Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A acotam43
0 / 6

Byłaś przynajmniej dorosła... Ja w liceum przeżyłam traumę, kiedy na lekcji biologii "pan nauczyciel" z księdzem puścili nam film o aborcji. Wyszłam z sali i przeryczalam w kiblu resztę zajęć. Dla nauczyciela był to jasny sygnał, że moja reakcją wynika z faktu, że sama na pewno mialam aborcję, stąd ta histeryczna wręcz reakcja. Nikt nie pomyślał, że można być po prostu wrażliwym.
Pan nauczyciel mało mnie nie udupil z biologii a rok później z chemii...dwa lata męczyłam się z dziadem,żeby na koniec wywalił mnie że studniówki, bo ktoś postawił pustą butelkę wódki przy mojej torbie...
Córka "Pana nauczyciela" poszła do zakonu... Do dzisiaj mam ciarki jak o nim myślę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
+2 / 2

@acotam43 Niezmiernie mi przykro z tego powodu. Powiedz tylko gdzie wtedy byli twoi rodzice.
Ja miałem troszkę podobną sytuację z synem w technikum. Wychowawczyni i p. pedagog próbowały stosować nie całkiem etyczne metody kontroli uczniów, niestety po przeprowadzonej z nimi rozmowie i kilku telefonach i osobistych wizytach p. pedagog powróciła (musiała) do swojej poprzedniej pracy w areszcie śledczym a wychowawczyni niestety musiała zająć się nauczaniem przedmiotu a nie dręczeniem uczniów bo bez "bratniej duszy" już nie była taka pewna siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
-2 / 2

@lingerer to byly lata 90te, rodzice za duzo do gadania nie mieli niestety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
-1 / 7

Większość ludzi kościoła próbują manipulować i terroryzować psychicznie ludzi. Często wykorzystują do tego swoich wiernych. Mam wierzącą ciotkę, ogólnie złota osoba, ale skrajnie naiwna i patologicznie wręcz zapatrzona w kościół, w Rydzyka, we wszystko co religijne, jest wręcz oderwana od rzeczywistości, uważa że powodzie w 2011 to była kara za aborcję i invitro, wierzy we wszelkie objawienia, cuda, gusła, rytuały, talizmany religijne i moc modlitwy, oczywiście nie czuje przy tym, że to to samo co magia, którą potępia walcząc z książkami typu Harry Potter.
Tę właśnie ciotkę księża i zakonnice wykorzystują i doją z pieniędzy na potęgę, wmawiając jej, że jeśli kupi poświęcony różaniec o będzie go odmawiać na cyklu zamówionych mszy w mojej intencji, to ja się nawrócę. Sprzedają jej jakieś jarmarczne buble, niby potarte o szatę Jana Pawła drugiego, buteleczki z magiczną wodą z Lichenia, z Łagiewnik, kamienie z Fatimy na których miała klęczeć święta Łucja itp i ona mi to wszystko przynosi z nadzieją, że stanie się cud. Nie ma z nią rozmowy. Kompletnie żadnej. Tzn jeśli chodzi o religię. Ona wie, bo tak jej powiedział wspaniały ksiądz na Jasnej Górze, bo tak twierdzi zakonnica z sanktuarium w Licheniu.
Mi to na prawdę zwisa, jak się gorączkowo starają, szkoda mi tylko biednej starej ciotki, która pół emerytury pewnie u nich zostawia i przede wszystkim zamartwia się, że niedostatecznie się modli skoro nadal nie otrzymałam łaski nawrócenia od Boga. No trudno, świata nie zbawie i ciotki też nie. Nie da się zmienić jej myślenia bo to jest najwyższy level religijnego amoku. Walcząc z tym czułabym się jakbym ją krzywdziła jeszcze bardziej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem