Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
439 460
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P poprostualex
-3 / 5

Przez pewien okres wpływy do budżetu są wyższe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+3 / 3

@poprostualex ale wystarczy zmniejszyć podatki by zatrzymać tą spiralę.... zmniejszą się koszty, zwiększy pensja i ceny pozostaną na tym poziomie... mniejsze wpływy na początku do budżetu ale po pewnym czasie jak gospodarka się wzmocni to paradoksalnie wpływy do budżetu są wyższe po czasie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+2 / 2

Tylko kasa od państwa czy ustawowa podwyżka od razu daje nam wyniki, za które dziękujemy władzy. Spadek inflacji, niższe rachunki czy koszta pracy są trudne do zauważenia i mało kto pochwali władze za to, że ktoś nie podniósł ceny na precle gdy oni dostali podwyżkę.
Widać to chociażby po tym, jak ludzie dalej nie widzą inflacji. Postępuje wolno i jest na tyle niewidoczna, że większość ludzi dopiero z czasem zacznie łączyć wątki. Takie gotowanie żaby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+3 / 9

Zwracam uwagę na to, ile sobie rząd PiS dodrukował pieniędzy w czasie pandemii.
Oczywiście omijając system, bo legalnie by to nie przeszło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
+5 / 5

Jeżeli pracownicy z początkiem 2022 roku nie dostaną żadnej podwyżki, to w efekcie będą zarabiać mniej niż w 2021 roku, czyli zamiast podwyżki dostaną za tę samą pracę obniżkę pensji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
+13 / 13

Masz rację dobrze to z obrazowales ale niestety osobnik "daj,daj" tego nie zrozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
0 / 0

@Clip180 pół biedy jak nie rozumie, ale mam wrażenie że elektorat PiSu wie jak to działa i celowo głosują za tym aby reszta ich utrzymywała

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
-1 / 1

@Master_Yi

Nie jestem za zadna z parti. Moim zdaniem to czas aby sie nowi jacy pojawili z polityce, ci co teraz sa zabardzo przesiaknieci i za starzy juz. Potrzebna mloda krew.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Clip180
problem w tym ze puki dla tych osob te podwyzki nie beda odczuwalne, to beda z takiego powodu zadowolone

nie pamietam dokladnie moich wyliczen, ale z tego co liczylem wyszlo mi ze w rodzinach 2+2 w ktorych dochod na osobe jest na poziomie mediany, to zeby inflacja zjadla 500+ calkowicie, musiala by byc dwucydrowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
-2 / 2

@mieteknapletek

Jeżeli inflacja jest na poziomie 8-9% to jedna twoja wypłata z roku na to idzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Clip180
masz calkowita racje, tylko ale dla rodziny ktora ma 4000zl, to przy dwojce dzieci 500+ daje im 25% ekstra dochodow. co za tym idzie, dla tej grupy osob korzysci z programow socjalnych przewazaja nad inflacja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Clip180
-2 / 2

@mieteknapletek

A liczyles moze ile teraz jest warte 500+, niewiem kiedy to weszlo ale teraz to moze z 200zl prze inflacje:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Clip180
nie wiem ile warte bylo 200zl w 2015 a ile teraz, natomaist pytanie czy ceny w polsce wzrosly od 2016(bo chyba wtedy wprowadzono 500+) o 25%. druga sprawa, warto tez porownac ten wzrost ze srednia europejska, bo socjal nie jest jedynym czynnikiem wplywajacym na wzrost cen

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
-4 / 4

Głównie chodzi o wzrost ilości pieniądza. Zdajesz sobie sprawę, że bez tego średni poziom cen nie może rosnąć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fsmg
+2 / 2

To nie chodzi o wzrost ilości pieniądza i żeby ciągle rosło, tylko o zastosowanie przewagi komparatywnej i dzięki temu wzrostu siły nabywczej pieniądza (w związku z wykorzystaniem przewag komparatywnych). Dopiero wtedy w kraju zaczyna robić się dobrze. Ten rząd i grono jego "ekspertów" ekonomicznych tego nie rozumie, ale jak to powiedział jeden z moich wykładowców: ilu mamy w Polsce noblistów w dziedzinie ekonomii i finansów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Fsmg Tak z ciekawości, jakie sektory gospodarki i kierunki handlowe masz na myśli w kontekście przewagi komparatywnej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fsmg
0 / 0

@ZONTAR, takie informacje kosztują, ale dla Ciebie zrobię "promocję" i przytoczę pięć z najbardziej wyświechtanych przykładów: sektor nowoczesnych usług płatniczych, produkcja autobusów,wydobycie i obróbka miedzi, produkcja szybowców oraz produkcja jachtów, a kierunek praktycznie cały świat.

Ps. Przewagi komparatywnej nie należy mylić ze zdolnością do stworzenia marki międzynarodowej, gdyby tak było, to Biedronka byłaby już w USA przed Walmartem..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Fsmg Aby mówić o przewadze komparatywnej musimy mieć sporą różnicę pomiędzy różnicami kosztów produkcji danych towarów w kraju i poza nim. Czy koszta produkcji autobusów, szybowców i jachtów w stosunku do innych dóbr są niższe w Polsce niż w innych krajach, że chcesz się tu opierać o przewagę komparatywną? Nie mówię tu o niskich kosztach pracy, całym założeniem rozwoju gospodarki jest uniknąć pracy za bezcen, więc nie można akurat na tym opierać gospodarki. Czy mamy jakieś strategiczne surowce, wyjątkowe umiejętności, warunki czy jakąkolwiek inną przewagę nad potencjalnym importerem aby opłacało mu się importować od nas te produkty i w zamian eksportować coś, w czym on ma przewagę? Jak tak, to co powinniśmy importować w zamian, co obecnie wytwarzamy w kraju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fsmg
0 / 0

@ZONTAR przytoczyłem przykłady, które są realną naszą przewagą komparatywną, to się dzieje..
..szczerze, to widzę, że poczytałeś, gdzieś coś może usłyszałeś, ale jeszcze trochę za mało.. teoria kosztów komparatywnych w przewagi zalicza także know-how, czy właśnie wyjątkowe umiejętności i tak, mamy je. Teoria kosztów komparatywnych nie skupia się tylko na przewadze kosztów w rozumieniu "taniej"ale polega również na przewadze jakościowej, czyli "lepiej", "sprawniej". Jest to przewaga WZGLĘDNA. Przykładem jest szereg polskich firm, nawet tych, które przeniosły się już ze względów podatkowych za granicę (LPP) lub które ze względu na brak sukcesji zostały sprzedane w obcy kapitał, ale mimo wszystko z mniejszościowym kapitałem polskim w różnych formach (Solaris), a firmy te odniosły mniejszy lub większy sukces na arenie międzynarodowej.Wybacz, ale nie mam zamiaru podkładać Ci pod nos pomysłu na biznes, tak jak wspomniałem wcześniej, takie informacje kosztują. KGHM i miedź, ot chociażby, kolejny pierwszy z brzegu.. i taka mała dygresja jeszcze .. Niemcy z VW wcale nie robią tanich samochodów, wcale te auta się niczym nie wyróżniają na tle konkurencji, szczególnie ostatnio np. Japończyków, a mimo wszystko, grono ludzi uznaje je za lepsze. Jaką to przewagę komparatywną nad wspomnianymi Japończykami mają Niemcy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Fsmg Przykład z samochodami raczej średnio trafiony. Toyota sprzedaje niemalże dwa razy więcej nowych samochodów niż VW w Polsce. Znowu na rynku wtórnym przewagą jest bliskość rynku wtórnego sąsiada, który to znowu chętniej kupuje swoje samochody niż importowane.
Wdawanie się w detale taniej/lepiej to już zwykłe czepialstwo. Skoro robimy lepiej za te same pieniądze, to automatycznie robimy taniej przy tej samej jakości. Ja pytałem w czym jesteśmy tańsi/lepsi, że to do nas będą lądowały zamówienia. Póki co naszą największą przewagą jest podaż specjalistów znacznie przewyższająca popyt krajowy, ale to sprowadza się ostatecznie do ceny samej pracy. KGHM nie utrzyma całego kraju i raczej wykorzystuje swój potencjał całkiem dobrze. Podobnie posiadacze wielu patentów wykorzystują je zazwyczaj całkiem sprawnie.
Nie mam pojęcia skąd wziąłeś tu jakieś poszukiwanie pomysłu na biznes. Rozmawiamy o rządzie i poprawie ekonomii w kraju, czy zakładaniu kolejnego Januszexu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
-4 / 4

Czekajta to ile siły roboczej w Polsce jedzie na minimalnej? Podniesienie pensji o pare procent jednej grupie nie wywali inflacji przez sufit, aktualnie na inflacje składa się pare rzeczy. No i tak swoją drogą jeżeli ktoś przerabia te 40+ h tygodniowo nawet za najniższą to powinien mieć prawo do godnego zycia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
+3 / 3

@CoGitare "Podniesienie pensji o pare procent jednej grupie nie wywali inflacji przez sufit" ale ma duży wpływ. Podniesienie minimalnej oznacza równocześnie podniesienie także składek innym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+3 / 3

To jest elementarz ekonomiczny, ale widać że PiSowcy wagarowali w pierwszej klasie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 3

@perskieoko
Od wyborców PIS oczekujesz zrozumienia podstawowych zasad ekonomii i działania gospodarki? No nie żartuj. PISI wyborca wie, że 500 + wypłacane jest z "rządowych" pieniędzy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@perskieoko Rządzący z PiS-u tacy głupi nie są na jakich się kreują. Są tylko perfidni. By dojść do władzy musieli naobiecywać, by ją utrzymywać musieli rozdawać. Sami się nachapali, ulokowali w różnych dewizach, nieruchomościach, akcjach itd. Teraz dążą do inflacji bo to jest ukryty podatek i mogą dodatkowo doić społeczeństwo. Pozwoli to na jeszcze parę lat rządzenia, domknięcia wszelkich interesów i będą mogli odejść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O obiektywna_prawda
-1 / 1

Ale ma to też pozytywny skutek w kwestii odganiania Zachodu - lokalnie moc nabywcza słabnie ale jeśli złoty w stosunku do walut trzyma poziom to produkty importowane czy wakacje za granicą stają się bardziej dostępne o ile w tych krajach też nie ma galopującej inflacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
0 / 0

pensja minimalna powinna być dawno już wyższa zagwarantowana...
ale PISdusie podnoszą nie tylko to, bo przecież kasa musi się zgadzać, więc pracodawcy i producenci jakoś muszą sobie podwyżki praktycznie wszystkiego zrekompensować gdzieś, a że przy okazji podwyżek prawie wszystkiego prawie nic nie działa (propaganda TVPIS jak zwykle w formie), to już inna sprawa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+2 / 2

A ceny energii? A pompowanie giełdy i gospodarki kredytami? A połamane łańcuchy dostaw i zmniejszona dostępność towarów i usług?

Jest znacznie więcej czynników wpływających na koszty i ceny niż sama pensja minimalna. To nawet nie jest infantylne upraszczanie tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
-1 / 1

Wreszcie! Wreszcie ktoś to wprost przedstawił. Może ubędzie choć kilku z grona debili wierzących, że każda danina czy wymuszona podwyżka płac to lek na ubóstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
0 / 0

szkoda, że matołki rządowe dokręcają dodatkowo tą spiralę kolejnymi podatkami i złodziejstwem na każdym rzędowym projekcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
0 / 0

i wszystko po to żeby Karyna miała na tipsy i szlugi, nie chodząc do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
0 / 0

To jest najprostszy schemat ale nie tylko to mam wpływ na inflację. Niektóre z tych czynników pojawiają się w komentarzach ale nie wszystkie. Ja chciałbym zwrócić uwagę na inne moje spostrzeżenia i chętnie wysłucham inteligentnych uwag. Jedno z tych zjawisk zaobserwowałem w najbliższym otoczeniu. Co jakiś czas zdarza się, że ceny skupu trzody chlewnej wzrastają z różnych przyczyn ale nie to jest istotą tego problemu. I tak jak ceny świń kształtują się na poziomie 3,50 zł/kg tak potrafią wzrosnąć nawet do 5 zł/kg. Automatycznie ceny mięsa i wyrobów wędliniarskich również rosną około 2 zł/kg. Sytuacja taka w skupie trwa bardzo krótko i czasem po miesiącu ceny znów powoli wracają do swego poziomu sprzed podwyżki, natomiast jeśli w sklepie ceny spadną o 0,50 zł/kg to jest już naprawdę dobrze. Często niestety te ceny pozostają bez korekty. Dlaczego tak się dzieje? Kolejny problem wykracza już poza granice naszego kraju. Ceny wielu produktów mamy bardzo bliskie tych samych produktów za granicą (mam na myśli kraje UE) jednak pensje mamy znacznie niższe niż te zagranicą. Ja rozumiem, że podatki i inne opłaty też mamy wyższe niż zagranicą jednak porównując to mamy najbardziej kosztochłonny proces produkcyjny lub polscy przedsiębiorcy narzucają najwyższe marże, bo gdybyśmy zrównali pensje polskich pracowników do tych na zachodzie mielibyśmy najdroższe produkty w Europie. Czy ktoś jeszcze tak uważa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
0 / 0

@cincinmj57 - zapomniałeś jeszcze dodać łańcuszek pośredników między wytwórcą/producentem a użytkownikiem danego produktu. Lwia część ceny końcowej produktu trafia do ich kieszeni…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem