Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar agronomista
-2 / 50

To nie są introwertycy ale ludzie z zaburzeniami społecznymi. Ekstrawertyk od introwertyka różni się np. tym, że ten pierwszy aby odreagować musi iść do ludzi, na jakąś imprezę itp. a drugi iść do domu i odpocząć w ciszy. Jak ktoś dostaje bólu brzucha bo musi wykonać telefon to znaczy, że powinien się udać na jakąś trapię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 3

Też powiększ stereotypy. Jedni i drudzy potrzebują obu rzeczy, po prostu w innych proporcjach. Introwertyk to taki ekonomiczny alkoholik, któremu dwa piwa wystarczą aby się zrobić. Ekstrawertyk szybko wraca do normy i musi więcej i częściej spędzać czas wśród ludzi i w centrum uwagi.
Jedni i drudzy czasem wolą posiedzieć w domu, a czasem się wyszaleć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M madass07
+3 / 3

@ZONTAR zgadzam się w całej rozciągłości. Nie mylić introwertyka z osobami cierpiącymi na fobie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madman07
+6 / 18

@Trucker_87 Teza, że normalne funkcjonowanie to rozmowy przez telefon to wymysł ekstrawertyków. Rozmowa przez telefon nie jest normalna a ludzie, którzy ich nie lubą to nie osoby zaburzone psychicznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AmonG_11
+2 / 10

Skoro masz ich w dupie to na ch..j komentujesz? Oby ciebie nigdy nie spotkały zaburzenia psychiczne. A nie, czekaj...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AmonG_11
-2 / 4

Drogie dzieci jak dorośniecie to zrozumiecie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar miksus
+8 / 10

@Madman07 Nie lubienie rozmowy przez telefon a nie odebranie telefonu, bo jest się ~introwertykiem~ i zesrasz się jeśli odbierzesz to dwa różne tematy.

Introwertyk nie ma problemu z odebraniem telefonu. Odbiera, załatwia co ma załatwić i kończy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+14 / 24

Ktoś tu nie widzi różnicy między introwertykiem a domatorem. Nie mówiąc już o kompletnym izolowaniu się od ludzi.

Jestem introwertykiem, tłumy mnie męczą (poza dużymi koncertami). Ale siedzenie w domu nie jest moim ulubionym zajęciem. Jak z jakiegoś powodu przez kilka dni muszę siedzieć w domu, albo tylko w pracy i w domu, to szlag mnie trafia.

A co do ludzi, to nie chodzi o to, że introwertycy w ogóle nie lubią ludzi, tylko lepiej się czują w małych grupach i większą wagę przywiązują do tego, jacy ludzie.

Np. ekstrawertycy ogólnie muszą być między ludźmi i tak ładują akumulatory. Chętnie pójdą na imprezę, ktokolwiek by tam był.

Ja w sumie też bym tak zrobił 15-20 lat temu. Teraz to już zależy, kto będzie na tej imprezie. Jak wiem, że będzie ktoś, kto mnie wkur...a, np. po pijaku będzie skakał do innych z pięściami albo obrabiał innym 4 litery, a reszta będzie takiego tolerować zamiast kazać mu się zamknąć albo wyrzucić za drzwi to w d...e mam taką imprezę. Nie pójdę, bo po co. Imprezy są po to, żeby się dobrze bawić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar miksus
+8 / 8

Fobia społeczna to nie jest introwertyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truskawka90
-2 / 4

@miksus Musisz być doskonałym psychologiem jak po tweetach zdiagnozowałeś fobię społeczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar miksus
+2 / 4

@truskawka90 Myślisz, że trzeba mieć doktorat z psychologii żeby zauważyć, że niewpuszczanie innych do windy albo paniczny strach przed rozmową to nie są efekty bycia introwertykiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truskawka90
-3 / 3

@miksus Myślisz, że tytuł psudo psychologa z internetu wystarcza ci żeby stawiać diagnozę fobii społecznej? Niewpuszczanie kogoś do windy i niechęć rozmowy to nie fobia społeczna. Fobia ma wiele składowych, a jak widać owe cechy prezentowane są przez różne osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paveu69
+1 / 3

Tweet introwertyka? To chyba oksymoron...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem