz.
@wiecejwolnosci Byłeś gdzieś kiedyś poza Internetem i forami "ekspertów internetu"? Otwórz ku Twojej wiadomości w większości krajów obowiązują wizy, które ponieważ Polska jest uznawana za bezpieczny kraj wbijane są od razu na lotnisku bez komplikacji oraz w każdym kraju działają inaczej i na określony czas... znaczy to że masz określony czas w którym musisz opuścić dany kraj, dodatkowo nie możesz na wizie turystycznej znaleść pracy, musisz wystąpić o wydanie innej wizy... kraje wysokiego ryzyka muszą często wystąpić do ambasady w celu wydania wizy przed podróżą, bo inaczej nie wyjdą z terenu lotniska
@AVictor Ja nie o wizach piszę - turystycznych, czy innych. Tego świata, o którym piszesz w pierwotnym poście już nie ma. Jakie szukanie domu, jakie zarobki, jaki brak problemu z przestępcami i złodziejami? W Australii wjechał Orwell na pełnej. Tyrania sanitarna, lockdowny, godziny policyjne, elektroniczny dozór, paszporty i gnębienie znacznej części społeczeństwa. Politycy oficjalnie głoszą nienawiść i zapowiadają dalsze dokręcanie śruby. Czy ktokolwiek normalny chciałby dobrowolnie żyć w takim świecie?
@wiecejwolnosci piszesz o sytuacji covidowej w Australii.. I tak ponieważ dużo osób z rodziny i przyjaciół mieszka w Australii od Sydney do Perth, faktycznie różne obostrzenia były i lockdowny, tylko każde pańctwo coś dziwnego zrobiło w tym zakresie... Ja piszę że ciężko w Australii dostać pobyt, darmozjadów oni od razu odsyłają, koszty utrzymania są dość wysokie, ale zarobki również jedne z największych na świecie... Tam jak masz pracę, masz kasę na mieszkanie, jedzenie, rozrywkę, podróże i nie masz żadnych problemów z płynnością finansową, dodatkowo praca najczęściej nie jest stresująca, nikt Cię w niej nie pogania oraz masz płatne zawsze w terminie..
@AVictor Pisesz, że obostrzenia i lockdowny były. Już ich nie ma? Może masz bardziej rzetelne informacje, skoro masz tam rodzinę i przyjaciół, bo ja opieram się tylko na mediach, a dezinformacja szaleje. Zgodnie z moją wiedzą Australia to jedno z najbardziej zamordystycznych miejsc na świecie. Zmienił się zatem cały paradygmat. Jak ktoś miał pracę, to owszem miał kasę na jedzenie, rozrywkę, podróże, brak problemów z płynnością, mało stresu, płatne w terminie. Ale to już przeszłość, która raczej nie wróci. Nie wiem, jak będzie wyglądał byt ekonomiczny po tym obecnym bałaganie, ale raczej już nie tak różowo, bo finanse i resztki kapitalizmu zostały mocno poturbowane. Covid pewnie prędko przeminie i nie chcę wnikać, czy jest dużym, czy małym problemem sam w sobie. Ale był punktem zapalnym, który zmienił wszystko - podejście do demokracji, do ludzi, do wolności osobistej, do wolnego rynku. Pierwszy raz wprowadzono elektroniczny dozór na ogólną skalę. Ludzi masowo ogarnęła nienawiść i opuścił zdrowy rozsądek. To wszystko w połączeniu z ogromnymi długami i zerowymi stopami procentowymi daje podstawy sądzić, że już nie będzie jak dawniej, szczególnie w miejscach, gdzie Orwell najbardziej dał o sobie znać. Raczej pojawią się powody do tego, by ludzie instalowali w telefonach kolejne "apki bezpieczeństwa", a dotychczasowe wolności nie wrócą w pełni tak, jak było po atakach na WTC.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2021 o 11:03
@wiecejwolnosci a jaka pora roku jest w Austalii a jaka u nas i kiedy największe są przeziębienia... no właśnie!
Teraz mieli okres zimowy i część rzeczy była faktycznie zamknięta, ale na wakacje i okres letni jest zazwyczaj tak jak w Europie. Najbardziej szaleją z zakazami kraje azjatyckie oraz z obostrzeniami i do nich jeszcze żaden inny kraj nie miał podskoku... Nie mam zielonego pojęcia dlaczego demota o przestępczości w Australii sprowadziłeś do covida, jak nie jeden kraj Europejski zrobił jeszcze większe głupoty i obostrzenia .. Z pracą nie ma tam problemu i czasowe zamknięcia nie można sprowadzać do Polskich czy nawet Europejskich standardów, ponieważ przeciętne gospodarstwo rodzinne zarabia na tyle dużo, że są w stanie pół roku bez pracy się utrzymać z oszczędności, nie tak jak w Europie...
Poza tym większość informacji o covidzie w Australii to dokładnie działo się to samo co w europie tylko o innych porach roku, były okresy w których robili zamknięcia, były okresy w których wszyscy balowali, ale też należy pamiętać że wszystkie obostrzenia w Australii tyczą się kilku większych miast. Bo w mniejszych miastach zwłaszcza w dużej odległości od siebie lokalne społeczności rządzą się swoimi prawami.
Witaj w Australii
https://youtu.be/hnAZOAtpB3A
@LowcaStulejarzy ale wstyd....
W całej Australii jest dwa razy mniej ludzi niż w samej Polsce. Po drugie po przeczytaniu tych wypocin nadal nie wiem co ma wspólnego ilość niebezpiecznych zwierząt z przestępczością...
@niusik Trochę przesadziłes.
W australii jest prawie 26mln ludzi.
Liczba ludności (2021): 25 766 601
W dodatku mają dodatnią demografię.
W memie nie ma nic prawdziwego - to inna sprawa.
Czyli te wszystkie gry RPG w które grałem są na faktach? Gdzie Wiedźmin wchodzi do domu, zabiera kilka przedmiotów, idzie do pokoju obok, walczy tam z wielkim pająkiem a w tym czasie właścicielka mieszkania robi obiad i zachowuje się jak by to był "dzień jak codzień".
"krokodyle zablokowaLI przejazd" - witamy na Podlasiu ;)
Witaj w Australii. Tajemnicze wielkie pająki, super praca, mała przestępczość, zero stresu. Kangury i diabeł tasmański. Ludzie, śpicie słodko jak niemowlak przyssany do maminej piersi. Pobudka będzie tym brutalniejsza, im później.