Ja i rodzina będziemy robić co nam się podoba. Jak chcemy obchodzić Halloween, to będziemy obchodzić Halloween i żaden Czesław czy inni Janusz tego nie zmieni. Jak ktoś chce obchodzić dziady to proszę bardzo, Z rodziną uwielbiamy spędzać wspólnie czas(a niestety jak dorastają dzieci to jest go coraz mniej) i np wycinanie dyń jest dla nas taką wspólną chwilą. Każdy wycina dynie, ustawiamy na tarasie, żeby było widać z domu i cieszymy się wspólną chwilą. W dziadach jest chyba rzeźbienie w drewnie masek i jak ktoś chce coś takiego robić... powodzenia.
@Gorinobu świetnie, że dobrze się bawisz. Przykre, że życzysz komuś powodzenia w rzeźbieniu masek. Dajesz tym samym do zrozumienia, że zupełnie nie masz pojęcia o czym piszesz.
Dynia na Halloween jest dosyć młodą tradycją i wywodzi się od rzeźbienia w rzepie i drewnie.
Idąc dalej, Halloween i Dziady są bardzo podobnymi zwyczajami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2021 o 15:24
@zjebmaker Każdy może wyciąć w dyni, nawet małe dzieci tępym nożem. Do rzeźbienia w drewnie, trzeba mieć narzędzie, siłę, chęć i gdybym raz rodzinę zaciągnął do czegoś takiego, to więcej już tego byśmy nie robili.
To nie "polskie tradycje" a narzucone przez kościół katolicki. Nasze słowiańskie bożki w które wierzyli nasi przodkowie zostali brutalnie usunięci a ich wyznawcy wymordowani w imię Jezuska.
@sceptykiem_sie_urodzic
A gdzie w katolickiej tradycji umieścisz Turonia?
Kolęda na ziemiach słowiańskich ma właśnie przedchrześcijańskie tradycje. Tak jak noc świętojańska/kupały albo dzień zaduszny/dziady. Walcząc z nimi, zwalczasz właśnie pozostałości polskiej tradycji.
Wolałbyś Światowida? Nie było takiego bóstwa. Był ŚwiętoWit. Światowida wymyślili romantycy. W dodatku Świętowit Perun Swarog oraz inne "słowiańskie" bóstwa też pochodziły z importu. Na naszych ziemiach pojawiły się pomiędzy IV a VII wiekiem naszej ery. Wcześniej tutejsze ludy czciły siły przyrody oraz bóstwa chtoniczne.
To nie są nasze tradycje, mimo że już wielowiekowe i zakorzenione to są tradycje nawiązujące do mitologii żydowskiej. Nasze tradycje prawdziwe to są dziady czy zaduszki a nie małpowanie i odgrywanie scenek z jakims zydowskim królem.
@belzeq Widzisz to się częściowo wszystko miesza, na democie widać króla Heroda, anioła i diabła i to są Herody tak dokładniej https://pl.wikipedia.org/wiki/Herody (czyli już postaci z bajek żydowskich)
No, ale jest i Turoń wiec też jeszcze stare postaci ludowe, nie do końca zawłaszczone/wyplenione przez kk.
O jasełkach nic nie pisałem (to co innego) bo tam to są 3 królowie a nie król Herod i jest żłobek i takie tam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 listopada 2021 o 8:33
@Bimbol Masz rację ale tylko częściową. Z tego co wiem to za czasów Reja w powszechnym użyciu wśród szlachty była łacina. Łacinę zwano "gęganiem". I Rej pisząc:"gęsi" miał na myśli łacinę. Jak twierdzą niektórzy pisał po polsku bo słabo ją znał..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2021 o 15:35
przy okazji - do autora. warto rozumieć "polskie powiedzenia" i cytaty. Brzmiał on "Polacy nie gęsi, iż swój język mają". cytat z Reja odnosi się do języka "gęsiego" czyli łaciny. Dotyczył pisania i publikacji w języku polskim nie zaś w łacinie jak to miało wcześniej miejsce.
Więc narodowy patrioto poznaj swój ojczysty dorobek i to co on ze sobą niesie. Bo już tak przy okazji - święto zmarłych czy kolęda którą obrazujesz na ilustracją jest świętem katolickim. narzuconym przez inną dominującą siłę. Słowiańskie święta to dziady (w terminie święta zmarłych) i szczodre gody (w terminie bożego narodzenia). Tradycja pustego talerza też wywodzi się od słowiańskich czyli pogańskich, zwyczajów - talerz dla zmarłych... Tak więc te Twoje polskie tradycje to katolickie zawłaszczenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2021 o 13:57
Dziękuję za wyjaśnienie. Miło, że poświęciłeś swój czas by to objaśnić. Zapewne to, co napisałeś jest prawdą. Mój demot podpisany jest jednak "Polacy..." nie "Słowianie". A Polska wg historyków w zasadzie od początku była krajem chrześcijańskim. Nie podoba mi się zasysanie takiej komercyjnej tradycji z innych krajów, zwłaszcza gdy widzę ze komuś nie chciało się nawet przetłumaczyć opisów widniejacych na Halloweenowych gadżetach. Tracimy nasza tożsamość przez coś takiego. Myślę też, że jako Chrześcijanie nie powinniśmy brać tego kiczu.
@wloczykij25 "A Polska wg historyków w zasadzie od początku była krajem chrześcijańskim."
Nigdy nie była i nadal nie jest. Ponad 60% Polaków to "ochrzczeni" poganie. I bardzo dobrze.
"Nie podoba mi się zasysanie takiej komercyjnej tradycji"
Katolicy podpieprzyli prawie wszystkie "pogańskie" święta próbując nadać im nowa narrację. Zrobiliście to bezinteresownie?
" jako Chrześcijanie nie powinniśmy brać tego kiczu."
Byłeś kiedyś w Częstochowie? Nie ma większego kiczu niż butelka na "wodę święconą" w kształcie Marii z odkręcaną główką.
@belzeq Dla chrzescijan wszystkie tradycje ,,niechrzescijanskie" sa kiczem i zagrozeniem. A raczej tradycje, ktore nie sa kojarzone z ich wiara. Ilu to katolikow co rok ubiera choinke (staro-germanska tradycja) czy maluje pisanki (tez poganska). Wiec te zapozyczenia dla nich sa OK. Zapozyczenia teraz juz nie.
To, co piszesz jest bardzo rozsądne. Dla mnie też święta mogłyby istnieć bez choinki i pisanki. Zwróć jednak uwagę na to, że jest różnica pomiędzy upiekszaniem istniejącego święta a importowaniem gotowego rozwiązania typu halloween. Czy Święto Dziękczynienia też mamy zaimportować? Rozumiem, że jest coś, co nie podoba Ci się w Katolicyzmie. Cuż, jesteśmy tylko słabymi ludźmi, którzy starają się być jak najlepsi, nie każdemu to wychodzi,ale pięknie jest brać udział w świętowania czegoś, w co się wierzy.
@belzeq
Polska jest krajem chrześcijańskim. W czasach przedchrześcijańskich nie istniał kraj, który można byłoby nazwać Polską. Było kilka państw plemiennych, które zostały zjednoczone właśnie w okresie przechodzenia z "pogaństwa" na katolicyzm. Oczywiście proces przejścia trwał długie stulecia. (A propos przechodzenia - żyjemy w epoce Windowsa 10, jednak znam firmy w których na pewnych stanowiskach z powodzeniem używany jest Windows NT)
Znasz definicję słowa "komercja"? Synkretyczne przechodzenie od jednej tradycji religijnej do innej ma niewiele wspólnego z komercją. Natomiast ma sporo wspólnego z podtrzymywaniem kultury. Dzień zaduszny/dziady to nasza tradycja, Helloween (podobnie jak Walentynki) to importowana komercja.
Oczywiście poza kulturą wysoką istnieje też kultura niska, przeznaczona dla gminu. To właśnie dla nich tworzone są te butelki na wodę święconą i plastikowe dynie. Jedne i drugie są właśnie przykładami kiczowatej tandety wymyślanymi dla celów komercyjnych. Każdy sam decyduje, czy wspiera kulturę wysoką czy niską.
@Rydzykant " W czasach przedchrześcijańskich nie istniał kraj, który można byłoby nazwać Polską. Było kilka państw plemiennych, które zostały zjednoczone właśnie w okresie przechodzenia z "pogaństwa" na katolicyzm."
To taki żarcik miał być? Oczywiście, że istniał taki kraj. Może jeszcze nikt nie nazywał go Polską, ale był 150-200 lat przed rzekomym chrztem.
A teraz opowiedz o katolikach w latach 960-970.
@belzeq
O, wreszcie spotkałem TurboSłowianina, wyznawcę Wielkiej Lechii. Miło poznać.
Niestety badania archeologiczne nie potwierdzają twoich teorii. Przed rokiem 1000 istniało na naszym obszarze kilka państw plemiennych. Dziadek i ojciec Mieszka I jednoczyli te plemiona, tworząc podwaliny państwa terytorialnego. Oczywiście państwa plemienne dysponowały całkiem zaawansowanymi strukturami społecznymi oraz technologiami, dlatego były w stanie budować ufortyfikowane grody, linie transportowe itd. Jednak państwa te nie miały charakteru terytorialnego, czyli nie miały wytyczonych granic, lecz charakter personalny – ich organizacja opierała się na związku osób o wspólnym pochodzeniu i kulturze.
Dopiero na koniec władania Mieszka I i początek rządów Bolesława pojawiają się pierwsze struktury z których powstała Polska.
Nie wiem co masz na myśli, pisząc o katolikach w latach 960-970. Mieszko szukał sojuszy, by zabezpieczyć swój rozwijający się kraj. Miał do wyboru kontynuację tradycji "pogańskiej" oznaczającą współpracę a ludami mieszkającymi na północ i północny wschód od jego terytorium. Mógł też oprzeć się na Konstantynopolu, jednak on musiał bronić się przed Islamem i nie był zbytnio zainteresowany wsparciem dla tak odległych ziem. Z przyczyn czysto politycznych wybrał katolicyzm rzymski, bo zyskiwał w ten sposób formalną obronę przeciwko najazdom germanów, którzy niewiele wcześniej ulegli chrystianizacji.
Historia Słowian Połabskich oraz Bizancjum wskazuje, że dokonał najrozsądniejszego wyboru.
Tak pokrótce wyglądała sytuacja religijno-polityczna okresu o który pytasz. Chcesz podyskutować z faktami?
,,Polskie tradycje". Wiekszosc tradycji obchodzonych w Polsce nie ma nic wspolnego z Polska. Ubieranie choinki? Staro-germanska. Malowanie jajek tez jest staro-poganskim zwyczajem. To takie dwa przyklady. Nie. Nie mamy wiele wlasnych tradycji. Niemal wszystkie sa zapozyczone. A Halloween kojarzone ze Stanami Zjednoczonymi... nie wywodzi sie z nich. To normalne, ze kultury wzajemnie podkradaja od siebie zwyczaje. W dobie globalizacji jest to jeszcze bardziej widoczne
Ja i rodzina będziemy robić co nam się podoba. Jak chcemy obchodzić Halloween, to będziemy obchodzić Halloween i żaden Czesław czy inni Janusz tego nie zmieni. Jak ktoś chce obchodzić dziady to proszę bardzo, Z rodziną uwielbiamy spędzać wspólnie czas(a niestety jak dorastają dzieci to jest go coraz mniej) i np wycinanie dyń jest dla nas taką wspólną chwilą. Każdy wycina dynie, ustawiamy na tarasie, żeby było widać z domu i cieszymy się wspólną chwilą. W dziadach jest chyba rzeźbienie w drewnie masek i jak ktoś chce coś takiego robić... powodzenia.
@Gorinobu świetnie, że dobrze się bawisz. Przykre, że życzysz komuś powodzenia w rzeźbieniu masek. Dajesz tym samym do zrozumienia, że zupełnie nie masz pojęcia o czym piszesz.
Dynia na Halloween jest dosyć młodą tradycją i wywodzi się od rzeźbienia w rzepie i drewnie.
Idąc dalej, Halloween i Dziady są bardzo podobnymi zwyczajami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2021 o 15:24
@zjebmaker Każdy może wyciąć w dyni, nawet małe dzieci tępym nożem. Do rzeźbienia w drewnie, trzeba mieć narzędzie, siłę, chęć i gdybym raz rodzinę zaciągnął do czegoś takiego, to więcej już tego byśmy nie robili.
To nie "polskie tradycje" a narzucone przez kościół katolicki. Nasze słowiańskie bożki w które wierzyli nasi przodkowie zostali brutalnie usunięci a ich wyznawcy wymordowani w imię Jezuska.
Wolałbym Światowida niż Jezusa.
@sceptykiem_sie_urodzic Światowid to nazwa pralki. Bóg Słowian nazywa się Świętowit.
A z Twoim komentarzem się zgadzam.
@sceptykiem_sie_urodzic
A gdzie w katolickiej tradycji umieścisz Turonia?
Kolęda na ziemiach słowiańskich ma właśnie przedchrześcijańskie tradycje. Tak jak noc świętojańska/kupały albo dzień zaduszny/dziady. Walcząc z nimi, zwalczasz właśnie pozostałości polskiej tradycji.
Wolałbyś Światowida? Nie było takiego bóstwa. Był ŚwiętoWit. Światowida wymyślili romantycy. W dodatku Świętowit Perun Swarog oraz inne "słowiańskie" bóstwa też pochodziły z importu. Na naszych ziemiach pojawiły się pomiędzy IV a VII wiekiem naszej ery. Wcześniej tutejsze ludy czciły siły przyrody oraz bóstwa chtoniczne.
To nie są nasze tradycje, mimo że już wielowiekowe i zakorzenione to są tradycje nawiązujące do mitologii żydowskiej. Nasze tradycje prawdziwe to są dziady czy zaduszki a nie małpowanie i odgrywanie scenek z jakims zydowskim królem.
@antyfrajer Nie myl Jasełek z Kolędą - https://pl.wikipedia.org/wiki/Kol%C4%99dowanie
@belzeq Widzisz to się częściowo wszystko miesza, na democie widać króla Heroda, anioła i diabła i to są Herody tak dokładniej https://pl.wikipedia.org/wiki/Herody (czyli już postaci z bajek żydowskich)
No, ale jest i Turoń wiec też jeszcze stare postaci ludowe, nie do końca zawłaszczone/wyplenione przez kk.
O jasełkach nic nie pisałem (to co innego) bo tam to są 3 królowie a nie król Herod i jest żłobek i takie tam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2021 o 8:33
Parafrazując cytat z Reja:
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"
należy wiedzieć że słowo "gęsi" jest w tym zdaniu PRZYMIOTNIKIEM!!!
Rej nie porównywał polaków do gęsi, tylko język polski do języka gęsiego!
Dlatego dałem minus, a gdybym mógł dałbym kilkadziesiąt.
@Bimbol dokładnie!
@Bimbol Masz rację ale tylko częściową. Z tego co wiem to za czasów Reja w powszechnym użyciu wśród szlachty była łacina. Łacinę zwano "gęganiem". I Rej pisząc:"gęsi" miał na myśli łacinę. Jak twierdzą niektórzy pisał po polsku bo słabo ją znał..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2021 o 15:35
@jeszczeNieZajety
Słusznie, ale to za dużo wiedzy na raz ;)
przy okazji - do autora. warto rozumieć "polskie powiedzenia" i cytaty. Brzmiał on "Polacy nie gęsi, iż swój język mają". cytat z Reja odnosi się do języka "gęsiego" czyli łaciny. Dotyczył pisania i publikacji w języku polskim nie zaś w łacinie jak to miało wcześniej miejsce.
Więc narodowy patrioto poznaj swój ojczysty dorobek i to co on ze sobą niesie. Bo już tak przy okazji - święto zmarłych czy kolęda którą obrazujesz na ilustracją jest świętem katolickim. narzuconym przez inną dominującą siłę. Słowiańskie święta to dziady (w terminie święta zmarłych) i szczodre gody (w terminie bożego narodzenia). Tradycja pustego talerza też wywodzi się od słowiańskich czyli pogańskich, zwyczajów - talerz dla zmarłych... Tak więc te Twoje polskie tradycje to katolickie zawłaszczenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2021 o 13:57
Dziękuję za wyjaśnienie. Miło, że poświęciłeś swój czas by to objaśnić. Zapewne to, co napisałeś jest prawdą. Mój demot podpisany jest jednak "Polacy..." nie "Słowianie". A Polska wg historyków w zasadzie od początku była krajem chrześcijańskim. Nie podoba mi się zasysanie takiej komercyjnej tradycji z innych krajów, zwłaszcza gdy widzę ze komuś nie chciało się nawet przetłumaczyć opisów widniejacych na Halloweenowych gadżetach. Tracimy nasza tożsamość przez coś takiego. Myślę też, że jako Chrześcijanie nie powinniśmy brać tego kiczu.
@wloczykij25 "A Polska wg historyków w zasadzie od początku była krajem chrześcijańskim."
Nigdy nie była i nadal nie jest. Ponad 60% Polaków to "ochrzczeni" poganie. I bardzo dobrze.
"Nie podoba mi się zasysanie takiej komercyjnej tradycji"
Katolicy podpieprzyli prawie wszystkie "pogańskie" święta próbując nadać im nowa narrację. Zrobiliście to bezinteresownie?
" jako Chrześcijanie nie powinniśmy brać tego kiczu."
Byłeś kiedyś w Częstochowie? Nie ma większego kiczu niż butelka na "wodę święconą" w kształcie Marii z odkręcaną główką.
@belzeq Dla chrzescijan wszystkie tradycje ,,niechrzescijanskie" sa kiczem i zagrozeniem. A raczej tradycje, ktore nie sa kojarzone z ich wiara. Ilu to katolikow co rok ubiera choinke (staro-germanska tradycja) czy maluje pisanki (tez poganska). Wiec te zapozyczenia dla nich sa OK. Zapozyczenia teraz juz nie.
To, co piszesz jest bardzo rozsądne. Dla mnie też święta mogłyby istnieć bez choinki i pisanki. Zwróć jednak uwagę na to, że jest różnica pomiędzy upiekszaniem istniejącego święta a importowaniem gotowego rozwiązania typu halloween. Czy Święto Dziękczynienia też mamy zaimportować? Rozumiem, że jest coś, co nie podoba Ci się w Katolicyzmie. Cuż, jesteśmy tylko słabymi ludźmi, którzy starają się być jak najlepsi, nie każdemu to wychodzi,ale pięknie jest brać udział w świętowania czegoś, w co się wierzy.
@belzeq
Polska jest krajem chrześcijańskim. W czasach przedchrześcijańskich nie istniał kraj, który można byłoby nazwać Polską. Było kilka państw plemiennych, które zostały zjednoczone właśnie w okresie przechodzenia z "pogaństwa" na katolicyzm. Oczywiście proces przejścia trwał długie stulecia. (A propos przechodzenia - żyjemy w epoce Windowsa 10, jednak znam firmy w których na pewnych stanowiskach z powodzeniem używany jest Windows NT)
Znasz definicję słowa "komercja"? Synkretyczne przechodzenie od jednej tradycji religijnej do innej ma niewiele wspólnego z komercją. Natomiast ma sporo wspólnego z podtrzymywaniem kultury. Dzień zaduszny/dziady to nasza tradycja, Helloween (podobnie jak Walentynki) to importowana komercja.
Oczywiście poza kulturą wysoką istnieje też kultura niska, przeznaczona dla gminu. To właśnie dla nich tworzone są te butelki na wodę święconą i plastikowe dynie. Jedne i drugie są właśnie przykładami kiczowatej tandety wymyślanymi dla celów komercyjnych. Każdy sam decyduje, czy wspiera kulturę wysoką czy niską.
@Rydzykant " W czasach przedchrześcijańskich nie istniał kraj, który można byłoby nazwać Polską. Było kilka państw plemiennych, które zostały zjednoczone właśnie w okresie przechodzenia z "pogaństwa" na katolicyzm."
To taki żarcik miał być? Oczywiście, że istniał taki kraj. Może jeszcze nikt nie nazywał go Polską, ale był 150-200 lat przed rzekomym chrztem.
A teraz opowiedz o katolikach w latach 960-970.
@belzeq
O, wreszcie spotkałem TurboSłowianina, wyznawcę Wielkiej Lechii. Miło poznać.
Niestety badania archeologiczne nie potwierdzają twoich teorii. Przed rokiem 1000 istniało na naszym obszarze kilka państw plemiennych. Dziadek i ojciec Mieszka I jednoczyli te plemiona, tworząc podwaliny państwa terytorialnego. Oczywiście państwa plemienne dysponowały całkiem zaawansowanymi strukturami społecznymi oraz technologiami, dlatego były w stanie budować ufortyfikowane grody, linie transportowe itd. Jednak państwa te nie miały charakteru terytorialnego, czyli nie miały wytyczonych granic, lecz charakter personalny – ich organizacja opierała się na związku osób o wspólnym pochodzeniu i kulturze.
Dopiero na koniec władania Mieszka I i początek rządów Bolesława pojawiają się pierwsze struktury z których powstała Polska.
Nie wiem co masz na myśli, pisząc o katolikach w latach 960-970. Mieszko szukał sojuszy, by zabezpieczyć swój rozwijający się kraj. Miał do wyboru kontynuację tradycji "pogańskiej" oznaczającą współpracę a ludami mieszkającymi na północ i północny wschód od jego terytorium. Mógł też oprzeć się na Konstantynopolu, jednak on musiał bronić się przed Islamem i nie był zbytnio zainteresowany wsparciem dla tak odległych ziem. Z przyczyn czysto politycznych wybrał katolicyzm rzymski, bo zyskiwał w ten sposób formalną obronę przeciwko najazdom germanów, którzy niewiele wcześniej ulegli chrystianizacji.
Historia Słowian Połabskich oraz Bizancjum wskazuje, że dokonał najrozsądniejszego wyboru.
Tak pokrótce wyglądała sytuacja religijno-polityczna okresu o który pytasz. Chcesz podyskutować z faktami?
Halloween „All Hallows' Eve” czyli Wigilia wszystkich świętych
,,Polskie tradycje". Wiekszosc tradycji obchodzonych w Polsce nie ma nic wspolnego z Polska. Ubieranie choinki? Staro-germanska. Malowanie jajek tez jest staro-poganskim zwyczajem. To takie dwa przyklady. Nie. Nie mamy wiele wlasnych tradycji. Niemal wszystkie sa zapozyczone. A Halloween kojarzone ze Stanami Zjednoczonymi... nie wywodzi sie z nich. To normalne, ze kultury wzajemnie podkradaja od siebie zwyczaje. W dobie globalizacji jest to jeszcze bardziej widoczne