To nawet chyba nie chodzi o kasę tylko o przekaz. W czasach świetności Dżemu naród był bardziej krytyczny, myślący, inteligentny a jak ktoś był przygłupem to siedział cicho i udawał, ze go nie ma. Teraz przygłupstwo podniosło dumnie łeb, wstało z kolan i się panoszy. A że rozumie tylko "majteczki w kropeczki" czy jakieś tam "oczy zielone czy tam inne" to i taki przekaz jest do niego kierowany
Syndrom starych dobrych czasów. ZAWSZE i niezależnie od dziedziny większość twórczości jest średnia, a spora część kiepska. Był Dżem i Made in Poland i był Universe i Młode Tłoki i Papa Dance (tak, wiem, teraz uchodzą za kultowych *). Zawsze twórca pracuje dla pieniędzy, a jak nie to albo kłamie, albo jest grafomanem (czy muzykomanem). Bach pracował dla kasy i Palestrina pracował dla kasy i Panufnik pracował dla kasy, bo inaczej by umarli z głodu.
*) kiedy słyszę "kultowy" odbezpieczam rewolwer!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2021 o 19:26
@samodzielny68 To prawda że wszyscy chcą robić to dla kasy, ale tylko nielicznym się to udaje.
Proszę Cię Papa Dance czy te tłoki kultowe? no trochę szacunku jeden jak i drugi to wykonawcy góra 3 hitów i żadne odgrzewane kotlety w Pytaniu na śniadanie tego nie zmienią.
Zespół czy wykonawca musi sobie zapracować na sławę,
Widziałem tego typa nie raz ,dla mnie wyglądał jak żul.Nie rozumiem jak można chwalić typa który chował się z synem po piwnicach żeby pić w ukryciu przed żoną.
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj ...
...bo przyjaciela straciłbyś, jak ja.
To nawet chyba nie chodzi o kasę tylko o przekaz. W czasach świetności Dżemu naród był bardziej krytyczny, myślący, inteligentny a jak ktoś był przygłupem to siedział cicho i udawał, ze go nie ma. Teraz przygłupstwo podniosło dumnie łeb, wstało z kolan i się panoszy. A że rozumie tylko "majteczki w kropeczki" czy jakieś tam "oczy zielone czy tam inne" to i taki przekaz jest do niego kierowany
Syndrom starych dobrych czasów. ZAWSZE i niezależnie od dziedziny większość twórczości jest średnia, a spora część kiepska. Był Dżem i Made in Poland i był Universe i Młode Tłoki i Papa Dance (tak, wiem, teraz uchodzą za kultowych *). Zawsze twórca pracuje dla pieniędzy, a jak nie to albo kłamie, albo jest grafomanem (czy muzykomanem). Bach pracował dla kasy i Palestrina pracował dla kasy i Panufnik pracował dla kasy, bo inaczej by umarli z głodu.
*) kiedy słyszę "kultowy" odbezpieczam rewolwer!
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2021 o 19:26
@samodzielny68 To prawda że wszyscy chcą robić to dla kasy, ale tylko nielicznym się to udaje.
Proszę Cię Papa Dance czy te tłoki kultowe? no trochę szacunku jeden jak i drugi to wykonawcy góra 3 hitów i żadne odgrzewane kotlety w Pytaniu na śniadanie tego nie zmienią.
Zespół czy wykonawca musi sobie zapracować na sławę,
Widziałem tego typa nie raz ,dla mnie wyglądał jak żul.Nie rozumiem jak można chwalić typa który chował się z synem po piwnicach żeby pić w ukryciu przed żoną.
Co za pieprzenie.
Ad hoc:
Witek, Muzyk Ulicy
Kwiat Jabłoni
Żywiołak
Łydka Grubasa
i wiele innych, tylko trzeba sobie poszerzyć horyzonty. A nie oglądać i słuchać mainstreamu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2021 o 8:36
95% tekstów o chlaniu